co gorsze: totalny brak fryzury czy zero makijażu?

[natalka2]

watek troche z przymrozeniem oka

dyskutowalam z kolezanka, ktora zawsze ma idealna fryzure (modelowanie, prostowanie, nablyszczanie itd.) i dosc mocny i widoczny make-up, co gorsze: wyjscie z domu z nieuczesanymi, przetluszczonymi wlosami czy zero makijazu (poprostu poranna twarz)
(chodzi mi o wyjscie np. do szkoly/pracy czy na uczelnie, a nie po bulki do sklepu)

zakladamy, ze rano zaspalam i mam czas tylko na jedna czynnosc - zajac sie na szybko wlosami czy zrobic makijaz, a wlosy w kitka.

osobiscie wolalabym wyjsc ze swiezymi wlosami nie majac na twarzy kompletnie nic, zadnego podkladu, pudru, tuszu, blyszczyka itd.

[oOGloRiAaOo]

ja wolałabym wymyć porządnie włosy ( mam małą obsesje na tym punkcie) a makijaż.. można zrobić juz w szkole.. a nawet jeżeli nie - nie będę się z tym gryzła przez pól dnia :P

[foremka001]

Czyste włosy (jak i ciało) to podstawa.

[sandrina]

zdecydowanie gorsze są nieumyte włosy niż brak makijażu

a jeśli miałabym wybierać między brakiem fryzury (tzn zero modelowania) w przypadku czystych włosów a brakiem makijażu to chyba brak makijazu gorszy

[Cyska]

Znając siebie to olałabym i nie poszłabym nigdzie Nie raz byly podobne sytuacje

Ale NIGDY W ŻYCIU nie wyszłabym z domu na uczelnie itp bez makijażu, mam brzydką cere jasną oprawe oczu, a ić, wyglądam jak szrek, dramat, po bułki też maluje choć oczy zeby odwrócić uwage od cery:P

Wiec jeśli mialabym juz wyjsc z tego domu to wybralabym makijaż i to bez wahania. Kicha z brudnymi włosami ale no .. moze zima by byla i kaptur by sie zalozylo.. a na uczelni powiedzialabym ze to przez ten snieg mam takie

[rapifen]

to zależy. kompletny brak fryzury = nieumyte tłuste włosy z łupieżem? Jak tak to wole być bez makijażu.

[wdowa_po_leninie]

zdecydowanie wolałabym zająć się włosami.. mam fioła na tym punkcie, lekko się przetłuszczą, a mi już źle i fuj.. nawet w kitkę nie upnę bo ja i tak wiem, że coś jest z nimi nie tak i mam wrażenie, że wszyscy patrzą i się śmieją zero makijażu to żaden problem bo na co dzień się nie maluję (dlatego mój wybór jest tutaj łatwiejszy )

[natalka2]

Napisane przez rapifen

to zależy. kompletny brak fryzury = nieumyte tłuste włosy z łupieżem? Jak tak to wole być bez makijażu.

chodzilo mi po prostu o takie nieswieze wlosy, a nie jakis hardkor typu niemal kapiacy tluszcz i lupiez

[Wenress]

Do szkoły często idę bez makijażu i z fryzurą, że koleżanki sie pytają, czy szłam pod wiatr Więc wybieram trzecią opcje, wyspać sie
Ale z tłustymi włosami na pewno nigdzie bym nie wyszła. W byle jakich ubraniach też nie.

[rapifen]

Napisane przez natalka2

chodzilo mi po prostu o takie nieswieze wlosy, a nie jakis hardkor typu niemal kapiacy tluszcz i lupiez

hehhe ale i tak piękna fryzura odwróci uwagę od niepomalowanych oczu.

[Cathas]

Usta błyszczykiem można machnąć po drodze do szkoły
A nieświeże włosy z biegiem dnia są coraz gorsze <fuj>

[aldi1174]

Zdecydowanie lepsze czyste włosy...
- umycie ich (ok. 3 min), nałożenie szybkiej odżywki (1-2 min) a zamiast bardzo dopracowanej fryzury (prostowanie, kręcenie itd) jakieś szybkie opanowanie ich pianką, płynem itp. oraz wysuszenie (4-5 min)- w sumie około 10 min.(dość długie włosy) a 1 minutę przeznaczyłabym na pociągnięcie tuszem rzęs -choćby tylko górnych- i nałożenie błyszczyka.
Jeśli ktoś ma więcej niż 11 min, to może pewnie i zrobić i niezłą fryzurę, i makijaż

[201701160947]

Jak dla mnie to oczywiste-zaznaczyłam pierwsze.

