Postanowienie noworoczne. Nauczę się grać na gitarze

[Jesse]

Czy jest tu jakaś Wizażanka, która nauczyła się grać na gitarze? Wkręciłam sobie gitarę po wspaniałej imprezie, na której dziewczyna brzdąkała na gitarce pięknie przy tym śpiewając. Jak szaleć to szaleć. Mam 27 lat na karku, a cooo mi tam. Powiedzcie czy to łatwe? Na allegro znalazłam mnóstwo ofert z bardzo tanimi gitarami. Wyczytałam, ze akustyczna lepsza od klasycznej, bo zawsze można podłączyć do wzmacniacza...łatwiej tuningować. Ehh ale się rozmarzyłam. Znalazłam nawet wśród swoich koleżanek jedną odważną, która chce mnie nauczyć grać
Napiszcie proszę, czy nie jestem za stara na naukę gry na gitarze?
czy w tak podeszłym wieku można się jeszcze nauczyć nut
Super super jestem pozytywnie nastawiona a nawet w necie widzę jakieś darmowe kursy.
Napiszcie proszę jakie są różnice w gitarach, bo na all ceny są niepokojąco niskie. Czy 89 zł za nowiuśką gitarę to nie za mało? w czym tkwi szkopuł? możliwe że to po prostu badziew i lepiej nie kupować w takiej cenie?
Proszę o wskazówki, bo nie znam nikogo, kto mógłby mi doradzić - koleżanka która będzie mnie uczyć nut i takich podstawowych rzeczy dostała gitarę w spadku po starszym bracie sto lat temu i też nie zna się na sprzęcie a jak mam coś kupić to wolę takie coś, żeby mi to działało a nie leżało w kącie.
będę wdzięczna za wskazówki, ściskam

[Sytuacja]

Napisane przez Jesse

Czy jest tu jakaś Wizażanka, która nauczyła się grać na gitarze? Wkręciłam sobie gitarę po wspaniałej imprezie, na której dziewczyna brzdąkała na gitarce pięknie przy tym śpiewając. Jak szaleć to szaleć. Mam 27 lat na karku, a cooo mi tam. Powiedzcie czy to łatwe? Na allegro znalazłam mnóstwo ofert z bardzo tanimi gitarami. Wyczytałam, ze akustyczna lepsza od klasycznej, bo zawsze można podłączyć do wzmacniacza...łatwiej tuningować. Ehh ale się rozmarzyłam. Znalazłam nawet wśród swoich koleżanek jedną odważną, która chce mnie nauczyć grać
Napiszcie proszę, czy nie jestem za stara na naukę gry na gitarze?
czy w tak podeszłym wieku można się jeszcze nauczyć nut
Super super jestem pozytywnie nastawiona a nawet w necie widzę jakieś darmowe kursy.
Napiszcie proszę jakie są różnice w gitarach, bo na all ceny są niepokojąco niskie. Czy 89 zł za nowiuśką gitarę to nie za mało? w czym tkwi szkopuł? możliwe że to po prostu badziew i lepiej nie kupować w takiej cenie?
Proszę o wskazówki, bo nie znam nikogo, kto mógłby mi doradzić - koleżanka która będzie mnie uczyć nut i takich podstawowych rzeczy dostała gitarę w spadku po starszym bracie sto lat temu i też nie zna się na sprzęcie a jak mam coś kupić to wolę takie coś, żeby mi to działało a nie leżało w kącie.
będę wdzięczna za wskazówki, ściskam

Hey

Ja nauczylam sie grac na gitarze samodzielnie

Ale do tej pory nie znam zadnej nuty,poniewaz z nut nie gram

Umiem grac tylko i wylacznie z chwytów.

Bylam bardo mloda jak zaczelam uczyc sie grac na gitarze,jestem naprawde bardzo z tego dumna

Oczywiscie na poczatku bylo ciezko,pecherze na palcach i cwiczenia,cwiczenia,cwicz enia...

