Nowa Ja!!!!

[PaulinaSssss]

Witam, założyłam nowy watek dotyczący odchudzania bo chciała bym żeby na tym forum wypowiadały się osoby które chcą zmienić swój styl życia i się odchudzić tak jak i ja. Wiec zacznę od początku mam na imię Paulina mam 24 lata, mam męża, syna, ogólnie jestem szczęśliwa i spełniona, jednak nie do końca, do bycia w pełni szczęśliwą brakuje mi szczuplej sylwetki. Bardzo się zapuściłam przy wzroście 165cm ważne 94kg. Wiem ze zmiana trybu życia, inne odżywianie się, ćwiczenia, nie będzie fatwo ale chce bardzo chce. Była bym zadowolona jak bym schudła 15-20 kg to już sukces, ale marzy mi się żeby moja waga nie była wyższa niż 60 kg. Dlatego bardzo mym prosiła żeby w tym wądku napisały osoby które swój cel osiągnęły i tez zrzuciły tak dużo kg ile ja chce zrzucić, wierze ze w grupie silą i z wami będzie mi i innym osoba łatwiej. Postanowiłam zadbać o siebie, o swoje zdrowie, o swoja figurę, dlatego ze zaczęło mnie to przytłaczać ze nie mogę się zmieścić w ulubione spodnie, ubrania na sklepowych polkach są dla mnie zamałe. Chce być normalna zdrowa i atrakcyjna kobietą. Pomożecie?? Od czego zacząć, co jest, co pic, ile ćwiczyć? bardzo proszę o rady i podpowiedzi.

[TakaSobieDziewuszka]

Dieta:
5 małych posiłków dziennie, w każdym jakieś warzywko, na początek nie więcej jak 1,5kg owoców tygodniowo, zero słodyczy, fast foodów, panierek, głębokiego oleju, napojów gazowanych i słodzonych
2 l wody dziennie
Ruch:
Nie szalej na samym początku bo możesz sobie krzywdę zrobić, zacznij łagodnie
I tyg 3 spacery 40 min w umiarkowanym tempie
II tyg 3 spacery 40 min marszu
III tyg 5 spacerów 40 min marszu
IV tyg możesz zacząć już jakieś ćwiczenia konkretniejsze

[geoskalaa]

Ja też zaczęłam od nowego roku i póki co idzie mi nieźle

[JestemAleksandra]

Napisane przez PaulinaSssss

Witam, założyłam nowy watek dotyczący odchudzania bo chciała bym żeby na tym forum wypowiadały się osoby które chcą zmienić swój styl życia i się odchudzić tak jak i ja. Wiec zacznę od początku mam na imię Paulina mam 24 lata, mam męża, syna, ogólnie jestem szczęśliwa i spełniona, jednak nie do końca, do bycia w pełni szczęśliwą brakuje mi szczuplej sylwetki. Bardzo się zapuściłam przy wzroście 165cm ważne 94kg. Wiem ze zmiana trybu życia, inne odżywianie się, ćwiczenia, nie będzie fatwo ale chce bardzo chce. Była bym zadowolona jak bym schudła 15-20 kg to już sukces, ale marzy mi się żeby moja waga nie była wyższa niż 60 kg. Dlatego bardzo mym prosiła żeby w tym wądku napisały osoby które swój cel osiągnęły i tez zrzuciły tak dużo kg ile ja chce zrzucić, wierze ze w grupie silą i z wami będzie mi i innym osoba łatwiej. Postanowiłam zadbać o siebie, o swoje zdrowie, o swoja figurę, dlatego ze zaczęło mnie to przytłaczać ze nie mogę się zmieścić w ulubione spodnie, ubrania na sklepowych polkach są dla mnie zamałe. Chce być normalna zdrowa i atrakcyjna kobietą. Pomożecie?? Od czego zacząć, co jest, co pic, ile ćwiczyć? bardzo proszę o rady i podpowiedzi.

Kochana z doświadczenia powiem Ci, że jeżeli NAPRAWDĘ tego chcesz to sobie poradzisz ! Proponuję Ci zacząć łagodnie, bo przy takiej wadze kręgosłup jest nieco obciążony. Postaw na spacery, ewentualnie nordic walking. Rozciągaj się a także wykorzystuj każdą chwilę na ćwiczenia - nikt nie mówi o rozkładaniu maty - na przykład wymachy nóg trzymając się oparcia krzesła/fotela. Zastępuj ochotę na słodycze orzechami oraz suszonymi owocami (byle nie za dużo, bo też są słodkie). 5 posiłków w mniej więcej równych odstępach czasu, miej zawsze przy sobie jabłuszko czy zdrową przekąskę. Jeżeli chesz jeść pieczywo zdecyduj się na ciemne, ale także staraj się ograniczać. Jedz jogurty naturalne zamiast serków homohgenizowanych czy jogurtów. i nie mów sobie " w weekend mogę". Na pierwszym etapie odchudzania to największy błąd! Co do picia - polecam Ci herbatę zieloną (ma specyficzny smak, ale jej nie słodź) jak również czystek i pokrzywę. Ja piję kubek wody na godzinę, więc piję około 2 litrów wody dziennie - wiadomo praca, więc nie zawsze się uda. Stawiaj na ruch - chodź po schodach zamiast windy i przede wszystkim wszelkie słodycze wyrzuć z zasięgu wzroku. I jak co pisz, chętnie pomogę

[ZaczynamTeraz_pl]

Cześć Paulina W ciągu 7 miesięcy zrzuciłam 20kg, dziś mam dokładnie minus 23,9 przy wzroście 164. Pokochałam marsze z kijkami (Nordic Walking) i zmieniłam zawartość talerza. Nie z założeniem, że to dieta, ale z nastawieniem na trwałą przemianę. Zaczynałam od wagi 87,6 dziś z radością i dumą przymierzam w sklepie rozmiar 40. Dawne, wielkie dżinsy wyrzuciłam, w rurkach wyglądam pięknie, przy spodniach dopasowanych na szerokość nie muszę skracać nogawek... Gratuluję Ci decyzji i wierzę, że dasz radę, bo sukces jest w Twojej głowie i w Twojej konsekwencji. Jeśli będziesz chciała wczytać się w szczegóły - zaglądaj na bloga - piszę o wszystkich moich odkryciach (link znajdziesz w stopce) i koniecznie pisz tutaj o swoich sukcesach, bo one będą!