jak zmienić się w miesiąc?;) czyli eksperymant dla wszystkich, pragnących zmian

[pettiteAngel]

"Nie ma brzydkich kobiet - są zaniedbane."
Uważam, że to zdanie ma w sobie sporo prawdy! Przeglądając "Metamorfozy" doszłam do wniosku, że sporo dziewczyn tutaj to naprawdę piękne kobiety, jednak często, zabiegane w codziennych sprawach, zapominają o codziennej pielęgnacji, zdrowej diecie, czy ćwiczeniach.
Mijają tygodnie, miesiące - i skutki zaniedbań zaczynają być coraz bardziej widoczne - skóra szarzeje, zamiast na wiosnę bić promiennym blaskiem. Włosy stają się matowe, łamią się.. Czujemy się osłabione, zmęczone i pragniemy zmian.
Niektóre zakładają więc wątek na Wizażu z prośbą o doradzenie w sprawie zmiany fryzury, czy makijażu. Ale.. czy na dłuższą metę to dużo zmieni?
Żeby poczuć się naprawdę piękną należy zmienić swoje postępowanie, bo nawet najpiękniekniejsza fryzura czy makijaż nie będzie wyglądał odpowiednio na zaniedbanych włosach i brzydkiej cerze..
Mamy wiosnę, zbliża się lato - czas "odsłaniania"!

Stąd mój pomysł na założenie wątku, w którym dziewczyny (w tym oczywiście ja, z podobnym problemem) będą opisywały swoją drogę do poprawy wyglądu i samopoczucia.
Nasza wspólna droga będzie trwała miesiąc. Chodzi o wyrobienie dobrych nawyków, oraz na zauważenie (choćby niewielkich) zmian. Ma to nas motywować na przyszłe miesiące oraz ukazać, że w tak niewielki okres czasu można coś osiągnąć!



Zacznę może od siebie i swojego problemu, a właściwie kilku
Moim głównym celem na miesiąc z wami jest poprawa wyglądu skóry: marzy mi się aksamitna, w oliwkowym kolorze bez grama cellulitu.
Chcę też schudnąć ok. 7kg.. Walczę z nimi już od jakiego czasu
Oprócz tego chciałabym ogólnie "wyładnieć", znaleźć swój styl, perfumy.. Stać się pewniejszą siebie i swojej urody. Zmienić się.
Wiem, że moim głównym błędem jest brak regularności.. dlatego relacjonowanie swoich poczynań byłoby dla mnie sporym bodzcem motywacyjnym!

są chętne żeby się dołączyć?

[tusiaczeek]

Ja jestem chętna

[fiolkowa krolewna]

Cześć !

Chętnie się dołącze

Ja chciałabym zmienić siebie fizycznie, ale także psychicznie Co do fizycznych zmian... zaczęłam już walkę o zdrową skóre , chodzi mi o cere Ostatnio zaczęły wyskakiwac mi niespodzianki, choć wcześniej tego nie było... pewnie jakieś wahania hormonalne. No i zaczęłam się "oczyszczać" Piję herbatki sekret piękna, zieloną herbatę
I czekam na efekty Już troszkę mi sie poprawiła skóra
Co więcej ... schudnąć też bym mogła ale max 4 kg niedługo będę chodzić na siłownię ale chciałabym zmienić wygląd swojego brzucha, oraz podnieść pupę (w miesiąc chyba mi się nie uda? ) Ćwiczę sobie w domu, ale mam wrażenie , że te ćwiczenia nic mi nie dają...

Jeśli chodzi o psychikę, chciałabym przede wszystkim podchodzić z dystansem do pewnych spraw, chciałabym być bardziej stanowcza i twarda... i nie płakać z byle powodu
Wydaje mi się, że w pewnym stopniu już się zmieniłam, ale to jeszcze nie to

Dlatego jestem tu

[_Alessandra]

No, no Kochana pettite świetny pomysł!!
Oczywiście ja jak najbardziej się dołączam !

I teraz trochę o mnie
Ogromny nawał nauki w tym półroczu w szkole, fundacja, różne zajęcia dają mi się we znaki i nie mam po prostu czasu..A co za tym idzie nie mam też czasu na regularne dbanie o siebie, bo jak już mam wolną chwilkę, to marzę tylko, żeby się wyspać, poleżeć i poleniuchować, tak po prostu odpocząć..Aczkolwiek nie jest tak, że w ogóle o siebie nie dbam, bo ja lubię to robić - lubię nakładać różne mazidła na ciało, włosy, twarz, lubię dbać o siebie, pielęgnować się, malować itd. Ale często nie mam czasu,siły lub zapominam coś zrobić.

A oto moje główne cele na miesiąc kwiecień:
- zmniejszyć choć trochę moje duże problemy z cerą(twarz to moja pięta achillesowa....) i zacząćużywać peelingów i maseczek
- nadal zapuszczać włosy i bardzo, ale to bardzo o nie dbać - regularne maseczki, odżywka co każde mycie, olejowanie
- schudnąć 3kg i wymodelować ciało - czyli ograniczyć do minimalnego minimum słodycze, pić codziennie zieloną i czerwoną herbatę, 5x w tygodniu 8min ABS i BUNS i 4x w tygodniu bieganie
- podczas każdej kąpielimasaż Syrenką
- po każdej kąpieli- oliwka w mokre ciało +balsam odżywczy i żel wyszczuplający + zacząć używać balsamu brązującego
- zwrócić większą uwagę na pielęgnację stóp
- zapuścić paznokcie i dbać o nie
- dłużej spać (4h snu w tygodniu raczej nie robi dobrze na urodę...)
- codziennie olej rycynowy na rzęsy

Czyli tak w skrócie plan na kwiecień panny kosmetoholiczki wygląda następująco : znaczna poprawa cery (), aksamitne, szczuplejsze i wymodelowane ciało oraz zadbane, dłuższe włosy i paznokcie

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Nie mogę edytować tamtej wiadomości - nie wiem czemu
Więc dopiszę tu - najbardziej w wymodelowaniu ciała chodzi mi o brzuszek - marzy mi się taki płaski z piękną talią, ale nie umięśniony i o nogi, zwłaszcza uda - chciałabym je szczuplejsze, ale nie umięśnione, wiecie, żeby się nie rozrosły, tylko "zmniejszyły" rozmiarowo - znacie może jakieś ćwiczenia na te problemy, bo szukam i nie mogę znaleźć, zwłaszcza na nogi, bo boję się rozrostu ....I nie wiem też czy bieganie nie spowoduje rozrostu ud??

fiolkowa krolewna - a od czego poprawiła Ci się cera? Jakich kosmetyków w tym celu używasz??

