![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Chodził lisek koło drogi
Cześć wizażanki, potrzebuję spojrzenia na sytuację osoby z boku. Sprawa jakich tutaj wiele, natomiast nie chciałam nikomu na doczepkę panoszyc się po wątku. Również spodziewam się co mogę usłyszeć, natomiast jest mi to zwyczajnie jakoś potrzebne.
Otóż swój ostatni poważny związek, który trwał kilka lat zakończyliśmy z ex prawie 3 lata temu. Przez ten czas żaden facet, którego spotkałam na swojej drodze nie był tym kogo szukałam, po dłuższych czy krótszych okresach spotkania się zwyczajnie dopuszczając czując zwyczajnie, że to nie to. Dwa miesiące temu wpadłam na starego znajomego, z którym miałam okazję parę razy się zobaczyć, można powiedzieć że trochę się znaliśmy, natomiast niewiele z tego wynikało ponieważ byłam w związku. Tym razem stwierdziłam, że skoro na siebie wpadliśmy to może warto się spotkać i zaproponowałam wyjście na przysłowiowe piwo. No i poszliśmy, raz, drugi, trzeci. Kolejne spotkanie, mnóstwo telefonów, wiadomości. Rozmowy o wszystkim i wpadłam jak śliwka w kompot. Świetnie mam się rozmawia i nie tylko ![]() No ale powiedzmy nie byłabym sobą gdybym nie miała swoich małych koszmarkow z tylu głowy. Po pierwsze czy po 1.5 miesiące takich intensywnych spotkań to jest już moment na to, żeby rozmawiać o swoich oczekiwaniach co do tej relacji? Bo jak na razie to jesteśmy na etapie - zobaczymy jak to będzie. Wiem, wiem krótko natomiast boję się i chyba to mój najgorszy demon, ja się angażuje pierwszy raz tak bardzo od swojego ostatniego związku i boję się, że zwyczajnie mogę się za chwilę zderzyc ze ścianą. Jednak mimo wszystko jak mu powiedziałam, że nawet nie wiem jak to nazwać to co się dzieje to usłyszałam pożyjemy zobaczymy co to będzie... Druga sprawa - jeśli chodzi o intensywność kontaktu to do tej pory ja temu narzucalam tempo, on sam oczywiście napiszę, zadzwoni ale nie tak jak ja - w takim razie powinnam zrobić pół kroku w tył i dać mu pole do popisu? Po trzecie jak to ugryźć, to tak krótko ale jednocześnie tak dużo wszystkiego, że się zwyczajnie zakochałam a ja mam wrażenie, że on podchodzi do tego bardziej racjonalnie. Wycofać się? Iść na całość? Oddać mu pałeczke? Jak byście to rozegrały na moim miejscu? Naprawdę nie zaangażowałam się tak po swojej pierwszej miłości nigdy i wiem, że bardzo nie chciałabym tego spieprzyc ale faceta nie mogę zameczyc na samym początku swoimi wątpliwościami... Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy ![]() Start: 2.11.2010 Matura 2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
No przeciez powiedzial pozyjecie zobaczycie
Ty w większości inicjuszesz kontakt on korzysta po co jakieś deklaracje ;-) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
no to takiej petardy się nie spodziewałam. Mimo wszystko, aż tak to nie wygląda, że tylko ja, ja robię to z większą intensywnością po prostu ale on sam nie ma żadnego problemu z zainicjowaniem kontaktu to nie tak.
Kwestia bardziej tyczy się tego czy po 1.5 miesiąca jest to normalne, że zapytam wprost co z tym dalej i czy w sumie można powiedzieć, że spotykamy się na wylacznosc? żebym nie wyszła na nawiedzona desperatke bo czasami dziewczyny piszą na wątkach, że niczego nie można oczekiwać po takim czasie i pukaja się w głowy. Tak więc lepiej zapytać wprost czy zwyczajnie poczekać na ruch z jego strony i samej dać mu jakieś pole do popisu? Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy ![]() Start: 2.11.2010 Matura 2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Szanuję swój czas dlatego zawsze byłam zwolenniczką jak najszybszego określania się czego oczekujemy od drugiej osoby.
