Pyszne grzane piwo

[sarenka]

Jak przygotowujecie ten specjał? Z winem nie mam problemu [mniam mniam], bo jest bezbąbelkowe - a piwo jakie jest każdy widzi, boję się, że mi wykipi..

Jak je podgrzewacie, co dorzucacie do smaku? Czy trzeba grzać jakiś specjalny gatunek? Czy jak przy winie ważne aby było czerwone - i już.

[AgaZ]

Grzać możesz każde jasne pełne piwo - byleby nie było mocne. Ja osobiście lubię z sokiem malinowym oraz goździkami (przyprawą ).

Mniam.



p.s. Najlepiej takie piwo smakuje na stoku narciarskim!

[koko]

Mniam, mniam.Ale bym się napiła grzańca piwnwego.
Ja robię tak:
wersja szybsza- do kufli wkładam miód(nie pamiętam ile ), wlewam piwo, wstawiam do mikrofalówki (nie pamiętm na ile ), wyjmuję, wrzucam gożdziki, szczyptę imbiru, a na konic na piane cynamon.Cynamon koniecznie na końcu, bo to podobno przez niego grzane piwo ma ochotę wyłazić z kufla, kipi po prostu.To wszystko można też robić w garnku, tylko jest więcej naczyn do mycia. Wychodzi pyszne.Wiem co mówie, jestem smakoszem piwa i smakoszem grzańców.Aha- jeśli chodzi o gatunek- dowolny ulubiony.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

własnie mój boyfriend poszed do sklepu po wino i piwo - będa na gorąco, oczywiscie nie naraz Ale piwko robie tak jak wino tzn takie same przyprawy + sokmalinowy lub miód. A sciślej jeśli chodzi o przyprawy to: goździki, imbir, galka muszkatołowa (cynamon)

[Szarada]

Wlewam piwo do garnka, podgrzewam trochę. Potem dodaję soku malinowego, a jeszcze potem goździków i cynamonu. Robię to całkowicie na oko, próbując po prostu, czy jest ok. Cały czas pilnuję, żeby nie wykipiało, bo wtedy jest paskudne. Sprawdzam, czy jest wystarczająco gorące, jak jest, to zdejmuję.

Można jeszcze spróbować dolać wiśniówki, piłam w kanjpie takie piwo i było boskie, nie wiem jednak jeszcze w jakich proporcjach to robić. Chyba tyż na oko

Aha, piwo jakieś normalne jasne, np. Żywiec, Tyskie, Okocim.

[sarenka]

Dziękuję kochane Kobiety! Co ja bym bez Was zrobiła! Wczoraj podgrzewałam grzańca galicyjskiego [mniam] i tak się rozochociłam, że i na piwo przyszła mi ochota - w końcu zimno na dworze i trzeba się rozgrzewać

[koko]

Grzaniec Galicyjski! Sarenko- mniam po raz kolejny! Jest naj najlepszy ze wszystkich dostepnych grzańców, bez dwóch zdań. To nasz(mój i mojego chłopaka) ulubiony alkohol zimowy, nie tylko przepyszny, ale ma równiez wartość sentymentalną. Co ciekawe- grzańcem galicyjskim można się porządnie upić , jest taki aromatyczny i rozgrzewający, że momentalnie uderza do głowy i to ze zdwojoną siłą. Pychotka.

[Ines1985]

koko napisał(a):
> Grzaniec Galicyjski! Sarenko- mniam po raz kolejny! Jest naj najlepszy ze wszystkich dostepnych grzańców, bez dwóch zdań. To nasz(mój i mojego chłopaka) ulubiony alkohol zimowy, nie tylko przepyszny, ale ma równiez wartość sentymentalną. Co ciekawe- grzańcem galicyjskim można się porządnie upić , jest taki aromatyczny i rozgrzewający, że momentalnie uderza do głowy i to ze zdwojoną siłą. Pychotka.

A ja nie wiem co to jest . Wyjaśnicie? Widac ze ze mnie grzeczna dziewczynka i na alkoholach sie nie znam .

Ale mi Sarenko smaku narobilas tym wątkiem. Tymbardziej ze jak dzis wąchałam przyprawe do pierników to potwornie mi się kojarzyła z grzańcem. Mniam. Ostatnio ze znajomymi poszłam na grzane winko ale dostałam grzane piwo . Przy skladaniu zamowienia nie raczyli nas poinformowac ze wina nie ma...

[koko]

Grzaniec galicyjski,to takiem wino do spożywania po podgrzaniu. W takich dużych butlach(1 litr oraz 2 litry), z żółto-beżową nalepką.Jest fajnie przyprawione, tak korzennie- no po prostu wyśmienite wino grzane. Koniecznie kup- litrowa butla kosztuje w granicach 10- 12 zł.

[Ines1985]

Mama mi mowila ze jest takie wino. Tylko nie uzywala tej nazwy. Dziekuje za odpowiedz, juz wiem czym bede swietowac z chlopakiem rocznice

[koko]

Ines, tylko uważaj! Takich win przeznaczonych do robienia grzańca jest sporo, conajmniej kilka "marek", różnie się nazywają.Przetestowałam większość z nich, ale właśnie tylko "grzaniec galicyjski" jest smaczny.Ostatnio jest ogólnie dostępny, ale jeszcze jakiś czas temu trzeba było na niego polować, to był niezły rarytas.A na rocznię jak znalazł- jest moim zdaniem idealny na romantyczne wieczory we dwoje.

