Intensywna pielęgnacja moich włosów

[agabil1]

Mam ogromną prośbę do Was. Potrzebuję rady odnośnie kilku kosmetyków które intensywnie zregenerują i wygładzą moje włosy. Odkąd rozjaśniam pasemka do bardzo jasnego blondu włosy są w nienajlepszym stanie. Wysuszone, połamane, rozdwajające się końcówki. W ten weekend solidnie je podcięłam i chce zacząc plan intensywnej naprawy
Przejrzałam KWC, forum i kilka stron w necie. Moje włosy lubią mocne maski i olejki w psikaczu . Nie wybierałam produktów profesjonalnych, za wysokie kwoty... moje włosy nie przepadają za takimi, portfel też Rigenol średnio sobie radzil, WAX w ogóle.

Wyhaczyłam takie propozycje:

• Kallos bioaktywny balsam rewitalizujący
• Kallos maska placenta
• Kallos nabłyszczacz Flossy
• Kallos olejek regeneracyjny
• Kallos olejek regeneracyjny silky
• Kallos szampon Silver relex pro-s
• Joanna jedwab do włosów
• Joanna regenerujący balsam z proteinami jedwabiu
• PROFISILK jedwab biosilk profisilk
• PROFISILK serum nawilżająco-regenerujące

Wiem, że sporo z nich jest do siebie bardzo podobnych ale moje włosy kochają takie nabłyszczające olejki do włosów
Jesli jakiś produkt w/g Was jest taki sobie , piszcie.

Z góry Wam dziękuję

[joanaros]

Ja się skusiłam z Allegro na olejek Joanny i odżywkę Kallos. Olejek fajnie wygładza aplikowany na wilgotne włosy. Na moje najfajniej działał olejek firmy Lecher.

[Narek]

Ago, na sam początek takie pytanie- chodzi Ci o długotrwałe skutki regeneracji, czy tylko takie "od mycia do mycia"? Niektóre kosmetyki które wymieniłaś zawierają silikony, które dają taki efekt "od mycia...". Może warto byłoby pobabrać się w jakiś domowych maseczkach? Olej kokosowy, olejek rycynowy, nafta? Przejrzyj sobie wątek "Walka...", jeżeli zainteresowałyby Cię te naturalne sposoby.
Mówisz, że Twoje włosy kochają te wszystkie olejowate kosmetyki. Według mnie, sprawdziłyby się one głównie przy końcówkach włosów, które są najbardziej narażone na czynniki zewnętrzne. Przy dłuższym używaniu tych mazideł na całe włosy będą się one szybciej przetłuszczać, zero blasku, ogólnie smęt i zwis
Przejrzyj jeszcze ten wątek przypięty na górze o zniszczonych i suchych włosach. Tam chyba dziewczyny mówią co nieco na temat kosmetyków Kallosa.

[tulipanna.]

A ja jednak zaproponuje profesjonalne kosmetyki. Owszem cena jest wieksza, ale opakowania - giganty starcza na bardzo bardzo dlugo. No i efekt bedzie widoczny szybko, a regeneracja doglebna. Na allegro mozna kupic takie wielkie opakowania duzo taniej.

Chce Ci polecic serie Matrix Biolage nawilzajaca. Szampon jest bez silikonu (1000ml na allegro za 51zl, odzywka 1000ml 70zl). W watku Loki loczki fale watek zbiorczy wklejalam foty swoich koszmarnie zniszczonych wlosow przed i w trakcie kuracji w/w seria i dokladnie opisywalam problem swoich wlosow, wiec zapraszam do lektury. Jest to jedyna seria kosmetykow, ktora faktycznie podzialala na moje wlosy leczniczo, natomiast kosmetyki sa bardzo wydajne. Gdybys chciala przetestowac probke moge odlac Ci do czegos troche szamponu i odzywki - ale nie wiem, czy odzywka nie zawiera silikonu

[joanaros]

Agnieszko koleżanka podszepnęla mi maseczkę domową regenerującą włosy: Biostymina+żółtko+sok z połowy lub całej cytryny. Nanieść na włosy, okręcić folią na pół godziny i zmyć. Podobno regeneruje i nabłyszcza.

[agabil1]

dziękuję Wam za odpowiedzi




Joanaros, ten olejek Joanny ktory wymieniłam?

Narku, przejrzałam dogłębnie wątki o Kallosie, o regeneracji itp dlatego wybrałam m.in. te a nie inne odżywki.
Na jakiej regeneracji mi zalezy? Na długfalowej oczywiście ale też na takiej która poparwi natychmiast wygląd włosa, silikony na wlosach mi nie są straszne.
Olej kokosowy mam w planach, wiele kosmetyków sama robię w domu i na pewno pokuszę się o odżywkę w psikaczu z proteinami jedwabiu i keratyną, wzmocnię też mleczko waniliowe by nakładać je na włosy w postaci maseczki, zamierzam też zrobić kilka wcierek w skórę głowy.
Nie zamierzam stosować olejków na całe włosy, to rzecz oczywista tylko na te partie które sa wysuszone i zniszczone czyli tak mniej wiecej 2/3 ich długości.

[joanaros]

Olejek sprawdzę w domu i jutro ci odpowiem

[agabil1]

Napisane przez tulipanna.

