Czy wg was warto kupić narty? Nowe, używane czy coroczna wypożyczalnia nart?

[kamtumi]

Chodzi mi o narty i buty- czy jezdzac na narty do 5 razy w roku kupilibyście sobie nowe narty i buty, używane czy zdecydowalibyście sie na wypożyczanie na stoku?

Jaka opcje uwazacie za najrozsądniejszą finansowo?

Slyszalam ze nie warto kupować uzywanych butów z racji, ze to plastik i szybko niszczeja. Czy to prawda?

Z jakim kosztem trzeba sie liczyc chcac kupic uzywany zestaw nart i butów, na co zwracac uwage?

[delfix10]

ja bym kupiła ale nie wiem czy nowe ,nie znam cen,natomiast nigdy bym nie wypożyczała

[MissChievousTess]

Zależy jak użytkownik umie jeździć. Od średnich do wysokich umiejętności zakup własnych, sztywniejszych nart to rozsądne wyjście.
W butach niszczy się od używania tzw, but wewnętrzny, więc jeśli ktoś jeździ bardzo dobrze, po czarnych trasach o dużym nastromieniu to noga intensywniej pracuje i taki but zużywa się mocniej. Stąd kupno buta używanego o większej twardości czyli dla średnio- bardzozaawansownych raczej mija się z celem. Natomiast miękki but dla początkującego po innym początkującym może okazać się ekonomicznym zakupem.
5 razy w roku to nie jest mało.
Ja i TŻ jeździmy 1-2 razy do roku (7-14 dni) i każde ma swój sprzęt.
TŻ jeździ już ponad 7 lat i dopiero po tych 7 latach wymienił swoje pierwsze buty na nowe, twardsze. Jeździ dobrze i ostro. Czyli jak kupi się nowe średniotwarde buty dla osoby, która ma talent do nart to tak około 7 lat może posłużą.
Najrozsądniejsze finansowo jest chyba kupowanie nówek na wyprzedażach po sezonie.
Co do używanych- zwracać uwagę na to czy w płozie nart nie ma głębokich wyżłobień- po środku płozy lub przy brzegach. Przy kupnie butów czy but wewnętrzny nie jest wyrobiony, szczególnie tuż przy goleni, na górze buta. Czyli zapiąć ciasno i sprawdzić czy skorupa buta nie wbija się boleśnie w goleń. Jeśli but miękki nie amortyzuje nacisku plastikowiej części buta zewnętrznego to but wewnętrzy jest już zbyt wyrobiony by go używać. Zwracać uwagę na typ wiązania i jak jest z regulacją siły wypięcia. Bo to ważne dla bezpieczeństwa podczas wypadków- niższa siła potrzebna do wypięcia się buta to mniejsze szanse na złamania otwarte nogi.

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Kompromis to używane narty i nowe buty.

[cava]

Napisane przez kamtumi

Chodzi mi o narty i buty- czy jezdzac na narty do 5 razy w roku kupilibyście sobie nowe narty i buty, używane czy zdecydowalibyście sie na wypożyczanie na stoku?

Jaka opcje uwazacie za najrozsądniejszą finansowo?

Slyszalam ze nie warto kupować uzywanych butów z racji, ze to plastik i szybko niszczeja. Czy to prawda?

Z jakim kosztem trzeba sie liczyc chcac kupic uzywany zestaw nart i butów, na co zwracac uwage?

5 razy w roku solidny wyjazd na narty , taki ze 2 tygodniowy za każdym razem- to kupiłabym nowe i pewnie z wywalonym jęzorem leciała na każdy kolejny bajer, nowszy model itp.

Ale tak stanardowo- raz w roku wyjazd na tydzień / dwa- wypozyczam. Cxy 5 razy w roku ale na mało dni, tak samo. W dodatku trezba to ze sobą wozić.

