Zastój wagi

[Licja20]

Dlaczego ja nie chudne? naprawdę staram się, uważam na wszystko co jem,liczę kalorie i nic !!!! Mam spowolniony metabolizm przez diety poniżej 1000kcal, więc to napewno jeden z powodów.
Ja już naprawdę niewiem co robię źle?! Irytuje mnie już ta liczba 59 bo jak już uda mi się zejść do 58,... to waga i tak poźniej idzie do góry


Mój przykładowy jadłospis wygląda nast.:

Śniadanie:
mleko 2% z musli (pl.owsiane z dodatkami)-> jeszcze do niedawna jadałam owsiankę np. z twarogiem ale już po prostu nie mogę tego jeść, nie przechodzi mi to przez gardło...

II Śniadanie:
np. chlebki kukurydziane z pasztetem sojowym+szczypior i ogorek/twarog z owocami i otrebami

Obiad:
jezeli jestem na zajeciach i nie moge zjesc nic cieplego to zabieram razową wydrążoną bulke np. z lososiem,jajkiem na twardo i warzywami. Jesli jestem w domu to jem chude mieso z warzywami

Ok 16:30
twarog np. ze startym jablkiem/kawalkiem banana

19:00
kolacja-staram się aby zaw. tylko białko, np. ryba i jajko,serek wiejski, galaretka z kurczaka(zalezy na co mam ochote i co jadlam w ciagu dnia)



Ja naprawde ze wszystkim sie ograniczam-> nie jem slodyczy,fast foodow,napojow gazowanych nie pije już od kilku lat,chipsy jem od wielkiego dzwona...
już mam dość
dodam, że nie uprawiam żadnego sportu ruszam sie tyle co w ciagu dnia,jadac na uczelnie,idac na zakupy czy na probe z zespolem.

Może ktoś wie czy coś jest mi w stanie pomóc. Ja nie chcę zrzucać 10kg, tylko marne 3-4 których się za nic nie mogę pozbyć .Załamka.

[shockwaves]

Moim zdaniem sama dieta jest dobra przy nadwadze, wtedy waga leci szybko. Ale jak masz max. 4 kilo do stracenia to bez ćwiczeń się nie obejdzie.

[Licja20]

Napisane przez shockwaves

Moim zdaniem sama dieta jest dobra przy nadwadze, wtedy waga leci szybko. Ale jak masz max. 4 kilo do stracenia to bez ćwiczeń się nie obejdzie.

chyba masz rację... mam w domu rowerek stacjonarny,tylko niewiem ile powinnam na nim jeździć aby zauważyć efekty? 20,30,40 minut dziennie?
myślałam, że wystarczy mi sama dieta bez ćwiczeń ale jak widać -myliłam się

[shockwaves]

Napisane przez Licja20

chyba masz rację... mam w domu rowerek stacjonarny,tylko niewiem ile powinnam na nim jeździć aby zauważyć efekty? 20,30,40 minut dziennie?
myślałam, że wystarczy mi sama dieta bez ćwiczeń ale jak widać -myliłam się

Hmm jest na dziale Fitness obszerny wątek o rowerku, możesz podpatrzyć jak dziewczyny na nim ćwiczą. Myślę, że możesz sobie zacząć od 20 min dziennie i np co kilka dni dodawać 5 minut. Jazda na rowerku należy do aerobów, więc trzeba zwiększać stopniowo wysiłek, żeby organizm się nie przyzwyczaił. Możesz też ćwiczyć interwałowo.
Żeby efekt był naprawdę dobry, to przydałyby się jeszcze 2-3 razy w tygodniu ćwiczenia siłowe, mogę polecić na początek to http://www.super-sylwetka.pl/trening...h_domowych.php

Dobre są też 8 minute abs, 8 minute buns, 8 minute legs

Musisz sobie sama wybrać co Ci będzie odpowiadać, to ma być przyjemność przecież
W każdym razie życzę wytrwałości

[Licja20]

Napisane przez shockwaves

Hmm jest na dziale Fitness obszerny wątek o rowerku, możesz podpatrzyć jak dziewczyny na nim ćwiczą. Myślę, że możesz sobie zacząć od 20 min dziennie i np co kilka dni dodawać 5 minut. Jazda na rowerku należy do aerobów, więc trzeba zwiększać stopniowo wysiłek, żeby organizm się nie przyzwyczaił. Możesz też ćwiczyć interwałowo.
Żeby efekt był naprawdę dobry, to przydałyby się jeszcze 2-3 razy w tygodniu ćwiczenia siłowe, mogę polecić na początek to http://www.super-sylwetka.pl/trening...h_domowych.php

Dobre są też 8 minute abs, 8 minute buns, 8 minute legs

Musisz sobie sama wybrać co Ci będzie odpowiadać, to ma być przyjemność przecież
W każdym razie życzę wytrwałości

Dzięki za pomoc kochana
Właśnie jeździłam na rowerku ok 25 minut, tak na dobry początek Czuję,jak mi mięśnie drgają Tylko zastanawiam się, czy lepiej jest jeździć 2x dziennie po 20 minut czy 1 raz dziennie przez 40 minut

[mercier]

Napisane przez Licja20

Dzięki za pomoc kochana
Właśnie jeździłam na rowerku ok 25 minut, tak na dobry początek Czuję,jak mi mięśnie drgają Tylko zastanawiam się, czy lepiej jest jeździć 2x dziennie po 20 minut czy 1 raz dziennie przez 40 minut

Witam . Zgadzam się z poprzedniczkami i również życzę wytrwałości .