A i oczywiście sądzę, że każda z nas będzie dzielić się z resztą swoimi sposobami, może podpatrzonymi u kogoś, gdzieś metodami itd itp. I zapisujmy tu codziennie co danego dnia robiłyśmy aby przybliżać się do celu, ok? Bo sądzę, że o to też chodziło pettiteAngel '

Zaczęłabym ja, ale niestety dziś się rozchorowałam, więc moja lista nie jest imponująca i jak na razie będę robić to na co mi zdrowie pozwoli, potem ostro się do siebie wezmę, bo wiecie jak to jest jak choroba człowieka rozłoży - raczej nie będę biegać, czy ćwiczyć z gorączką i zawalonym gardłem itd..Ale mogę już zacząć ograniczać słodycze itp.

[fiolkowa krolewna]

Napisane przez _Alessandra

fiolkowa krolewna - a od czego poprawiła Ci się cera? Jakich kosmetyków w tym celu używasz??

Wiesz co, poprawiła się ale nie jakoś diametralnie nie jem słodyczy w szczególności czekolady. Ostrego jedzenia, keczupu ,musztardy , majonezu - niestety po tym jest tragedia
Tak jak pisałam piję zieloną herbate, i herbate "sekret piękna"
No i tyle

Mi się też marzy taki brzuch ale kurcze mam wrażenie że na mój brzuch nic nie działa chciałabym talię zmniejszyć, zwężyć... ale no nie wiem czy mi się to uda . Kupiłam sobie hula hoop ale takie zwykłe, i za małe bo nie umiem nic kręcić

Ja tam chciałabym żeby mi sie uda rozrosły Jak widac nie dogodzi Ty nie chcesz żeby rozrosły się, a ja bym troszkę chciała Ale nic nie działa na moje udka.

[goniiia]

To ja się może dołączę. Moje plany to:
- lepiej dbać o paznokcie (niestety muszą być krótkie z racji tego, że uprawiam siatkówkę)
- nie używać suszarki i prostownicy (!)
- popracować nad brzuchem
- zrzucić 2-3 kg
- nawilżać skórę.

No na razie tyle, mam nadzieję, że wypali ; )

[jaPieknoscDniaBlog]

Mi pomaga basen i pływanie, skóra staje się jędrna i gładka. W makijażu dobry rozświetlacz, twarz jest młodsza i gładsza. Włosy ładnie ułożone , odbite od nasady. Do tego kolorowy szal przy szyi, ożywia twarz i rozwesela. I koniecznie zadbane, pomalowane na czerwono paznokcie i gładkie dłonie

[_Alessandra]

fiolkowa krolewna - mogę Cię pocieszyć - jakbyś zobaczyła moją buzię to byś skakała z radości mając taką jaką masz Kochana Ooo, majonez pogarsza?? Bo ostrego i tak nie jem bo mi uczulenie po nim dosłownie na całym ciele wyskakuje.. A mogłabyś podać linka do tej herbaty "sekret piękna"? Ja też kręcić nie umiem Ale też chyba powinnam kręcić..Jak na razie zacznę jak wyzdrowieję 8min ABS na brzuszek i BUNS na tyłek i będę biegać na nóżki..Jest pełno ćwiczeń na internecie które działają na rozrost nóżek, bo po prostu mięśnie się wyrabiają, wystarczy wpisać w youtube "ćwiczenia na nogi" albo coś w tym stylu tylko że po angielsku i wybrać
widzę, że również słuchasz tej piosenki Grubsona, ostatnio to moja ulubiona pioseneczka )

[pettiteAngel]

Napisane przez _Alessandra

No, no Kochana pettite świetny pomysł!!
Oczywiście ja jak najbardziej się dołączam !

I teraz trochę o mnie
Ogromny nawał nauki w tym półroczu w szkole, fundacja, różne zajęcia dają mi się we znaki i nie mam po prostu czasu..A co za tym idzie nie mam też czasu na regularne dbanie o siebie, bo jak już mam wolną chwilkę, to marzę tylko, żeby się wyspać, poleżeć i poleniuchować, tak po prostu odpocząć..Aczkolwiek nie jest tak, że w ogóle o siebie nie dbam, bo ja lubię to robić - lubię nakładać różne mazidła na ciało, włosy, twarz, lubię dbać o siebie, pielęgnować się, malować itd. Ale często nie mam czasu,siły lub zapominam coś zrobić.

A oto moje główne cele na miesiąc kwiecień:
- zmniejszyć choć trochę moje duże problemy z cerą(twarz to moja pięta achillesowa....) i zacząćużywać peelingów i maseczek
- nadal zapuszczać włosy i bardzo, ale to bardzo o nie dbać - regularne maseczki, odżywka co każde mycie, olejowanie
- schudnąć 3kg i wymodelować ciało - czyli ograniczyć do minimalnego minimum słodycze, pić codziennie zieloną i czerwoną herbatę, 5x w tygodniu 8min ABS i BUNS i 4x w tygodniu bieganie
- podczas każdej kąpielimasaż Syrenką
- po każdej kąpieli- oliwka w mokre ciało +balsam odżywczy i żel wyszczuplający + zacząć używać balsamu brązującego
- zwrócić większą uwagę na pielęgnację stóp
- zapuścić paznokcie i dbać o nie
- dłużej spać (4h snu w tygodniu raczej nie robi dobrze na urodę...)
- codziennie olej rycynowy na rzęsy

Czyli tak w skrócie plan na kwiecień panny kosmetoholiczki wygląda następująco : znaczna poprawa cery (), aksamitne, szczuplejsze i wymodelowane ciało oraz zadbane, dłuższe włosy i paznokcie

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Nie mogę edytować tamtej wiadomości - nie wiem czemu
Więc dopiszę tu - najbardziej w wymodelowaniu ciała chodzi mi o brzuszek - marzy mi się taki płaski z piękną talią, ale nie umięśniony i o nogi, zwłaszcza uda - chciałabym je szczuplejsze, ale nie umięśnione, wiecie, żeby się nie rozrosły, tylko "zmniejszyły" rozmiarowo - znacie może jakieś ćwiczenia na te problemy, bo szukam i nie mogę znaleźć, zwłaszcza na nogi, bo boję się rozrostu ....I nie wiem też czy bieganie nie spowoduje rozrostu ud??

fiolkowa krolewna - a od czego poprawiła Ci się cera? Jakich kosmetyków w tym celu używasz??