Biegówki kupiłam uzywane 2 lata temu, od tamtej pory byłam na nich... TADAM!!!! 5 razy
Dzięki bogu za cały zestaw: narty, buty, kijki dałam niecałe 3 stówki.
U nas po prostu nie ma zimy od 2 lat. W tym roku snieg zdatny do biegania po nim na nartach leżał DWA dni . A trasy mamy przepiekne
Mielismy zabukowny wyjazd do szklarskiej w tamtym roku i w tym roku... odwołaliśmy bo... nie było sniegu . I nie, nie moge wziąć wolnego w pracy w innym terminie.

[201605161428]

5 razy w roku nie jest dla mnie motywacja do inwestycji. Jezdzimy co weekend jak sa warunki i wciaz uwazam ze lepiej mi kupic uzywane, bo zs szybko straci na wartosci.

[ysabela]

Napisane przez kamtumi

Slyszalam ze nie warto kupować uzywanych butów z racji, ze to plastik i szybko niszczeja. Czy to prawda?

Prawda, mi kiedyś pękła "podeszwa" w bucie odkupionym W kilka miesięcy po odkupieniu. Ale to było straszne starocie, kupione ze świadomością, że mogą się okazać jednorazówkami- i tak wyszło taniej niż wypożyczanie

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez kamtumi

Chodzi mi o narty i buty- czy jezdzac na narty do 5 razy w roku kupilibyście sobie nowe narty i buty, używane czy zdecydowalibyście sie na wypożyczanie na stoku?

Jaka opcje uwazacie za najrozsądniejszą finansowo?

Slyszalam ze nie warto kupować uzywanych butów z racji, ze to plastik i szybko niszczeja. Czy to prawda?

Z jakim kosztem trzeba sie liczyc chcac kupic uzywany zestaw nart i butów, na co zwracac uwage?

Doświadczenie mam tylko z biegówkami. Kiedyś chciałam kupić, najpierw nowe, potem używane, a potem poszłam do wypożyczalni - i chyba strzeliłabym sobie w stopę gdybym wcześniej kupiła nowe narty. Idę, płacę niewiele - otrzymuję sprzęt sprawny, dobrej jakości, dobrze naostrzony, zadbany. Pobiegam, oddaję, i nie muszę się martwić gdzie je trzymać, ani konserwować co jakiś czas (dodatkowe koszta). Warto mieć tylko swoje buty.

[Maguda_]

Narty z butami wypożyczałam raz i mi wystarczy Przede wszystkim brzydziły mnie bakterie w butach po kimś, więc zawsze pozostaje opcja wypożyczenia nart, a posiadanie własnych nowych butów.
Ja mam nowy cały sprzęt (był nowy, ma z 7-8 lat), wyjeżdżam na narty do 3 razy w roku. Przede wszystkim stawiałam na wygodę, czyli nie muszę ustawiać wiązań na nartach ani zmieniać ustawień w butach, nakładam, wiem czego się spodziewać i jazda. Wiem też jak dbam i ile razy oddawałam do serwisu na smarowanie i ostrzenie, nie spotkają mnie przez to żadne niespodzianki.
Ceny, jeśli mowa o kupnie, różnią się w zależności od firmy, rodzaju i wyglądu sprzętu, miejsca, gdzie się kupuje. Wszystko zależy od kwoty, którą dysponujesz

[sylwiszon757]

Buty lepiej kupić nowe, żeby się dopasowaly do nogi. Jeśli chodzi o narty, to lepiej kupić ale takie co mają sezon, no góra dwa. Tez się zużywają, wiec co 3-4 lata trzeba zmieniać. Przynajmniej ja tak robię.

[Carousel]

Moim zdaniem, to zależy też od wieku. Bo jeśli chodzi o bardzo młodą osobę i istnieje możliwość, że jeszcze urośnie, więc sprzęt trzeba będzie wymienić, zanim się 'zużyje' i nie jest to jakiś zapalony narciarz, który pół zimy spędza na stoku, a ktoś, kto, jeśli dobrze pójdzie, spędzi na nartach jeden, góra dwa weekendy, to nie opłaca się inwestować w jakiś drogi, wypasiony sprzęt i z powodzeniem można nawet wypożyczyć.
Natomiast jeśli ktoś jeździ na nartach raczej często i do tego jest raczej wątpliwe, by jego wzrost uległ zmianie, i może sobie pozwolić na wydatek, to warto w dobry sprzęt zainwestować. Ale jeśli ma być użyty raz czy dwa, a pozostałą część czasu stać i się kurzyć i do tego i tak za rok czy dwa już nie będzie pasował, to moim zdaniem jest to chybiona inwestycja.

