pożegnanie z zapachami

[Kota]

Postanowiłam oddać kilka z moich zapachów. Są to:

1. 100 ml Eau d`Hermes- EDT
bez dosłownie kilku psików, zapach unisex, dla mnie bardziej męski, aromatyczny, ostro pieprzny, z zapachem skórki pomarańczowej, przypraw i ziół- pozbywam się, bo na mnie źle leży.

2. Ysatis- Givenchy- buteleczka wyjściowa to 30 ml, zostało z 20, nie wiem, czy to EDP czy EDT.
Diablo trwały, promienisty, kwiatowo- lekko leśny. Jakoś go nie używam, niech wiec idzie w dobre ręce...

3. Zinzibar- the Body Shop- EDT- cytrusowo- imbirowo lekko kwiatowy, 30 ml lekko napoczęte. Też jakoś stoi bezproduktywnie na mojej półce... nieaktualne- idzie do Papraka

4. Cabochard- EDT, z 50 ml zostało może 40, ciemny w wyrazie szypr, klasa sama w sobie, bardzo wytrawny, lekko dymny, gorzkawy- doceniam piękno, ale widzę że nie używam.
W Cabochardzie lekko uszkodzone jest umocowanie metalowego "kołnierza" wokół atomizera- czasami przy ściąganiu korka sciąga się razem z nim.

Zapachy oryginalne. Ponieważ sa specyficzne, odradzam branie w ciemno. Ale może ktoś będzie je chciał.

Czego poszukuję- chyba nie zapachów choć może na coś bym się skusiła. Bardziej może tusz do rzęs, kolorówki do oczu, podkładów, pudrów, ale jestem otwarta na propozycje.

Na zdjęciu od lewej- Ysatis, Eau d`Hermes, Zinzibar, Cabochard.

[paprak]

cos u mnie za:

3. Zinzibar - the Body Shop- EDT- cytrusowo- imbirowo lekko kwiatowy, 30 ml lekko napoczęte. Też jakoś stoi bezproduktywnie na mojej półce...

pozdrawiam

[Kota]

Napisane przez paprak

cos u mnie za:

3. Zinzibar - the Body Shop- EDT- cytrusowo- imbirowo lekko kwiatowy, 30 ml lekko napoczęte. Też jakoś stoi bezproduktywnie na mojej półce...

pozdrawiam

Niestety nic dla siebie nie znalazłam

[Narnijkar]

1. 100 ml Eau d`Hermes- EDT
bez dosłownie kilku psików, zapach unisex, dla mnie bardziej męski, aromatyczny, ostro pieprzny, z zapachem skórki pomarańczowej, przypraw i ziół- pozbywam się, bo na mnie źle leży.

ja jestem bardzo chętna

[paprak]

Napisane przez Kota

Niestety nic dla siebie nie znalazłam

a moze podklad isadora bys chciala? classic beige 61 hydralight. jakies 2/3 opakowania na pewno bo uzylam doslownie ze trzy razy razy ale ciut dla mnie za ciemny

[Kota]

Napisane przez paprak

a moze podklad isadora bys chciala? classic beige 61 hydralight. jakies 2/3 opakowania na pewno bo uzylam doslownie ze trzy razy razy ale ciut dla mnie za ciemny

Papraku, a wiesz, ze tak, jak byś chciała, to się wymieńmy- na pewno podkład będę więcej używać niż mojego Zinzibara, któy stoi sobie samotny.
Czy wymiana będzie mniej więcej podobna cenowo? zależałoby mi, że by obie strony były zadowolone.

Napisane przez Narnijkar

1. 100 ml Eau d`Hermes- EDT
bez dosłownie kilku psików, zapach unisex, dla mnie bardziej męski, aromatyczny, ostro pieprzny, z zapachem skórki pomarańczowej, przypraw i ziół- pozbywam się, bo na mnie źle leży.

ja jestem bardzo chętna

Narnijko, znasz Eau d`Hermes? bo to cała setuchna.
Przyjrzę się jeszcze szczegółowiej Twoim zapasom i odpowiem, dobrze? Przyznam się szczerze, ze Demeterami to nie jestem za bardzo zainteresowana.

[paprak]

Napisane przez Kota

Papraku, a wiesz, ze tak, jak byś chciała, to się wymieńmy- na pewno podkład będę więcej używać niż mojego Zinzibara, któy stoi sobie samotny.
Czy wymiana będzie mniej więcej podobna cenowo? zależałoby mi, że by obie strony były zadowolone.