A i oczywiście sądzę, że każda z nas będzie dzielić się z resztą swoimi sposobami, może podpatrzonymi u kogoś, gdzieś metodami itd itp. I zapisujmy tu codziennie co danego dnia robiłyśmy aby przybliżać się do celu, ok? Bo sądzę, że o to też chodziło pettiteAngel '

Zaczęłabym ja, ale niestety dziś się rozchorowałam, więc moja lista nie jest imponująca i jak na razie będę robić to na co mi zdrowie pozwoli, potem ostro się do siebie wezmę, bo wiecie jak to jest jak choroba człowieka rozłoży - raczej nie będę biegać, czy ćwiczyć z gorączką i zawalonym gardłem itd..Ale mogę już zacząć ograniczać słodycze itp.

dokładnie tak kochana. Piszemy tutaj każdego dnia co zrobiłyśmy oraz porownujemy jak o wpłynęło na nasz wygląd, smopoczucie , itp

a co do twojego problemu z nogami, to możemy sobie przybić piątkę, ponieważ mam to samo.. nienawidzę swoich ud. szczególnie wtedy, gdy siedzę z jakimś chłopakiem i widzę, że ma chudszą nogę ode mnie.. to dołujące.

Napisane przez fiolkowa krolewna

Wiesz co, poprawiła się ale nie jakoś diametralnie nie jem słodyczy w szczególności czekolady. Ostrego jedzenia, keczupu ,musztardy , majonezu - niestety po tym jest tragedia
Tak jak pisałam piję zieloną herbate, i herbate "sekret piękna"
No i tyle

Mi się też marzy taki brzuch ale kurcze mam wrażenie że na mój brzuch nic nie działa chciałabym talię zmniejszyć, zwężyć... ale no nie wiem czy mi się to uda . Kupiłam sobie hula hoop ale takie zwykłe, i za małe bo nie umiem nic kręcić

Ja tam chciałabym żeby mi sie uda rozrosły Jak widac nie dogodzi Ty nie chcesz żeby rozrosły się, a ja bym troszkę chciała Ale nic nie działa na moje udka.

Nie zrażaj się do hula hoopa! To ćwiczenie naprawdę wspaniale działa na talie..
W dodatku ostatnio podpatrzyłam, że nawet aniołki Victoria secret ćwiczą na hula hoopie. Może spróbuj sobie wsypać ryż do środka? Ja tak zrobiłam i kręci mi się zdecydowanie lepiej


Cieszę się, że są chętne
Mój plan działania wygląda następująco:
1. Codziennie:
- szklanka wody z cytryną po przebudzeniu.
- Fitness w domowym zaciszu
ćwiczenia z cosmo (są to proste ćwiczenia na brzuch, nogi, pupę..) + 'rowerek', damskie pompki.. i hula hoop 15min.
Obecnie jestem przeziębiona, więc nie będę biegać, lecz jak tylko poczuję się lepiej zaczynam biegać z rana;)
popołudniu hula hoop dłużej i przed tv te ćwiczenia z cosmo jeszcze raz.
- Mycie buzi, tonizowanie, nawilżanie.. Właśnie! Muszę kupić tonik, bo mi się skończył - rano i wieczorem (na wieczor treściwszy krem, nałożony jak maska)
- Kilka razy dziennie carmex na usta. Słyszałam, że nie można go używać zbyt długo, bo przestanie działać wiecie coś o tym?
- Ćwiczenia izomeryczne przy każdej możliwej okazji.. (napinanie pośladków, wciągnie brzucha)
- Częste kremowanie rąk ukochanym kremem ziajii kozie mleko. uwielbiam go!
- uwielbiam złote refleksy w moich włosach, dlatego będę codziennie psikać moje włoski naparem z rumianku.
- rano - prysznic, a w czasie niego masaż syrenką. wieczorem natomiast odprężająca kąpiel z dodatkiem różnych soli, tabletek, itp.. Zmierzam odkrywać nowe cudeńka do kąpieli. Na razie moim odkryciem jest Płyn do kąpieli Apart Kalahari, ktory barzdo polecam, zakochałam się w tym zapachu!
Po kąpieli balsam nawilżający, serum do biustu i na cellulit (wraz z masażem ofc), wmasowany w skórę bardzo dokładnie!
- W ciągu dnia trzymam się swojej diety MŻ nie podjadam, jem posiłki regularnie, przed każdym piję 2 szkl wody
Biorę suple: silice, capivit hydro, biotyna, piję pokrzywę.. zastanawiam się nad jakimś wspomagaczem odchudzania, np Chromem, który redukuje ochote na słodycze podobno.. Do tego piję 1,5l wody z Aqua Slim.
- nakładam wieczorkiem rycynę na rzęski.

Co 2 dni:
1. nakładam na włosy nafte, myje je, nakładam maske.. i tzrymam 1-4h
2. Nakładam maseczkę na twarz.
3. Robię manicure, nakładam odżywkę, maluję lakierem..
4. To samo stopy - robie pedicure.
5. Masaż chinskimi bankami
6. Peeling kawowy na pupę i rejony zasiedlone przez c:/
7. Zapalam kominek zapachowy, świeczki.. Pełen relax
= co 2 dni będę miała w domku prawdziwe spa chwila czasu tylko dla mnie..

olej rycynowy na włosy będę nakładać w czwartek i sobotę na noc, ze względów czysto technicznych po prostu mogę wtedy pospać dłużej.


Plan już jest - czas na działanie!



A! Chciałabym żeby każda z nas, która chce schudnąć napisała swoje wymiary teraźniejsze, i te do których dąży
ja swoje wrzucę jutro, bo dzisiaj nie mam miarki niestety.

[chauffeur]

Cześć dziewczyny,
można się do Was przyłączyć?
Akurat dobrze się składa bo mój luby mnie namówił na bieganie za 1,5 godziny. On biega regularnie, więc pewnie niezłe śmianie będzie miał ze swojej sieroty

Co ja bym chciała zmienić? Schudnąć, poprawić stan mojej cery i włosów, odmienić się

Mój plan:
- pić drożdże
- pić dwie szklanki wody przed każdym posiłkiem
- nie słodzić (na początku tylko słodzik, bo jestem uzależniona od cukru... 3,5 łyżeczki ładuję na szklankę herbaty)
- ograniczyć w jadłospisie mięso
- regularny peeling (chciałabym kupić tą Syrenkę (dziewczyny, gdzie mogę ją dostać? Rossman?)
- wcieranie we włosy olejku rycynowego (też muszę kupić)
- bieganie co drugi dzień, rower i basen co najmniej raz w tygodniu
- wymyślić coś, co z sobą zrobić - nie wiem? Może przefarbuję włosy?

