chodzisz do kawiarni? zajrzyj,moze możesz mi pomoc:)

[travis]

zostalam wydelegowana z pracy na roczny kurs i nie ukrywam ze sie ciesze
wlasnie dzisaj bylam na pierwszym spotkaniu.
generalnie jest to kurs przygotowujacy powolutku do pracy managera, aczkolwiek do niczego nie zobowiazujacy i raczej polengajacy na checi samodzielnego rozwiajania sie
jako ze pracuje w cateringu a konkretnie w kawiarni, dostalismy projekty zwiazane z praca
moim zadaniem jest przez rok czasu opracowanie projektu ktory doprowadzi do zwiekszenia sprzedazy duzej kawy zamias malej czy sredniej, oraz do zwiekszenia sprzedazy konkretnego ciastka;]
i teraz pytanie do wastych ktore chodza do kawiarni) co skoloniloby Cie jako klienta do kupienia ciasta ktorego wcale kupic nie chcialas/es;> czy do kupienia wiekszego kubka kawy
zeby nie bylo nieporozumien. nie prosze o zrobienie projektu za mnie. projek wymaga wiele pracy ,czasu i pomyslow. a ja prosze o jakies wskazowki od tych ktorzy mogliby byc potencjalnymi klientami
pozdrowienia dla wszystkich kawopijow

[marta_d1]

Ja zazwyczaj kupuję dużą kawę, bo wydaje mi sie, że sie bardziej opłaca. Zazwyczaj różnica cenowa jest niewielka między dużą, średnią a mała. A ciastka kupuje takie, na jakie mam ochotę albo takie, które ładnie wyglądają

[Jamajka007]

skoloniloby Cie jako klienta do kupienia ciasta ktorego wcale kupic nie chcialas/es;>

Hmm.. od razu pomyslałam o zestawie kawa+ciastko
No i oczywiście, gdybym zobaczyła jakieś smakowicie wygladające, przyozdobione ciastko, to bardzo prawdopodobne, ze bym się skusiła O ile nie byłby to rodzaj ciasta, którego nie toleruję

Jeżeli chodzi o większą kawę/herbatę pewnie do zakupu skłoniłaby mnie myśl "bo bardziej mi się opłaca" [och, te moje skąpstwo ]

[fonefa]

a ja biore duza jak jest promocja taka jak w macu, ze zbiera sie naklejki a potem wymienia na kawke ;]
albo tez no w jakis jeden dzien np srode zrobic ze do duzej kawy konkretne ciastko (np o ktore slabo idzie) dodac gratis

[limonka1983]

Napisane przez travis

zostalam wydelegowana z pracy na roczny kurs i nie ukrywam ze sie ciesze
wlasnie dzisaj bylam na pierwszym spotkaniu.
generalnie jest to kurs przygotowujacy powolutku do pracy managera, aczkolwiek do niczego nie zobowiazujacy i raczej polengajacy na checi samodzielnego rozwiajania sie
jako ze pracuje w cateringu a konkretnie w kawiarni, dostalismy projekty zwiazane z praca
moim zadaniem jest przez rok czasu opracowanie projektu ktory doprowadzi do zwiekszenia sprzedazy duzej kawy zamias malej czy sredniej, oraz do zwiekszenia sprzedazy konkretnego ciastka;]
i teraz pytanie do wastych ktore chodza do kawiarni) co skoloniloby Cie jako klienta do kupienia ciasta ktorego wcale kupic nie chcialas/es;> czy do kupienia wiekszego kubka kawy
zeby nie bylo nieporozumien. nie prosze o zrobienie projektu za mnie. projek wymaga wiele pracy ,czasu i pomyslow. a ja prosze o jakies wskazowki od tych ktorzy mogliby byc potencjalnymi klientami
pozdrowienia dla wszystkich kawopijow

Ja uwielbiam kawę i zawsze wybieram największą. A z tym ciastkiem jest tak, że ludzie są wyczuleni na wygląd, ale też na zapach. Coś może nieciekawie wyglądać, ale jeśli "podrasuje się" zapach, szansa na pożarcie danej rzeczy jest większa

[travis]

JEJKU DZIEWCZYNY , JAK JA MOGLAM ZROBIC TAKI BLAD ORTOGRAFICZY W TYTULE. WSTYD.


juz jakies pomysly sa
tez myslalam wlasnie o czyms w stylu nalepek/pieczatek i ze za 10 mozna kawke za darmo dostac

[Soleilka]

Podczas praktyk w restauracji była promocja : duży kubek kawy + darmowe ciacho. Większość osób właśnie to brało

A kawa ta to Julius ( coś takiego ) plus darmowa szarlotka

[laylaaa]

zestaw duża kawa + ciastko gratis
ewentualnie kawa i tańsze ciastko do niej
zbieranie naklejek i za którymś tam razem darmowa kawa mnie osobiście nie skusiłoby do zakupu.

