|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Nie mogę uwierzyć, że już 2 lata temu prosiłam o radę w tym temacie i w sumie ją uzyskałam, ale potrzebuję was znowu.
Pisałam kiedyś o toksycznym związku w którym tkwiłam (przemoc fizyczna i psychiczna). Wtedy dzięki wam zerwałam te znajomość ale byłam naiwna i uwierzylam, że może jeszcze być dobrze. Przez chwilę (maks kilka miesiący) rzeczywiście było, potem powtórka z rozrywki. Doszedł do tego jego duży problem z alkoholem (a w sumie był on już od dawna tylko niedawno dopiero zdałam sobie sprawę, zaczęłam się go brzydzić, upijał się do nieprzytomności, demolował mi mieszkanie, upokarzał się, bywał agresywny) i szantaże emocjonalne po alkoholu, że się zabije. Kilka razy była wzywana policja przeze mnie albo przez sąsiadów z powodu jego awantur w domu i gróźb samobójczych. Stałam się przez ten związek wrakiem człowieka. W końcu po jednej z tych pijackich awantur z groźbami samobójczymi i wrzaskami (w której powiedział mi że jestem psycholem i nie nadaję się na matkę, jeśli się okaże że zaszłam w ciążę - pękła prezerwatywa i zażyłam tabletkę PO - to on się powiesi) spakowalam jego rzeczy, kazałam mu po nie przyjechać albo je wywalam do śmietnika i przez jakiś czas nie odzywałam się. Nie wiem, co jest ze mną nie tak, że to było dla mnie tak bardzo ciężkie, bo ten związek nie dawał mi żadnej satysfakcji, tylko pochłaniał energię i dokładał zmartwień. Nie odbierałam telefonów przez kilka tygodni i jakoś stałam się trzymać, umówiłam się nawet na wizytę u psychoterapeuty, żeby jakoś to przepracować (którą musiałam odwołać z innych przyczyn). W końcu odebrałam telefon, prosił o szansę, że idzie na leczenie i żebym na niego poczekała, aż będzie zdrowy, bo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza, chce się wyleczyć dla mnie. Wróciłam i żałuję. On rzeczywiście chce się leczyć, ale ja nie wytrzymam tego. Nie wiem co do niego czuję, to jest intensywne, ale to nie jest miłość. Nie potrafię się uwolnić, nie wiem co robić, nie chcę też sabotować jego leczenia. Chcę mieć spokój i nikogo nie ranić. ![]() Chciałam o tym pogadać z kimś bliskim, ale nie potrafię, a jeśli nikomu nie powiem to NIGDY się z tego nie uwolnię. Ktoś musi mnie mocno kopnąć na rozpęd. Jak to zrobić? |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 334
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
To jest tzw. uzależnienie od obiektu "milosci".
W sieci funkcjonuje ksiazka "kobiety co kochają za bardzo" zalecam się zapoznać. To się normalnie leczy u psychologa, specjalistów, jest nawet fundacja "kobiece serca" zajmująca się kobietamy doświadczającymi przemocy. http://www.kobieceserca.pl/ Ludzie się zmieniają, mozna trafić na nieodpowiedniego czlowieka, ale jesli ktoś Cie krzywdzi a Ty jesteś z nim to jesteś współodpowiedzialna za ten stan. Terapia to powinien byc priorytet w tym momencie. Edytowane przez ratunku261 Czas edycji: 2018-01-23 o 22:07 |
|
|
|
|
#3 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 334
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
http://www.kobieceserca.pl/diagnoza/ Zrob testy i napisz jaki masz wynik. http://www.kobieceserca.pl/testy-diagnostyczne/ Edytowane przez ratunku261 Czas edycji: 2018-01-23 o 22:18 |
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 334
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Zrób reszte, i przeczytaj wyzej wymienioną ksiazką i do psychologa zanim bedzie za pozno.