Wymiary podam później, pochwalę się również jak mi poszło bieganie. I kupię gąbkę!
Może zróbmy sobie aktualne zdjęcia sprzed zmiany i porównamy je za miesiąc?

[eweliinek]

No to ja też się piszę do waszego "klubu"

- od miesiąca biorę wit. A+E- zamierzam kontynuować kurację,
- Biegać. ( zobaczę jak bardzo będzie chciało mi się wstawać o 5 rano, najwyżej przesunę to na 16tą)
- Pić więcej wody.... a raczej w ogóle zacząć,
- Odkurzyć rower po zimie i zacząć jeździć w wolnych chwilach, a nie gnić przed laptopem,

-Pić mniej kawy, którą słodzę, wrócić do lubianej zielonej herbaty, której nie piję i sama nie wiem czemu,
- Może uda się zrzucić ze 2- 3 kg i wrócić do płaskiego brzucha...
Powodzenia dziewczyny!

[tusiaczeek]

Witajcie Dziewczyny!
Mój cel to:
- kilka kg mniej (na początek ok 4-5, a później się zobaczy)
- piękna, złota, gładka skóra
- piękna cera (przyznaję, że nie dbałam o nią za bardzo, czas to zmienić)
- poprawa wyglądu piersi (rozmiar jest jak najbardziej ok, ale przyda się zacząć dbać o jędrność)
- płaski brzuszek
- zgrabna, podniesiona pupa
- długie,zdrowe włoski

Ogólnie chciałabym stać się bardziej pewna siebie, seksowna,kobieca, zyskać poczucie własnej wartości i przyciągać spojrzenia mężczyzn

A mój plan działania to:
- dieta MŻ (żadnego podjadania i objadania się)
- picie zielonej herbatki i duuuuużo wody mineralnej, niegazowanej
- codziennie po 70 brzuszków rano i wieczorem
- skakanka i hula-hop
- 3 razy w tygodniu minimum 30 min biagania
- regularna pielęgnacja cery, maseczka i peeling 2-3 razy w tygodniu
- pielęgnacja włosów
- ujędrniający krem na piersi+ ćwiczenia na biust
- ujędrniający balsam na całe ciało, a na brzuch i pośladki jakiś balsam wyszczuplający.

To chyba by było wszystko, jeśli coś jeszcze przyjdzie mi do głowy, to dopiszę Razem damy radę

[kinak89]

Witam was dziewczyny
Mogłabym się przyłączyć??
Oto mój plan :
1. Zrzucic trochę kg , w tym zmniejszyć brzuch przez robieni brzuszków , kiedy mam czas wieczorem robie ich około 300 a brzuch ? Może troszke zmalał ale tylko troszkę Jazda na rowerku w domu około 10 minut;]
2. Popprawić włosy , bo swoje mam kręcone , ale mi nie dogodzi i prostuje pale , tapiruję.. Są suche , osłabione i łamliwe ( nie wiem jaka odżywka może być dla nich dobra, może mi poradzicie)
3. Poprawić wygląd skóry - od paru dni używam kremu Dove, ujędrniający, kupiłam w Rossmanie za około 12 zł , ale muszę powiedzieć że daje w pewnym stopniu jakieś efekty Otóż miałam strasznie wysuszoną skórę po wodzie ( mieszkam na studiach w bloku ii z tą wodą tam to jest tragedia). Co do komentarza z ujędrnianiem to się jeszcze wstrzymam , ale skóra po 5 dniach zmieniła mi sie nie do poznania , miałam suche ramiona , teraz mam na nich dużo lepszą delikatniejsza skórę , ogolnie to tak jakby wracała do życia ale musze go używać cały czas żeby sie zregenerowała do konca
4. Picie aqua slim , zielonej harbaty
5.Poprawę wizualną, znalezienie własnego stylu
Myślę że was nie zanudziłam swoimi posatnowieniami bo w większości wszystkie mamy podobne Pozdrawiam was gorąco

[enii]

Ja tez chetnie sie przylacze, tym bardziej , ze rzucilam palenie--i potrzebuje zmian

[_Alessandra]

Dzień Dobry !
Ja już 2 dzień chora, do tego przez to okropne samopoczucie spałam do 12... A za chwilę muszę się uczyć bo mam znów nawał wszystkiego..I zobaczymy jak dziś będzie ze słodyczami, wodą, ogólnie z jedzeniem. Bo ćwiczenia to na stówę odpadają, jestem osłabiona chorobą i nie chcę się przesilać jeszcze bardziej, bo nie za ciekawie to może się skończyć..Ale może coś nałożę na włosy, albo twarz?

jaPieknoscDniaBlog - a jaki masz sposób, żeby fajnie odbić włosy u nasady? Bo ja mam cienkie i przyklapnięte...O tak, zgodzę się, szale/apaszki bardzo ładnie ożywiają twarz I tak, gładkie dłonie to podstawa, ja jestem maniaczką kremowania, czyszczenia rąk itd. I faktycznie czerwień jest jednym z najpiękniejszych kolorów lakierów do paznokci

pettiteAngel - ok, ok, to super! No to piąteczka, bo też nienawidzę ud i mam dokładnie to samo !! Nawet ostatnio odkryłam, że chyba Tż ma szczuplejsze uda ode mnie Ooo nie wiedziałam, że aniołki VS ćwiczą na hula hoop - to chyba największa motywacja, żeby zacząć na nim ćwiczyć
O i "odgapię" od ciebie z Twojego planu to picie szklanki wody z cytryną. A ćwiczenia izomeryczne to już jakiś czas stosuję, ale nie wiedziałam nawet, że tak się nazywają A mogłabyś podać przepis na ten napar z rumianku?
Co do toniku, to nie wiem jaką masz cerę i jaki typ, ale od siebie zdecydowanie polecam ten tonik: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ej.html&next=1 - stosuję go dopiero parę dni, ale coś czuję, że będzie moim ulubionym! Nie dość, że taniutki to super odświeża, świetnie doczyszcza i co najlepsze - nie ma uczucia ściągnięcia skóry i...nawilża! Naprawdę, mam cerę tłusto-mieszaną, ale zazwyczaj po każdym myciu, tonizowaniu musiałam od razu krem nakładać bo czułam dyskomfort a tutaj nic, zero, nic nie muszę nakładać i jest mięciutka! I nie wysusza I do tego ten skład

chauffeur - tak, Syrenkę kupisz w Rossmannie , koszt ok.5zł

kinak89 - przede wszystkim - pokochaj swoje loczki!! Włosy kręcone są bardziej podatne na zniszczenia, delikatniejsze i potrzebują przemyślanej pielęgnacji i nie pomogą Ci żadne odżywki ani maski, gdy będziesz i tak i tak je niszczyć O i ciekawe z tym kremem Dove, bo mam to samo, woda u mnie też jest taka twarda a do tego ja mam suchą skórę, więc wiadomo jak ona wygląda...

kinak89, pettiteAngel - a daje jakieś efekty ta Aqua Slim??