A ja jednak zaproponuje profesjonalne kosmetyki. Owszem cena jest wieksza, ale opakowania - giganty starcza na bardzo bardzo dlugo. No i efekt bedzie widoczny szybko, a regeneracja doglebna. Na allegro mozna kupic takie wielkie opakowania duzo taniej.

Chce Ci polecic serie Matrix Biolage nawilzajaca. Szampon jest bez silikonu (1000ml na allegro za 51zl, odzywka 1000ml 70zl). W watku Loki loczki fale watek zbiorczy wklejalam foty swoich koszmarnie zniszczonych wlosow przed i w trakcie kuracji w/w seria i dokladnie opisywalam problem swoich wlosow, wiec zapraszam do lektury. Jest to jedyna seria kosmetykow, ktora faktycznie podzialala na moje wlosy leczniczo, natomiast kosmetyki sa bardzo wydajne. Gdybys chciala przetestowac probke moge odlac Ci do czegos troche szamponu i odzywki - ale nie wiem, czy odzywka nie zawiera silikonu

Tulip, coś tam Matrixa miałam, ale chyba nie tę serię.Generalnie testowałam kosmetyki profesjonalne bez zachwytów-albo działałay jak zwykłe marketowe albo mnie podrażniały

Byłabym wdzięczna w takim razie za próbki, może masz ochotę w zamian przetestować sypkie pryzmy Givenchy oraz sypki puder Clarinsa? wszystko w jaśniutkich odcieniach

Napisane przez joanaros

Agnieszko koleżanka podszepnęla mi maseczkę domową regenerującą włosy: Biostymina+żółtko+sok z połowy lub całej cytryny. Nanieść na włosy, okręcić folią na pół godziny i zmyć. Podobno regeneruje i nabłyszcza.

próbowałam swego czasu maseczek domowej roboty z żółtkiem ale mnie po nich skóra głowy swędziała

[tulipanna.]

Napisane przez agabil1

Tulip, coś tam Matrixa miałam, ale chyba nie tę serię.Generalnie testowałam kosmetyki profesjonalne bez zachwytów-albo działałay jak zwykłe marketowe albo mnie podrażniały

Byłabym wdzięczna w takim razie za próbki, może masz ochotę w zamian przetestować sypkie pryzmy Givenchy oraz sypki puder Clarinsa? wszystko w jaśniutkich odcieniach

próbowałam swego czasu maseczek domowej roboty z żółtkiem ale mnie po nich skóra głowy swędziała

Rozumiem, bo testowalam tez szampon i odzywke Matrixa przeznaczone do kreconych wlosow. Bylam zachwycona, ale szybko mi przeszlo Natomiast biolage nawilzajace sa dla mnie seria iscie czarodziejska W tej chwili odstawilam, bo zaczelam traktowac wlosy przyspieszaczem porostu, a nadal sa nawilzone i maja sie swietnie. Opinie na KWC rowniez sa nienajgorsze Niektorzy narzekaja, ze te kosmetyki przeciazaja cienkie wlosy - wystarczy ich nalozyc troche mniej, nie przesadzac z odzywka ona jest naprawde skuteczna. Istnieje tez seria wzmacniajaca, ktora rowniez nawilza ale tej nie testowalam, bo moim priorytetem jest nawilzanie. Testery wysle Ci w poniedzialek (czekam na dane na PW) i jesli to nie problem to bardzo chetnie przetestuje proponowane przez Ciebie probki

[pasywno-agresywna]

Witaj Aguś!

Z wymienionych przez Ciebie kosmetyków używałam maski Kallos Placenta, która trafiła do mnie właśnie w okresie, w którym mocno rozjaśniłam pasemka,a włosy były w stanie krytycznym. Maska jest gęsta, wydajna, nawilża włosy i je regeneruje. Nie robi puchu na głowie, ale włosy są po niej sypkie, gładkie i błyszczące, w moim przypadku były na tyle wygładzone, że do ich wyprostowania wystarczyło suszenie na szczotce. Nadaje się pod saunę parową, wtedy działa jeszcze lepiej. Czasem po prostu owijam głowę ręcznikiem i zostawiam tą maskę na 40 minut. Przy typowo drogeryjnych kosmetykach takie pomysły kończyły się przesuszeniem O dziwo maska nie przetłuszcza moich włosów, można ją bez problemu zmyć. Na mnie się sprawdziła świetnie, dużo lepiej niż mleczna Kallosa. Podobne odczucia wobec niej ma moja babcia z krótkimi, ale zniszczonymi trwałą włosami i mama z krótkimi, wypadającymi włosami. Poza tym jej zapach jest przyjemny i dość długo utrzymuje się na włosach. Maski Kallosa cenię za ich potężną objętość i niską cenę (choć w salonach kosmetycznych widziałam je po 40-50zł, a w hurtowni swego czasu kosztowały 17).

