|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zadomowienie
|
mala Roksanka i jej choroba
Nie wiem, ile z Was obejrzalo dzisiaj "Uwage" w tvn, w kazdym razie historia dzisiaj pokazana bardzo mnie poruszyla... Reportaz opowiadal historie trzyletniej dziewczynki, Roksanki, chorej na nieuleczalna chorobe genetyczna skory - dziecku caly czas robia sie pecherze pod skora (takie, jakich normalny czlowiek dostaje po oparzeniu) i co jakis czas pekaja. To bardzo boli i prawie kazde dotkniecie takiej skory jest dla malej ciezkie do zniesienia. Wyobrazcie sobie traume dziecka, ktoremu dotyk sprawia bol, nie mozna go ani przytulic, ani zlapac mocno za reke... Chodzenie tez jest bardzo bolesne, dziewczynka nie wychodzi poza mala salke w szpitalu, gdzie mieszka. Rodzice zostawili Roksanke w szpitalu po porodzie. Nie wiem, co myslec o takich ludziach. Z jednej strony rodzic powinien kochac swoje dziecko mimo wszystko, z drugiej strony nie kazdy dorosly ma na tyle silna psychike, aby zajmowac sie codziennie takim dzieckiem. Dla mnie cala ta historia jest jednoczesnie przerazajaca i smutna. Napisalam to tutaj, bo musialam to gdzies z siebie wyrzucic...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: mala Roksanka i jej choroba
ludzie czasem zachowuja sie strasznie...ale mam nadzieje i wierze w to ze sumienie nie da im spokoju
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 463
|
Dot.: mala Roksanka i jej choroba
obejrzalam program... brak slow...zycie bywa naprawde ciezkie do przelkniecia czasami... pierwsze odczucie jakie we mnie wywolal to szok i wspolczucie dla tego malucha,choroba i odrzucenie przez rodzicow... najgorsze bylo ogladanie jak placze, z bolu, a moze podswiadomie z powodu braku prawdziwego domu i milosci? na szczescie sa na swiecie dobrzy ludzie, ktorzy nie pozwola roksanie zostac samej... mam tez nadzieje, ze lekarzom uda sie w koncu zalagodzic objawy choroby i dziewczynka wroci do zdrowia...
moja polonistka uwaza, ze programy typu uwaga/pod napieciem itp.. sluza tylko wzbudzaniu sensacji, ale ja sie z nia dokonca nie zgodze, przynajmniej wiele tematow tabu wychodzi na swiatlo dzienne i ludzie w pewnym sensie lecza swoja obojetnosc na krzywde innych, bezposrednio dowiaduja sie o chorobach o ktorych nie mieli pojecia, wywoluje to w niektorych chec choc najdrobniejszej pomocy, wyslanie smsa nie tylko podczas koncertow wośpu itp.. nie jestem moze typem wrazliwca, matki teresy (raczej nadwrazliwca i przeczuleniowca) i staram sie jakos racjonalnie na swiat spogladac, ale po takich chwilach przez pare godzin mam dziwne uczucie, niedokreslenia, bezsilnosc i poczucie winy...to na pewno... kazde dziecko jest bardzo delikatnej konstrukcji psychicznej a bywa ze narazone jest na cierpienie, ktorego niezniosl by niejeden dorosly... po co?!
__________________
![]() |
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 982
|
Dot.: mala Roksanka i jej choroba
oglądałam program już wcześniej,gdy pokazywali Roksanke i szukali dla niej rodziców.jak o niej pomyślę to po prostu nosi mnie z bezsilności,że takie małe,niczemu niewinne dziecko musi tak cierpieć i nie można nic takiego zrobić,żeby mu pomóc
mam tylko nadzieję,że uda się adopcja Roksanki przez panią z USA
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.






mam tylko nadzieję,że uda się adopcja Roksanki przez panią z USA 
