oj skoczyły ceny próbek w Quality

[damarkos]

i to za niektore zapachy grubo ponad 50%. 12 zl za probki niektorych zapachow to niemalo. Szkoda, bo to ogranicza mocno zdolnosci testowania (prosta sprawa - finanse) wielu zapachow przez niejednego fragromaniaka ;/

[Zanthia]

12 złotych za na oko 0,5 ml Lutensa to megadużo, ale 12 złotych za 2 ml Amouage to wciąż okazja Pzt są też próbki za 7 pln. Pzt nie przesadzajmy - Quality sprzedaje luksusowe kosmetyki i raczej żyje z próbek[ moze inaczej, cięzko by było się im utrzyamc gdyby probki były za free, a czynsz trzeba płacić ], wciąż jesteśmy biednym społeczeństwem :P ja kupuje perfumy z wyższej półki raz na dwa lata, zakładając, że takich jak ja jest wiecej, to juz dawno poszli by z torbami :P

Pzt, jak zamawiasz próbki to licza sie jak normalne zamówienie, wiec dostajesz do nich jeszcze próbki :P

Pzt plotka głosi [ nie sprawdziłam, bo jeszcze się boje :P], ze jak pojdziesz do nich osobiscie, to takie probeczki typu 2-3 psiki w szkło robią za darmo.

[ropuszka]

Faktycznie czesc probek podrozala... Ale jakosc mnie to nie dziwi. Raz, ze ceny wszystkiego z czasem ida w gore, a dwa trzeba pamietac, ze Quality jest z zalozenia perfumeria luksusowa gdzie nawet rabaty sa rzadko, jesli w ogole dawane. Filizofia takich marek jak Quality jest dosc prosta - oferujemy produkty klientom, dla ktorych cena w ogole sie nie liczy Fakt, ze i "szaraczki" tam kupuja, czego nie moga pojac niektorzy nowobogaccy (sama bylam swiadkiem, jak moj bardzo dziany znajomy stwierdzil oburzony, ze przeciez to nie jest perfumeria, w ktorej moglby sie zaopatrywac naukowiec). Ja tam jednak wole kupic troche probek za dosc wysoka cene niz po jedenym tescie wybulic 500 zl i byc niezadowolona.

[skarbiatko]

Nie sądzę aby Quality żyło z próbek

[ropuszka]

Napisane przez skarbiatko

Nie sądzę aby Quality żyło z próbek

Ja tez Masa ludzi kupuje w Quality pelnowymiarowe flakony, wystarczy zobaczyc fotki z eventow - ile sie tam celebrytow przewija... Zreszta nie tylko gwiazdy sa klientami Q., ale duuuuzo zamozniejsze vipy

[Kasiulka22]

Zauważyłam, że podrożały próbki Bondów, już dawno miałam je zamówić w końcu złożyłam zamówienie ostatnio. Były po 7 zł, aktualnie są po 9 zł mimo wszystko uważam, że warto, zwłaszcza jeśli ktoś bardzo chce coś ciekawego znaleźć

[hey]

Generalnie wiele zapachów podrożało i co za tym idzie podrożały próbki tychże drozszych perfum. Ale trzeba wziąc pod uwage, że oni kupujac od europejskich dytrybutorów płaca w ojro, a ze ojro koszmarnie podrożało od sierpnia/września (???) to koszty zakupu rosną. Wydaje mi sie, że gdyby utrzymali dotychczasowe ceny to ich dochody ze sprzedazy byłby sporo mniejsze. Ale to takie moje gdybanie, byc moze przyczyna jest inna

[ropuszka]

Napisane przez Kasiulka22

Zauważyłam, że podrożały próbki Bondów, już dawno miałam je zamówić w końcu złożyłam zamówienie ostatnio. Były po 7 zł, aktualnie są po 9 zł mimo wszystko uważam, że warto, zwłaszcza jeśli ktoś bardzo chce coś ciekawego znaleźć