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

enii - ogromne klask i: za rzucenie palenia!! Wiem, jakie to trudne i ile samozaparcia potrzebne jest, bo sama palę i chciałabym rzucić, ale z miernym skutkiem, za bardzo mi smakują... A jak rzuciłaś? I po jakim "stażu palacza" ?

[kinak89]

_Alessandra - ja próbuje je cały czas kochać , ale jakoś pewniej się czuje w prostych ale ograniczam prostowanie
Co do Dove to mogę polecić bo mi pomógł może i Tobie pomoże a kwota nie jest duża Ma fajną konsystencje i ładnie pachnie , ale nie polecam przed wyjsciem bo troszkę potrzeba czasu na to by się wchłoną jesli go troszke jeszcze zostanie to czujesz sie nie konfortowo bo ubranka się przyklejają do skóry , ale to jest jeden minus jak dla mnie
Co do aqua slim , powiem tak jedna koleżanka piła dostała biegunki po nim mówiła że nie chce go widzieć i że nie działa. Druga mówi że działa , kumpEla pije i mówi że okej poza tym że czuje taki dziwny posmak w ustach po nim , ale schudła troszkę bo troszkę ale ma dużo lepsze samopoczucie , tak więc pewnie każdy organizm reaguje na niego inaczej

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Zapomniała dopisać Skoro jesteś chora to wskakuj w piżamkę gorąca herbata i pod kołdre i nie dawaj się chorobie

[Jusstysskaa]

Chętnie dołączę ponieważ przez siedzenie w domu przytyło mi się trochę i co za tym idzie doszedł widoczny ale mały cellulit ;/ no i małe rozstępy na udach . (Ps. może macie jakieś wypróbowane kremy ? ponieważ ja zamierzam kupić Eveline 3D serum na rozstępy, polecacie ? )
1 co chcę zmienić to schudnąć 4-5 kg co się z tym wiąże bieganie min. 2-3 razy w tygodniu, codzienne przysiady i brzuszki ( mam nadzieję że dam rade ) i oczywiście pielęgnacja ciała różnymi wynalazkami no i może co jakiś czas basen .
2 to ciemniejsza karnacja, nie chcę chodzić na solarium więc od 4 dni smaruję się balsamem brązującym Lirene, zobaczymy co z tego wyjdzie
3 codziennie jedna zielona herbata oczywiście bez cukru, który chcę ograniczyć ponieważ uwielbiam słodycze, więc też niestety muszę odstawić
4 regularne maseczki na twarz, mam ich trochę ale często zapominam ich używać, co zaniedbuje moją cerę
5 zapuścić włosy już od dłuższego czasu chcę to zrobić, ale za często je podcinam i za bardzo mi to nie idzie.

[Mellodya]

Ja też, ja też!
Pomysł na małą/wielką metamorfozę przykulał się ze mną z początkiem roku. Umarł i odrodził się, jak ta przyroda - na wiosnę
Pomysły na to jak o siebie dbać i co zmienić powtarzają się, ale wypiszę jak to wygląda u mnie. Zacznę od moich 'celów':

metamorfoza zewnętrzna:

* zgrabniejsza sylwetka (płaski brzuszek, szczuplejsze nogi)
* zdrowsza cera
* ratuję i zapuszczam włosy
* zapuszczam i dbam o paznokcie (obgryzanie to straszny nałóg )
* chcę trochę zmienić styl - nie zrezygnuję całkowicie z sportowego, ale czasem chciałoby się poczuć bardziej kobieco i seksownie..

metamorfoza wewnętrzna:

* zawalczę o lepsze oceny w indeksie
* zrobię w końcu prawo jazdy!
* i chyba najtrudniejsza 'gwiazdka' - popracować nad charakterem. Wyeliminować lenistwo, słomiany zapał, totalną dezorganizację, odkładanie wszystkiego na ostatni moment. Chcę znaleźć pasję w życiu. Chcę ŻYĆ, a nie wegetować.

dzięki jakim działaniom chcę uzyskać zamierzony efekt?

Jeżeli chodzi o ciało:
~ bańki chińskie, piling kawowy, kosmetyk ujędrniający/antycellulitowy (aktualnie mam słynny już Eveline oraz czarną Ziaje)
~ nie chce solarium, a jak wiadomo (czy też nie ) opalenizna optycznie wyszczupla i w ogóle poprawia wizualny wygląd ciała, dlatego zacznę smarować się czymś brązującym
~ brzuszki (A6W?), bieganie, ćwiczenia na uda i pupę, rower, może basen i/lub siłownia
~ odżywka do paznokci z Avonu Strong Results + serum Lovely
~ Carmex na usta (pokochałam pomimo kilku drobnych wad). ktoś pytał czy przestaje działać po częstym stosowaniu - tego jeszcze nie mogę powiedzieć, chociaż stosuję codziennie od tygodnia i jedyne co zauważyłam to mega poprawa kondycji ust i to, że już nie odczuwam efektu chłodzenia (tak samo miałam z kosmetykami chłodzącymi na cellulit)
~ olejek rycynowy na brwi i rzęsy - codziennie
~ na twarz poza 'cudeńkami' na trądzik przymierzam się do zakupu na Biochemii toniku z kwasami AHA/BHA (miałam od dermatolożki robiony w aptece płyn m.in. z kwasem mlekowym i zdziałał cuda na mojej buzi); poza tym regularne pilingi i maseczki; coś brązującego (może kiedyś zrezygnuję z fluidu..)
~ ponawiam kurację Crest Whitestrips wybielającą zęby

włosy:
~ odżywka przy każdym myciu włosów (myję codziennie)
~ olejek rycynowy i nafta kosmetyczna
~ Garnier Neril (głównie tonik)
~ raz na jakiś czas maseczka z żółtka i w/w składnikami
~ płukanki z rumianku i cytryny
~ picie pokrzywy
~ Skrzypovita

poza tym - zielona lub biała herbata codziennie, rano "eliksir zdrowia" (woda z miodem) i ile wlezie wody mineralnej niegazowanej

Nie wiem co jeszcze zrobić, by zmienić swój charakter, ale ważne, że chce się zmienić. Póki co motywują mnie różnorakiego rodzaju artykuły, blogi dziewczyn pracujących nad sobą. Świadomość, że "ktoś może, to ja też" dodaje wiatru w skrzydła .