Wiadomo, że na początku spotykania się nie ma co wymagać podniosłych deklaracji na resztę życia. Raczej o powiedzenie wprost, że spodobał Ci się, super się dogadujecie, a może nawet się zakochałaś i jak to wygląda z jego strony. Bo "pożyjemy, zobaczymy" może oznaczać z jego strony luźną relację, która jest spoko, póki nie ma zobowiązań, że Cię lubi i mu się podobasz, ale jeszcze nie pojawiły się z jego strony uczucia i jeżeli ich nie ma to nie chce wchodzić w związek czy że powoli się zakochuje i chce żeby wasza relacja rozwijała się swoim rytmem. Albo jeszcze kilka innych wariantów. W przypadku tych mniej korzystnych - im szybciej się z tym zderzysz tym lepiej. Według mnie w powiedzeniu "słuchaj Zdzisiek, podobasz mi się, chciałabym żeby to między nami było czymś poważniejszym niż luźne randki i przyjemne spędzanie czasu. Nie zależy mi na relacji bez zobowiązań, ale na budowaniu związku. Jak to wygląda z twojej strony?" nie ma desperacji, jest szacunek do samej siebie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Jesli rzeczywiscie odpowiedzial -pożyjemy zobaczymy to brzmi to niezbyt obiecująco ;D
Odpuść i daj sie temu rozwijać, nie naciskaj i zobaczysz co bedzie ![]() Moim zdaniem powinnas sobie dac na wstrzymanie i pozwolic sie zdobywac, zamiast sie narzucac z kontaktem i pytaniami |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Dziewczyny mają rację. Najlepiej spytać wprost, bo jednak to jest Twój czas, co będzie gdy bardziej się zaangażujesz? Może to i nie jest długi staż znajomości, ale raczej ludzie ze sobą rozmawiają i wiedzą ku czemu zmierza dana relacja. Jeśli on się wymiguje mówiąc takie teksty "pożyjemy zobaczymy" to może oznaczać, że wcale nie podchodzi poważnie do tej znajomości. Raczej na zasadzie "jest, bo jest". Nie podawaj się na tacy i wcale nie chodzi mi o granie, czy udawanie niedostępnej tylko o to, żeby on też się określił w jakimś stopniu. Nikt nie karze od razu planować całego życia, ale chyba wie, czy mu z Tobą dobrze, czy jest chemia itp.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 083
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
moim zdaniem kiedy dalas mu do zrozumienia ze nawet nie wiesz co sie miedzy wami dzieje a on odpowiedzial pozyjemy zobaczymy to dal ci odpowiedz
jak teraz znowu zaczniesz go pytac gdzie to zmierza itp to wyjdziesz na jakas desperatke zwolnij tempo zobacz czy przejmuje inicjatywe i daj sie temu rozwijac bez naciskania i deklaracji to mlody zwiazek i nawet jesli ci powie ze do czegos to zmierza to nie daje ci zadnej gwarancji ze naprawde przerodzi sie w cos powaznego |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 953
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;83921086]moim zdaniem kiedy dalas mu do zrozumienia ze nawet nie wiesz co sie miedzy wami dzieje a on odpowiedzial pozyjemy zobaczymy to dal ci odpowiedz
jak teraz znowu zaczniesz go pytac gdzie to zmierza itp to wyjdziesz na jakas desperatke zwolnij tempo zobacz czy przejmuje inicjatywe i daj sie temu rozwijac bez naciskania i deklaracji to mlody zwiazek i nawet jesli ci powie ze do czegos to zmierza to nie daje ci zadnej gwarancji ze naprawde przerodzi sie w cos powaznego[/QUOTE] ![]()
__________________
Najpiękniejsza we wsi. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Swoimi pytaniami i zachowaniem dalas mu do zrozumienia, ze ci zalezy na czyms wiecej. Jemu juz niekoniecznie, nie jest zakochany, pewnie mu sie podobasz, ale niekoniecznie z jego strony to jest to, do nieczego nie dazy, tylko ulega twoim staranion i inicjafywie, wiec chyba nic z tego nie bedzie. Mysle, ze po prostu chce czegos luznego, jesli komus zalezy to po prostu widac, staralby sie to rozwijac. Jak na razie to ty jestes w to najbardziej zaangazowana
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Katia525 Czas edycji: 2018-06-02 o 07:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Ty autorko zaangażowałaś się o wiele bardziej, mam wrażenie, że cokolwiek między wami się dzieje, to głównie twoja inicjatywa, a on, panisko, korzysta z tego, ma seks bez zabiegania o niego. Zwolnij. Niech on przejmie inicjatywę. I patrz, czy się nie odzywa tylko wtedy, gdy na seks mu przyjdzie ochota. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Pece
Wiadomości: 159
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Nie, nie aż tak to nie wygląda. Właśnie chodzi o to, że nie odzywa się tylko wtedy. Wychodzimy z jego inicjatywy w fajne miejsca, potrafi zadzwonić w nocy zapytać tylko czy śpię żeby później przegadac nie wiadomo ile czasu.
