Dlaczego nie chudnę ??

nataliii1425 · 2009-04-16, 14:45

Witam

Mam taki problem.. a mianowicie:
Od około miesiąca próbuję zrzucić parę zbędnych kg,
robię brzuszki, ćwiczenia na nogi i pupę.
Jem:

śniadanie: płatki Fitness/Musli + mleko 0,5%
przekąska: jabłko + 3 kromeczki pieczywa kukurydzianego
obiad: przeważnie 'obiad mamusi' filet z kurczaka + ziemniaki
kluski, zupa itp..
1-2 szklanki fiołka trójbarwnego
kolacja: jogurt z ziarnami zbóż /lub nic

Nie jem po 18.
Wykluczyłam całkowicie słodycze, napoje, i jakieś przekąski..

Ważę 53kg przy wzroście 162.
Może to wygląda na mało ale mam grube uda i pupę

Brzuch też nie najszczuplejszy

Jak mam zmienić jadłospis by coś się w końcu ruszyło?!

Pomóżcie

kasia19987 · 2009-04-16, 14:54

wygnaj ziemniaki z talerza pij duzo wody i jedz bialkowe rzeczy. Nie potrzebujesz schudnac tylko wyrzezbic niektore czesci ciala a na to najlepsze sa woda ruch i bialko. Powodzenia zycze

Soph · 2009-04-16, 15:21

może jedz 5-6 niedużych posiłów?
jakieś 3 godz znamim pójdziesz spać powinnaś coś zjeść

do wakacji damy radę

nataliii1425 · 2009-04-16, 15:49

Cytat:

Napisane przez kasia19987

wygnaj ziemniaki z talerza pij duzo wody i jedz bialkowe rzeczy. Nie potrzebujesz schudnac tylko wyrzezbic niektore czesci ciala a na to najlepsze sa woda ruch i bialko. Powodzenia zycze

Właśnie nie wiem czym mogę zastąpić ziemniaki, kluski..
Potrzebuje konkretnych przepisów których będę się trzymać.

AneczkaBee · 2009-04-16, 16:36

Moze zamiast kartofelkow sprobuj kaszki kus kus : ) moze powinnas sie zbadac na tarczyce bo cos slyszalam ze jej zaburzenia moga nie pozwalac schudnac

star15 · 2009-04-16, 16:41

Jeśli to Ty na avatarze, to rzeczywiście strasznie gruby brzuch i uda

Ja widzę dużo błędów w Twoim jadłospisie. Nie powinnaś się odchudzać ograniczając jedzenie, ale jeśli bardzo się przy tym upierasz, to powiem Ci, jaki jadłospis powinnaś wprowadzić:

śniadanie: płatki Fitness/Musli + mleko 0,5% Fitnessy wywalamy, to sam cukier, to samo musli, bo pewnie jesz słodzone. Zastąp płatkami owsianymi, jeśli lubisz na słodko, dorzuć do nich jakiś owoc - starte jabłko na przykład, bardzo smaczne albo trochę rodzynków, i koniecznie jakieś białko zamiast tego mleka (mleko 0,5% nie ma żadnej wartości, to jak woda!) --> białko to serek wiejski albo twaróg, pamiętaj, że śniadanie ma być duże, największy posiłek z całego dnia;
przekąska: jabłko + 3 kromeczki pieczywa kukurydzianego to pieczywo wywal, jest niezdrowe, jabłko możesz zostawić, dorzuć tu 2 kromeczki razowca z szynką (dużo!) i warzywami
obiad: przeważnie 'obiad mamusi' filet z kurczaka + ziemniaki
kluski, zupa itp.. ziemniaki mogą zostać, byleby nie za dużo, filet z kurczaka super, byleby nie smażony, do tego dorzuć koniecznie warzywa, a ziemniaki jeśli masz możliwość zastąp kaszą/ryżem brązowym
1-2 szklanki fiołka trójbarwnego
kolacja: jogurt z ziarnami zbóż /lub nic

nic?! metabolizm sobie spowolnisz!

Nie jem po 18. z tym niejedzeniem po 18,00 to mit!

Wykluczyłam całkowicie słodycze, napoje, i jakieś przekąski..

Słuchaj. Kolację jemy 3h przed snem - taką zawierającą trochę węglowodanów (czyli możesz sobie wrzucić kromeczkę chleba na przykład), ale najlepiej jeść 1h przed snem same białko - czyli twaróg chudy/serek wiejski/chude mięsko. Owoce jemy w pierwszej części dnia - do 16,00. Do każdego posiłku dodajemy dużo białka. Jemy 5-6 posiłków dziennie, staramy się o stałych porach, ale jeśli nie wyjdzie, trudno. Nie ma podjadania. Dużo warzyw, owoce 1-2 sztuki dziennie. Słodycze, słodzone napoje oczywiście odpadają, ale to wiesz. Śniadanie, IIśniadanie i obiad zawierają węglowodany, potem staramy się je ograniczać (w drugiej części dnia czyli). Ruszamy się więcej - same brzuszki i ćwiczenia na nogi nie pomogą.
Poczytaj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694
Tu masz przykładowe jadłospisy, na których możesz się wzorować (te oznaczone literką R): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309561

Lexie · 2009-04-16, 18:00

Cytat:

Napisane przez AneczkaBee

Moze zamiast kartofelkow sprobuj kaszki kus kus : ) moze powinnas sie zbadac na tarczyce bo cos slyszalam ze jej zaburzenia moga nie pozwalac schudnac

Kus kus to akurat bardzo kiepska na dietę kasza, bo jest wysoko przetworzony i oczyszczony.
Jak już, to kasza gryczana/jęczmienna/jaglana albo brązowy ryż.