Co się tyczy zmiany stylu..szukam inspiracji.
Oto jedna z nich: http://msdynamiteee.pinger.pl/ (mam nadzieję, że tym linkiem nie łamię żadnych zasad )

Uff, to chyba koniec moich wypocin, jak coś mi się jeszcze wspomni, to dopiszę.
Wierzę, że wytrwamy w swych postanowieniach i osiągniemy cel!

PS. Zaczynając czytać ten wątek słuchałam Grubsona "Naprawimy to". Niezły zbieg okoliczności swoją drogą uwielbiam ten wałek i ogólnie Tomasza za całokształt


---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Wybaczcie, że tak post pod postem, ale nie mogę edytować
Chciałam się tylko pochwalić, co już zrobiłam:
- siedzę z olejkiem i naftą na włosach po uprzednim wmasowaniu toniku Neril
- rzęsy i brwi też wyolejkowane
- zrobiłam maseczkę na twarz, po zmyciu maznęłam ją pianką brązującą
- wymasowałam nogi bańkami i wklepałam serum rozgrzewające przeciwko cellulitowi
- paznokcie pociaprałam odżywkami
- rozwiązuje testy egzaminacyjne na prawko
- wypiłam pokrzywę

szkoda tyko, że ćwiczyć już mi się nie chce...

[kinak89]

Mellodya zrobiłaś już naprawdę bardzo dużo , ja będę dopiero się do tego zabierać..
A swoją drogą chciałam zapytac o olejek rycynowy na brwi i rzęsy czy działa? probowałaś? jakie sa efekty?

[19angie91]

Witam!!
bardzo się ciesze że powstał taki wątek
od dawna planuje zmiany... chciała bym tak jak wy zacząć dbać bardziej o siebie Wiadomo ze ładny wygląd poprawia samopoczucie... chciała bym również zmienić swój nudny tryb życia ponieważ najczęściej swój wolny czas spędzam na kanapie przed tv, za długo też śpię... a to wszystko powoduje ze czuje sie zmeczona i nic mi sie nie chce...

moje postanowienia :
*zacząć ćwiczyć (czytałam ze bardzo skuteczne ćwiczenia z "Jillian Michaels")
*picie wody niegazowanej,oraz zielonej herbaty
*zadbać o cerę ,włoski no i pazurki
*lepiej się odżywiać itp.
(napisałam tak ogólnie ale chce zadbać o szczegóły:P)
pozdrawiam i liczę na wsparcie psychiczne obiecuje ze się odwdzięczę

[Mellodya]

Napisane przez kinak89

Mellodya zrobiłaś już naprawdę bardzo dużo , ja będę dopiero się do tego zabierać..
A swoją drogą chciałam zapytac o olejek rycynowy na brwi i rzęsy czy działa? probowałaś? jakie sa efekty?

Kiedyś byłam bardzo regularna w stosowaniu. Wtedy nie traktowałam brwi i rzęs henna i dało się zauważyć przyciemnienie włosków co bardzo mnie ucieszyło (jestem blondynka o jasnej oprawie oczu). Używam zalotki od paru ładnych lat i chciałam wzmocnić skatowane tym procederem rzęsy. Mogę stwierdzić, że osiągnęłam wtedy zamierzony efekt. Były bardziej elastyczne i mniej wypadały
Zaprzestałam używanie olejku z lenistwa i zapominalstwa, ale od kilku miesięcy nanoszę na rzęsy i brwi odżywkę przed malowaniem (lepiej mi się maluje), ale czy wzmocniła rzęsy? Wcześniej tak myślałam, chociaż aktualnie sypią się strasznie, a robię cały czas to samo.. może po prostu jest to ich 'czas na wymianę', kij wie
Dlatego ponawiam olejkowanie Myślę, że warto spróbować, bo to nie zaszkodzi niczemu, ale trzeba być systematycznym i wytrwałym w stosowaniu. Nie zauważymy efektów jak będziemy to robić od święta, jak nam się przypomni.

[19angie91]

Mam jeszcze pytanko czy naftę stosować przy każdym myciu włosow?? i czy któras robiła maseczkę z naftą i np. żółtkiem ??
z góry dziękuje

[Mellodya]

Napisane przez 19angie91

Witam!!
bardzo się ciesze że powstał taki wątek
od dawna planuje zmiany... chciała bym tak jak wy zacząć dbać bardziej o siebie Wiadomo ze ładny wygląd poprawia samopoczucie... chciała bym również zmienić swój nudny tryb życia ponieważ najczęściej swój wolny czas spędzam na kanapie przed tv, za długo też śpię... a to wszystko powoduje ze czuje sie zmeczona i nic mi sie nie chce...

(...)

O siostro, mam to samo! Aktualnie jestem bezrobotna, dlatego nie ma u mnie czegoś takiego jak 'musieć wstać'. Poza nielicznymi wyjątkami jak np. wstawanie na uczelnie o ok 5 rano
Siedzę na kompie po nocach, potem śpię do południa i czuję się przez cały dzień jak balonik bez powietrza. Nie mówiąc już o myśli, która mnie wtedy nawiedza o treści: "gdzie się podział mój dzień?"
Aktualnie staram się najpóźniej chodzić ok 1-2 w nocy spać i wstawać max. o 10.30 - 11.00. Mała zmiana, ale na początek całkiem nieźle mi idzie

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez 19angie91

Mam jeszcze pytanko czy naftę stosować przy każdym myciu włosow?? i czy któras robiła maseczkę z naftą i np. żółtkiem ??
z góry dziękuje

Ja stosuję naftę codziennie z racji tego, że codziennie myję czerep (na 10 min przed myciem jak nie mam czasu, a jak siedzę z dupką w domu trzymam ją tak długo, aż umyję włosy ) Wiadomo, czasem mi się spieszy, tudzież mi się nie chce albo po prostu zapomnę, więc częstotliwość stosowania spada
Nie zauważyłam, żeby coś złego działo się z włosami przez częste stosowanie, a wręcz przeciwnie - włosy są błyszczące i elastyczne.
I tak, owszem, robię maseczkę z żółtkiem, naftą i olejkiem rycynowym przynajmniej raz a tydzień/dwa.