Z olejków zdecydowanie polecam Ci Alfaparf. Kryształki z serii Semi di Lino są najlepszym tego typu kosmetykiem jaki znalazł się w moich łapkach. Są gęste, takie bogate, nawilżają włosy, nabłyszczają, rozwiązują problem spuszonych końcówek. Nałożone na włosy od połowy ich długości nie obciążają i nie tłuszczą. Kiedyś kupowałąm małe opakowania po 15ml(koszt około 30zł, o ile dobrze pamiętam), które wystarczały na ponad pół roku używania po każdym myciu włosów(co dwa dni). Teraz od ponad półtora roku mam większe opakowanie 50ml i czuję, że starczy conajmniej na kolejne pół roku. Preparat jest baaardzo wydajny. Jedna do dwóch pompek wystaczają na dokłądne pokrycie końcówek. Opakowanie jest poręczne, preparat pięknie pachnie, szybko się wchłania i nie pozostawia zlepionych kosmyków. Choć cena jest wysoka, to inwestycję w kryształki zdecydowanie Ci polecam. Ze skąpstwa kupiłam jakiś czas temu Biosilk Farouka i jest dużo gorszy, alkoholowy i nijak nie służy moim włosą na dłuższą metę.

Jeśli chodzi o domowe maseczki, to ja niestety nie mogę polecić. próbowałam różnych i zawsze wychodziło z tego siano na głowie

Ale się rozgadałam Mam nadzieję, że pomogłam choć troszkę.

[AsikS]

Aguś - produktów, o które pytasz nie znam więc nie mogę polecić, czy odradzić. Wiem (z wątku z BK), że będziesz stosować wcierki, serumy do włosów itd. To w pełni popieram i na pewno bardzo Ci pomoże.
Ze swojej strony mogę Ci polecić firmę Fitomed:
- szampon:
http://www.fitomed.pl/cgibin/shop?in...2&sid=7b30a18c
- i odżywkę:
http://www.fitomed.pl/cgibin/shop?in...6&sid=7b30a18c

Koszt niewielki, a może ta seria Ci przypadnie do gustu?

Opinie na KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2844
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2845
Szampon ma Sodium Laureth Sulfate na dalszym miejscu w składzie. Nie wiem, czy go omijasz szerokim łukiem, czy od biedy może być?
Odżywka nie obciąża włosów, łatwo się spłukuje.

[agabil1]

Napisane przez tulipanna.

Rozumiem, bo testowalam tez szampon i odzywke Matrixa przeznaczone do kreconych wlosow. Bylam zachwycona, ale szybko mi przeszlo Natomiast biolage nawilzajace sa dla mnie seria iscie czarodziejska W tej chwili odstawilam, bo zaczelam traktowac wlosy przyspieszaczem porostu, a nadal sa nawilzone i maja sie swietnie. Opinie na KWC rowniez sa nienajgorsze Niektorzy narzekaja, ze te kosmetyki przeciazaja cienkie wlosy - wystarczy ich nalozyc troche mniej, nie przesadzac z odzywka ona jest naprawde skuteczna. Istnieje tez seria wzmacniajaca, ktora rowniez nawilza ale tej nie testowalam, bo moim priorytetem jest nawilzanie. Testery wysle Ci w poniedzialek (czekam na dane na PW) i jesli to nie problem to bardzo chetnie przetestuje proponowane przez Ciebie probki

juz nie mogę się doczekac
Tulipanno, przejrzałam watek o kręciołkach i przeczytałam że z tej serii nawilżającej miałaś jeszcze m.in. tonik i coś jeszcze. Jak je oceniasz?

Napisane przez pasywno-agresywna

Witaj Aguś!

Z wymienionych przez Ciebie kosmetyków używałam maski Kallos Placenta, która trafiła do mnie właśnie w okresie, w którym mocno rozjaśniłam pasemka,a włosy były w stanie krytycznym. Maska jest gęsta, wydajna, nawilża włosy i je regeneruje. Nie robi puchu na głowie, ale włosy są po niej sypkie, gładkie i błyszczące, w moim przypadku były na tyle wygładzone, że do ich wyprostowania wystarczyło suszenie na szczotce. Nadaje się pod saunę parową, wtedy działa jeszcze lepiej. Czasem po prostu owijam głowę ręcznikiem i zostawiam tą maskę na 40 minut. Przy typowo drogeryjnych kosmetykach takie pomysły kończyły się przesuszeniem O dziwo maska nie przetłuszcza moich włosów, można ją bez problemu zmyć. Na mnie się sprawdziła świetnie, dużo lepiej niż mleczna Kallosa. Podobne odczucia wobec niej ma moja babcia z krótkimi, ale zniszczonymi trwałą włosami i mama z krótkimi, wypadającymi włosami. Poza tym jej zapach jest przyjemny i dość długo utrzymuje się na włosach. Maski Kallosa cenię za ich potężną objętość i niską cenę (choć w salonach kosmetycznych widziałam je po 40-50zł, a w hurtowni swego czasu kosztowały 17).