Wole gitare klasyczna i winylowe struny.
Ale wszystko zalezy od gustu.
Nie jestem pewna czy gitara za 69 zl to dobry wybor...
Zaopatrz sie w kamerton,bedzie Ci latwiej nastroic gitare

Zycze powodzenia

[GreyLovex3]

na naukę nigdy za późno. Najważniejsze jest poczucie rytmu.
co do nut - ja, podobnie jak Sytuacja, jestem samoukiem i nie gram z nut.

Co do zakupu - polecałabym ci kupno gitary osobiście w sklepie a nie przez internet, bo żeby kupić gitarę to musi ci się spodobać jej dźwięk. A w salonie muzycznym zawsze możesz poprosić Pana/Panią żeby coś zagrali/pomogli w wyborze.
Jak dla mnie absurdem jest wydawanie więcej niż 300 zł na gitarę jeśli grasz dla własnej przyjemności. Moja pierwsza gitara klasyczna kosztowała coś między 150 a 200 zł (najtańsza w salonie ) i nie narzekałam na nią. A jak się zarysuje albo coś to nie żal.
Co do nastrajania - możesz zaopatrzyć się w jakiś stroik elektroniczny - od 20 zł te najprostsze, przez 50 zł i więcej.
Życzę powodzenia w nauce.

[Midnight_]

Nowa gitara za 89zł to jak nowy samochód za minimalną pensję - no, jeździ w przód, ale Jeśli w ogóle uda Ci się ją nastroić, to zaraz będziesz musiała robić to od początku, progi będą krzywo nabite albo będą drapać po bokach, krzywy gryf, różne niedoskonałości produkcji będą powodować ciągłe brzęczenie na połowie dźwięków, albo nawet fałsze na niektórych strunach czy progach. Poza tym, pudło będzie wykonanie chyba z wiór, nie licz nawet na takie z listewek (a powinno być z dwóch kawałków litego drewna). To będzie powodować dźwięk a'la... nawet nie wiem co. Na pewno nie jak gitara. Prędzej się zniechęcisz niż nauczysz czegokolwiek.

Chcesz się uczyć spoko, polecam justinguitar.com

Ale z tego co widzę, sama gitary nie kupisz. Nie robi się tego online, bo każdy instrument (nawet w obrębie jednej serii jednego modelu) gra po prostu inaczej. Są lepsze i gorsze egzemplarze, dlatego trzeba sprawdzić, czy ma równe progi, czy nie brzęczy, jak brzmi itd zanim się go weźmie. Masz w internecie multum forum gitarowych, są tam porady "jak kupić", sama zobacz, że w ciemno się tego nie robi. Tyle rzeczy może pójść nie tak, że jak sama nie wybierzesz, to Ci wcisną najgorszy egzemplarz. A, w tych chińczykach za 100zł to w sumie każdy jest najgorszy.
Musisz przygotować się na odwiedzenie sklepu - albo z kimś obeznanym, albo po przestudiowaniu internetu - i zostawienie tam co najmniej 300zł. Żeby w ogóle dało się grać. To nie są tanie zabawki Idź nawet z koleżanką, jak nie masz z kim. Wystarczy, że umie mniej więcej grać, wypiszcie z internetu listę warunków które spełnia poprawna gitara i znajdzie najlepszy egzemplarz w odpowiadającej Ci cenie. Nie wierzcie sprzedawcy, bo będzie chciał sprzedać to, co im zalega.

Nie, akustyczna nie jest lepsza od klasycznej pod tym względem, że da sie ją podłączyć do wzmacniacza - bo się nie da. Da się najwyżej elektroakustyczną, ale trzeba kupić ją od razu w tej wersji, bo przeróbka ani prosta ani tania nie jest, ani nie będzie Ci się chciało bawić. Klasyczna od akustycznej różnią się dźwiękiem i budową. Mi bardziej odpowiada dźwiek akustycznej, tak samo jak jej cienki gryf.