[nagi_aniolek]

zestaw ciastko + kawa za 1 zł lub odwrotnie - coś w tym stylu
ostatnio skusiłam się na murzynka w kawiarni, bo był wielki i podawany z płynną czekoladą, wielką gałą lodów i bitą śmietaną samego suchego murzyna bym nie kupiła

[paula78]

Mała różnica w cenie miedzy kawą małą i dużą.
Ciastka wystawione blisko kasy ,przy duzej kawie ciastko ilś tam % tańsze.

Naklejki,pieczątki przywiązuja klienta do miejsca,przy zakupie kawy i ciastka jakies losowanie tygodniowe/miesieczne nagrody np. kawa dla pary.
Promocje okolicznosciowe np. walentynki,świąteczne np. kawa z cynamonem i pierniczek,kawa darmowa na urodziny.

[lady karen]

Kawę to kupuję taką, jaką chcę wypić, więc nie wiem, po prostu czasem chcę dużą, a czasem nie, cena nie robi mi różnicy raczej akurat w tym wypadku.

A ciastka, to albo ładnie jakoś ozdobione (np. w coffee heaven są teraz takie piernikowe muffinki ozdobione czymś złotym i strasznie mi się podobają, aczkolwiek nie jadłam, bo są z bakaliami, a ja bakalii nie znoszę ale kusi mnie za każdym razem ), albo "sezonowe". Przynajmniej ja strasznie lecę na takie opcje jak "świąteczny piernik" albo "wiosenne cośtam z owocami" "letni przysmak z malinami" () itp. Ogólnie wszystko czego normalnie nie ma, więc "muszę kupić dzisiaj bo przecież są świąteczne to za miesiąc ich nie będzie"

[Agniesia666]

ciasto - to ktore ma sie sprzedac przede wszytskim wystawione na przedzie, na czystym talerzu [bez okruszkow]. ladnie przyozdobione [owocami czy laskami cynamonu czy wanilii - estetyczne nie stara obeschnieta pomarancza]
zasadniczo wybieram ciasto, ktore jest nienapoczete [chodzi mi o to jak pieka cala blache, a nie male siastka - i okrawa sie po kawalku - biore zazwyczaj to, ktorego jest najwiecej, bo wydaje mi sie, ze jest najswiezsze]
w sprawie kawy Ci nie pomoge, bo zawsze biore duza. ale moze rzeczywiscie kupony by pomogly, albo np ze do duzej kawy jest syrop smakowy gratis, czy chociaz czekoladka? Fajnie by bylo tez jakby do duzej kawy byly jakies fajne szklanki - wtedy mala kawa w filizance wyda sie mikroskopijna, w porownaniu do "wielkiego" kubka [kubek moze miec grube dno czy byc wysoki, ale waski, wazne zeby byl efekt "duzej wiekszosci"

[badzia987]

Może jakieś promocje:
"Kupujesz dużą kawę? druga dla Twojej przyjaciółki gratis"

[Daenerys]

Napisane przez travis

zostalam wydelegowana z pracy na roczny kurs i nie ukrywam ze sie ciesze
wlasnie dzisaj bylam na pierwszym spotkaniu.
generalnie jest to kurs przygotowujacy powolutku do pracy managera, aczkolwiek do niczego nie zobowiazujacy i raczej polengajacy na checi samodzielnego rozwiajania sie
jako ze pracuje w cateringu a konkretnie w kawiarni, dostalismy projekty zwiazane z praca
moim zadaniem jest przez rok czasu opracowanie projektu ktory doprowadzi do zwiekszenia sprzedazy duzej kawy zamias malej czy sredniej, oraz do zwiekszenia sprzedazy konkretnego ciastka;]
i teraz pytanie do wastych ktore chodza do kawiarni) co skoloniloby Cie jako klienta do kupienia ciasta ktorego wcale kupic nie chcialas/es;> czy do kupienia wiekszego kubka kawy
zeby nie bylo nieporozumien. nie prosze o zrobienie projektu za mnie. projek wymaga wiele pracy ,czasu i pomyslow. a ja prosze o jakies wskazowki od tych ktorzy mogliby byc potencjalnymi klientami
pozdrowienia dla wszystkich kawopijow

Skoro mieszkasz w Anglii to przyjmuje ze o technice zwanej upselling wiesz?
Bo to oczywiscie pomaga ale to walkuja w kazdej kawiarni wiec nie wiem czy mam tlumaczyc czy nie.