Narnijko, znasz Eau d`Hermes? bo to cała setuchna.
Przyjrzę się jeszcze szczegółowiej Twoim zapasom i odpowiem, dobrze? Przyznam się szczerze, ze Demeterami to nie jestem za bardzo zainteresowana.

Nie wiem ile kosztuje zinzibar z tego co wiem to edt z the body shop to kosztuje jakies 16 - 18USD +podatek w stanach. Isadora pewnie troszke drozsza ale tak jak pisalam ja ja kilka razy uzylam. Niewiele no ale nie jest nowka. W kazdym razie nie jest wypaciany i zuzyty - to na pewno

[Dorota-Coco]

Witaj Koto.
Ciekawam Hermesa. Jesli duzo w nim ziol, przypraw plus pieprz i pomarancza to moze byc ciekawie...
Moglabym zaproponowac Tobie jakis zestaw kolorowkowy (blyszczyk, cos do oczu, puder...)

[paprak]

Napisane przez paprak

Nie wiem ile kosztuje zinzibar z tego co wiem to edt z the body shop to kosztuje jakies 16 - 18USD +podatek w stanach. Isadora pewnie troszke drozsza ale tak jak pisalam ja ja kilka razy uzylam. Niewiele no ale nie jest nowka. W kazdym razie nie jest wypaciany i zuzyty - to na pewno

tylko czy on ma jakis koreczek? bo tak sobie mysle jak go zabezpieczysz do wysylki

jesli Ci pasuje to zapraszam na pw

[Kota]

Napisane przez Dorota-Coco

Witaj Koto.
Ciekawam Hermesa. Jesli duzo w nim ziol, przypraw plus pieprz i pomarancza to moze byc ciekawie...
Moglabym zaproponowac Tobie jakis zestaw kolorowkowy (blyszczyk, cos do oczu, puder...)

Doroto, zawsze możemy się spotkać w celu powąchania. Zestaw kolorówkowy od Ciebie- bardzo chętnie.

Napisane przez paprak

tylko czy on ma jakis koreczek? bo tak sobie mysle jak go zabezpieczysz do wysylki

jesli Ci pasuje to zapraszam na pw

Papraku, nie ma korkeczka, ale flakonik można zabezpieczyć w pudełeczku, tak żeby się nie ruszał i nie "wypsikał" w czasie transportu.
Piszę zaraz PW.

[paprak]

Napisane przez Kota

Doroto, zawsze możemy się spotkać w celu powąchania. Zestaw kolorówkowy od Ciebie- bardzo chętnie.

Papraku, nie ma korkeczka, ale flakonik można zabezpieczyć w pudełeczku, tak żeby się nie ruszał i nie "wypsikał" w czasie transportu.
Piszę zaraz PW.

super

zalaczam zdjecie podkladu

[zaakrecona]

cos u mnie za:
2. Ysatis- Givenchy- buteleczka wyjściowa to 30 ml, zostało z 20, nie wiem, czy to EDP czy EDT.
Diablo trwały, promienisty, kwiatowo- lekko leśny. Jakoś go nie używam, niech wiec idzie w dobre ręce...
?

[Kota]

Napisane przez zaakrecona

cos u mnie za:
2. Ysatis- Givenchy- buteleczka wyjściowa to 30 ml, zostało z 20, nie wiem, czy to EDP czy EDT.
Diablo trwały, promienisty, kwiatowo- lekko leśny. Jakoś go nie używam, niech wiec idzie w dobre ręce...
?

Niestety, nic nie znalazłam dla siebie

[Dorota-Coco]

Napisane przez Kota

Doroto, zawsze możemy się spotkać w celu powąchania. Zestaw kolorówkowy od Ciebie- bardzo chętnie.

Papraku, nie ma korkeczka, ale flakonik można zabezpieczyć w pudełeczku, tak żeby się nie ruszał i nie "wypsikał" w czasie transportu.
Piszę zaraz PW.

Ewo.
Pozwolisz zatem, ze zadzwonie do Ciebie jakos wieczorem coby ustalic miejsce spotkania, itd.

[guniagusia]

moze cos u mnie?

[Kota]

Napisane przez guniagusia

moze cos u mnie?

Niestety, nic dla siebie nie znalazłam...