I jak wrazenia? Ja jakos Bondow nie moge strawic... jedynie Chinatown wydal mi sie dosc oryginalny, ale troche za slodki jednak. Cala reszta jakos w ogole do mnie nie przemawia, nie wspolgra wedlug mnie jakosc z cena. Za to flakoniki cudne

[Zanthia]

Napisane przez ropuszka

Ja tez Masa ludzi kupuje w Quality pelnowymiarowe flakony, wystarczy zobaczyc fotki z eventow - ile sie tam celebrytow przewija... Zreszta nie tylko gwiazdy sa klientami Q., ale duuuuzo zamozniejsze vipy

Czepiacie się jednego sformułowania, z którego się wycofałam już w czasie pisania posta, ale i tak ktoś musiał potraktować to dosłownie.

[korozyjka]

Napisane przez Zanthia

Pzt plotka głosi [ nie sprawdziłam, bo jeszcze się boje :P], ze jak pojdziesz do nich osobiscie, to takie probeczki typu 2-3 psiki w szkło robią za darmo.

plotka jest jak najbardziej prawdziwa a jeśli coś kupujesz, to wręcz nie masz szansy wyjść bez co najmniej kilku próbek.

[Karkki]

Ceny wzrosły, ale za to pojawiły się próbki perfum Clive Christian. Cena co prawda trochę wysoka, bo 20 zł za 0,5 ml, ale są.

[Kasiulka22]

Napisane przez ropuszka

I jak wrazenia? Ja jakos Bondow nie moge strawic... jedynie Chinatown wydal mi sie dosc oryginalny, ale troche za slodki jednak. Cala reszta jakos w ogole do mnie nie przemawia, nie wspolgra wedlug mnie jakosc z cena. Za to flakoniki cudne

Ropuszko ja gust mam chyba mało wysublimowany bo uwielbiam wszelkie świeżaki, kwiatki, owocki itp. Wielu Bondów jeszcze nie przetestowałam, ale chciałabym mieć Madison Square Park i Chelsea Flowers a Chinatown z kolei nie podeszło mi kompletnie (dla mnie zbyt mocna jest retro nuta, która kojarzy mi się ze smutną starością ), choć przyznam, że zapach jest barwny i kadzidełka wyczuwam wyraźnie (to podoba mi się najbardziej).

[ropuszka]

Napisane przez Kasiulka22

Ropuszko ja gust mam chyba mało wysublimowany bo uwielbiam wszelkie świeżaki, kwiatki, owocki itp. Wielu Bondów jeszcze nie przetestowałam, ale chciałabym mieć Madison Square Park i Chelsea Flowers a Chinatown z kolei nie podeszło mi kompletnie (dla mnie zbyt mocna jest retro nuta, która kojarzy mi się ze smutną starością ), choć przyznam, że zapach jest barwny i kadzidełka wyczuwam wyraźnie (to podoba mi się najbardziej).

Nie przejmuj sie - ja tez lubie takie klimaty i Chelsea flowers tez mi sie podoba (aczkolwiek nie tak, zeby od razu kupowac). Moze sproboj New York Fling - chyba tez bylo kwiatowo-owocowe, nawet fajne

[Kasiulka22]

Napisane przez ropuszka

Nie przejmuj sie - ja tez lubie takie klimaty i Chelsea flowers tez mi sie podoba (aczkolwiek nie tak, zeby od razu kupowac). Moze sproboj New York Fling - chyba tez bylo kwiatowo-owocowe, nawet fajne

O dziękuję Ci bardzo, chętnie zamówię próbaska

[Tsukichan]

Napisane przez korozyjka

plotka jest jak najbardziej prawdziwa a jeśli coś kupujesz, to wręcz nie masz szansy wyjść bez co najmniej kilku próbek.