[lotta6]

Napisane przez Jamajka007

Hmm.. od razu pomyslałam o zestawie kawa+ciastko
]

Ja tak samo

[anka.d]

tak jak juz dziewczyny pisaly - jesli miedzy kawa srednia a duza jest mala roznica w cenie, a proporcjonalnie wieksza w objetosci - biore duzą. tym bardziej ze pijam latte, a w tym przypadku i tak duzo to mleko.

mysle ze np - przy zakupie duzej kawy ciastko nie za darmo ( moglo by to nie byc oplacalne dla kawiarni), ale tansze. nawet symbolicznie - przy cenie 10 zł - 2 zł taniej .

tak jak lady karen - tez lubie te sezonowości i czesto kupuje. Wystarczy zmienic jeden skladnik w muffinie i juz masz zimowe (np z cynamonem), wiosenne - z jakims owocem,

co do zmiany filizanek, aby optycznie uwydatnic roznice miedzy rozmiarami - mysle ze to dobry pomysl, ale dla malej kawiarni, a podejrzewam, ze pracujesz w sieciówce typu starbucks, czy coffeheaven - tam to nie przejdzie. (chociaz w pracy mozesz to napisac )

dodawanie do duzej kawy symbolicznej czekoladki (sa takie mautlie - wielkosci jednej kostki - koszt to pewnie minimalny, a zawsze - do duzej kawy czekoladka - robi swoje

rodzaj programu lojalnosciowego w stylu zbierania pieczatek czy naklejek - dobry, ale wiekszosc sieci taki juz ma. mi sie te wszystkie karteluszki przestaja miescic w portfelu

mozna tez uderzyc w marketing - cos w stylu - nasza duza kawa jest na prawde duuuzaaa (i np troche nie miła reklama porównawcza - w kawiarni X duza kawa ma 350 ml - u nas 400!) mozna tez nei podawac nazwy tylko podac - "w przecietnej kawiarni"

nauczyc sprzedawców proponować duzą kawe (Daenerys pisala o upsellingu)
wyuczyć ich formułki - jak w mcdolandsie - czy powiekszyc kawe do duzej za 1zł wiecej?
jest jeszcze cross-seling, czyli (tez w macu) czy do kawy ciastko (i tez dodac - sezonowe swiateczne za tyle i tyle)

co do ciastek w kawiarniach i ich cen - zazwyczaj ich tam nie kupuje, bo to straszne przeplacanie. moze mozna pomyslec o obnizeniu ich cen

[candy111]

przy duzej kawie ciastko za 50%

[travis]

Napisane przez Daenerys

Skoro mieszkasz w Anglii to przyjmuje ze o technice zwanej upselling wiesz?
Bo to oczywiscie pomaga ale to walkuja w kazdej kawiarni wiec nie wiem czy mam tlumaczyc czy nie.

Napisane przez anka.d

tak jak juz dziewczyny pisaly - jesli miedzy kawa srednia a duza jest mala roznica w cenie, a proporcjonalnie wieksza w objetosci - biore duzą. tym bardziej ze pijam latte, a w tym przypadku i tak duzo to mleko.

mysle ze np - przy zakupie duzej kawy ciastko nie za darmo ( moglo by to nie byc oplacalne dla kawiarni), ale tansze. nawet symbolicznie - przy cenie 10 zł - 2 zł taniej .

tak jak lady karen - tez lubie te sezonowości i czesto kupuje. Wystarczy zmienic jeden skladnik w muffinie i juz masz zimowe (np z cynamonem), wiosenne - z jakims owocem,

co do zmiany filizanek, aby optycznie uwydatnic roznice miedzy rozmiarami - mysle ze to dobry pomysl, ale dla malej kawiarni, a podejrzewam, ze pracujesz w sieciówce typu starbucks, czy coffeheaven - tam to nie przejdzie. (chociaz w pracy mozesz to napisac )

dodawanie do duzej kawy symbolicznej czekoladki (sa takie mautlie - wielkosci jednej kostki - koszt to pewnie minimalny, a zawsze - do duzej kawy czekoladka - robi swoje

rodzaj programu lojalnosciowego w stylu zbierania pieczatek czy naklejek - dobry, ale wiekszosc sieci taki juz ma. mi sie te wszystkie karteluszki przestaja miescic w portfelu

mozna tez uderzyc w marketing - cos w stylu - nasza duza kawa jest na prawde duuuzaaa (i np troche nie miła reklama porównawcza - w kawiarni X duza kawa ma 350 ml - u nas 400!) mozna tez nei podawac nazwy tylko podac - "w przecietnej kawiarni"

nauczyc sprzedawców proponować duzą kawe (Daenerys pisala o upsellingu)
wyuczyć ich formułki - jak w mcdolandsie - czy powiekszyc kawe do duzej za 1zł wiecej?
jest jeszcze cross-seling, czyli (tez w macu) czy do kawy ciastko (i tez dodac - sezonowe swiateczne za tyle i tyle)

co do ciastek w kawiarniach i ich cen - zazwyczaj ich tam nie kupuje, bo to straszne przeplacanie. moze mozna pomyslec o obnizeniu ich cen

tak tak zgadza sie znam to wszystko
pacuje w COSCIE wiec sieciowka typowa;]
szukam kolejnych inspiracji napewno wykorzystam wiele z nich

[peggy_blue]

jeśli chodzi o konkretne ciastko, to postawienie go przy kasie, albo w zasięgu wzroku klienta, ale oddzielnie od reszty, sprawia wrażenie, że jest w promocji