|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
|
Wstręt do przeklinania.
Nie wiem, czy ze mną jest coś nie tak, czy wręcz przeciwnie, ale gdy słyszę jak ludzie przeklinają, to mnie dosłownie ponosi!! Dla mnie to jedynie świadczy o chamstwie i niewychowaniu. Najgorsi są ci ludzie, u których co drugie słowo można wstawić "wyciszacz". Ewentualnie małe dzieci, które podłapują z domu lub podwórka słowa, a potem powtarzają...
Ja tam wolę wysławiać się po ludzku i przywoicie. Jakoś wtedy mam większą satysfakcję ![]() A jak to jest z Wami?
__________________
![]() |
|
|
|
|
#2 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Dołączam się! We mnie się gotuje jak słyszę "Ku*** mać, wczoraj byłam w ku*** sklepie! Ja pie***** ale tam drogo!".
Słabo mi się robi jak takie coś słyszę!
__________________
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 683
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja prawie nigdy nie przeklinam..prawie, bo czasami w przyplywie szalu cos mi się wymknie..Razi mnie natomiast jak ktos na porządku dziennym wstawia sobie takie upiększacze do języka..drazni mnie to niemilosiernie..chociaz czasami nie zwracam na nie uwagi, jezeli ktos w przyplywie emocji raz czy dwa sobie przeklnie
__________________
-widziałaś kiedyś coś idealnego? -nie..... -to dlaczego chcesz być niczym i nikim? |
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
ja nie mogę powiedzieć że wogóle nie przeklinam bo to była by nie prawda - od czasu do czasu potrafię soczyście mięsem rzucić - ale to najczęsciej jak jestem wściekła. A pozatym to staram się raczej nie używać przerywników tego typu.
__________________
Uciekaja wszystkie mysli zle - z kazdym dniem .... |
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja tez nie lubie jak ktoś tak puszcza "wiązanki", i nie ma to znaczenia czy jest to młoda dziewczyna czy starszy męzczyzna. Rozumiem ze w gniewie mozna przekląć, ale notoryczne przerywniki w postaci k... i h.... świadczą jedynie o brakach w słownictwie i braku umiejętności wyslawiania się.
__________________
"Masz rozum, ukryj go! Więcej zdziałasz cienką nóżką niż rozumem!" Bonjour France 04.05.2011r. Zaręczeni 19.12.2011r. Małżonkowie 29.12.2012 |
|
|
|
|
#6 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Też nie lubie jak ktoś co drugie słowo przeklina.
Ale nie jestem zupełnie anty. Sama przeklinam w sytuacjach wyjątkowych i jakoś nie wydaje mi się to niestosowne |
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Nie no owszem... w przypływie wściekłości, to każdy na pewno ma na to chęć i robi - to jeszcze według mnie jest do przełknięcia, ale notoryczne przeklinanie staje się przesadą! I w większości wypadków np: niektórzy nastolatkowie, którzy używają tych słów, mają poczucie wyższości.... - a tego to już w ogóle nie rozumiem. Mieć poczcucie wyższości, kiedy nie umiem sie wysłowić? Paranoja!
__________________
![]() |
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 313
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t=przeklinanie
https://wizaz.pl/forum/search.php?searchid=1412133 Zdarza mi sie najczęściej jak jestem zdenerwowana. Ale to chyba każdemu ![]() Przerywników nie stosuję.
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 424
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
przeklinam, jeśli jestem zła/zdenerwowana. nie jestem całkowicie anty-przeklinaniu, bo czasem wolę sobie właśnie słownie ulżyć. może nie robię tego, kiedy wokół mnie jest dużo osób, bo rozumiem, że nie każdy toleruje jakiekolwiek brzydkie słowa.
nie lubię natmiast wysłuchiwania ludzi, którzy słowo na 'k' traktuja jako przysłowiowego przecinka.
|
|
|
|
|
#10 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Cytat:
"przyszly materiały? czy mam do nich zadzwonic i porzucać ku**ami?" myślałam, ze spadnę z krzesła. z resztą grafik w pracy nielepiej się wysławia i mm wręcz ochotę zwrócić mu uwagę ale ja juz wiem jak takie zwracanie uwagi się kończy.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
|
#11 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Oj zdarza mi się przeklnąć... jednak potrafię się hamować. Nigdy nie przeklinam gdy jestem w miejscu publicznym typu park,sklep. Jakoś specjalnie nie przszkadza mi pojednyńcze przekleństwo wplecione w zdanie. Przesadą jest gdy ktoś jedzie autobusem i na cały pojazd drze się: 'K** wstałem ja p*** ale mnie łeb nap**, potem k** poszedłem k*** i k***...'