[fiolkowa krolewna]

Napisane przez _Alessandra

fiolkowa krolewna - mogę Cię pocieszyć - jakbyś zobaczyła moją buzię to byś skakała z radości mając taką jaką masz Kochana Ooo, majonez pogarsza?? Bo ostrego i tak nie jem bo mi uczulenie po nim dosłownie na całym ciele wyskakuje.. A mogłabyś podać linka do tej herbaty "sekret piękna"? Ja też kręcić nie umiem Ale też chyba powinnam kręcić..Jak na razie zacznę jak wyzdrowieję 8min ABS na brzuszek i BUNS na tyłek i będę biegać na nóżki..Jest pełno ćwiczeń na internecie które działają na rozrost nóżek, bo po prostu mięśnie się wyrabiają, wystarczy wpisać w youtube "ćwiczenia na nogi" albo coś w tym stylu tylko że po angielsku i wybrać
widzę, że również słuchasz tej piosenki Grubsona, ostatnio to moja ulubiona pioseneczka )

Skąd wiesz hi hi nie wiesz jaką mam skóre;p Dzisiaj niestety twarz jest jakaś gorsza niż wczoraj może dlatego ,że zjadłam wczoraj loda Czyli loda też nie mogę. Niedługo będę pić wodę i jeść suchy chleb Wiesz, mi pogarsza i to bardzo dlatego staram się nie jeść. Czekolada to oczywiste że pogarsza no i jak pisałam keczup, musztarda ...

No jasne to jest herbatka vitax , sekret piękna -->
http://www.fresh24.pl/Produkt/VITAX_...s=pfHU5FY40RE=

http://www.vitax.pl/img/8b90ed84_large.jpg

Do kupienia w normalnym sklepie, ja kupiłam w supermarkecie

8 minute buns ćwiczyłam 2 miesiące na wakacjach, nie widziałam efektów choć podobno coś pomogło ale ja nie wierzę dopóki sama zmian nie zobaczę


o słucham słucham , uwielbiam tą piosenkę Usłyszałam u Tżta i musiałam ją mieć w ogóle polubiłam grubsona, nawet byłam na koncercie wcześniej nie słuchałam takiej muzyki

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

[QUOTE=pettiteAngel;260037 54]

Nie zrażaj się do hula hoopa! To ćwiczenie naprawdę wspaniale działa na talie..
W dodatku ostatnio podpatrzyłam, że nawet aniołki Victoria secret ćwiczą na hula hoopie. Może spróbuj sobie wsypać ryż do środka? Ja tak zrobiłam i kręci mi się zdecydowanie lepiej
QUOTE]

Nasypałam kaszę, jest ciężkie hula hoop, ale jest za małe powinno być większe, bo podobno im większe tym lepiej się kręci
Kupie sobie większe i będę kręcić Hula hoop dobrze działa na talię, a ja właśnie bym chciała sobie zwężyć choć nie wiem czy to możliwe bo jestem szerokobiodrzasta... a niestety przy szerokich biodrach podobno najczęściej talia ma 70cm
Pozatym będę jeździć na rolkach Już się nie mogę doczekać!

[enii]

_Alessandra- paliłam ponad 10 lat, a od kilku po 1,5 paczki dziennie.. Ja biore Tabex , jak na razie jest super

moje postanowienia:
duzo owoców, jarzynek
witaminki na wlosy, paznokcie i cere
pozbyc sie cellu
ujedrnic cialo

[fiolkowa krolewna]

Dużo z Was pisze że chce przestać prostować włosy
Też bym chciała, ale jednak to niewykonalne " w niewyprostowanych mam szopę na głowie nie da rady tak wyjść

[jaPieknoscDniaBlog]

Napisane przez _Alessandra

Dzień Dobry !
Ja już 2 dzień chora, do tego przez to okropne samopoczucie spałam do 12... A za chwilę muszę się uczyć bo mam znów nawał wszystkiego..I zobaczymy jak dziś będzie ze słodyczami, wodą, ogólnie z jedzeniem. Bo ćwiczenia to na stówę odpadają, jestem osłabiona chorobą i nie chcę się przesilać jeszcze bardziej, bo nie za ciekawie to może się skończyć..Ale może coś nałożę na włosy, albo twarz?

jaPieknoscDniaBlog - a jaki masz sposób, żeby fajnie odbić włosy u nasady? Bo ja mam cienkie i przyklapnięte...O tak, zgodzę się, szale/apaszki bardzo ładnie ożywiają twarz I tak, gładkie dłonie to podstawa, ja jestem maniaczką kremowania, czyszczenia rąk itd. I faktycznie czerwień jest jednym z najpiękniejszych kolorów lakierów do paznokci

pettiteAngel - ok, ok, to super! No to piąteczka, bo też nienawidzę ud i mam dokładnie to samo !! Nawet ostatnio odkryłam, że chyba Tż ma szczuplejsze uda ode mnie Ooo nie wiedziałam, że aniołki VS ćwiczą na hula hoop - to chyba największa motywacja, żeby zacząć na nim ćwiczyć
O i "odgapię" od ciebie z Twojego planu to picie szklanki wody z cytryną. A ćwiczenia izomeryczne to już jakiś czas stosuję, ale nie wiedziałam nawet, że tak się nazywają A mogłabyś podać przepis na ten napar z rumianku?
Co do toniku, to nie wiem jaką masz cerę i jaki typ, ale od siebie zdecydowanie polecam ten tonik: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ej.html&next=1 - stosuję go dopiero parę dni, ale coś czuję, że będzie moim ulubionym! Nie dość, że taniutki to super odświeża, świetnie doczyszcza i co najlepsze - nie ma uczucia ściągnięcia skóry i...nawilża! Naprawdę, mam cerę tłusto-mieszaną, ale zazwyczaj po każdym myciu, tonizowaniu musiałam od razu krem nakładać bo czułam dyskomfort a tutaj nic, zero, nic nie muszę nakładać i jest mięciutka! I nie wysusza I do tego ten skład

chauffeur - tak, Syrenkę kupisz w Rossmannie , koszt ok.5zł

kinak89 - przede wszystkim - pokochaj swoje loczki!! Włosy kręcone są bardziej podatne na zniszczenia, delikatniejsze i potrzebują przemyślanej pielęgnacji i nie pomogą Ci żadne odżywki ani maski, gdy będziesz i tak i tak je niszczyć O i ciekawe z tym kremem Dove, bo mam to samo, woda u mnie też jest taka twarda a do tego ja mam suchą skórę, więc wiadomo jak ona wygląda...

kinak89, pettiteAngel - a daje jakieś efekty ta Aqua Slim??

