Jedno zdanie za duzo...

[Lost88]

Witam! Jakis miesiac temu poznalam fajnego faceta. Rozmawiamy przez net i rozmawia nam sie bardzo dobrze. Mimo ze spotkalismy sie na razie tylko raz oboje stwierdzilismy ze pasowalibysmy do siebie Mielismy sie spotkac w weekend ale nie wyszlo wiec dzisiaj planowalismy kiedy odrobic straty. Stanelo na jutrzejszym poranku(widzialam ze cos kombinuje, w pozytywnym tego slowa znaczeniu oczywiscie) i tutaj zadal mi pewne pytanie..
Zanim przejde do sedna musze jeszcze dodac ze on nie jest Polakiem, a ja od ponad poltora roku nie mieszkam w Polsce.
Pytanie brzmialo mniej wiecej: Jak to jest w Polsce kiedy chlopak i dziewczyna sie poznaja, cos iskrzy, chodza ze soba itp?
Pozornie moze glupie, ale sadze, ze tutaj cos popsulam...Odpowiedzialam , ze nie ma chyba zbyt wielu roznic miedzy tym jak jest w Polsce a jak tutaj i..niepotrzebnie(tak sadze) przyznalam ze nie mialam nigdy chlopaka(bo taka jest prawda, po prostu mialam pecha). Tego, co w nawiasie, rzecz jasna mu nie napisalam.
Reakcja byla taka, ze po ok pol godz offline napisal ze jutro nie da rady bo o osmej musi byc na uczelni i na dodatek boli go zab..

[GothicLolita22]

Ewidentnie coś kręci. Najpierw mieliście się spotkać rankiem, a potem nagle przypomniało mu się, że o 8 musi być w szkole? Wystraszył się Twoim wyznaniem, że jeszcze nigdy nie miałaś chłopaka? Dziwne

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Napisane przez GothicLolita22

Ewidentnie coś kręci. Najpierw mieliście się spotkać rankiem, a potem nagle przypomniało mu się, że o 8 musi być w szkole? Wystraszył się Twoim wyznaniem, że jeszcze nigdy nie miałaś chłopaka? Dziwne

Też bym przy tym obstawała, ale kurde czemu? A gdybyś go półżartem o to podpytała?

[Lost88]

[1=9dc519fadc633b7a757b479 8db7309973aba49fa_66c3ce7 215651;10678703]Też bym przy tym obstawała, ale kurde czemu? A gdybyś go półżartem o to podpytała?[/quote]

Moglabym sprobowac. Z tego co mi widadomo to tak jak ja mialam pecha do facetow tak on mial do kobiet, wiec moze tu lezy problem?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Może się mylę, ale wydaje mi się, że dzięki temu powinien nabrać pewności siebie...

[RozowySlon]

a moim zdaniem chcial sie bzykac....

[E.J.]

Napisane przez RozowySlon

a moim zdaniem chcial sie bzykac....

też tak uważam, bo inaczej nie zareagowałby tak jak zareagował na zdanie iż nie miałaś faceta

[***luna]

Dziwne dość. Tez uwazam,że miał ochotę na sex przygodę.

[Ptysio5]

Napisane przez RozowySlon

a moim zdaniem chcial sie bzykac....

krótko i treściwie. a potem dotarło, że w tych okolicznościach raczej nic z tego i sajonara

[adomajka]

Oj tam jakby chcial zaciagnac Cie do lozka i by sie dowiedzial, ze jestes dziewica to tym bardziej chcialby sie spotkac- wkoncu nie wiem czemu utarlo sie, ze najwiekszy trofeum dla faceta jest dziewica.
Faceci sa po prostu dziwni, a Ty masz ewidentnego pecha do nich. Ale poczekaj moze jeszcze troche, moze to po prostu zbieg okolicznosci

[***luna]

Napisane przez adomajka

Oj tam jakby chcial zaciagnac Cie do lozka i by sie dowiedzial, ze jestes dziewica to tym bardziej chcialby sie spotkac- wkoncu nie wiem czemu utarlo sie, ze najwiekszy trofeum dla faceta jest dziewica.
Faceci sa po prostu dziwni, a Ty masz ewidentnego pecha do nich. Ale poczekaj moze jeszcze troche, moze to po prostu zbieg okolicznosci

A ja słyszałam, że dla facetów dziewica to też odpowiedzialność, która nie każdy chce ponosić...