Lepiej jeździć raz dziennie przez 40 minut bowiem efektywne spalanie tłuszczu następuje po ok 20 min ciągłych ćwiczeń.

Pozdrawiam ciepło

[Licja20]

Napisane przez mercier

Witam . Zgadzam się z poprzedniczkami i również życzę wytrwałości .

Lepiej jeździć raz dziennie przez 40 minut bowiem efektywne spalanie tłuszczu następuje po ok 20 min ciągłych ćwiczeń.

Pozdrawiam ciepło

W takim razie od dziś jeżdzę na rowerku codziennie po śniadaniu przez 40 minut Weszłam dziś z ciekawości na wagę i ciągle utrzymuje się na tym samym poziomie- czyli 59 kg. Wczoraj w sumie zjadłam troszkę więcej niż do tej pory, mi.n. rano batonik duplo,po poludniu 2 galki lodow i jeszcze troszke jedzenia z imienin mamy (tego niskokalorycznego ale późno bo ok 21) więc w sumie dobrze,że waga nie poszła do góry tylko stoi w miejscu. Jak dodam ruch to powinna zacząć spadać. I pomyśleć, że kiedyś tyłam jak zjadłam więcej jak 1000kcal dobrze,że to się skończyło !

[mercier]

Napisane przez Licja20

W takim razie od dziś jeżdzę na rowerku codziennie po śniadaniu przez 40 minut Weszłam dziś z ciekawości na wagę i ciągle utrzymuje się na tym samym poziomie- czyli 59 kg. Wczoraj w sumie zjadłam troszkę więcej niż do tej pory, mi.n. rano batonik duplo,po poludniu 2 galki lodow i jeszcze troszke jedzenia z imienin mamy (tego niskokalorycznego ale późno bo ok 21) więc w sumie dobrze,że waga nie poszła do góry tylko stoi w miejscu. Jak dodam ruch to powinna zacząć spadać. I pomyśleć, że kiedyś tyłam jak zjadłam więcej jak 1000kcal dobrze,że to się skończyło !

Oj to dobrze, że waga się nie zmieniła, u mnie cokolwiek zjem po 20 to się odkłada Na pewno waga zacznie spadać . Staraj się zmieniać intensywność ćwiczeń, bo jak to jest w przypadku aerobów niestety organizm się przyzwyczaja i jak raz nie pojeździsz na rowerku to możesz przytyć... Czytałam też kiedyś, że ćwiczenia powinno się zaczynać ok 1 po posiłku.

[shockwaves]

Z czasem możesz dorzucić interwały, tzn np. 20 sekund jedziesz bardzo szybko na maksa mozliwosci, później 60 sekund wolniej, znow 20 sekund szybko i pozniej wolno i tak kilka serii, to przyspiesza przemianę materii

[Licja20]

Napisane przez shockwaves

Z czasem możesz dorzucić interwały, tzn np. 20 sekund jedziesz bardzo szybko na maksa mozliwosci, później 60 sekund wolniej, znow 20 sekund szybko i pozniej wolno i tak kilka serii, to przyspiesza przemianę materii

staram się zmieniać intensywność podczac jazdy na rowerku ale nie robię tego z dokładnościa do minuty raz jadę b.szybko ,później troche wolniej i znów szybko-na koniec zawsze zwalniam tempo

[Licja20]

Wczoraj od razu po śniadanku poszłam z mamą na Nordic Walking. Chodziłyśmy przez ok 35 minut. Efekt? Wczoraj waga wskazała 59,2 dzis 58,9 bez ruchu ani rusz

[mercier]

Noo widzisz? Będzie dobrze!

[Licja20]

Napisane przez mercier

Noo widzisz? Będzie dobrze!

mam nadzieję zaraz wychodzę na urodziny do kumpeli, będę się pilnować bo nie chcę aby waga znów podskoczyła Wypije napewno jakiegoś drina ale jedzenie mocno ograniczę

Napisane przez Licja20

mam nadzieję zaraz wychodzę na urodziny do kumpeli, będę się pilnować bo nie chcę aby waga znów podskoczyła Wypije napewno jakiegoś drina ale jedzenie mocno ograniczę

nie było tak dobrze jak zakładałam i tak miałam szczęscie, że koleżanka zrobiła dużo zdrowych i pysznych potraw- np. jajka na twardo zawiniete w łososia z oliwką,sałatkę brokułową,koreczki z kabanoskiem,serem i ogórkiem,były też orzechy,sery pleśniowe itd. itd. Nie obyło się oczywiście bez chipsów (grrr oczywiscie zjadlam troche),paluszków i 3 lampek białego wina Nie załuję ,że wszystkiego spróbowałam ,dziś po prostu troche ograniczę jedzenie i będzie dobrze

[Licja20]

Wiecie co, chyba ja jestem jakimś ewenementem...jak można odchudzać się kilka miesięcy i nie chudnąć ?! Żałosne to jest

Poradźcie mi, czy przestrzegając takiego jadłospisu schudnę 1-2kg do świąt?

Ś: musli z mlekiem(nic innego mi rano nie wchodzi)
II Ś:ciemna bułka z jajkiem/lososiem/warzywami lub serkiej wiejskim i szczypiorkiem
O:mieszanka warzyw z chudym miesem
P: twarozek z owocem
K: jajko/tunczyk/surowka (cos czystobialkowego)

i do tego codziennie 40 min na rowerku...
nic, po prostu nic na mnie nie dziala !

[neitka]

Mam dokładnie to samo, co Ty, dlatego chętnie poczytam...