Jak nic nie zrobisz to bedzie nieciekawie. Edytowane przez ratunku261 Czas edycji: 2018-01-23 o 22:24 |
|
|
|
|
#7 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Chciałabym się was poradzić, co zrobić z tym poczuciem winy, jak zerwać kontakt i w tym wytrwać. On naprawdę cierpiał po zerwaniu, wiem to nie tylko od niego. Dla mnie to też było koszmarne doświadczenie. |
|
|
|
|
|
#8 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 334
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Niestety ....definitywne zerwanie kontaktu bez jakichkolwiek prob nawiazania kontaktu , zablokowanie numeru itd. jedynie pomoze. Ale uwazam ze bez specjalisty nie dasz rady.Ale zrobisz co bedziesz chciala. Edytowane przez ratunku261 Czas edycji: 2018-01-23 o 22:28 |
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Mam stany lękowe, przez jego awantury boję się pokazywać na oczy sąsiadom (wstyd mi), kiedyś po pijaku uderzył mojego psa, to też dla mnie niewyobrażalne. Boję się, że nie dam rady mu znowu zaufać, żyję w ciągłym stresie czy coś się nie wydarzy kiedy się spotykamy.
|
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 334
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Moze i jest biedny i nieszczesliwy, ale Ty nie umiesz o siebie zadbac to jak chcesz komus pomagac? Swoja drogą on tez powinien isc na terapię. |
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Po prostu chciałabym jakichś praktycznych porad... Nie wiem, próbowałam na przykład zapisać na kartce wszystko, za co zdecydowałam się zerwać kontakt z moim chłopakiem, żeby nie idealizować związku po rozstaniu i czytać to sobie kiedy będę chciała się z nim spotkać. Trochę pomogło, ale tylko na chwilę.
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Polecam książkę Martin Seligman "Optymizmu można się nauczyć" i wizytę u psychiatry- leki pomogą na stany lękowe i zredukują poziom stresu fizjologicznego, a jak chcesz terapię u psychologa to polecam coś w nurcie terapii poznawczej (kognitywnej) bo tam się uczysz konkretnych zachowań, uczysz się jak reagować i to krótsze terapie niż jakieś grzebanie się we własnej przeszłości, dzieciństwie itd. Ty musisz nauczyć się szybko rozpoznawać toksycznego czy niestabilnego faceta i uczyć się jak się bronić przed toksycznymi ludźmi i tyle. Przydadzą się też jakieś lektury o stawaniu granic, asertywności. O związkach przemocowych (abusive relationships) i cyklu przemocy w takim związku (cycle of abuse) też możesz poczytać. O wampirach energetycznych też bo on na taki przypadek wygląda.
Jedno warto wbić sobie do głowy- nie możesz zmienić innej osoby, możesz zmienić tylko siebie. To jak o sobie myślisz, jak reagujesz np. na szantaż emocjonalny. Nie jesteś terapeutą, nie musisz ani nie możesz przeprowadzać kogoś ze zwichrowaną psychiką przez proces leczenia, a póki taka osoba terapii nie ukończy do związków się nie nadaje. Dlatego np. w ośrodkach terapeutycznych półzamkniętych (dla narkomanów, alkoholików etc.) jest zakaz związków między pacjentami ponieważ jedyne co może zrobić związek osoby zaburzonej z osobą jak to się określa "o prawidłowej psychice" to przerodzić się w jakąś formę współuzależnienia. A to szkodliwe dla obu stron. Skoro nawet pod okiem profesjonalistów ludzie nie powinni tego robić, to Ty z ze swoim eks tym bardziej. Bloga "moje dwie głowy" możesz też poczytać. No i coś o manipulacji emocjonalnej w związkach bo byłaś jej poddawana. Możliwe, że Twój eks miał osobowość nieprawidłową np. narcystyczną albo coś z zaburzeń o charakterze dysocjacyjnym. Jeśli tak po prostu miałaś pecha. Takich ludzi nie ma zbyt wielu w populacji, ale są bardzo szkodliwi dla ludzkiej psychiki jak się akurat na nich trafi. Trzeba się nauczyć ich szybkiego wykrywania. ---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ---------- Cytat:
