mały niesforny psiak

[lemoorka]

Witam od póltorej miesiąca mam nowego psiaka w domu- suczke

Kilka tygodni trwało znaim się zaklimatyzowała na dobre, a teraz rozrabia. Jakie znacie rozwiązania takich o to przypadków:

- leje w domu- nie umie piszczec tylko od razu kuca i kałuża

- ucieka- otweram furtke to sruuu i musze ją gonić, złapac i przyprowadzic do domu

- obroża i smycz- staram się z nią wychodzić codziennie by się nauczyła, ale to ona mnie prowadza, nie ja ją

- na obcych szczeka, jak ktoś wchodiz to łapie za nogawki

TO mok kolejny piesek w karierze, ale nigdy ja nie byłam panią. Straam się byc stanowcza, nie chce ja bic, raz jedynie dostała lekko szmatką jak wyjadała z kosza, mimo kilku upomnien, na które powiedzmy,że reaguje.

Może polecicie jakies ksiazki?
Albo jakies rady

[Fresa]

Lemoorko, na Dogomanii są podfora dla każdej rasy, tam pewnie uzyskasz odpowiedzi na nurtującę Cię pytania .
http://www.dogomania.pl/forum/index.php

[lemoorka]

Dzieki Fresa. Widze,że zmiana image

[Fresa]

A psinka jakiej rasy?, jeśli można spytać.

[olcia 810]

Napisane przez lemoorka

Witam od póltorej miesiąca mam nowego psiaka w domu- suczke

Kilka tygodni trwało znaim się zaklimatyzowała na dobre, a teraz rozrabia. Jakie znacie rozwiązania takich o to przypadków:

- leje w domu- nie umie piszczec tylko od razu kuca i kałuża

- ucieka- otweram furtke to sruuu i musze ją gonić, złapac i przyprowadzic do domu

- obroża i smycz- staram się z nią wychodzić codziennie by się nauczyła, ale to ona mnie prowadza, nie ja ją

- na obcych szczeka, jak ktoś wchodiz to łapie za nogawki

TO mok kolejny piesek w karierze, ale nigdy ja nie byłam panią. Straam się byc stanowcza, nie chce ja bic, raz jedynie dostała lekko szmatką jak wyjadała z kosza, mimo kilku upomnien, na które powiedzmy,że reaguje.

Może polecicie jakies ksiazki?
Albo jakies rady

Lemoorka pamiętaj, aby nie bić pieska za to, że zrobi coś źle
*Karz jej usiąść, stój przed nią, machaj palcem przed nosem, mów podniesionym tonem, żeby wiedziała, że coś nie gra !
*Masz ją dopiero 1,5 miesiąca, więc przygotuj się na to, że będzie się jeszcze załatwiać w domu Jeśli zrobi kupke w domu, odrazu wyprowadzaj pieska na spacer i mów do niej np"spacer". Gdy się załatwi na dworze, chwal pieska. Daj smakołyk jakiś
* co do grzecznego chodzenia na smyczy to niestety tez będziesz musiała poczekać na efekty, to jej przyjdzie po prostu z wiekiem
*Gdy otwiera furtke i ucieka. Prosta komendą i łatwo zrozumiałą dla psów jest "Fee"! Mów do niej podniesionym głosem i za każdym razem odprowadzaj na miejsce, nauczy się szybko, że tak nie można.

To tak w skrócie Możesz psinke nagradzać smakołykami, ale pamiętaj, żeby z wiekiem dawac coraz mniej Mam koleżanke, która psa przyzwyczaiła tak bardzo, żę do dzisiaj za każdą wykonaną czynność oczekuje nagrody, a suczka ma 5 lat
A właśnie. jaka to rasa? bo to też jest istotne

[calkiem-spoko]

Wychowanie psa to wieeelka sztuka, wymaga czasu, pracy i...cierpliwości.
Moich się w sumie nie udało

[pzs1]

Jak mój pies był mały i załatwiał się w domu, to najpierw rozkładałam gazety i nauczył się na nie siusiać a potem przesuwałam je pod drzwi i tak nauczył się sygnalizować że chce wyjść. Generalnie ze szczeniakiem w miarę możliwości powinno się wychodzić po jedzeniu, po intensywnej zabawie albo długim śnie.

Co do uciekania przez furtkę nie pomogę bo ta moja cholera do tej pory się nie słucha, na pewno pomaga smakołyk w kieszeni.

