Seria "podrozna" od Givenchy - Lovely prism, Absolutely, My dream

[ropuszka]

Ze dwa lata temu na lotnisku wypatrzylam taki ladny rozowy flakonik od Givenchy - Lovely prism. Zapach byl dosc ulotny, ale wesoly i owocowy. Chwile pozniej trafil do naszych perfumerii. W tej chwili, w slad za nim u nas jest kontynuacja serii - Aboslutely. Jeszcze nie wachalam, ale zrobie to z przyjemnoscia Choc takie lekkie latwe i przyjemne na dluzsza mete mnienie interesuja Teraz okazuje sie, ze na lotniskach mozna kupic juz 3. zapach - My dream. U nas bedzie za rok... Co sadzicie o tej serii? Zbyt lekka, wakacyjna i niezobowiazujaca? W sam raz do kupienia na zcas wakacji i szybkiego zapomnienia? A moze calkiem mila odmiana dla lubiacych wyrafinowana elegancje?

[Nicoletta]

Właśnie wczoraj nabyłam Givenchy Absolutely. Już drugi raz podchodziłam w Seprhorze do tych perfum. Zapach mi się od razu spodobał, ale kupiłam nie od razu. Jest to niezwykle urokliwy zapach, taki owocowo-pyszny. Testując go w pełni od wczoraj - jednak jestem nieco rozczarowana. Za te pieniądze mógłby być trwalszy zapach... Ja go za pół godziny nie czuję wcale... A lubię czuć perfumy na sobie. Szkoda, że tak jest z ta trwałością, gdyż można by było cieszyć zapachem dłużej, jest ładny...
Piszcie, czy ktoś ma te perfumy i jakie są wrażenia!

[Blonde_Stranger]

A mnie zupełnie odrzuciło Absolutely... Jakiś taki trawiasty,zbyt zielony,przypomina mi Envy od którego boli mnie głowa.

Lovely Prism był przyjemny,ale tylko to zapamiętałam,nie wbił mi się w pamięć...

MyDream jeszcze nie widziałam,nie wąchałam

[burn-it-up]

Mimo,że jestem fanką kwiatko-owoców, te akurat propozycje do mnie nie przemówiły.Absolutely testowane w Sephorze najpierw mi się spodobało-bardzo apetyczny owocowy koktajl,po chwili jednak skwaśniał i zrobił się nieprzyjemny.Kolejny razu utwierdziłam się w przekonaniu że zapachy Givenchy absolutnie mi nie leżą,dotąd żadnego nie byłam w stanie nosić

[Nicoletta]

Z Givenchy jak dotąd podobały mi się Very Irresistble. Mają coś w sobie. A teraz znów próbuję odkryć ten zapach (Absolutely) i nadal go nie czuję Ech, szkoda, że nie ma zwrotów w Sephorze

[annmarie]

Napisane przez ropuszka

W tej chwili, w slad za nim u nas jest kontynuacja serii - Aboslutely. Jeszcze nie wachalam, ale zrobie to z przyjemnoscia

Ropuszko, pamiętaj tylko, że A. to limitowanka i niedlugo może zniknąć

[Nicoletta]

Napisane przez annmarie

Ropuszko, pamiętaj tylko, że A. to limitowanka i niedlugo może zniknąć

Koniecznie wąchać i to szybko - za minutę znika... ze skóry!

[Szarada]

Oj nie lubię tych limitowanek Givenchy - nijakie trawiasto-świeże kwiatuszki. Bardziej bezbarwnych zapachów ze świecą szukać. Addict Shine to przy nich gejzer oryginalności.

[annmarie]

Napisane przez Nicoletta

Koniecznie wąchać i to szybko - za minutę znika... ze skóry!

Jak zwykle to zależy od skóry - u mnie nie jest super trwale, ale 3-4 godziny jest