[rapifen]

ja, myje włosy, susze grzywkę spinam w kucyk i wychodzę w mokrych :P jak dochodzę do szkoły już są suche, czesze i upinam w ciasny kok (lubię pospać więc rano staram się poświęcić na siebie jak najmniej czasu haha)

[magd00sinek]

Oczywiscie, ze brak makijazu!

Niestety, w moim przypadku roznica przed i w makijazu jest tak ogromna, ze nikt by mnie nie poznal... Po wstaniu z lozka wygladam tak okropnie, ze absolutnie nie ma mowy, zebym kiedykolwiek wyszla z domu bez niczego na twarzy

[Costynuuna]

u mnie tłuste włosy , blehh
bez makijażu daje rade , z moimi kudłami co przetłuszczają się co 1 dzień ciężko by było

[Lexie]

Jak większość, nie wyszłabym z tłustymi włosami... Szczególnie, że jak rano są lekko przetłuszczone, to z każda godziną wyglądają gorzej i gorzej. Fuj.
Bez makijażu wychodzę często, lepiej się czuję z jakimś delikatnym, ale wyjście bez to nie jest problem.

[srubka]

Napisane przez natalka2

watek troche z przymrozeniem oka

dyskutowalam z kolezanka, ktora zawsze ma idealna fryzure (modelowanie, prostowanie, nablyszczanie itd.) i dosc mocny i widoczny make-up, co gorsze: wyjscie z domu z nieuczesanymi, przetluszczonymi wlosami czy zero makijazu (poprostu poranna twarz)
(chodzi mi o wyjscie np. do szkoly/pracy czy na uczelnie, a nie po bulki do sklepu)

zakladamy, ze rano zaspalam i mam czas tylko na jedna czynnosc - zajac sie na szybko wlosami czy zrobic makijaz, a wlosy w kitka.

osobiscie wolalabym wyjsc ze swiezymi wlosami nie majac na twarzy kompletnie nic, zadnego podkladu, pudru, tuszu, blyszczyka itd.

na szczescie wlosy nie przetluszczaja mi sie szybko, a zwiazane tez sa ok, czy to w konski ogon czy artystyczny nielad wiec wybralabym makijaz jakos nie lubie chodzic bez makijazu

---------- Dopisano o 04:18 ---------- Poprzedni post napisano o 04:16 ----------

jeszcze mala dygresja. Totalny brak fryzury nie jest rowny z tlustymi wlosami

[kasandra82]

Napisane przez srubka

na szczescie wlosy nie przetluszczaja mi sie szybko, a zwiazane tez sa ok, czy to w konski ogon czy artystyczny nielad wiec wybralabym makijaz jakos nie lubie chodzic bez makijazu

---------- Dopisano o 04:18 ---------- Poprzedni post napisano o 04:16 ----------

jeszcze mala dygresja. Totalny brak fryzury nie jest rowny z tlustymi wlosami

Tak jest Ja często rano wychodze do sklepu z niedopieszczonymi włosami, w kucyku lub niedbałym koczku. Jeżeli widzę dziewczyne w perfekcyjnym uczesaniu, ale szarej, zaniedbanej twarzy, to myślę że jej na wygladzie nie zależy i się nie stara. Natomiast lubię jak ktoś nosi luźne fryzury i delikatny makijaż, od razu lepiej to wygląda. Ja obsesyjnie rano nakładam puder, korektor pod oczy, cień i kredke do brwi. Nie jest tego duzo, ale o niebo lepiej po tym wyglądam Żle sie czuję z "gołą" twarzą, pozatym jak ktoś przyjdzie znienacka to nie jest mi wstyd przed ludźmi otworzyć drzwi taka "nieumalowana"

[Wyrak]

Napisane przez natalka2

watek troche z przymrozeniem oka

dyskutowalam z kolezanka, ktora zawsze ma idealna fryzure (modelowanie, prostowanie, nablyszczanie itd.) i dosc mocny i widoczny make-up, co gorsze: wyjscie z domu z nieuczesanymi, przetluszczonymi wlosami czy zero makijazu (poprostu poranna twarz)
(chodzi mi o wyjscie np. do szkoly/pracy czy na uczelnie, a nie po bulki do sklepu)

zakladamy, ze rano zaspalam i mam czas tylko na jedna czynnosc - zajac sie na szybko wlosami czy zrobic makijaz, a wlosy w kitka.

osobiscie wolalabym wyjsc ze swiezymi wlosami nie majac na twarzy kompletnie nic, zadnego podkladu, pudru, tuszu, blyszczyka itd.