(info od mężczyzn)

[Ptysio5]

Napisane przez ***luna

A ja słyszałam, że dla facetów dziewica to też odpowiedzialność, która nie każdy chce ponosić...

też tak słyszałam

Napisane przez ***luna

(info od mężczyzn)

swoja drogą, to głupie

[RozowySlon]

Napisane przez adomajka

utarlo sie, ze najwiekszy trofeum dla faceta jest dziewica.

nieprawda....jak facet chce tylko i wylacznie sie bzykac bez zobowian to na cholere mu niedoswiadczona dziewica....

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Czytając to forum i widząc, jakie są niemal stereotypy, zastanawiałabym się nad zmianą orientacji, gdyby nie mój TŻ.

Może jednak naprawdę coś mu wypadło? Trochę wiary w ludzi, dziewczyny Tak, faceci to też ludzie!

[Costynuuna]

podpytaj go skąd taka nagła zmiana . Zobaczysz jaka będzie jego reakcja, i się wyjasni - czy zaproponuje inny termin, czy bedzie dalej kręcił że nie może ..

ale

moim zdaniem chciał przelecieć a jak się dowiedział ze jestes jeszcze ''niedoswiadczona '' to sobie odpuscił wprowadzanie Ciebie w te sprawy .
Może liczył na bardziej doświadczoną partnerke, i bardziej jej inicjatywe w sprawach sexu nie wiadomo jakie ma upodobania .

w każdym bądz razie dziwny typ

[Lady_kejsi]

Baby jak zwykle szukają drugiego dna a ja jestem optymistką i może chłopak akurat nie mógł zobaczysz za pare dni

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Lady_kejsi, więc jesteśmy już dwie "naiwniary"

[syntagma]

ja tam mysle, ze do lozka chcial, a z niedoswiadczona to mu sie srednio widzi

[Broniecka]

A przynajmniej liczył na mniej zobowiązujący związek

[Ptysio5]

a tu pech
mozna spalić mosty i spytać.
ja tam bezpośrednia jestem i bym spytała

[wesna]

Potwierdzę to, co powiedziała większość: nie miał na myśli niewinnego, porannego spotkania, ale coś więcej... Nie musisz siebie obwiniać, że powiedziałaś "jedno zdanie za dużo". Bardzo dobrze, że to powiedziałaś. Jak widać, dla niekórych to ważne.
Poobserwuj jeszcze sytuację, jeżeli będzie się odzywał to spytaj czemu tak nagle zmienił zdanie. Jeżeli nie będzie się odzywał, to olej. Tego kwiatu pół światu

Swoją drogą, jak to stwierdziliście, że do siebie pasujecie? On stwierdził, czy ty stwierdziłaś?

Btw, nie ma żadnej różnicy w tym, jak iskrzy na początków wśród chłopaka i dziewczyny narodowości polskiej, a wśród chłopaka i dziewczyny innych narodowości . Jest natomiast duża różnica pomiedzy tym, jak iskrzy w relacjach netowych (bo tutaj nigdy do końca nie znamy prawdziwych motywów drugiej osoby), a relacjach nie-netowych (tutaj łatwiej poznać motywy drugiej osoby)

Wiem, że zamotałam, ale może zrozumiesz

[Lost88]

Ja mysle ze nie chodzi tu tylko o jedno. Moge sie oczywiscie mylic, ale podczas jednej z romow zapytal mnie czy chcialabym spedzic z nim wieczor i dodal "Tylko nie pomysl sobie czegos niewlasciwego"

[shineE]

Napisane przez ***luna

A ja słyszałam, że dla facetów dziewica to też odpowiedzialność, która nie każdy chce ponosić...

(info od mężczyzn)

pewnie, faceci boją się dziewic..
Inaczej jest jeśli chodzi o coś poważnego, ale tak na jeden raz czy gorący romans dziewica odpada..bo będzie bolało, bo się jeszcze popłacze, bo krew..