Z olejków zdecydowanie polecam Ci Alfaparf. Kryształki z serii Semi di Lino są najlepszym tego typu kosmetykiem jaki znalazł się w moich łapkach. Są gęste, takie bogate, nawilżają włosy, nabłyszczają, rozwiązują problem spuszonych końcówek. Nałożone na włosy od połowy ich długości nie obciążają i nie tłuszczą. Kiedyś kupowałąm małe opakowania po 15ml(koszt około 30zł, o ile dobrze pamiętam), które wystarczały na ponad pół roku używania po każdym myciu włosów(co dwa dni). Teraz od ponad półtora roku mam większe opakowanie 50ml i czuję, że starczy conajmniej na kolejne pół roku. Preparat jest baaardzo wydajny. Jedna do dwóch pompek wystaczają na dokłądne pokrycie końcówek. Opakowanie jest poręczne, preparat pięknie pachnie, szybko się wchłania i nie pozostawia zlepionych kosmyków. Choć cena jest wysoka, to inwestycję w kryształki zdecydowanie Ci polecam. Ze skąpstwa kupiłam jakiś czas temu Biosilk Farouka i jest dużo gorszy, alkoholowy i nijak nie służy moim włosą na dłuższą metę.

Jeśli chodzi o domowe maseczki, to ja niestety nie mogę polecić. próbowałam różnych i zawsze wychodziło z tego siano na głowie

Ale się rozgadałam Mam nadzieję, że pomogłam choć troszkę.

pewnie że pomogłaś
czyli Kallos zostaje
Swego czasu interesowałam się kryształkami Alfaparf. Tylko co one generalnie robią? Czy nie będą podobne do kropli krystalicznych Renee Blanche ? (które posiadam i bardzo lubię)

Napisane przez AsikS

Aguś - produktów, o które pytasz nie znam więc nie mogę polecić, czy odradzić. Wiem (z wątku z BK), że będziesz stosować wcierki, serumy do włosów itd. To w pełni popieram i na pewno bardzo Ci pomoże.
Ze swojej strony mogę Ci polecić firmę Fitomed:
- szampon:
http://www.fitomed.pl/cgibin/shop?in...2&sid=7b30a18c
- i odżywkę:
http://www.fitomed.pl/cgibin/shop?in...6&sid=7b30a18c

Koszt niewielki, a może ta seria Ci przypadnie do gustu?

Opinie na KWC:
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2844
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2845
Szampon ma Sodium Laureth Sulfate na dalszym miejscu w składzie. Nie wiem, czy go omijasz szerokim łukiem, czy od biedy może być?
Odżywka nie obciąża włosów, łatwo się spłukuje.

Asiu, spadasz mi z nieba Fitomed jest bardzo dobry, zupełnie o nim zapomniałam. Mam przetłuszczajaca się skóre głowy, ale ostatnio mnie swędzi, podejrzewam uczulenie więc szampon na pewno się przyda

Tyle bym chciała kupic

[Narek]

Napisane przez agabil1

Narku, przejrzałam dogłębnie wątki o Kallosie, o regeneracji itp dlatego wybrałam m.in. te a nie inne odżywki.
Na jakiej regeneracji mi zalezy? Na długfalowej oczywiście ale też na takiej która poparwi natychmiast wygląd włosa, silikony na wlosach mi nie są straszne.
Olej kokosowy mam w planach, wiele kosmetyków sama robię w domu i na pewno pokuszę się o odżywkę w psikaczu z proteinami jedwabiu i keratyną, wzmocnię też mleczko waniliowe by nakładać je na włosy w postaci maseczki, zamierzam też zrobić kilka wcierek w skórę głowy.
Nie zamierzam stosować olejków na całe włosy, to rzecz oczywista tylko na te partie które sa wysuszone i zniszczone czyli tak mniej wiecej 2/3 ich długości.

Czyli silikony przydadzą się na samym początku. Ale jednak niech podstawą będą domowe i profesjonalne kosmetyki, które mają mniej lub w ogóle silikonów
Wcierki jak najbardziej przydadzą się A może spróbowałabyś czegoś od wewnątrz? Może herbatki z pokrzywy/skrzypu lub jakieś tabletki? Od siebie powiem, że pokrzywa jest nawet smaczna
Mam nadzieje, że wybierzesz dla siebie program odnowy włosów

[AsikS]

Napisane przez agabil1

Asiu, spadasz mi z nieba Fitomed jest bardzo dobry, zupełnie o nim zapomniałam. Mam przetłuszczajaca się skóre głowy, ale ostatnio mnie swędzi, podejrzewam uczulenie więc szampon na pewno się przyda

Tyle bym chciała kupic

Aguś, cieszę się że mogę Ci pomóc.
Ja w tej chwili używam Fitomedu z mydlnicą lekarską do włosów tłustych i naprawdę z czystym sumieniem mogę go polecić. Swędzenie skóry głowy przeszło jak ręką odjął (też mnie dopadło ostatnio jakieś uczulenie).

[nefernefer35]

Napisane przez tulipanna.

Rozumiem, bo testowalam tez szampon i odzywke Matrixa przeznaczone do kreconych wlosow. Bylam zachwycona, ale szybko mi przeszlo Natomiast biolage nawilzajace sa dla mnie seria iscie czarodziejska W tej chwili odstawilam, bo zaczelam traktowac wlosy przyspieszaczem porostu, a nadal sa nawilzone i maja sie swietnie. Opinie na KWC rowniez sa nienajgorsze Niektorzy narzekaja, ze te kosmetyki przeciazaja cienkie wlosy - wystarczy ich nalozyc troche mniej, nie przesadzac z odzywka ona jest naprawde skuteczna. Istnieje tez seria wzmacniajaca, ktora rowniez nawilza ale tej nie testowalam, bo moim priorytetem jest nawilzanie. Testery wysle Ci w poniedzialek (czekam na dane na PW) i jesli to nie problem to bardzo chetnie przetestuje proponowane przez Ciebie probki

Przyspieszacz porostu? Co to takiego???