Natomiast problem w tym, że mnie chyba potrzeba jakiejś deklaracji, że tak spotykamy się tylko ze sobą i nikim więcej i ma to zadatki na coś więcej. Niby gdzieś to przemyka między wierszami, natomiast nic nie padło wprost i to chyba mnie gdzieś tam mierzi. Bo bardzo jednak mi zależy i się zaangażowałam i tak okropne się boję sparzyc bo to toczy się coraz bardziej do przodu z mojej strony. I po prostu nie chce tego popsuć swoją nachalnością, czy wydumanymi oczekiwaniami dlatego wolałam się Was poradzić, natomiast nadal nie wiem co robić ![]() Z jednej strony chciałabym poczekać ale aż mnie skręca na sama myśl, że nie mamy tego przegadane... Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
__________________
Studnówkowa walka i nie tylko - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post23009849 zapraszam wszystkich do rozmowy ![]() Start: 2.11.2010 Matura 2011 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 277
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2018-06-02 o 20:59 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Spytaj go, czy spotykacie się na wyłączność. Tylko tyle i aż tyle. Jeśli powie, że nie ma co jeszcze tego nazywać w jakikolwiek sposób i "zobaczymy", to nie wstrzymuj swojego życia dla niego. Poznawaj nowe osoby, nie czekaj, aż on się z Tobą umówi gdzieś, tylko wychodź ze znajomymi różnej płci. Jak komuś zależy, to to widać, naprawdę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Porozmawiaj z nim koniecznie. Zapytaj jak widzi waszą relację, jej charakter. Powiedz ze Ty sie zaangazowalas i masz nadzieję na budowanie związku.
Nie boj sie. To nie desperacja. Wrecz przeciwnie. To pewnosc siebie i zadbanie o siebie. Teraz jestes niepewna, zdezorientowna bo boisz sie reakcji. Siedzenie cicho i unikanie tematu wbrew sobie, to jest desperacja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Dla mnie 1.5 miesiąca przy intensywnym kontakcie to długo a nie krótko.
Nie wiem jak z deklaracjami, bo w moim związku to wyszło naturalnie, tzn. obydwoje czuliśmy, że mamy się ku sobie, na początku był flirt, po jakimś czasie kontakt fizyczny razem z psychiczną intymnościa no i samo wyszlo, że jesteśmy razem. W sumie to nawet nie wyobrażam sobie, żebym miała być na tyle niepewna do czego zmierza moja relacja z kimś żebym aż bała się tej osoby o to spytać i musiała kombinować czy być bardziej gorąca czy zimna :p. Myślałam zawsze że to da się wyczuć, czego druga strona od nas oczekuje. No ale jeśli już to na twoim miejscu rzeczywiście po prostu bym z nim szczerze porozmawiala. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Czas edycji: 2018-06-03 o 12:08 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Ja raczej uczepiłabym się tego "pożyjemy, zobaczymy". To zburzyłoby mój spokój i wprowadziło atmosferę związkowej tymczasowości. Bo jednak chłop musi wiedzieć, czy ten związek jest rozwojowy, czy na luzie. Jak dla mnie, to na luzie. Na razie. Spotykają się tak krótko, że wszystko może się zdarzyć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
![]()
Faceci nie znoszą takich pytań. Nie zgadzam się z większością wypowiedzi, jakoby był sens pytania o cokolwiek tego faceta. I mówię to na podstawie swoich wielu doświadczeń i rozczarowań, nie raz bardzo bolesnych, pod tym względem.
Kobiecie bardzo trudno jest zdystansować się do rozwijającej się relacji, tym bardziej, jeśli zaangażuje się emocjonalnie: facet cię pociąga, zakochałaś się i naturalnie chcesz więcej i więcej. Z ich strony jednak wygląda to zupełnie inaczej i my nawet nie potrafimy nie raz tego zrozumieć. Ja obecnie jestem zakochana w facecie, na dodatek zodiakalny Rak, chemia jest, a to wszystko tak wygląda z zewnątrz jakby miało wcale nie wyjść. ![]() Trzeba wyluzować, kobieto. ![]() Po czym poznajemy, że zbliżamy się z tym mężczyzną do siebie? czy to są słowa? Nie. To są czyny, mowa ciała, chemia, która sprawia, że śmielej cię obejmuje, dotyka i to jak patrzy na Ciebie. Ale pozwól temu naturalnie płynąć. Ja teraz myślę, że im większy dystans do sprawy i LUZ, tym bardziej facet jest zainteresowany i przejmuje inicjatywę. U nich takie luźne spotykanie się przed podjęciem decyzji o wyłączności trwa długo... bo w tym czasie nas sondują, oceniają, widzą, czy my już chcemy więcej i jesteśmy gotowe rzucić się im w ramiona, czy już trochę dojrzalej podchodzimy do tematu. Pytania się kompletnie bez sensu i mogą tylko popsuć relację. Dla pocieszenia napiszę, że to moje stopniowe poznawanie się z obiektem moich uczuć trwa już pół roku. Czasami nie odzywa się przez tydzień. I nie byliśmy jeszcze na żadnej randce. Ale spokojnie. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Nie chce być brutalna, ale on nie chce cię poznać. Jak facet jest zainteresowany to dąży do celu a nie traci czas obu stron. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;84086591]Serio? Leżę...