Nie wiem czy plotka nieprawdziwa, czy może ja mialam pecha. Ja byłam w dwóch Quality i powiedziano mi, ze próbki trzeba kupić przez internet- nie mogłam nawet ich zakupić na miejscu (nie mówiac już o darmowych), a byłoby mi to na rękę, bo akurat na drugi dzień wyjeżdżałam za granicę, i w sumie tylko mogłam potestować na blotterkach.

Co do cen, to i tak do tej pory były bardzo niskie w porównaniu z luckyscent, nie mowię już o Les Senteurs (podwyżka z 3 do 5 futów, ale tu naprawdę na miejscu dają do 6 próbek za darmo, jak sie poprosi), więc oczywiste było, że kiedyś zdrożeją.

[hey]

Napisane przez Tsukichan

Nie wiem czy plotka nieprawdziwa, czy może ja mialam pecha. Ja byłam w dwóch Quality i powiedziano mi, ze próbki trzeba kupić przez internet- nie mogłam nawet ich zakupić na miejscu (nie mówiac już o darmowych), a byłoby mi to na rękę, bo akurat na drugi dzień wyjeżdżałam za granicę, i w sumie tylko mogłam potestować na blotterkach

W Mariocie powiedziano mi kiedyś, że dają za darmo do trzech próbek (oprócz Nasomatto) i tyle wtedy dostałam. Ostatni raz jak tam byłam to poprosiłam o dwie i dostałam.
Nie wiem jak w Blue City, bo raz tam kupowałam, gdy jeszcze mozna było kupić min. 5 próbek po 7 zł (ale już wtedy panie mi powiedziały, że ta opcja niedługo zniknie, bo ludzie po kilka razy przychodzą po te same - chodziło o Nasomatto) , a za drugim razem kupowałam pełną flaszke i 7 czy 8 próbek do tego dostałam.

[korozyjka]

Napisane przez Tsukichan

Nie wiem czy plotka nieprawdziwa, czy może ja mialam pecha. Ja byłam w dwóch Quality i powiedziano mi, ze próbki trzeba kupić przez internet- nie mogłam nawet ich zakupić na miejscu (nie mówiac już o darmowych), a byłoby mi to na rękę, bo akurat na drugi dzień wyjeżdżałam za granicę, i w sumie tylko mogłam potestować na blotterkach.

Co do cen, to i tak do tej pory były bardzo niskie w porównaniu z luckyscent, nie mowię już o Les Senteurs (podwyżka z 3 do 5 futów, ale tu naprawdę na miejscu dają do 6 próbek za darmo, jak sie poprosi), więc oczywiste było, że kiedyś zdrożeją.

w bluecity dostałam w grudniu takie "psik w szkło" jak to Zanthia napisała. ale to było tak że sobie trochę z Panią najpierw pogadałam, powąchałam kilka rzeczy na miejscu itd., a nie tak że weszłam i zażądałam

[Tsukichan]

Napisane przez korozyjka

w bluecity dostałam w grudniu takie "psik w szkło" jak to Zanthia napisała. ale to było tak że sobie trochę z Panią najpierw pogadałam, powąchałam kilka rzeczy na miejscu itd., a nie tak że weszłam i zażądałam

Ale ja też nie weszłam i nie zażądałam. Potestowałam kilkanascie zapachów i spytałam, czy kilka probek można kupić. I wyszłam bez niczego.

[ania105]

W perfumeri Q zawsze panie robią mi próbki -nigdy nie miałam z tym najmniejszego problemu.Z każdego zapachu jaki tylko chciałam przetestować-na miejscu próbek nie sprzedają po prostu ich tam nie posiadają(są na magazynie) jedynie do filoleczki pare psików robią.

[korozyjka]

Napisane przez Tsukichan

Ale ja też nie weszłam i nie zażądałam. Potestowałam kilkanascie zapachów i spytałam, czy kilka probek można kupić. I wyszłam bez niczego.

oj to nie wiem... z próbkami jest tak że na miejscu nie robią, ale psik w fiolkę bez atomizera robią, może zależy na którą Panią się trafi...