Nie musisz uczyć się nut, pewnie większość samouków gitarzystów ich nawet nie widziało na oczy. Z nut na gitarze nie wyrobisz. Ale jak będziesz patrzeć kursy w internecie, to po drodze nauczą Cię tabulatury, zresztą wszystkie piosenki w internecie są podawane w ten sposób, a nie nutowo

Jak będziesz już kupować *jakąś* gitarę, dołóż od razu kostkę, albo ze dwie, zapasowy komplet strun (szczególnie że seryjne pewnie będą do pupy) i tuner. Taki co pokazuje, czy struna stroi ok czy za nisko/wysoko. Jak nie miałaś wczesniej kontaktu z instrumentami, to kamerton to może być za mało, bo nie będziesz jeszcze wyłapywać małych różnic

[Jesse]

Dziękuję dziękuję dziękuję
za błyskawiczne i bardzo konkretne odpowiedzi
Faktycznie weszłam na duże forum gitarowe, jest tam mnóstwo wskazówek i porad, by unikać kupna gitary marki "kupa" bo to strata kasy i można się tylko zniechęcić. Będę się jeszcze pytać w razie jakichś wątpliwości
Całuję cieplutko

[cherry l]

ja mam gitare ('gitare' tzn MADE IN CHINA ^ ^) hmm od jakis 10 lat,kupiona w Niemczech u araba ; P i dopiero z 2 albo 3 lata temu zaczełam grać na własna rękę,chwytów sie nauczyłam,bo przy każdej piosence na ultimate guitar gdy najedzie sie na dany chwyt to jest pokazane jak to złapać.
Sama planuje zakupić akustyka,ew elektro akustyka,ale co do elektro to jest raczej taki pomysł,bo na takowej jeszcze nie grałam. A stroik elektroniczny to świetna rzecz
więc bardzo ciesze sie,że zaczełam grać na gitarze,chocpoczątki były baardzo trudne ;P na początku tak sie zniechęciłam ciagłymi porażkami,że na jakieś pół roku odłozyłam gitare na stałe. W sumie nadal kilku chwytów nie umiem złapać,m.in Cm i nie wiem czy to przez to,że mam bardzo krótkie palce a progi są dosyc daleko od siebie czy mo.że kieeedys mi sie uda,choć szczerze wątpie aby sie to udało na moim klasyku.

[lipcowa87]

To ja się zastanawiałam, czy w wieku 23 lat nie jest za późno na naukę gry
Też dopiero zaczynam, na razie na pożyczonej gitarze - ale to właśnie taki tani badziew i naprawdę czasem mam jej dosyć, więc dołączam się do opinii że warto zainwestować więcej kasy w coś co da się normalnie nastroić Jak się przekonam, że to nie chwilowy zryw zainwestuję w coś lepszego.
Polecam stronę http://gitara.org są tam fajne ćwiczenia na początek, dla przyzwyczajenia palców.
No i trzymam kciuki, żeby się udało

[susurri]

Nauczysz się. To nie jest trudne. Wystarczy chcieć. Ja również powtórzę żebyś nie kupowała przez internet. 89zl to za mało! Widzę po gitarach koleżanek i swojej- jaka cena taka jakość. Owszem klasyczna firmy taniej jest spoko ale po kilku miesiącach lakier zaczyna odpadać a gryf przecierać się. Nut nie musisz umieć. Nuty są dobre ale dla tych profesjonalnie się zajmujących i wymagających. Polecam akustyczną (mam dwie klasyczne i dwie akustyczne) i dostrzegam między nimi różnice. Akustyczna ma ładne brzmienie, ale od metalowych strun bolą na początku palce. Potem się robi twarda skóra

[mychamycha]

Kurcze, mi ostatnio kolega pożyczył starą gitarę klasyczną, bo postanowiłam się nauczyć grac. Oczywiście samodzielnie Ale kiepsko i idzie, bo nie mam za bardzo czasu i motywacji :/ Jakoś ciężko mi uwierzyć, że jednak mogłabym się nauczyć.