Aga spróbuj Matrix Biolage , zgadzam sie z tulipanna.Moja kuzynka stosowała i była zachwycona efektami.

[agabil1]

Napisane przez Narek

Czyli silikony przydadzą się na samym początku. Ale jednak niech podstawą będą domowe i profesjonalne kosmetyki, które mają mniej lub w ogóle silikonów
Wcierki jak najbardziej przydadzą się A może spróbowałabyś czegoś od wewnątrz? Może herbatki z pokrzywy/skrzypu lub jakieś tabletki? Od siebie powiem, że pokrzywa jest nawet smaczna
Mam nadzieje, że wybierzesz dla siebie program odnowy włosów

silikony generalnie nie szkodzą moim włosom, choc wiadomo że w dużej ilości są niezbyt dobre bo oblepiają włos. Nie chcę ładowac ich zbyt wiele ale na początek trochę tak by wizualnie poprawiły wygląd.
Wewnętrznie łykam tabletki ze skrzypem polnym i pokrzywą

Napisane przez AsikS

Aguś, cieszę się że mogę Ci pomóc.
Ja w tej chwili używam Fitomedu z mydlnicą lekarską do włosów tłustych i naprawdę z czystym sumieniem mogę go polecić. Swędzenie skóry głowy przeszło jak ręką odjął (też mnie dopadło ostatnio jakieś uczulenie).

a nie wysuszył Ci on włosów? Ja od długiego czasu nie używam szamponów z sls i te bez nie są zbyt dobre dla zniszczonych włosów

Napisane przez nefernefer35

Przyspieszacz porostu? Co to takiego???

Aga spróbuj Matrix Biolage , zgadzam sie z tulipanna.Moja kuzynka stosowała i była zachwycona efektami.

kusicie tą serią


dziękuję za porady

[AsikS]

Napisane przez agabil1

nie wysuszył Ci on włosów? Ja od długiego czasu nie używam szamponów z sls i te bez nie są zbyt dobre dla zniszczonych włosów dziękuję za porady

Nie, nie wysuszył. Ja natomiast omijałam SLS dalekim łukiem ale tu nie jest zaraz na drugim miejscu w składzie (co jest najczęstsze), a dużo dalej (dokładnie na szóstym miejscu), więc uważam że tego SLS nie ma aż tak wiele.
Może poprosimy o dokładną analizę składu nasze niezawodne Biochemiczki - Moderatorki?
Mam wrażenie, że ten szampon nawilżył mi włosy. Ale to pewnie też za sprawą serumów do włosów, o których piszę na BK.

Aguś - najwięcej pomogą Ci domowe, samorobione wcierki. Zobaczysz.
Będziesz miała piękne, zdrowe, lśniące włosy.
Ja jednak jestem zwolenniczką natury i propagatorką BK. Sprawdziłam na sobie, działa.

[tulipanna.]

Napisane przez agabil1

juz nie mogę się doczekac
Tulipanno, przejrzałam watek o kręciołkach i przeczytałam że z tej serii nawilżającej miałaś jeszcze m.in. tonik i coś jeszcze. Jak je oceniasz?

Wlasnie zbieram sie i zbieram do wystawienia ocen na KWC...I sie nie moge pozbierac. Ale jak dla mnie kazdy kosmetyk z tej serii to KWC Nie testowalam jedynie najsilniejszych - ampulek i z pewnoscia nadrobie zaleglosci, kiedy znajde juz swoje KWC makijazowe, bo z tym mam problem, a kolorowka to niezly pochlaniacz pieniedzy.
Wszystkie kosmetyki z tej serii sa bardzo wydajne. Spray jest genialny, wystarczy spryskac wlosy mgielka i natychmiast wracaja do zycia: sa sprezyste, lsnia i kreca sie bardzo. Ponadto chroni przed temperatura i zawiera filtr UV - cos w tym jest, mam znacznie lepsze wlosy niz rok temu zima, choc wtedy byly zdrowe, a teraz sa zniszczone. Drugi kosmetyk to krem nawilzajacy tez jest swietny. Taki subtelny kosmetyk do stylingu a zarazem nawilzacz. Lubie ukladac nim pojedyncze kosmyki wlosow - trzymaja sie caly dzien Nie zlepia wlosow, podobnie jak spray - nie znosze takiego efektu, wiec to jedna z priorytetowych rzeczy Probke kremu tez moge Ci do czegos wcisnac Musze pomyslec w co najlepiej zapakowac te probki. Wszelkie sugestie chetnie przyjme

Napisane przez nefernefer35

Przyspieszacz porostu? Co to takiego???

Aga spróbuj Matrix Biolage , zgadzam sie z tulipanna.Moja kuzynka stosowała i była zachwycona efektami.