Jak on poczuje, że jednak zostaniesz przemoc wróci, a ponieważ zostając okażesz uległość nasilenie przemocy może ulec eskalacji. Tak jest najczęściej. On wybrał Ciebie do związku ponieważ masz tendencję do obwiniania się i działania pod wpływem wyrzutów sumienia. Nie ponosisz całej winy za całokształt tej sytuacji, ale zaczynasz od obwiniania siebie, a nie jego. No i chcesz postępować "właściwie, przyzwoicie ". Takie osoby to lep na muchy dla osób o osobowości nieprawidłowej- od narcyzów począwszy na skrajnych psychopatach kończąc.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
|
|
|
|
#13 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 124
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
On ma jakieś zaburzenia psychiczne, wiedziałam o tym od początku, ale nie przejmowałam się, bo sama też mam zaburzenia emocjonalne, później zachorowałam na depresję, byłam w szpitalu... To nie miało dla mnie znaczenia. Jednak kilka razy mówił że diagnozowano go, raz jako właśnie psychopatę, raz jako borderline, mówił też o jeszcze jakichś zaburzeniach psychicznych ale nie wyleciało mi z głowy. W każdym razie diagnozy były różne, ale na pewno jest chory. Cytat:
|
||
|
|
|
|
#14 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 766
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
Autorko, zerwanie to nie jest kara za niedobre sprawowanie, nie potrzebujesz do tego pretekstu, to, że nie jesteś z nim szczęśliwa to wystarczający powód. Trzymam kciuki, by udało Ci się od tego uwolnić, przede wszystkim staraj się teraz pomóc sobie. |
|
|
|
|
|
#15 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
To normalne - fazy kat/ofiara są normą w związkach przemocowych. Najpierw on był 'katem', teraz Ty. Psychiatra na pewno, psychoterapeuta także - zadbaj o zdrowie psychiczne, bo bez tego nie wyjdziesz z tego. A jeśli wyjdziesz to tylko w znane tereny, gdzie kat jest ofiarą, a później ofiara katem i tak w koło Macieju.
|
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 609
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Szczerze to g*wno mnie by obchodziło, że koleś się źle czuje po rozstaniu. Zasłużył na to. Nikt się jakoś nie troszczył, jak Ty się czułaś, kiedy Cię bił i wyzywał. Zasłużył na to cierpienie i zasłużył na rozstanie.
Musisz być konsekwentna i nie odbierać telefonów NIGDY. Nawet po kilku tygodniach, miesiącach. Poza tym wizyta u psychiatry i psychoterapeuty to bardzo dobry pomysł. Łatwiej Ci będzie wytrwać, kiedy osiągniesz równowagę psychiczną .Trzymam za Ciebie kciuki! Bądź przez chwilę egoistką i myśl o swoich potrzebach - nie ma w tym NIC złego. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 943
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Wizazowa porada nr 1 idz szybciutko na terapie.
Tym bardziej ,ze twierdzisz ,ze on nic nie zrobil a Ty masz poczucie winy. Poza tym rozumiem ,ze z nim zerwalas ostatecznie ? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#18 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 460
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
malangie on właśnie dlatego Cię wybrał, bo jesteś słaba psychicznie i masz problemy emocjonalne. Tacy mają świetny radar. Doskonale wiedzą, że stabilna emocjonalnie jednostka kopie go szybko w cztery litery. Więc szukają takich uszkodzonych jak lew gazeli nienadążającej za stadem.
|
|
|
|
|
#19 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 781
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: jih
Wiadomości: 1 300
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Wnioskuję, że jesteś młoda, z tego co piszesz - bez dzieci. Zwiewaj jak najprędzej i ratuj siebie póki jeszcze możesz, psychoterapeuta to pierwszy krok. Jeśli z tym facetem zostaniesz, to odbierzesz sobie szansę na normalne życie. Jak ktoś wyżej napisał - on Cię wybrał specjalnie, ze względu na Twoje problemy. Tacy kolesie nie wiążą się z osobami silnymi psychicznie, bo osoba zdrowa i bez zaburzeń szybciutko by się ewakuowała a takiej chorej relacji. Trzymam kciuki za Ciebie!
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Niech mnie ktoś KOPNIE w głowę
Idź na terapię.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:38.














.