A z tą tarczycą, to litości... Niedoczynność tarczycy się objawia tyciem "z powietrza" a nie tym, że dziewczyna ważąca 53 kg ma trudności z chudnięciem

To drugie jest raczej normalne, bo ma wagę w normie (ale już jej blisko do niedowagi), w związku z czym uważam, że te grube uda i coś tam sobie po prostu wmówiła... To jest niemożliwe żeby mieć cokolwiek grubego, kiedy się stoi na progu niedowagi.

nataliii1425 · 2009-04-16, 19:26

Cytat:

Napisane przez lexie

te grube uda i coś tam sobie po prostu wmówiła... To jest niemożliwe żeby mieć cokolwiek grubego, kiedy się stoi na progu niedowagi.

Uuu takiej opcji z pewnością nie ma

szczupłych nóg nie mam, nawet spódniczek nie noszę.. choć bardzo bym chciała, dlatego biorę się za siebie

star15 bardzo Ci dziękuję za poprawienie mnie, bo szczerze to nie znam się na tym, i robię tak na 'własną rękę'

Wielkie dzięki

Hmm no więcej się ruszać, ale to co mam robić ?
Wystarczą ćwiczenia w domu ?
Mam rowerek stacjonarny i od dłuższego czasu próbuję na niego wsiąść

***

Więc jutro zjem:
Ś: płatki owsiane + serek wiejski/chudy tawróg
II Ś: jabłko + razowiec z szynką (w jakiej postaci dodać warzywa? może być też jakaś sałatka owocowa?)
O: kasza + mieszanka warzywna (ewentualnie z kurczakiem)
K: serek wiejski/serek naturalny/chudy twaróg ewentualnie jajko na twardo (może być z ogórkiem zielonym?)

+ duuużo wody i moja herbatka z bratka

Może być?

jamalee · 2009-04-17, 12:32

no świetny pomysł z tym jadłospisem, ja tez chyba musze odrzucic wafle ryżow i zastapić je ciemnym pieczywem, poza tym to moja dieta wyglada bardzo podobnie, ale ja w 3 tygodnie schudłam już 4 kilo, więc będe sie jej dalej trzymac.
piję też b.dużo czerwonej herbaty, białej, zielonej, w sumie koło 6 szkklanek dziennie, do tego woda, ale zro soków słodzonych.
Ja mam podobny problem, może i w miare mam figurę, ale za to mam gubasne nogi, w szczególności łydki, kiedyś przed ciążą jak zeszczuplałam, to i łydki miałam w miare, niestety, teraz jest inaczej, więc stosuje diete która już raz sie sprawdziła u mnie.

nataliii1425 · 2009-04-17, 13:03

No właśnie ja myślałam że te wafle są zdrowe, tak samo pieczywo Wasa.
Mi ubyło ok. 1-2 kg. Ale źle się jakoś czuję, zmęczona cały czas i ból głowy.
Moja figura też jest w miarę, ale uda najgorsze

2009-04-16, 14:45	#1
nataliii1425 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: dem6n6l6gia Wiadomości: 753	Dlaczego nie chudnę ?? Witam Mam taki problem.. a mianowicie: Od około miesiąca próbuję zrzucić parę zbędnych kg, robię brzuszki, ćwiczenia na nogi i pupę. Jem: śniadanie: płatki Fitness/Musli + mleko 0,5% przekąska: jabłko + 3 kromeczki pieczywa kukurydzianego obiad: przeważnie 'obiad mamusi' filet z kurczaka + ziemniaki kluski, zupa itp.. *1-2 szklanki fiołka trójbarwnego* kolacja: jogurt z ziarnami zbóż /lub nic Nie jem po 18. Wykluczyłam całkowicie słodycze, napoje, i jakieś przekąski.. Ważę 53kg przy wzroście 162. Może to wygląda na mało ale mam grube uda i pupę Brzuch też nie najszczuplejszy Jak mam zmienić jadłospis by coś się w końcu ruszyło?! Pomóżcie __________________ nigdy nie mów mi że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach. Edytowane przez nataliii1425 Czas edycji: 2009-04-16 o 14:51

2009-04-16, 14:54	#2
kasia19987 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-03 Lokalizacja: Zawsze tam gdzie Ty:* Wiadomości: 424	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? wygnaj ziemniaki z talerza pij duzo wody i jedz bialkowe rzeczy. Nie potrzebujesz schudnac tylko wyrzezbic niektore czesci ciala a na to najlepsze sa woda ruch i bialko. Powodzenia zycze __________________ Było: 80kg Lato 2009r: 63kg Jest: 69kg Zaczynamy--> 22.02.2010 10 9 8 7 6 5 4 3 2 1