To Nisim widniejacy w moim podpisie. Jestem zdesperowana zapuszczajaca, wiec 'utopilam' spontanicznie 90zl w zestawie przyspieszajacym porost wlosow: szampon+odzywka. O tym, jak dziala mozna wyczytac tutaj: http://www.nisim.pl/ Ponoć to jedyny skuteczny przyspieszacz porostu na rynku - nie jest to info reklamowe, w taki sposob zostal przedstawiony Truskawkowejwiośnie na wykladzie z swietnym profesorem Faktem jest, ze po rozpoczeciu stosowania z 43 cm zrobilo mi sie 47 Na razie nie mierze tylko czekam na efekty, bo mam dosc przykladania centymetra do czubka glowy

[agabil1]

Napisane przez AsikS

Nie, nie wysuszył. Ja natomiast omijałam SLS dalekim łukiem ale tu nie jest zaraz na drugim miejscu w składzie (co jest najczęstsze), a dużo dalej (dokładnie na szóstym miejscu), więc uważam że tego SLS nie ma aż tak wiele.
Może poprosimy o dokładną analizę składu nasze niezawodne Biochemiczki - Moderatorki?
Mam wrażenie, że ten szampon nawilżył mi włosy. Ale to pewnie też za sprawą serumów do włosów, o których piszę na BK.

Aguś - najwięcej pomogą Ci domowe, samorobione wcierki. Zobaczysz.
Będziesz miała piękne, zdrowe, lśniące włosy.
Ja jednak jestem zwolenniczką natury i propagatorką BK. Sprawdziłam na sobie, działa.

Asiu, ja tak samo. Wyjątkiem są maski i jedwabie/olejki nabłyszczające. Tez unikam SLS jak mogę

Napisane przez tulipanna.

Wlasnie zbieram sie i zbieram do wystawienia ocen na KWC...I sie nie moge pozbierac. Ale jak dla mnie kazdy kosmetyk z tej serii to KWC Nie testowalam jedynie najsilniejszych - ampulek i z pewnoscia nadrobie zaleglosci, kiedy znajde juz swoje KWC makijazowe, bo z tym mam problem, a kolorowka to niezly pochlaniacz pieniedzy.
Wszystkie kosmetyki z tej serii sa bardzo wydajne. Spray jest genialny, wystarczy spryskac wlosy mgielka i natychmiast wracaja do zycia: sa sprezyste, lsnia i kreca sie bardzo. Ponadto chroni przed temperatura i zawiera filtr UV - cos w tym jest, mam znacznie lepsze wlosy niz rok temu zima, choc wtedy byly zdrowe, a teraz sa zniszczone. Drugi kosmetyk to krem nawilzajacy tez jest swietny. Taki subtelny kosmetyk do stylingu a zarazem nawilzacz. Lubie ukladac nim pojedyncze kosmyki wlosow - trzymaja sie caly dzien Nie zlepia wlosow, podobnie jak spray - nie znosze takiego efektu, wiec to jedna z priorytetowych rzeczy Probke kremu tez moge Ci do czegos wcisnac Musze pomyslec w co najlepiej zapakowac te probki. Wszelkie sugestie chetnie przyjme

Tulip, są takie małe pojemniczki (na kał) w aptece za kilka groszy. dziewczyny je kupują i wysyłają właśnie próbki kosmetyków do włosów.


Dziś dostałam przesyłkę od Thanatosa i zrobiłam sobie kilka rzeczy


Wcierka hamująca wypadanie i pobudzająca porost włosów

baza- woda brzozowa Barwy za 4,40 zł (30ml)
ekstrakt z jabłek 3%
ekstrakt z saw palmetto 3%
ekstrakt z korzenia pokrzywy 4%

Lekka odżywka w psikaczu

woda destylowana (30 ml)
proteiny jedwabiu 4%
keratyna 3%
ceramidy 6%
NMF (odrobina)


Maska regenerująca do włosów

baza- maska do włosów Rigenol (30ml)
mleczko waniliowe 5 ml
gelmoist 3%
koncentrat aloesowy 200x 2%
olej ze słodkich migdałów 5ml
ginkgo biloba 2%

[truskawkowawiosna]

Aga, zamiast Kallosa polecam naszą polską Glorię https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...rbowanych.html

jest nawet specjalny wątek na temat tej maseczki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=223661

jak dla mnie maska Kallosa moze schowac sie ze wstydu, bo działa krotkofalowo w przeciwienstwie do Glorii, wiesz o co mi chodzi...

dziewczyny tez chwalą polskiego Waxa-Moc natury do wlosow zniszczonych, sama mam ochote sprobowac

[agabil1]

Napisane przez truskawkowawiosna

Aga, zamiast Kallosa polecam naszą polską Glorię https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...rbowanych.html

jest nawet specjalny wątek na temat tej maseczki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=223661

jak dla mnie maska Kallosa moze schowac sie ze wstydu, bo działa krotkofalowo w przeciwienstwie do Glorii, wiesz o co mi chodzi...

dziewczyny tez chwalą polskiego Waxa-Moc natury do wlosow zniszczonych, sama mam ochote sprobowac

dziękuję Wiosno za namiary, już zaglądam

Za Waxem nie przepadam choc polskiej wersji nie miałam

[AsikS]

Napisane przez agabil1

Asiu, ja tak samo. Wyjątkiem są maski i jedwabie/olejki nabłyszczające. Tez unikam SLS jak mogę

Aha, jednak też unikasz. Bo tak czytałam parę razy Twoją wcześniejszą wypowiedź i jednak dobrze ją na początku zrozumiałam. Za chwilkę edytowałam, bo zdawało mi się że jednak wolisz SLS.
Już rozumiem.