Zdecydowanie bardziej wolalbym kobiete bez makijazu...

[Fela Von Helvete]

Mam fioła na punkcie własnych włosów i w ogóle się nie maluję (regularnie robie hennę na rzęsy i czasem pomaluję oko jak zostaje mi trochę czasu do wyjścia) więc dla mnie wybór jest prosty

[laylaaa]

jeśli brak fryzury nie równa się tłustym włosom to wybieram makijaż.

[eyo]

ja sie na codzień nie tapetuje więc mam prosty wybór


btw - nie wiem czemu ktoś zakłada, że jak kobieta nieumalowana to ma szarą zmęczoną twarz ;D no cóż.. niektórym bóg dał zdrową, gładką cerę i poskąpił cieni pod oczami nawet po nieprzespanej nocy

ah i jeszcze - przetłuszczone włosy nigdy ale zamierzony nieład na głowie - tak czyli fryzury typu rozczochrany kucyk itp.
chociaż ja swoje włosy za łopatki to suszę z 15 - 20 minut a i tak są lekko wilgotne.. chyba bym musiała mieć 5cm kosmyków żeby się w 10minut ze wszystkim zmieścić

[Tygrryska]

Decyzja zalezy od tego jak ktos wyglada bez makijazu, bo wiadomo ze w nieumytych wlosach nikt nie wyglada dobrze

ale jak sie wyglada dobrze bez makijazu (cera w porzadku, widoczna oprawa oczu, brak sincow itp) to mozna wychodzic bez tapety

ja wybralam opcje ze nie wyszlabym z tlustymi wlosami

[Cyska]

Sonda jest troszkę bez sensu skoro wypowiadają sie osoby ktore sie nie malują lub bardzo rzadko. Dla nich to żaden wybór więc wiadomo że OCZYWIŚCIE, że gorszy brak fryzury. Ah

[studi]

Zdecydowanie brak fryzury jest gorszy-pewnie dlatego,że się rzadko maluje;p

[Clarissa:)]

Dla mnie dużo gorszy jest brak fryzury - uważam, że to włosy biorą duuży udział w tym jak wyglądamy, makijaż oczywiście też, jednak mniej.

Dlatego też gdybym zaspała, wzięłabym się za włosy a twarz oprószyła tylko pudrem matującym .

[kiniaczeq]

Jeżeli brak fryzury oznacza, że tylko przez jeden dzień głowy nie umyłam, to wybieram brak fryzury. Z tego powodu, że na drugi dzień jeszcze da się wiele z tymi włosami zrobić

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Zdecydowanie brak fryzury włosy nadają kształt twarzy, głowie, dobrze uczesane są ozdobą (uczesane - nie musi być wymyślna fryzura, ale czyste, błyszczące, pachnące, bez łupieżu - również ozdabiają). Bez makijażu często wygląda się lepiej, niż z nim A z zaniedbanymi włosami zawsze kobieta wygląda paskudnie.

[WhiteCherry]

Nawet jeśli rano zaspałam, to i tak włosy będę mieć czyste (myję wieczorem, zaraz przed pójściem spać ). Tak więc problem przetłuszczonych włosów odpada łupieżu nie mam. Moje włosy zaraz po wstaniu z łóżka wyglądają tak, jak w załączniku, więc nie miałabym oporów przed pokazaniem się w takim stanie ludziom

natomiast zawsze muszę mieć chociaż korektor na twarzy (cienie pod oczami, zaczerwieniania) i podkreślone oko. Nie ma szans pokazać się bez zwłaszcza zimą

(wybrałam zdjęcie Shakiry, chociaż aż tak długich włosów to nie mam ).