|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Perfumy w torebce?
Często postach na forum pojawia się stwierdzenie, że dane perfumy (buteleczka) pasują bądź nie do torebki, że piszczą w sklepach perfumeryjnych, że kiedyś wypadły z torebki i się rozbiły, i w ogóle że je ze sobą nosicie.
A ja się dziwię. Noszę ze sobą próbki perfum - bo czasem decyduję co psiknąć na siebie w pracy - ale rozumiem, że skoro trudno nosić jeden flakon np. 50 czy 100ml, to tymbardziej pewnie nie nosicie kilku .To po co w ogóle nosić buteleczki w torebce? Ja to z Wami jest - nosicie falkony torebkach czy psikacie się w domu?
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 118
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Nie noszę flakonów w torebkach, ponieważ panicznie się boję tego, że go stłukę. Jednak wpadłam na pomysł i przepsikuję zapach do fiolki/próbki i wkładam do kosmetyczki, no i w ten sposób zawsze mam jakieś perfumy pod ręką, kiedy mi się zachce odświezyć zapach.
Wyjściem są też miniaturki, bo i mniejsze i lżejsze. Ja dysponuję tylko 2 miniaturami, ale jedna z nich to Angel także nie mam niedosytu. ![]() A przede wszystkim psikam się perfumami w domu...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ★ ♪♪♪♪♪♪
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja jestem fanka pieknych flakonow i nie ma dla mnie znaczenia czy sa wygodne czy nie, bo raczej nie nosze ich w torebce. Choc powinnam, bo wszystko ulatuje ze mnie w okamgnieniu
Noszenie perfum w torebce to swietny pomysl, pod warunkiem, ze nie sa to flachy 50-100 ml. Duzo tez zalezy od szkla. Jesli mamy do czynienia np. z Light blue to nie widze problemu, bo sa baaardzo poreczne i dosc lekki maja ten flakon. Gorzej z cudem typu Baby doll... Sama sie sobie dziwie, ze nie nosze, ale to chyba wynika ze sklerozy (zapominam wsadzic do torebki, a jak juz wsadze to zapomne wyjac). No i jeszcze nie ma gdzie sie psikac, chyba, ze w toalecie. W miejscach publicznych nie wypada chyba tak ostentacyjnie, w kazdym razie nie lubie sie psikac, kiedy ktos jest obok (zostawic na nim smuge czegos, co moze mu sie nie podobac albo wywolac jakies niepotrzebne komentarze). Toalety sa dla mnie za ciasne z reguly, zeby tam szperac i sie psikac, a jak juz sie wyjdzie gdzies kolo umywalki/lustra to pelno tam bab
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Cytat:
Ja mam identycznie jak ty, noszę ze sobą fiołeczki, lub maleńkie atomizerki, co prawda nie mam fikuśniej torebeczki , ale dość spora męską torbę jest tak koszmarnie ciężka, więc nawet ze dwa 100ml flakony by nie zmieniły dużo …Nie nosze jednak ze względów estetycznych, bardzo denerwują mnie podrapane, poobcierane, lub w inny sposób zniszczone flakony, jak ostatnio zobaczyłem w jakim stanie jest flakon BC mojej siostry to się załamałem , moje są bezpieczne ustawione w ciemnej szafce, stoją sobie na materiale i ciągle są piękne …
__________________
|
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
ja generalnie psikam w domu, ale czasami, gdy zalezy mi, zeby ladnie pachniec np pod koniec dnia a nie wracam w miedzyczasie do domu wrzuce flakonik do torebki i dopsikam w ciagu dnia
mam w zasadzie same "setki" wiec noszenie ich nie nalezy zdecydowanie do przyjemnosci, dlatego tez nie robie tego czesto i przy kupowaniu perfum stawiam wlasnie glownie na trwalosc, zebym nie miala problemow z "dopsikiwaniem" ![]() jednak niektorych buteleczek nie obawiam sie nosic w torebce, bo wygladaja bardzo solidnie, np sun moon stars czy tez t-girl hilfiger jesli jednak chcialabys nosic ze soba perfumy, ktorych aktualnie uzywasz w celu odswiezenia zapachu co jakis czas, polecalabym Ci malutkie flakoniki, dostepne np w sephorze, douglasie, ale takze na stoiskach, gdzie sprzedaja te, za przeproszeniem, badziewne, rozlewane "perfumy" mozesz do nich przelac niewielka ilosc zapachu i nawet jak sie potlucze, nie bedzie placzu po calym flakoniku
|
|
|
|
|
#6 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
staram sie nie nosic flakonow, a jedynie zapachy przepsikane do perfumetek, lub probki(ale to rzadziej).Ale czasami zdarza mi sie pobrzekiwac
Najczesciej wybieram te zapachy ktore mam w mniejszych pojemnosciach.
|
|
|
|
|
#7 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
|
Dot.: Perfumy w torebce?