Fajne te przepisy na wcierki. Zapisałam sobie. Przetestuję.

Gdyby Ci Aguś czegoś brakowało z półproduktów, to wal jak w dym do mnie śmiało. Chętnie się czymś podzielę.

[gryzaczek]

kallosa mialam plancete i maske mleczna... i ta druga robi z moimi wlosami cuda...
nie kosztuje duzo a jaka ilosc !
poza tym zapach...moglabym go jesc z pudelka lyzeczka
ja mam wlosy krecone, ktore jak zapominam odpowiednio pielegnowac robia sie nijakie takie plaskie i bez wigoru... kallosa nakladam jako maske po umyciu sporo jej na wlosy worek foliowy i cieply recznik i znow moge sie cieszyc pieknymi miekkimi lokami tak wiec polecam

[virka]

Napisane przez agabil1

Fitomed jest bardzo dobry, zupełnie o nim zapomniałam. Mam przetłuszczajaca się skóre głowy, ale ostatnio mnie swędzi, podejrzewam uczulenie więc szampon na pewno się przyda

Ja również używam Fitomedu i również bardzo go sobie chwalę
Jeśli chodzi o swędzenie skóry głowy i przetłuszczanie się włosów, świetnie sobie z tym poradziła płukanka z ziół.
A swędzenie skóry głowy miałam na prawdę straszne. Płukam pokrzywą, skrzypem, rumiankiem, korzeniem łopianu i kłączem tataraku (jako mix). Na swędzenie i przetłuszczanie nic nie pomogło mi lepiej niż te zioła Szczerze Ci polecam.

Czy te przepisy swoich wcierek możesz wkleić też do wątku o ekstraktach i podać od razu ilości jakich użyłaś? Będę wdzięczna

[asiulka123]

Aga, ja mam pytanie w sprawie jedwabiu z Joanny (uwielbiam jedwabne olejki i efekt jaki dają na moich włosach choć np. wczoraj przesadziłam chyba z ilością ) czy chodzi o ten produkt http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=201761

gdzie go można dostać? w Naturze?

[kesii]

Napisane przez agabil1

[*]Kallos olejek regeneracyjny silky[*]PROFISILK jedwab biosilk profisilk

kallos silky dla mnie do bani, nic po nim nie czuję na włosach, pachnie niefajnie, nie obciązą (ale z tym chyba nie masz problemu) mimo że psikam go dosyć sporo - więc szybko się zużywa. zaznaczam, że mam zdrowe niefarbowane włosy, więc ty na zniszczonych w ogóle nic nie odczujesz.
jedwab z profisilku niby ma taki sam skład jak jedwab biosilk - coś oba jakoś tak słabo działają, ale mogą wygładzić powierzchnię włosa, bowiem on działa tylko na zewnatrz.
spróbuj biolage z matrixa - wydaje mi się że cena w miarę przystępna a podobno czyni cuda.
maska z kallosa ta biała mleczna jest całkiem niezła, wygładza, trochę nawilża. placenty nie uzywałam.

[nefernefer35]

Napisane przez tulipanna.

To Nisim widniejacy w moim podpisie. Jestem zdesperowana zapuszczajaca, wiec 'utopilam' spontanicznie 90zl w zestawie przyspieszajacym porost wlosow: szampon+odzywka. O tym, jak dziala mozna wyczytac tutaj: http://www.nisim.pl/ Ponoć to jedyny skuteczny przyspieszacz porostu na rynku - nie jest to info reklamowe, w taki sposob zostal przedstawiony Truskawkowejwiośnie na wykladzie z swietnym profesorem Faktem jest, ze po rozpoczeciu stosowania z 43 cm zrobilo mi sie 47 Na razie nie mierze tylko czekam na efekty, bo mam dosc przykladania centymetra do czubka glowy

Juz sie napaliłam, ale wyczytałam, ze to cudo nie działa gdy włosy sa farbowane

[tootsie]

PROFISILK jedwab biosilk profisilk zdecydowanie nie polecam alkohol w składzie na samym początku, wodnista konsystencja, efektów brak
Za to polecam jedwab Biosilk Chi Sprawdziłam go na moich końcówkach i jestem bardzo zadowolona

Z mocniejszych kosmetyków regenerujących polecam Balsam regenerujący Seboradin Kosztuje ok. 11 zł.
Jedna z najlepszych odżywek jakie miałam do tej pory Świetnie nawilża, wygładza bez obciązania włosów. Ciekawy skład, bez silikonów ( bynajmniej ja silikonów nie znalazłam )

[agabil1]

Napisane przez AsikS

Aha, jednak też unikasz. Bo tak czytałam parę razy Twoją wcześniejszą wypowiedź i jednak dobrze ją na początku zrozumiałam. Za chwilkę edytowałam, bo zdawało mi się że jednak wolisz SLS.
Już rozumiem.

