|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 25
|
"Znieczulenie" skóry przy depilacji depilatorem?
Czy mogłabym prosić o jakieś proste i sprawdzone metody minimalizowania bólu przy depilacji elektrycznym depilatorem?
![]() Mój niestety nie posiada nakładek chłodzących czy masujących, co przy depilacji ud czy rąk (łydki i o dziwo pachy już się przyzwyczaiły) powoduje trochę dyskomfortu. Zawsze staram się depilować tuż po kąpieli, kiedy skóra jest wymasowana rękawicą i rozpulchniona, ale to niewiele pomaga. Chałupniczy sposób z kostkami lodu albo zimnym termo-okładem jest mało wygodny. Czy są jakieś preparaty, które trochę by "znieczuliły miejscowo" skórę na czas depilacji? Dziękuję z góry za wskazówki ![]() (i również przepraszam, jeśli powtarzam temat) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: "Znieczulenie" skóry przy depilacji depilatorem?
Też chętnie usłyszalabym kilka ciekawych porad na ten temat...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: daleko stad...:(
Wiadomości: 6 020
|
Dot.: "Znieczulenie" skóry przy depilacji depilatorem?
Zapraszam do lektury obszernego wątku zbiorczegi poświęconego depilacji..
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
|
Dot.: "Znieczulenie" skóry przy depilacji depilatorem?
Dziewczyny! Jest cud!
Przeglądałam wiele wypowiedzi na temat znieczulania i niwelowania bólu przy depilacji. Przyznam szczerze, że dla mnie ten zabieg jest zawsze boleściwy. Przeważnie odpowiedzią była gorąca kąpiel. Zgodzę się z tym. Jednak kiedy nie brałam długiej kąpieli, musiałam znaleźć inny sposób. Idąc myślą kąpieli wyszedł mi taki oto ciąg dedukcyjny: kąpiel=ciepło+wilgoć>ciep ło=rozszerzanie porów i łatwe wychodzenie włosków ale TEŻ ciepło=znieczulenie bólu, ciepło+wilgoć=sauna, więc może sauna "na sucho"? Może to zabrzmi całkowicie komicznie, ale przed depilacją danej powierzchni (koło o średnicy około 10cm) nagrzewam ją suszarką. Dość intensywne ciepło (nie letni powiew), ale nie tak, aby parzyło. ![]() Zapytacie, "ale jak to?". Otóż myślę, (bo nie jestem specjalistą neurologiem), że nasze komórki nerwowe, a konkretnie ich zakończenia przy mieszkach włosowych, są w stanie odebrać tylko jeden bodziec na raz. Stąd, jeśli odczuwam intensywne ciepło, to nie czuję bólu. Jestem osobą bardzo wrażliwą a to jest mój "złoty lek" przy depilacji. Dziewczyny, suszarki w dłoń i powodzenia! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.