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

enii - ogromne klask i: za rzucenie palenia!! Wiem, jakie to trudne i ile samozaparcia potrzebne jest, bo sama palę i chciałabym rzucić, ale z miernym skutkiem, za bardzo mi smakują... A jak rzuciłaś? I po jakim "stażu palacza" ?

włosy - dobra pianka + moja ukochana szczotka obrotowa Rowenta

[goniiia]

A masz kręcone włosy czy tylko puszące się? Ja też jeszcze niedawno dużo prostowałam, ale teraz zaczęłam bardziej nawilżać włosy, nie suszyć ich suszarką i mam całkiem fajne loczki. Nawet wcześniej nie wiedziałam, że moje włosy się tak kręcą.
Dziś:
- nie prostowałam i nie suszyłam włosów
- nie objadałam się
- balsam na skórę, krem na twarz
- 2 godziny treningu siatkówki, to w ramach zgubienia tych 2-3 kg może się przydać ; )

[Undercia]

Cześć, super wątek

Mój plan:

1. schudnąć te 2-3 kg
2. codziennie pielęgnować ciało
3. regularnie przyjmować leki
4. codziennie ćwiczyć
5. praca nad własnym stylem
6. samorozwój

[Shadii]

Napisane przez pettiteAngel

"Nie ma brzydkich kobiet - są
zaniedbane."
Uważam, że to zdanie ma w sobie sporo prawdy! Przeglądając "Metamorfozy" doszłam do wniosku, że sporo dziewczyn tutaj to naprawdę piękne kobiety, jednak często, zabiegane w codziennych sprawach, zapominają o codziennej pielęgnacji, zdrowej diecie, czy ćwiczeniach.
Mijają tygodnie, miesiące - i skutki zaniedbań zaczynają być coraz bardziej widoczne - skóra szarzeje, zamiast na wiosnę bić promiennym blaskiem. Włosy stają się matowe, łamią się.. Czujemy się osłabione, zmęczone i pragniemy zmian.
Niektóre zakładają więc wątek na Wizażu z prośbą o doradzenie w sprawie zmiany fryzury, czy makijażu. Ale.. czy na dłuższą metę to dużo zmieni?
Żeby poczuć się naprawdę piękną należy zmienić swoje postępowanie, bo nawet najpiękniekniejsza fryzura czy makijaż nie będzie wyglądał odpowiednio na zaniedbanych włosach i brzydkiej cerze..
Mamy wiosnę, zbliża się lato - czas "odsłaniania"!

Stąd mój pomysł na założenie wątku, w którym dziewczyny (w tym oczywiście ja, z podobnym problemem) będą opisywały swoją drogę do poprawy wyglądu i samopoczucia.
Nasza wspólna droga będzie trwała miesiąc. Chodzi o wyrobienie dobrych nawyków, oraz na zauważenie (choćby niewielkich) zmian. Ma to nas motywować na przyszłe miesiące oraz ukazać, że w tak niewielki okres czasu można coś osiągnąć!



Zacznę może od siebie i swojego problemu, a właściwie kilku
Moim głównym celem na miesiąc z wami jest poprawa wyglądu skóry: marzy mi się aksamitna, w oliwkowym kolorze bez grama cellulitu.
Chcę też schudnąć ok. 7kg.. Walczę z nimi już od jakiego czasu
Oprócz tego chciałabym ogólnie "wyładnieć", znaleźć swój styl, perfumy.. Stać się pewniejszą siebie i swojej urody. Zmienić się.
Wiem, że moim głównym błędem jest brak regularności.. dlatego relacjonowanie swoich poczynań byłoby dla mnie sporym bodzcem motywacyjnym!

są chętne żeby się dołączyć?

Ja też chcę! Cześć, Dziewczyny.
Nie przeczytałam wszystkiego, co napisałyście do tej pory, ale nadrobię jutro, obiecuję
A, założycielko wątku - my się już chyba znamy, bywałaś na naszym wątku o doskonałym wyglądzie

Napisane przez fiolkowa krolewna

(...)
Jeśli chodzi o psychikę, chciałabym przede wszystkim podchodzić z dystansem do pewnych spraw, chciałabym być bardziej stanowcza i twarda... i nie płakać z byle powodu
Wydaje mi się, że w pewnym stopniu już się zmieniłam, ale to jeszcze nie to

Dlatego jestem tu

Mam te same cele. Dokładnie te same, słowo w słowo.


Alessandro, cześć miło tu też Cię spotkać

A więc zamierzam:
Wygląd:
dbać o włosy, zapuszczać intensywnie i odżywkować przykładnie
zostawić buzię w spokoju, kiedy nic na niej nie ma, nie wyciskać
nauczyć się robić ładny makijaż
bardziej dbać o częstą depilację, zainteresować się paroma wrośniętymi przez depilator włoskami na łydkach
codziennie balsam do ciała
ćwiczyć tyłek! ( 8 min buns)
dbać o paznokcie (nic im w sumie nie jest, ale czasem mi się nie chce malować itd )
przytyć!!!!! (więcej jem, a przynajmniej staram się, chcę znowu ważyć co najmniej 50 kg! )
dbać o stopy

Chyba tyle, ewentualnie jutro jeszcze sobie coś przypomnę

Charakter :
nie rozklejać się z byle powodu
być bardziej pewną siebie
dystans, dystans, dystans, do wszystkiego!
nie narzekać!
nie robić problemu z niczego
polubić siebie, nawet w gorsze dni

uczyć się chociaż troszkę systematycznie, codziennie, po kawałku (na studia chodzę, one tak rozleniwiają człowieka, masakra, nie jestem na bieżąco od dwóch miesięcy!)
nie ma, że mi się nie chce.


Tyle (w streszczeniu znaczy się ). Jutro Was uczciwie nadrobię, a teraz życzę dobrej nocy