Fajne te przepisy na wcierki. Zapisałam sobie. Przetestuję.

Gdyby Ci Aguś czegoś brakowało z półproduktów, to wal jak w dym do mnie śmiało. Chętnie się czymś podzielę.

Asiu, dziękuję za propozycję, kochana jesteś. Mam sporo półproduktów z mazideł i teraz od thanatosa, dam radę

Napisane przez gryzaczek

kallosa mialam plancete i maske mleczna... i ta druga robi z moimi wlosami cuda...
nie kosztuje duzo a jaka ilosc !
poza tym zapach...moglabym go jesc z pudelka lyzeczka
ja mam wlosy krecone, ktore jak zapominam odpowiednio pielegnowac robia sie nijakie takie plaskie i bez wigoru... kallosa nakladam jako maske po umyciu sporo jej na wlosy worek foliowy i cieply recznik i znow moge sie cieszyc pieknymi miekkimi lokami tak wiec polecam

a czy ta mleczna nie pachnie zbyt słodko i ciężko?

Napisane przez virka

Ja również używam Fitomedu i również bardzo go sobie chwalę
Jeśli chodzi o swędzenie skóry głowy i przetłuszczanie się włosów, świetnie sobie z tym poradziła płukanka z ziół.
A swędzenie skóry głowy miałam na prawdę straszne. Płukam pokrzywą, skrzypem, rumiankiem, korzeniem łopianu i kłączem tataraku (jako mix). Na swędzenie i przetłuszczanie nic nie pomogło mi lepiej niż te zioła Szczerze Ci polecam.

Czy te przepisy swoich wcierek możesz wkleić też do wątku o ekstraktach i podać od razu ilości jakich użyłaś? Będę wdzięczna

Virko, mnie skóra swędzi od leków więc pewnie od zewnątrz tego nie uspokoję ale może choc trochę załagodzę.
Co do dokładniejszych przepisów, zrobiłam je mniej więcej tak:

Wcierka hamująca wypadanie i pobudzająca porost włosów

baza- woda brzozowa Barwy za 4,40 zł (30ml)
ekstrakt z jabłek 0,9 ml
ekstrakt z saw palmetto 0,9 ml
ekstrakt z korzenia pokrzywy 1,2 ml

Lekka odżywka w psikaczu

woda destylowana (30 ml)
proteiny jedwabiu 1,2 ml
keratyna 0,9 ml
ceramidy 1,8 ml
NMF (odrobina)


Maska regenerująca do włosów

baza- maska do włosów Rigenol (30ml)
mleczko waniliowe 5 ml
gelmoist 0,9ml
koncentrat aloesowy 200x 0,6 ml
olej ze słodkich migdałów 5ml
ginkgo biloba 0,6 ml

Napisane przez asiulka123

Aga, ja mam pytanie w sprawie jedwabiu z Joanny (uwielbiam jedwabne olejki i efekt jaki dają na moich włosach choć np. wczoraj przesadziłam chyba z ilością ) czy chodzi o ten produkt http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=201761

gdzie go można dostać? w Naturze?

nie widziałam go u siebie Naturze ale możliwe że jest
Nie chodzi mi o serię perłową (ponoc ten jedwab jest dziwnie kleisty) ale o ten produkt http://uradka.pl/product_info.php/products_id/4470

Napisane przez kesii

kallos silky dla mnie do bani, nic po nim nie czuję na włosach, pachnie niefajnie, nie obciązą (ale z tym chyba nie masz problemu) mimo że psikam go dosyć sporo - więc szybko się zużywa. zaznaczam, że mam zdrowe niefarbowane włosy, więc ty na zniszczonych w ogóle nic nie odczujesz.
jedwab z profisilku niby ma taki sam skład jak jedwab biosilk - coś oba jakoś tak słabo działają, ale mogą wygładzić powierzchnię włosa, bowiem on działa tylko na zewnatrz.
spróbuj biolage z matrixa - wydaje mi się że cena w miarę przystępna a podobno czyni cuda.
maska z kallosa ta biała mleczna jest całkiem niezła, wygładza, trochę nawilża. placenty nie uzywałam.

dziękuję

Napisane przez tootsie

PROFISILK jedwab biosilk profisilk zdecydowanie nie polecam alkohol w składzie na samym początku, wodnista konsystencja, efektów brak
Za to polecam jedwab Biosilk Chi Sprawdziłam go na moich końcówkach i jestem bardzo zadowolona

Z mocniejszych kosmetyków regenerujących polecam Balsam regenerujący Seboradin Kosztuje ok. 11 zł.
Jedna z najlepszych odżywek jakie miałam do tej pory Świetnie nawilża, wygładza bez obciązania włosów. Ciekawy skład, bez silikonów ( bynajmniej ja silikonów nie znalazłam )

miałam seboradin ale lotion możesz wkleic skład tej odżywki? Widzę że ma bardzo dobre opinie na KWC

[AsikS]

Napisane przez agabil1

Asiu, dziękuję za propozycję, kochana jesteś. Mam sporo półproduktów z mazideł i teraz od thanatosa, dam radę

No problem Aguś, trzeba sobie pomagać.
Widziałam Twoją długą listę zakupową. Ale tak na wszelki wypadek mówię.