No właśnie - po pierwsze to strasznie ciężkie, a poza tym bałabym się, że jak postawię bardziej stanowczo torebkę to się buteleczka zbije. Wolę nie ryzykować. A próbki są leciuchne
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=tDJNTd18ANA |
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
[quote=evee;2681011]Ale czasami zdarza mi sie pobrzekiwac
Dobre, ale się uśmiałem , a tak na marginesie, dzięki za cudowne próbeczki ), przesyłka od Ciebie była promyczkiem radości, w tych ciężkich pochmurnych i bardzo smutnych dniach... .
__________________
|
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja noszę albo próbeczki (jak mam), albo przepsikane z flach parę mililtrów do atomizerka. Kupiłam sobi kilka za grosze na allegro i mam poutykane chyba we wszystkich torebkach
__________________
...Im bardziej Puchatek zaglądał do środka, tym bardziej Prosiaczka tam nie było... |
|
|
|
|
#10 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
dreamer, ciesze sie ,ze dostales i sprawilo Ci to troszke radosci, opisz koniecznie wrazenia!
![]() przepraszam za offtop
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Perfumy w torebce?
ja raczej się staram nosić perfumy ze sobą aby się w ciągu dnia odświeżyć jeśli nie wracam do domciu. chyba ze to są bardzo trwałe zapachy i jestem gdzieś krótko -to nie mam ze sobą.
__________________
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja nie noszę ze sobą butelek w torebce, bo po pierwsze boję sie, że się stłuką, a po drugie w mojej pracy nie wypada brzękać szkłem w torebce, hi hi
![]() Psikam się więc tylko w domu i ewentualnie po południu w domu dopsikuję, kiedy czuję, że zapach ulotnił się ze mnie. Inna sprawa, gdy wychodzę rano i nie wracam do domu, bo prosto po pracy gdzieś idę - wtedy zabieram flakon. |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Zazwyczaj noszę ze sobą perfumy,chyba że zapomnę.Nie przepsikuję ani nie zabieram próbek bo przy takim ogromie nadprogramowych rzeczy jakie zwykle ze sobą zabieram jedna butelka,choćby 100-tka nie robi różnicy
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Nie noszę ze sobą perfum, ponieważ moja skóra świetnie trzyma zapachy, o czym już zresztą pisałam w innym wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...76#post2320276.
Poza tym moje torby są i bez tego ciężkie . Czasem jedynie wrzucam do kosmetyczki próbki zapachów
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 497
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Nie, ja raczej nie zabieram ze soba perfum, nie chcę sie dopsikiwac w pracy, żeby nie zaczadzić współpracowników
Niektóre perfumy mają bardzo natarczywy zapach zaraz po psiknięciu, natomiast na skórze, po jakimś czasie łagodnieją. Poza tym oczywiście sprawy wagowe, nie ma co sobie dokładać do i tak ciężkiej torby.Dopsikuję się po powrocie z pracy przed jakimś wyjściem, jeśli nie wracam do domu i od razu idę, to wtedy ewentualnie biorę ze sobą flaszkę. |
|
|
|
|
#16 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Staram sie nie nosić flaszek w torebce od momentu kiedy Theorema poszła w pył. To był koszmar, po prostu wypadła z torebki jak sięgałam po porfel. Zabieram ze sobą flakon tylko wtedy gdy po pracy jeszcze gdzieś idę, jednak zawsze pakuję go do osobnej kosmetyczki albo do aksamitnego woreczka. Luzem do terebki wrzucam tylko Nu edp. Flakon wygląda solidnie i mam do niego zaufanie.
Tak jak Ropuszka mam problem z tym gdzie się psikać - w miejscu publicznym nie bardzo mi to pasuje. Odziewanie się w zapach w toalecie pełnej babeczek, nie za fajnie... |
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 9 660
|
Dot.: Perfumy w torebce?