Nie chce być brutalna, ale on nie chce cię poznać. Jak facet jest zainteresowany to dąży do celu a nie traci czas obu stron. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Oj nic nie wiesz o tej relacji, a ja nie rozpisałam się na ten temat. ![]() Mieszkamy w różnych miastach, 200 km różnicy. Przeprowadzam się dopiero tego lata (ale nie dla niego, tylko praca po prostu). Zresztą poznaliśmy się w specyficznych okolicznościach. Poza tym to nie jest typ "macho", ani nie śpieszy mu się na "gwałtu rety" do związku, tak jak mi. Oboje jesteśmy po przejściach. Mamy jednak stały kontakt. Będzie co będzie. I tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Może on wcale nie lubi "zdobywać"? Wybacz, ale słaba rada. Inicjatywa powinna się przejawiać po obu stronach, zabawy w jakieś zdobywanie są bez sensu. Nieco większa inicjatywa z jej strony wydaje się pasować zarówno facetowi, jak i Autorce.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Tak jak mi tu koleżanka u góry wytknęła, że nie chce być brutalna, ale ten facet (w moim przypadku) nie chce mnie poznać. Jakkolwiek obie historie różnią się trochę od siebie, ale najpierw jest rozpoznanie, ocena, a dopiero później jakieś zdobywanie. Ważne, żeby tego facetowi za bardzo nie ułatwiać... żeby nie być taką sarenką, co sama pod lufę podchodzi. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Ba, czasami nawet dłużej. Taką ma pracę, nieregularną, rozjazdową.
Może źle to nazwałam, że się zakochałam. Zależy mi na nim — ale najbardziej zależy mi na długofalowej relacji, czy to docelowo będzie związek, czy przyjaźń - sama nie wiem. Dwudziestolatkami już nie jesteśmy. Zobaczymy jak to się potoczy, gdy już będziemy z jednego miasta i da się np. umówić po południu na kawę, czego teraz nie możemy zrobić. Spokojnie do tego podchodzę. Chciałabym z nim być, bo jest cudownym facetem pod wieloma względami, ale nic na siłę. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | ||
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Nie. Ja nawet wolę być zdobywanym niż zdobywać, nie oznacza to, że będę bezsensownie zgrywał niedostępnego, jeśli ktoś mi się podoba i na kimś mi zależy. Gdzie tu logika?
Twoja teoria odnośnie mężczyzn chyba właśnie legła w gruzach, bo nie należę do legendarnych wszystkich. Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
Edytowane przez OldWorldBlues Czas edycji: 2018-06-10 o 18:46 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8408750 6]A to taka praca przeszkadza w napisaniu smsa od czasu do czasu, albo rozmowie telefonicznej, częściej niż raz na tydzień?
![]() Nie oczekuję tego od niego. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
Może to Ty jesteś nietypowym facetem pod tym względem, że to Ty chcesz być zdobywany, a nie zdobywać. I Tobie to odpowiada, nie wiem... z wygody, nieśmiałości, czy jakichkolwiek innych powodów. Dla mojego dobra zrozumiałam ostatnio bardzo dużo. I mimo wszystko żadna moja teoria nie legła w gruzach, bo jeśli faktycznie jesteś tym *innym niż "wszyscy" to jesteś jednak mniejszością. ![]() ![]() ---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ---------- [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8408764 6]Najczęściej na początku znajomości, jeśli ludziom naprawdę na sobie zależy, to nie mogę się sobą nacieszyć ![]() Jeśli w grę wchodzi zakochanie, zauroczenie - to owszem. Ale my jesteśmy póki co w sferze koleżeńskiej - coś w tym stylu. Oficjalnie. I na razie tak musi być. A to, że ja się być może zakochałam... to moja sprawa. Radzę sobie. A co będzie na dalszych etapach, już w jednym mieście... who knows? Oboje mamy temperament, lubimy się, wiele nas łączy, Na razie to wszystko i on nic więcej na razie nie musi wiedzieć. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | ||
mad lad
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: centre of attention
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Bynajmniej.
Cytat:
I nie - nie jestem pod tym względem ani trochę nietypowy. Cytat:
![]() To o niczym nie świadczy.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24
|
Dot.: Chodził lisek koło drogi
Cytat:
To nie jest mój wątek i ja nie mam problemu. Wszystko zaczęło się od zacytowania ostatniego zdania z mojej wypowiedzi. Ok - prawa forum. ![]() Pozdrawiam. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.