Takie zdanie ma pokaźne grono mężczyzn.

[Ptysio5]

Napisane przez Lost88

dodal "Tylko nie pomysl sobie czegos niewlasciwego"

a co miał dodać
skoro dodał, to mu jednak przez myśl przeszło

[Wyrak]

Napisane przez Lost88

Witam! Jakis miesiac temu poznalam fajnego faceta. Rozmawiamy przez net i rozmawia nam sie bardzo dobrze. Mimo ze spotkalismy sie na razie tylko raz oboje stwierdzilismy ze pasowalibysmy do siebie Mielismy sie spotkac w weekend ale nie wyszlo wiec dzisiaj planowalismy kiedy odrobic straty. Stanelo na jutrzejszym poranku(widzialam ze cos kombinuje, w pozytywnym tego slowa znaczeniu oczywiscie) i tutaj zadal mi pewne pytanie..
Zanim przejde do sedna musze jeszcze dodac ze on nie jest Polakiem, a ja od ponad poltora roku nie mieszkam w Polsce.
Pytanie brzmialo mniej wiecej: Jak to jest w Polsce kiedy chlopak i dziewczyna sie poznaja, cos iskrzy, chodza ze soba itp?
Pozornie moze glupie, ale sadze, ze tutaj cos popsulam...Odpowiedzialam , ze nie ma chyba zbyt wielu roznic miedzy tym jak jest w Polsce a jak tutaj i..niepotrzebnie(tak sadze) przyznalam ze nie mialam nigdy chlopaka(bo taka jest prawda, po prostu mialam pecha). Tego, co w nawiasie, rzecz jasna mu nie napisalam.
Reakcja byla taka, ze po ok pol godz offline napisal ze jutro nie da rady bo o osmej musi byc na uczelni i na dodatek boli go zab..

A uwazasz, ze on jest warty Twojej uwagi, jesli taka informacja byla dla niego powodem do wycofania sie rakiem ?

To juz niezaleznie od jego intecji, po prostu nie warto...

PS. Czego sie mozna z wizazu dowiedziec, niedlugo sie okaze, ze dziewice dla facetow to jak myszy czy pajaki dla niektorych dziewczyn - fobia i zimne poty normalnie

[Ptysio5]

Napisane przez Wyrak

dziewice dla facetow to jak myszy czy pajaki dla niektorych dziewczyn - fobia i zimne poty normalnie

dla niektórych facetów







czyli z dziewicami jak z pająkami

[cotynato]

Też miałam taką sytuacje. gadałam kiedyś z murzynem i jak powiedzialam że jestem dziewicą to jego zainteresowanie z maxa spadlo na minimum pozniej w ogole zrobil sie niesmaczny i od razu bylo wiadomo o co mu chodzilo . heh.

szkoda czasu , nawet jak jest najpiekniejszy
Może nie lubi widoku krwi

[RozowySlon]

Napisane przez Lost88

"Tylko nie pomysl sobie czegos niewlasciwego"

badal grunt....a ty nie skumalas ze w takiej sytuacji (jesli masz ochote na niezoobowiazujaca przygode) mozna podrecic atmosfere....mraaaauuuuuu u.....

a tak w ogole to chlopom nie o krew chodzi. dziewice to jakos tak, ze jak sex to od razu big lova i to najlepiej do konca zycia...a tu nieraz chodzi tylko o przyjemnosc...i nic wiecej....a niektorzy faceci nie chca tak od razu do konca zycia zreszta kobiety tez:

[Gwiazdeczka1978]

Napisane przez syntagma

ja tam mysle, ze do lozka chcial, a z niedoswiadczona to mu sie srednio widzi

Zgadzam sie. Nie chciał moze rozdziewiczac, co bys mu nie była petla na szyi pozniej...Tak czy inaczej raczej chodziło o bzykanko tak na 90%

[~Veronique]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Zgadzam sie. Nie chciał moze rozdziewiczac, co bys mu nie była petla na szyi pozniej...Tak czy inaczej raczej chodziło o bzykanko tak na 90%

o tym samy pomyślałam, czytając to jego zdanie