Co do obroży i tego, że to ona Cię prowadza, może spróbuj kupić jej szelki?? Nie jestem zwolenniczką obroży bo jak pies się ciągnie można mu w ten sposób krzywdę zrobić, uszkodzić np. tchawicę

[paula78]

Napisane przez calkiem-spoko

Wychowanie psa to wieeelka sztuka, wymaga czasu, pracy i...cierpliwości.
Moich się w sumie nie udało

jak z dziecmi leja wszedzie,uciekaja na spacerch i pogryzc moga ;-)

mojego psa tez sie ulozyc nie udalo z dzieckiem w ww kwestiach wyszlo mie lepiej :-D

[lemoorka]

Napisane przez Fresa

A psinka jakiej rasy?, jeśli można spytać.

matka była mudi, ale pusciła się z panem, który miała klapmięte uszka i moja pięknośc pdobna jest do czegoś takiego tylko ma inne uszy:

Wiem, że jets to peis pasterski, stroż i może dlatego musi się wybiegać, co często robi.

Dziekuje za wszelkie porady

[21pyza]

Słyszałam że psa nie wolno bic ręką ani smyczą ale za to można go klepnąć gazetą, bo wtedy psa nie boli a wie że zrobil źle.
I koniecznie popracuj nad wybieganiem za bramkę żeby któregoś dnia nie daj Boże jakieś nieszczęście sie nie stało .
Co do wychodzenia na smyczy to musisz sie wykazać cierpliwością Moj pies do tej pory na smyczy chodzi tylko z tatą, ale przynajmniej reaguje na zawołanie jak już jjest bez smyczy

powodzenia w wychowywaniu

[olcia 810]

Napisane przez 21pyza

Słyszałam że psa nie wolno bic ręką ani smyczą ale za to można go klepnąć gazetą, bo wtedy psa nie boli a wie że zrobil źle.
I koniecznie popracuj nad wybieganiem za bramkę żeby któregoś dnia nie daj Boże jakieś nieszczęście sie nie stało .
Co do wychodzenia na smyczy to musisz sie wykazać cierpliwością Moj pies do tej pory na smyczy chodzi tylko z tatą, ale przynajmniej reaguje na zawołanie jak już jjest bez smyczy

powodzenia w wychowywaniu

Ja jestem zwolenniczką nie używania siły wobec zwierzątek. Nie bije mojego psa niczym i mnie słucha
Ale gazeta.. to też nie jest najlepsze wyjście. Lezysz sobie na kanapie, bierzesz gazetkę do poczytania, a piesek ucieka, boi się, gdyż ten przedmiot kojarzy mu się z biciem

[pzs1]

Jeśli chodzi o karcenie psa to można wziąć wspomnianą już gazetę lub pasek i uderzyć w podłogę obok psa żeby zrobić hałas wtedy pies będzie wiedział że źle robi.

Jeśli np. będziesz miała problem z obgryzaniem przez psa mebli czy innych przedmiotów wtedy powinno się psu pokazać pogryzioną rzecz, żeby wiedział o co chodzi i wysmarować zęby pastą do zębów. Będzie się to wtedy kojarzyło z czymś nieprzyjemnym i pies szybko się oduczy

[21pyza]

Napisane przez olcia 810

Ja jestem zwolenniczką nie używania siły wobec zwierzątek. Nie bije mojego psa niczym i mnie słucha
Ale gazeta.. to też nie jest najlepsze wyjście. Lezysz sobie na kanapie, bierzesz gazetkę do poczytania, a piesek ucieka, boi się, gdyż ten przedmiot kojarzy mu się z biciem

Jestem bardzo daleka od bicia zwierząt, ale mój psiak parę razy dostał klapsa gazetą nie mocno i nie tak żeby potem nie można było niczego w domu poczytać tylko delikatnie i tylko wtedy kiedy naprawdę coś zbroił (ugryzl moją siostrę). Swego czasu mój kuzyn wziął psa który był bity i nie można było ręki do góry podnieść bo kulił ogon pod siebie i nie wiedział w którą stronę ma uciekać Minęło parę lat zanim sie naprawdę przekonal że nic mu nie grozi
A mój zwierzak jest najbardziej rozpieszczonym psem świata

[Antilia]

Co do sikania to zamiast karać wychodź z pieskiem często i chwal za sikanie na zewnątrz a gdy zacznie sygnalizować potrzebę tez chwal

Ogólnie strategia nagradzania działa lepiej niz karania