a ja mam perfumki w pudeleczku podpobnym do szminki
jest tam 5ml i do tego wlasnie jest stworzony. mam tez Celebre w kulkce z Avonu, takie maleństwo. ale flakonów duzych nie nosze
__________________
"Jeśli nie masz dzieci, to tak, jakby część twojego serca nigdy nie czuła. Jakby została na zawsze odłączona..."Gillian Flynn – Ostre przedmioty |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja mam różne okresy w swoim życiu
Czasem noszę, a potem długi czas nie noszę. Jednak lubię mieć perfumy pod ręką. Dopsikuję się gdy np ktoś wyjdzie z pokoju i wiem, że nie wróci zbyt szybko , w toalecie. Przeważnie jest to jeden mały psik lub dwa, więc myślę że nie zaczadzam pomieszczenia. Poza tym czesto jestem pytana czym tak ładnie pachnę i wtedy mogę dokonać prezentacji mojego skarbu co przyznam się szczerze bardzo lubię Ze mną to jest różnie, po prostu
|
|
|
|
|
#19 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
A ja tam nosze
Bez wzgledu na to czy setka czy nie (co prawda nie mam wielu setek, raczej mniejsze pojemnosci) Dodatkowo, czasami zapominam wyjac flakon z poprzedniego dnia i dokladam inny Kiedys zorientowalam sie w pracy, ze mam trzy flaszki:czarodzie Oczywiscie zawsze mam pełno próbek, czasem jakis atomizetek z odlewka, ale tylko wtedy, kiedy nie mam pelnowymiarowego flakonu. Nie lubie przepsikiwac do atomizerkow, tak, jak kiedys juz pisalam, dla mnie perfumowanie sie to rytual, i uwielbiam perfumowac sie z oryginalnych buteleczek, przeciez po to sa tak piekne, zeby perfumowac sie z nich a nie zeby byc ozdoba toaletki. A w ogole czemu nosze? Czesto podczas "rozwijania" sie zapachu, mam ochote na poczatkowe nuty, wiec co? Dopsikuje, albo aplikuje na nadgarstek, rowniez nie robie tego przy kims, a ze mam swoje biuro, moge "robic to" kiedy chce
|
|
|
|
|
#20 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 433
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Muszę przyznać, że noszę ze sobą coraz rzadziej. Po prostu zauważyłam, że i tak się nie dopsikuję w ciągu dnia, to po co to dźwigać? Zwłaszcza że zwykle mam 100tki...
Ale teraz kusi mnie strasznie pure poison amulets - i to do torebki właśnie
|
|
|
|
|
#21 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#22 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
|
|
|
|
|
#23 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja zawsze do szkoly nosze butle(mam wszystkie 100), i dopisuje sie niestety w toalecie...
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 1 899
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Współczuję Twister
Kiedyś targałam flakony, ale i mnie się zdarzało nie skorzystać z tego w ciągu dnia, więc zaniechałam. Teraz przesikuję do atomizerków i zawsze mam w kosmetyczce ulubione zapachy. Skorzystam czy nie - eliminuję ryzyko potłuczenia lub zagubienia skarbu. |
|
|
|
|
#25 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Zazwyczaj noszę (wyłączając największe kilery). Traktuję jak amulety
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 911
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Nie noszę z tego względu,że większość moich flakonów to 100 lub 75 ml
i boję się,że się potłuką. Wyjątek stanowiło Emporio złote butelka idealna do torebki i do tego nie ze szkła Zazwyczaj noszę jakąś miniaturkę i różne próbki. Torebkę mam i tak za ciężką, pełną przeróżnych rzeczy więc nie chcę dokładać następnych bo skrzywienia kręgosłupa dostanę
__________________
Insta https://instagram.com/aagawuu/ |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Nie noszę perfum w torebce bo również panicznie boję się, że mi się flakon stłucze
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 6 464
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Staram sie nie nosic flakonow ze soba, glownie ze wzgledu na ich wielkosc
Ale zdarza mi sie. Najczesciej jednak kupuje takie male (ok. 10ml) atomizerki, do ktorych odlewam perfumy. Takich mam zawsze kilka sztuk w torebce Uwazam, ze to najlepsze rozwiazanie Dopsikuje oczywiscie w miejscach, gdzie nie ma ludzi
__________________
Verändere dich nie um anderen zu gefallen... Wenn einer dich nicht mag so wie du bist, hat er dich anders auch nicht verdient... |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Perfumy w torebce?
Ja kiedyś nosiłam w torebce perfumy, ale ostatnio zaczęłam nosić mniejsze torebki... No i teraz to tylko próbki wchodzą w grę. Odpsikuję sobię do malutkiej próbeczki i jest ok.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.



- ale rozumiem, że skoro trudno nosić jeden flakon np. 50 czy 100ml, to tymbardziej pewnie nie nosicie kilku
.

Noszenie perfum w torebce to swietny pomysl, pod warunkiem, ze nie sa to flachy 50-100 ml. Duzo tez zalezy od szkla. Jesli mamy do czynienia np. z Light blue to nie widze problemu, bo sa baaardzo poreczne i dosc lekki maja ten flakon. 

, ale dość spora męską torbę jest tak koszmarnie ciężka, więc nawet ze dwa 100ml flakony by nie zmieniły dużo
…
, moje są bezpieczne ustawione w ciemnej szafce, stoją sobie na materiale i ciągle są piękne
…




.