To mnie już odpycha. Jeśli tak koniecznie musi używać tych przecinków to niech mówi je po cichu ,a nie na pół miasta.
__________________
![]() |
|
|
|
|
#12 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 610
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja tez nie lubie przeklinania szczegolnie drazni mnie to u 15 letnich gowniar !!!! ...
ale musze sie przyznac , ze nie lubie tego bo to moja zla cecha czesto klne ... az czasami za czesto , wiele razy mialam z tego problemy nawet ostnio na studiach 2 profesorki wzrocily mi uwage ze nie przystoi tak mlodej i ladnej dziewczynie klnac ... w domu jednak nie klne i staram sie opanowywac taki moj zly nawyk , przez kotry mi wstyd ... a nie daj bozeee jak sie juz zdenerwuje na kogos ale mam to po tatusiu
__________________
... just ask me. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
nie znosze gdy ktos przeklina
Przeklinanie nadmierne swiadczy o ubogim slownictwie...wiec gdy widze takiego kogos to juz serdecznie dziekuje. ze juz nie wspomne o soczystym jezyku u mlodziezy albo starszych ludzi od tego co sie czasami slyszy to az uszy bola.oczywiscie czasmi, w chwilach slabosci zdarza mi sie przeklnac
__________________
Edytowane przez Belcia Czas edycji: 2006-07-18 o 20:15 |
|
|
|
|
#14 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 631
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Cytat:
myślę tak samo
__________________
"Zważcie plemienia waszego przymioty; / Nie przeznaczono wam żyć jak zwierzęta, / Lecz poszukiwać i wiedzy, i cnoty..." |
|
|
|
|
|
#15 |
|
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
zdarza mi się, szczególnie jak się walnę w palec u nogi. Wtedy po prostu: "o kurczę!" mi nie wystarcza. Mój TŻ bardzo jest wtedy na mnie zły i krzyczy
u innych wulgaryzmy mnie drażnią. bardzo |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
ja nienawidze wprost jak ktos przeklina, zazwyczaj zwracam uwagę, nie potrafie tego znieśc, zarówno u meżczyzn jak i u kobiet, poprostu nie znosze tego, sama staram sie nie przeklinać, jedynie kurde u mnie przejedzie, chociaż i tego staram sie oduczyć
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja zawsze odnosze wrażenie,że jak rozmówca przeklina w mojej obecności to mnie nie szanuję (nie mówię tu o starych znajomych których czasem w złości poniesie,bo to wybaczam) Drażni mnie gdy ktoś nowo poznany,ale słabo go znam bardzo przeklina. Nie mówię że mi to sie nie zdarza,bo owszem, w złości gdy nie panuje nad tym co mówię,ale zawsze gdy przeklnę to mnie tak odrzuca od samej siebie.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
ja też nie lubię jak ktoś rzuca łańcuszkiem przekleństw. Jednak musze przyznać że czasami i mi zdarza się kilka razy przeklnąć ale to muszę być naprawdę wściekła. Ostatnio chwytam w pracy od babki z którą pracuję coś jakby zastępstwo. kiedy chcę powiedzieć k**** to mówię kurrrrrrrr by zapiał
niestey zdarza mi się ostatni przeklnąć w domu choć nigdy tego nie robiłam ale wynika to chyba z wyprowadzających mnie z równowagi kłótni z mamą
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
No przecineczków i temu podobnych, nie lubię, po co nadużywac i psuć tą magię ''klątwy'', jasna sprawa, ale ja uwielbiam przekleństwa..!