[nieodzownie]

Napisane przez mychamycha

Kurcze, mi ostatnio kolega pożyczył starą gitarę klasyczną, bo postanowiłam się nauczyć grac. Oczywiście samodzielnie Ale kiepsko i idzie, bo nie mam za bardzo czasu i motywacji :/ Jakoś ciężko mi uwierzyć, że jednak mogłabym się nauczyć.

tez tak miałam pamiętam jak kiedyś postanowiłam nauczyć się grać i wujek przywiózł mi gitarę ( trochę uszkodzona, ale wcale mi to nie przeszkadzało brzdąkać), oczywiście fascynowało mnie to przez pierwsze dwa tygodnie, a potem trafiła w kąt i służy jako wystrój pokoju

życzę wiele samozaparcia

[Jesse]

hehhe tego się właśnie obawiam....morderczego słomianego zapału.
dlatego zapytałam o gitarę marki gitara za 89 zł na allegro, bo przynajmniej nie szkoda by mi tak było odstawić gdybym się zniechęciła. No cóż, chyba pozostaje mi moja kumpelka i jej gitara

[moya07]

Dziewczyny a od czego najpierw zaczynalyscie? Moja gitara lezy w koncie juz od ponad roku i moze pare razy mialam ja w rekach, zawsze sie zniechecalam po 5-10 min, ze mi nic kompletnie nie wychdozi, a mimo (wg mnie) dobrego trzymania to te dzwieki brzmia zupelnie inaczej niz powinny, mimo, ze wczesniej stroilam ja stroikiem i tez nie jest kupiona za 100zł na allegro...

[rabid]

Napisane przez moya07

Dziewczyny a od czego najpierw zaczynalyscie? Moja gitara lezy w koncie juz od ponad roku i moze pare razy mialam ja w rekach, zawsze sie zniechecalam po 5-10 min, ze mi nic kompletnie nie wychdozi, a mimo (wg mnie) dobrego trzymania to te dzwieki brzmia zupelnie inaczej niz powinny, mimo, ze wczesniej stroilam ja stroikiem i tez nie jest kupiona za 100zł na allegro...

Jeżeli nie podoba Ci się to, jak brzmi Twoja gitara, to zacznij po prostu od znalezienia sobie lepszej. Cena powyżej 100, ani 200, ani nawet 500, sama w sobie nie gwarantuje cudownego brzmienia, które samo będzie Cię zachęcać do nauki.

[LoieFuller]

Proponuje zmienić struny. Zacznijcie od nylonowych, mnie bolą palce i dźwięk nie jest tak "zgrzytliwy" dla początkującego. To nie zawsze kwestia gitary. Nie kupujcie super drogiej gitary za 700zł, jeśli nie wiecie, czy nie skończy się na słomianym zapale. Ja uczyłam się sama, przez rok na tak skopanej gitarze, która miała krzywe progi i uszkodzone pudło, jak ją stroiłam, to beczałam przez godzinę , ale mi nie przeszło i po roku kupiłam sobie porządną, hiszpańską gitarę. NIe zrażajcie się, najtrudniej jest zacząć. Ściągnijcie Guitar Pro, kupcie sobie stroik i próbujcie ile się da. Nie można nauczyć się gry w kilka dni. Powodzenia

[MaliMariposa]

Ja też od nowego roku uczę się grać. Również samodzielnie, tylko mam 15 lat. ; p
Ale też coś mi nie idzie... Ćwiczenia bez problemu wykonam, ale jak mam zagrać akordami to jest problem. Wgl nie wiem kiedy zmieniać akord w trakcie piosenki, po ilu uderzeniach w struny, w jakim to robić tempie itd. Dlatego chwilowo gitara stoi. :x