[Szarada]

I uważaj na jedno - po grzańcu galicyjskim strasznie potrafi łeb rozboleć. Poważnie mówię, bo to niezbyt wysokiej jakości wińsko. I strasznie uderza do głowy, ale to akurat jest ta fajna strona grzańca

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

no i własnie pije grzane winko, z przyprawami Kamisa, ale dodałam imbiru i cynamonu od siebie.
Agnieszka Zembrzycka napisał(a):
> Grzać możesz każde jasne pełne piwo - byleby nie było mocne.

własnie na torebce kamisa są 2 przepisy, napisane jest również ze piwo moze być twoje ulubione, równiez mocne.
Lubie jak aromat, moc zatyka nos że napic sie nie mozna.Pycha.
Znalazłam u siebie jeszcze taki przepis:
Grzaniec

wino półsłodkie lub wytrawne (w zależności od gustu)
1 łyżka cukru albo parę kropli soku malinowego
sok z połowy cytryny (jak ktoś lubi to można też dodać plasterek pomarańczy)
przyprawy: szczypta cynamonu, szczypta imbiru, około 10 goździków
1 łyżka miodu

Składniki wymieszać, podgrzać. Nie zagotowywać. można kupić gotowe mieszanki przypraw np: Kotany mix)

[Ines1985]

Szarada napisał(a):
> I uważaj na jedno - po grzańcu galicyjskim strasznie potrafi łeb rozboleć. Poważnie mówię, bo to niezbyt wysokiej jakości wińsko. I strasznie uderza do głowy, ale to akurat jest ta fajna strona grzańca

Oj daaaawno mi nic nie uderzyło do głowy
Najwyzszy czas
Nie moge sie doczekac kiedy napije sie tego smakołyku

[sarenka]

koko napisał(a):
> Grzaniec Galicyjski! Sarenko- mniam po raz kolejny! Jest naj najlepszy ze wszystkich dostepnych grzańców, bez dwóch zdań.

To miałam szczęście - zawsze grzane alkohole pijałam tylko na mieście. To był mój pierwszy raz

Jest pycha - to prawda.

[sarenka]

Szarada napisał(a):
> I uważaj na jedno - po grzańcu galicyjskim strasznie potrafi łeb rozboleć. Poważnie mówię, bo to niezbyt wysokiej jakości wińsko. I strasznie uderza do głowy, ale to akurat jest ta fajna strona grzańca

Fakt Na szczęście jest mocny, esencjonalny, aromatyczny.. I wielki kielich wystarczy, aby się dostatecznie uraczyć Mniam.

[sphinks]

No to teraz Ines bedzie mogła się przekonać czy grzaniec galicyjski naprawde jest dobry, bo tak się składa, że jestem jej facetem :P i właśnie wróciłem zwycięsko z misji o kryptonimie 'Grzaniec' Co do tego, że tylko jeden typ jest naprawde dobry, w bezowo-złotej etykiecie.... To wino co kupiłem ma taką żółtą z elementami pozłacanymi i widnieje na niej smok, poza tym jest jeszcze złoty znaczek: The Best In Poland i jeszcze jakies medale, w zwiazku z tym mysle ze to o to chodziło... No i mam nadzięję, że naprawdę jest dobre, bo wyostrzyłyście mój zmysł smaku

[Ines1985]

o
Zatem nie moge sie doczekac 26tego

Sarenko a robiłaś już piwo? Kiedy wypróbujesz?

[sarenka]

sphinks napisał(a):
> No i mam nadzięję, że naprawdę jest dobre, bo wyostrzyłyście mój zmysł smaku

I jak? Upiłeś Ines ? Czy "się" ?

[Ines1985]

sarenka napisał(a):
> I jak? Upiłeś Ines ? Czy "się" ?


Nie no, ani to ani to, bo po pierwsze, wypiliśmy tylko po kieliszku, a raczej kieliszeczku , a po drugie nie tak jak planowaliśmy w rocznicę tylko wcześniej, a w rocznicę piliśmy zwykłe winko, 2 kieliszki, no i potem chciałem Jej jeszcze grzanca dać, ale się opierała *albo bała :P* więc pozostała trzeźwa.
No ale co się odwlecze to nie uciecze bo tego grzanca galicyjskiego (btw: bardzo dobry) jeszcze sporo zostało i chyba dzisiaj sobie będziemy pić... A co do tego czy siebie upiłem :P to nie... Ja siebie raczej nie upijam, w życiu nie byłem pijany, no może raz czy dwa, ale to tak tylko wstawiony powiedzmy ...

[Ines1985]

To nie ja to pisalam

Zaloguj sie na swoje konto

[sphinks]

UPS... Agnieszka (Ines1985) u mnie wczoraj była i się tu logowała, a ja nie zauwazyłem i dodałem posta jako Ona... Juz się poprawiam... Nie wiem czemu się tak automatycznie zalogowało :/

[Jessiczka]

iii własnie sobie dzis serwuje grzańca bo taak mi zimnawo a to dobry sposob na razgrzanie...
kiedy niema Tż obok to trzeba sie grząncem pogrzac tyci a coo hiihihih

[aga21087]

Ja robnie sobie tylko grzane piwko i podgrzewam je az zaczyna sie troche mocniej pienic na puszke piwna dodaje okolo 4 łyzek cukru wtedy jest pyszne

[layla_lbn]

POdbijam