2009-04-16, 15:21	#3
Soph Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 17 053	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? może jedz 5-6 niedużych posiłów? jakieś 3 godz znamim pójdziesz spać powinnaś coś zjeść do wakacji damy radę __________________ Kontakt - zamówienia: sophmineralnie@gmail.com Arkusz rozliczeń: klik

2009-04-16, 16:36	#5
AneczkaBee Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 274	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? Moze zamiast kartofelkow sprobuj kaszki kus kus : ) moze powinnas sie zbadac na tarczyce bo cos slyszalam ze jej zaburzenia moga nie pozwalac schudnac

2009-04-16, 16:41	#6
star15 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Wiadomości: 3 483	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? Jeśli to Ty na avatarze, to rzeczywiście strasznie gruby brzuch i uda Ja widzę dużo błędów w Twoim jadłospisie. Nie powinnaś się odchudzać ograniczając jedzenie, ale jeśli bardzo się przy tym upierasz, to powiem Ci, jaki jadłospis powinnaś wprowadzić: śniadanie: płatki Fitness/Musli + mleko 0,5% Fitnessy wywalamy, to sam cukier, to samo musli, bo pewnie jesz słodzone. Zastąp płatkami owsianymi, jeśli lubisz na słodko, dorzuć do nich jakiś owoc - starte jabłko na przykład, bardzo smaczne albo trochę rodzynków, i koniecznie jakieś białko zamiast tego mleka (mleko 0,5% nie ma żadnej wartości, to jak woda!) --> białko to serek wiejski albo twaróg, pamiętaj, że śniadanie ma być duże, największy posiłek z całego dnia; przekąska: jabłko + 3 kromeczki pieczywa kukurydzianego to pieczywo wywal, jest niezdrowe, jabłko możesz zostawić, dorzuć tu 2 kromeczki razowca z szynką (dużo!) i warzywami obiad: przeważnie 'obiad mamusi' filet z kurczaka + ziemniaki kluski, zupa itp.. ziemniaki mogą zostać, byleby nie za dużo, filet z kurczaka super, byleby nie smażony, do tego dorzuć koniecznie warzywa, a ziemniaki jeśli masz możliwość zastąp kaszą/ryżem brązowym *1-2 szklanki fiołka trójbarwnego* kolacja: jogurt z ziarnami zbóż /lub nic nic?! metabolizm sobie spowolnisz! Nie jem po 18. z tym niejedzeniem po 18,00 to mit! Wykluczyłam całkowicie słodycze, napoje, i jakieś przekąski.. Słuchaj. Kolację jemy 3h przed snem - taką zawierającą trochę węglowodanów (czyli możesz sobie wrzucić kromeczkę chleba na przykład), ale najlepiej jeść 1h przed snem same białko - czyli twaróg chudy/serek wiejski/chude mięsko. Owoce jemy w pierwszej części dnia - do 16,00. Do każdego posiłku dodajemy dużo białka. Jemy 5-6 posiłków dziennie, staramy się o stałych porach, ale jeśli nie wyjdzie, trudno. Nie ma podjadania. Dużo warzyw, owoce 1-2 sztuki dziennie. Słodycze, słodzone napoje oczywiście odpadają, ale to wiesz. Śniadanie, IIśniadanie i obiad zawierają węglowodany, potem staramy się je ograniczać (w drugiej części dnia czyli). Ruszamy się więcej - same brzuszki i ćwiczenia na nogi nie pomogą. Poczytaj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 Tu masz przykładowe jadłospisy, na których możesz się wzorować (te oznaczone literką R): https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=309561 __________________ "Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi." Studentka Edytowane przez star15 Czas edycji: 2009-04-16 o 16:44

2009-04-17, 12:32	#9
jamalee Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Polska Wiadomości: 5	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? no świetny pomysł z tym jadłospisem, ja tez chyba musze odrzucic wafle ryżow i zastapić je ciemnym pieczywem, poza tym to moja dieta wyglada bardzo podobnie, ale ja w 3 tygodnie schudłam już 4 kilo, więc będe sie jej dalej trzymac. piję też b.dużo czerwonej herbaty, białej, zielonej, w sumie koło 6 szkklanek dziennie, do tego woda, ale zro soków słodzonych. Ja mam podobny problem, może i w miare mam figurę, ale za to mam gubasne nogi, w szczególności łydki, kiedyś przed ciążą jak zeszczuplałam, to i łydki miałam w miare, niestety, teraz jest inaczej, więc stosuje diete która już raz sie sprawdziła u mnie.

2009-04-17, 13:03	#10
nataliii1425 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: dem6n6l6gia Wiadomości: 753	Dot.: Dlaczego nie chudnę ?? No właśnie ja myślałam że te wafle są zdrowe, tak samo pieczywo Wasa. Mi ubyło ok. 1-2 kg. Ale źle się jakoś czuję, zmęczona cały czas i ból głowy. Moja figura też jest w miarę, ale uda najgorsze __________________ nigdy nie mów mi że noszę wciąż głowę w chmurach, bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)