Jak wybaczyć samej sobie ?

[pigigel]

Nie wiem czy był już taki wątek, szukałam ale nie znalazłam.

No więc jak wybaczyć sobie coś za co mamy do siebie żal ?
Jak przestać się obwiniać i poprostu spokojnie żyć , kiedy niektórych rzeczy poprostu nie możemy już cofnąć.

Ciężko polubić samą siebie i poznać swoją wartość, jeśli ciągle wypominam sobie, że mogłam coś robić a tego nie zrobiłam.

Nie chodzi o nic strasznego... poprostu dręczy mnie niewykorzystana szansa z przeszłości..nie chcę pisać szczegółowo.

Pewnie zagmatwałam. Doradźcie coś.

[suspense]

głową muru nie przebijesz, teraz już nic nie zrobisz, a ciągłe zadręczanie się i rozpamiętywanie przeszłości nic nie daje.
więc postaraj się wrzucić na luz, i daj sobie czasu. tyle tego czasu ile potrzebujesz. w końcu samo minie

po za tym ja zawsze wychodze z założenia,że widocznie tak miało być, i że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło

3maj się

[nastychick]

a ja tez tak czasem mam, ze meczy mnie cos... no ale niestety czasu cofnac nie mozna... a szkoda wielka.. musisz poczekac, moze pooprostu samo przejdzie..

[Queen]

Przede wszystkim staraj się nie myśleć tyle o tym. Kiedyś miałam podobny problem, ale widzisz - czas leczy rany, lub jak inni wolą przyzwyczaja nas do bólu. Nie ma co rozpamiętywać porażek, zamiast świętować sukcesy. Pozdrawiam

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A może - "odkupić winy" - pomóc komuś potrzebującemu? Niekoniecznie w takiej samej formie, w jakiej zawiniłaś. Ale powiedzieć sobie, że skoro zrobiłaś coś źle, postarasz się zrobić coś dobrze, by komuś innemu było łatwiej?

[Ponura]

Oh wierz mi, bardziej dręczy taka "wykorzystana" szansa A jak żyć? Przejdzie z czasem, przestaniesz o tym myśleć.

Ale pomyśl sobie - nie zrobiłaś nic złego, prawda? To co się będziesz przejmować?

[Luna83]

Prawda jest taka, że w życiu najbardziej nie żałujemy tego co zrobiliśmy, ale tego, co mogliśmy zrobić, a nie zrobiliśmy To typowe, zwłaszcza kobiety mają tendencje do dywagacji w stylu "Co by było gdyby..." Niemniej to bez sensu, czasu cofnąć się nie w żaden sposób. Lepiej wyciągnąć wnioski ze swoich błędów i uczyć się na nich niż nieustannnie zadręczać się przeszłością.

Pamietaj - czasu nie cofniesz, ale teraźniejszość jest w twoich rękach i warto ją budować w oparciu o konstruktywne doświadczenia z przeszłości .

[amelkagda]

mi się też wydaje, że lepiej nie rozpamiętywać pewnych rzeczy.. a z czasem nowe przeżycia zamarzą tamte z przeszłości... ja zawsze sobie myślę, że może tak miało być, może los zdecydował że gdzieś tam dla mnie jest jeszcze coś lepszego

[yennefer94]

Ja tez mam tendencje do rozpamiętywania, grzebania w przeszłości, wyobrażania sobie co by było gdyby postąpiła inaczej...Mi pomaga pisanie pamiętnika- jak wywalę to z siebie to mi jakoś lepiej...i tłumaczę sama sobie, że skoro tak się stało to widocznie NIE MOGŁAM zachować się w inny sposób. Staram się też znaleźć plusy obecnej sytuacji. No i pamiętaj, ze uczymy się na błędach..być może w następnej takiej sytuacji będziesz już wiedziała co robić

[koKOro]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9069879]A może - "odkupić winy" - pomóc komuś potrzebującemu? Niekoniecznie w takiej samej formie, w jakiej zawiniłaś. Ale powiedzieć sobie, że skoro zrobiłaś coś źle, postarasz się zrobić coś dobrze, by komuś innemu było łatwiej?[/quote]

no właśnie, jeśli masz na myśli, że kogoś kiedyś skrzywdziłaś to myślę, że to bardzo dobre rozwiązanie. Chociaż z tego co wyczytałam to chodzi Tobie bardziej o nie wykorzystane szanse?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez pigigel

Nie wiem czy był już taki wątek, szukałam ale nie znalazłam.

No więc jak wybaczyć sobie coś za co mamy do siebie żal ?
Jak przestać się obwiniać i poprostu spokojnie żyć , kiedy niektórych rzeczy poprostu nie możemy już cofnąć.

Ciężko polubić samą siebie i poznać swoją wartość, jeśli ciągle wypominam sobie, że mogłam coś robić a tego nie zrobiłam.

Nie chodzi o nic strasznego... poprostu dręczy mnie niewykorzystana szansa z przeszłości..nie chcę pisać szczegółowo.

Pewnie zagmatwałam. Doradźcie coś.

Wyciągnąć wnioski na przyszłość i żyć dalej.

[lara]

Powiedzieć sobie, że być może ta niewykorzystana szansa wcale nie wyszłaby Ci na dobre? czasem idealizujemy przeszłość i wydaje się, że gdybyśmy mogli przeżyć życie jeszcze raz, wszystko zrobilibyśmy inaczej. a tak naprawdę nikt nie ma pewności, jak wtedy potoczyłyby się jego losy.

[Jeanne90]

Podobno czas leczy rany. Jeśli nie możesz już niczego zmienić ani naprawić, po prostu postaraj się o tym zapomnieć. Zajmij się czymś innym, żeby nie myśleć o przeszłości. Idź przed siebie i nie oglądaj się wstecz.

[mmuszka2]

"Nie można iść do przodu patrząc w tył"......

[papierowa]

A ja krótko: nie wiesz jak wyglądałoby teraz Twoje życie, gdybyś tę szansę wykorzystała, więc nie pluj sobie w brodę za to, że możesz być szczęśliwa tu i teraz. To inne, ale dobre miejsce.