W sytuacjach, kiedy np. rąbnę się w małego palca u nogi z całej siły - no nie mam lepszych określeń dla oddania stanu w jakim się wówczas znajduję..! ![]() A ile wspaniałych przekleństw dzięki mojej ''niezdarności'' czasem a czasem dzięki czemuś innemu
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Nie lubię
. Jakoś głupio mi kląć i nie czułabym się z tym dobrze, bo mi to nie pasuje . Nie cierpię ludzi rzucających mięsem na lewo i prawo Udało mi się przystopowac kilka znajomych osób i starają się nie kląć w mojej obecności
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 9 155
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
czasem zdaża mi sie przeklnąć, ale to już naprawde w extremalnych sytuacjach jak sie bardzo wkurze ..
ale ogólnie razi mnie to niesamowicie, jak ktoś co drugie słowo mówi k**** mam ochote temu komuś zwrócić uwage, ale w sumie co to da ?? a już najbardziej mnie denerwuje jak dziewczyny puszczają takie wiązanki...
__________________
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Siódme Niebo Nienawiści
Wiadomości: 3 516
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja nie klnę
__________________
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
ja klne jak sie wkurze
ale mam np kolege u ktorego slyszlam kiedys cos takiego: "o kur** no japierd*** osz kur**" i to w jednym ciagu mnie to nie razi ze ludzie klna kto poprostu nie umie inaczej i juz, ja jak widze/mam/czytalam czy cos podobnego to jaesli m isie to naprawde podobalo to zazwyczaj uzywam okreslenia ze to jest zaje*** nie wiem dlaczego ale nie umiem znalezc slowa zastepczego
__________________
ODPISUJCIE U MNIE W WĄTKU ^^ Fabri Fibra...
|
|
|
|
|
#24 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Częstochowa city
Wiadomości: 357
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
dziwna nie jestes.ja tez tak mam. tylko niekeidy cos mi sie wymsknie,ale pozniej bardzo tego zaluje.
__________________
Zapomniałam , że mogę jeszcze zobaczyć Tyle pięknych rzeczy Zapomniłaam , że mogę chcieć odkryć Co może życie jeszcze przynieść ----Nigdy się nie zaakceptuje. ![]() |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
Ja nie przeklinam. Nie dlatego, że staram się tego unikac, tylko po prostu tak już mam. Moi rodzice nigdy nie przeklinali, w domu nie słyszałam takich słów i tak mi już zostało
Czasami, ale to naprawdę rzadko, zdarza mi się użyć niecenzuralnego słowa. ![]() Czy przeszkadza mi, kiedy ktoś przeklina? Nie, jeśli robi to w, że tak powiem ekstremalnych sytuacjach, chwilach napięcia, przy zdenerwowaniu itp. Tak, jeśli ktoś przekleństw używa jako przerywnik i "****a" wypowiada co drugie słowo
__________________
|
|
|
|
|
#26 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 595
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
W napadach złości, zdenerwowaniu mi nie przeszkadza. Samej mi się coś wymsknie w takich sytuacjach. Ale co drugie słowo k****, dla szpanu, bo fajnie- wkurza mnie
|
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
no wiadomo każdemu zdarzy sie w sytuacji stresowej przeklnąć
czasami coś mi sie wypsnie ale wtedy do akcji wkracza TŻ i mnie upomina ale gówniarzom uzywającym k...a jako przecinek pozaszywałabym mordy wybitnie drażni mnie to w autobusie a szczególnie kiedy towarzyszy temu kretyński śmiech
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
|
Dot.: Wstręt do przeklinania.
może i sama jestem nastolatką ale zgadzam sie z tym wpisem nademną
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:44.







Słabo mi się robi jak takie coś słyszę!







ale musze sie przyznac , ze nie lubie tego bo to moja zla cecha
czesto klne ... az czasami za czesto
, wiele razy mialam z tego problemy nawet ostnio na studiach 2 profesorki wzrocily mi uwage ze nie przystoi tak mlodej i ladnej dziewczynie klnac
od tego co sie czasami slyszy to az uszy bola.
niestey zdarza mi się ostatni przeklnąć w domu choć nigdy tego nie robiłam ale wynika to chyba z wyprowadzających mnie z równowagi kłótni z mamą
. Jakoś głupio mi kląć i nie czułabym się z tym dobrze, bo mi to nie pasuje
mam ochote temu komuś zwrócić uwage, ale w sumie co to da ?? a już najbardziej mnie denerwuje jak dziewczyny puszczają takie wiązanki...