[axn22]

W tym sezonie zaczęłam naukę jazdy na nartach, buty kupiłam nowe - jeszcze rok temu po sezonie na wyprzedaży, narty używane (po 1 sezonie użycia). Fakt, że trzeba te graty ze sobą wozić, ale jakoś wolę na swoich. A wypożyczanie wcale nie jest takie tanie. Co więcej, jest mobilizacja - kupiłaś, trzeba wreszcie jeździć

[Nameria]

Ja wolę mieć swoje. Tańsze ale własne. W wypożyczalni jest rożna jakość. Wolałabym odkupic używki

[Kolor Bzu]

Buty konieczne swoje muszę mieć, bo to do mojej nogi muszą być dostosowane. Narty kupiłam używane.

[italiano38]

Wszystko zależy ile razy w roku jeździsz na narty i gdzie.
Ja robie to z reguły raz w roku i zawsze w Alpy. W takim przypadku uważam że najlepiej mieć własne buty (ze względu na dopasowanie ale przede wszystkim higieny) Natomiast narty lubie wypożyczać. Dlaczego?
Dlatego, że mogę co roku jeździć na najnowszym modelu, narty zwsze z górnej półki, przygotowane, naostrzone i nasmarowane.
Jeżeli jeździsz częściej to wtedy własne bardziej się opłacają.

[Loyd]

Jesli człowiek faktycznie jeździ i lubi zawsze warto kupić. Jeśli jedzie na narty raz kiedyś to chyba średnio chyba że ma na to ochotę. Ja jeździłam na nartach mojej kuzynki zanim zrozumiałam że jeździć będę . Po dwóch wyjazdach kupiłam własne.

[DionizekRabel]

jeśli masz zamiar dużo jeździć to nowe, jeśli nie to używane lub wypożyczalnia ;d

[czerwcowka]

Hmmm...każdy ma pewnie inne zdanie bo moje jest takie, że jak już co najmniej 3 razy byłaś i za każdym razem wypożyczałas sprzęt to trochę bez sensu gdyż wypożyczenie w sezonie i butów i nart na około tydzień to koszt powiedzmy 150 zł bo już dobrze nie pamiętam. 3 sezony to już prawie 500, lipiec tak jak teraz jest chyba idealną chwilą na zakup takich rzeczy bo jest kolosalna różnica w cenie (zobacz i porównaj: xxx a jak dobrze poszukasz za 500 zł już kupisz jakąś część sprzętu. Nie mówię aby kupić od razu wszystko bo to wszystko jest jednak drogie ale co sezon coś i już będziesz miała własne

[Bahurtioka]

Ja właściwie w sierpniu kupuję narty ponieważ teraz są dużo taniej jest przed sezonem grubo więc można dorwać naprawdę fajne narty w dobrej cenie. Ja jakoś nie przepadam za wypożyczaniem nart wole mieć swoje bo wiem na co mogę liczyć i czego się spodziewać

[ladydiamond2]

Witam.
Ja kupiłam kupę lat temu wszystko nowe i jestem zadowolona do dnia dzisiejszego, mój brat natomiast kupił używane narty i też jest bardzo zadowolony, jeśli chodzi o buty to moim zdaniem tylko nowe, żadnych używanych. Używane narty można kupić fajne i w dobrych cenach w sklepach, w których sprzęt jest sprowadzany zza granicy. Nowe zaś na koniec sezonu. Jeśli nie znacie się dobrze na sprzęcie, weźcie sobie kogoś do pomocy.
Pozdrawiam

[Veredise]

Jak zaczynałam przygodę z nartami to miałam ograniczony budżet (w zasadzie moi rodzice) i postawiliśmy na dobre buty, na dobre wiązania i przeciętne narty. Dopiero po paru latach wymieniłam sobie narty na lepsze.