[cherry l]

akordy to tam spoko,dla mnie tabulatura to czarna magia xD juz kilka lat gram a nadal nie moge ich zrozumieć ;P a do tego nie ma mi kto wytłumaczyć
dlatego gram tylko akordami xD
chyba,że chce zagrać jakąś piosenke,gdzie szarpie sie konkretna strune na konkretnym progu,to akurat nie ma problemu
a co do momentu zmiany akordu itp,to z czasem robi sie automaycznie,serio

[MaliMariposa]

Cherry l!! <3 Nie zauważyłam Cię wcześniej.

No a ja mam problem. NIe z samymi akordami a z rytmem. A tabulatura to luzik. xD

[cherry l]

MM!!***

z rytmem? no zalezy od piosenki,ale to sie da wyczuć xD

bo ja wiem czy taki luzik..
czasami są jakies literki w tabulaturze

[MaliMariposa]

Czarna magia... Ale może dlatego, że zaczynam. xD

A z literkami to się nie spotkałam.

[cherry l]

bo mi chodzi o takie cos,gdzie jest piosenka i nie ma chwytów,tylko sama tabulatura i właśnie tam czesto są literki xD nie pamietam dokładnie ale chyba było np 2p3

[MaliMariposa]

Nie widziałąm czegoś takiego. xDD

A kiedy mam zmieniać akordy? Bo najczęśćiej jest tak, że w piosence są podane na końcu wersu. A nie jest napisane w którym momencie mam zmienić.

[cherry l]

no właśnie

na ultimateguitar zazwyczaj masz nad danym wyrazem dany chwyt a jeśli nie,to po prostu sprawdzasz w którym momencie ci pasuje,tego sie nie da wytłumaczyc xD chyba,że dasz mi przykład konkretnej piosenki

[MaliMariposa]

No np najprostsza 'Gdy nie ma dzieci'. xDD

[cherry l]

nie gram polskich piosenek,ale zrobie raz wyjatek i luukne xD
ale wole angielskie,bo wtedy sa na ultimateguitar chwyty i jakoś tam jest dla mnie najlepiej

[rabid]

Napisane przez cherry l

bo mi chodzi o takie cos,gdzie jest piosenka i nie ma chwytów,tylko sama tabulatura i właśnie tam czesto są literki xD nie pamietam dokładnie ale chyba było np 2p3

Jak już, to 3p2, albo 2h3. W praktyce to nic skomplikowanego. http://pl.wikipedia.org/wiki/Tabulat..._w_tabulaturze

[cherry l]

dlatego napisałam CHYBA,bo nie byłam pewna

[marronelle]

Zadaj sobie pytanie, jaką muzykę chcę grać?
Porównania, że gitara klasyczna jest gorsza od akustycznej lub na odwrót są zupełnie bezpodstawne i mają się do siebie nijak.

Ja gram na gitarze od 15 lat, głównie muzykę klasyczną. Moja pierwsza gitara nie należała do najtańszych, co było czuć, widać i słychać. Brałam udział w wielu konkursach i występach, więc nie wyobrażam sobie grać wtedy na sprzęcie za 90 zł. Nie uczyłam się sama, uczęszczałam na zajęcia do jednego z najlepszych nauczycieli w Polsce. Chwała mu za to, czego mnie nauczył Świetny facet, a co on z gitarą wyprawiał... Wirtuoz po prostu.

Do rzeczy: nie kupuj gitary przez internet! Tylko i wyłącznie w sklepie. Zwróć uwagę na struny - na początku opuszki palców muszą się wyrobić, jak zaczniesz od metalowych to możesz sobie zrobić krzywdę.
Moim zdaniem powinnaś też wybrać się na kilka lekcji, żeby poznać podstawy gry. Tego żadna książka, czy program nie zastąpi. Przy okazji podłapiesz jak powinno się stroić gitarę, nauczysz się grać rytmicznie itp.