kołatanie serca

[taka Ona 20]

Nie wiem czy umieszczam w dobrym wątku,mam problem odnośnie mojego zdrowia.Na chwilę obecną mam grypę,i od wczoraj w nocy męczy mnie straszny kaszel,oraz ból przy poruszaniu się lewej strony klatki piersiowej który miałam tylko rano (czy to możliwe że ścierpłam) .Do tego strasznie serce mi kołata,ale tylko gdy chcę zasnąć albo się przebudzę.Częściej też mi się to zdarzało gdy byłam zdrowa (nie przeziębiona ) jestem osobą bardzo nerwową,dużo przeszłam w rodzinie,same kłopoty zero wsparcia w nikim itp.jestem obecnie za granicą,szukam pracy ale poszukiwania idą mi słabo bardzo się tym denerwuje,ale żeby to miało takie skutek w postaci kołatania serca??? Nie miałam żadnych badań na serce nigdy robionych,tutaj to jedynie lekarz przepisze mi aspirynę i każe przyjść jak przejdzie taka służba zdrowia Dodam,że moja mama ma coś podobnego,leżała kilka razy w szpitalu bo dostała taki atak,jak byłam mała to biegła do sąsiadki żeby wezwała pogotowie,jest osobą również bardzo nerwową ma do tego powody.
Jak sobie poradzić z tym???i co to może być???

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

całkiem możliwe że masz to co mama, nie nam oceniać, tak czy inaczej powinnaś iść do lekarza i poprosić o skierowanie na badanie serca.

[agnes154]

to może być nerwica...
Przy nerwicy kołatanie i bóle serca często sie zdarzają.
Ale lepiej idź do jakiegoś dobrego lekarza

[jolkag78]

..

[Galilea]

Kołatanie to słowo dość ogólne. Ale co właściwie się pod tym u Ciebie kryje? Powiem Ci, jak było u mnie. Miałam wiele lat napady jakby arytmii. Serce waliło, nagle przestawało jakby bić, przerwa, znów kilka szybkich dzikich mocnych stuków, znów przerwa. Do tego uczucie serce w gardle, dosłownie w szyi, podchodziło, dusiło, dławiło, słabo się robiło. I to zupełnie bez powodu. Bez sytuacji nerwowej, chociaż nerwusem (cholerykiem) jestem strasznym. Idę np. korytarzem - i nagle atak. Było tego coraz więcej, częściej. Po prostu bałam się, że nagle ono nie uderzy ten następny raz. Zamierałam wtedy z paniki i napięcia. Czekałam, kiedy atak się skończy, kiedy serce zacznie normalnie bić w rytmie. Zwykłe ekg tego nie diagnozowało, bo musiałoby być podłączone w momencie ataku. Poszłam do dobrego lekarza kardiologa. Zrobiłam Holtera (ekg dobowe wysiłkowe), a byłam wtedy już w ciąży, a także echo serca. Wynik: prolapsus zastawki mitralnej. I teraz już wiem, jak z tym żyć i na co zwracać uwagę. A więc wiesz - nikt Ci tu nic nie powie - musisz się przebadać.

[taka Ona 20]

Przyspieszona czynność serca,gdy chcę zasnąć i gdy się budzę coraz częściej to mam.
A orientujecie się może czy jak jestem teraz przeziębiona i na języku mam biały nalot i czerwone krostki z tyłu jest ich bardzo dużo to normalne???i gardło bardzo boli

[ulinkaaa]

Za granica tez sa lekarze, zadbaj o siebie i udaj sie do nich, a oni Ci pomoga. Przez internet nikt Cie nie zdiagnozuje.

[taka Ona 20]

nie jestem ubezpieczona,a lekarz kosztuje bardzo dużo tutaj,a jestem na utrzymaniu chłopaka,zaczęłam brać duomox (1 g) i czuję się osłabiona ale przeziębienie i wszystko inne pomału przechodzi tylko boli mnie oko gdy się pochylam i zatoki,mam też straszny kaszel i katar

[Wyrak]

Napisane przez taka Ona 20

Nie wiem czy umieszczam w dobrym wątku,mam problem odnośnie mojego zdrowia.Na chwilę obecną mam grypę,i od wczoraj w nocy męczy mnie straszny kaszel,oraz ból przy poruszaniu się lewej strony klatki piersiowej który miałam tylko rano (czy to możliwe że ścierpłam) .Do tego strasznie serce mi kołata,ale tylko gdy chcę zasnąć albo się przebudzę.Częściej też mi się to zdarzało gdy byłam zdrowa (nie przeziębiona ) jestem osobą bardzo nerwową,dużo przeszłam w rodzinie,same kłopoty zero wsparcia w nikim itp.jestem obecnie za granicą,szukam pracy ale poszukiwania idą mi słabo bardzo się tym denerwuje,ale żeby to miało takie skutek w postaci kołatania serca??? Nie miałam żadnych badań na serce nigdy robionych,tutaj to jedynie lekarz przepisze mi aspirynę i każe przyjść jak przejdzie taka służba zdrowia Dodam,że moja mama ma coś podobnego,leżała kilka razy w szpitalu bo dostała taki atak,jak byłam mała to biegła do sąsiadki żeby wezwała pogotowie,jest osobą również bardzo nerwową ma do tego powody.
Jak sobie poradzić z tym???i co to może być???

Na forum nikt Ci nie powie, naprawde tak ciezko zrozumiec

Brak slow na bezmyslnosc - bierzesz antybiotyk bez wizyty u lekarza