Moim zdaniem warto kupić swoje, bo będą na lata. Teraz jest w miarę dobry czas - jeszcze się nie zaczął boom, choć najlepsze oferty są w marcu/kwietniu jak się sezon skończy.

[ph05]

Jakie firmy robią dobre narty oraz obuwie narciarskie?

[Veredise]

Head, Atomic, Rossignol, Salomon

[7ae4e73d4b096fedcc3cca3dacf09e293fa96405_68a3b071c8cd0]

Ja mam narty dynastar, chwalę sobie. Buty jakieś z niższej półki, ale są dość twarde i wygodne, nic się nie psuje, więc nie mogę narzekać.
Buty kupiłam na trzeci wyjazd na narty, narty i kask rok później. Jeśli ktoś jeździ ponad 10 dni w roku, to się zdecydowanie opłaca. Jedno jest pewne - buty czy kupione jako nowe czy lekko używane, to trzeba mieć swoje, nie ma mowy o wypożyczalni i wąchaniu cudzych brudów. A narty jak kto woli. Ja mam własne, do których jestem przyzwyczajona, niektórzy wolą wypożyczyć na miejscu niż wozić. Jednak trzeba pamiętać, że wypożyczalnia wypożyczalni nierówna, jedni co roku mają jakieś nowe narty, starsze porządnie konserwują, w innych dadzą coś co nadaje się tylko jako sztacheta do płotu.

[agnieszka0908]

To są drogie sprzęty do kupienia, ja początkowo wypożyczałam, jak sobie nazbierałam to po kolei kupowałam, teraz ostatnio kupiłam sobie narty: xxx, mam nadzieję że potrzymają mi długo w doborze pomogli mi znajomi. A jeszcze jak poprzedni forumowicz fisze nie ma takiego szału więc ceny jeszcze w miarę są .

[longa82]

jak masz zamiar jeździć to lepiej mieć swoje. Tym bardziej jak przed sezonem można kuić dobry sprzęt za niewiele. U mnie króluje marka Salomon . Zobacz sobie tu w xxx świetne promocje teraz na sprzęt zimowy

[Fadella]

Każde narty w wypożyczalni mają różne profile i różne promienie skrętu. Dlatego lepiej kupić, żeby mieć swoje do których się przyzwyczaisz nawet mogą być używane. Na poczatku też pożyczałam ale za każdym razem inaczej mi się jeździło i trzeba było kilku zjazdów żeby się do nich dostosować. Według mnie lepiej wozić ze sobą chociaż to kłopot ale inny komfort jazdy. To tak jak z samochodem - swoim jeżdże na pomięć a jak pożyczyłam od koleżanki bo miałam w naprawie to trzeba było trochę kilometrów przejechać żeby go dobrze opanować.

[JacekC]

Zapraszam do lektury naszego tekstu, w którym omawiamy temat wypożyczania lub zakupu sprzetu narciarskiego

[KlaudiaaaPe]

zależy też, jak często jeździsz na nartach, jak raz na 2 lata, to lepiej wypożyczyc, jak dwa razy w sezonie,to pewnie warto już rozważyć

[new woman in town]

Ja od razu kupiłam nowe, własne buty. Tak na początek i nie wyobrażałam sobie ze mogłoby byc inaczej. But dla początkującego jest z góry krótkoterminową inwestycją ale miałam gwarancje idealnego dopasowania, bardziej komfortowego startu do nart. Natomiast narty wypożyczałam i wychodziło mi to nieźle finansowo, na pewno taniej niż gdybym miała kupic a potem serwisować.

Ja zazwyczaj stosuje przelicznik opłacalności typu - cena za wypożyczenie na caly sezon a cena za zakup nowych. Jesli jest mala różnica - kupuje. Zawsze można je potem sprzedać. Używanych nie kupowałabym, wolałabym zawsze wypożyczyć niż zainwestować niemałą kasę w cos co może po pierwszym użyciu sie zepsuć w myśl zasady "biednego nie stać g...kupować".