SOUTACHE by esquiloo - dłubanek wieczorych początki

[esquilo]

Haloo, witam serdecznie

Przedstawiam Wam dobrego (mam nadzieję) poczatki
Przygoda ma z techniką sutasz zaczęła się całkiem niedawno- 2 miesiące temu- i nie przypadkiem, gdyż jest to coś, co jako jedyne jest w stanie poskromić moją niecierpliwość, chaotyczność... (czyli ADHD).

Aparat kiepski, ale na tyle dobry, by ukazać nierówności, nitki i miejscowe niedbalstwo które mam zamiar szlifować

Od tego czasu wydziubałam poniższe- kolczyki-śliwki-węgierki oraz
zielone niewiadomoco

Oraz coś, co będzie kolczykiem

Mało- po drodze sesja i inne zakręty, ale mam nadzieję że ten wątek da mi motywację do tworzenia następnych. Mam nadzieję na konstruktywną krytykę i zdobycie nieco wiedzy na temat samej techniki oraz przydatne wskazówki co do materiałów

Sutasz jest dla mnie wspaniałą zabawą, sposobem na wyciszenie, odskocznią (to, czym zajmuje się na codzień ma niewiele wspólnego z kreatywnością)

Pozdrawiam Was!

[naila]

Nie jest źle, ale musisz popracować nad techniką i żeby nitek/żyłek nie było widać, bo przecinanie robótki żyłką na zewnątrz nie jest dopuszczalne. No i pomysł 'niewiadomoco' tutaj to chyba raczej wprawka, niż coś konkretnego?

[esquilo]

No jest to broszka, więc niekoniecznie wprawka
Nie robię sobie żadnego szkicu, gdyż w tej technice najbardziej podoba mi sie właśnie to, ze daje nieskończenie wiele możliwości i pomysł właściwie cały czas "dojrzewa"

Z żyłką jest problem, plącze się i faktycznie- tu trzeba duuuzo pracować.

Dzisiaj zrobiłam o: takiego owada.

Mile widziane jeszcze inne komentarze...

[mousedream]

Ja ci niestety nie pomogę z korekta bo na tej technice się nie znam, choć także podoba mi się to że jest wiele możliwości i jak zaczynasz to i tak może wyjść fajne coś nie koniecznie to co było w planach

Podoba mi się to coś nie wiadomo co :P Ale kolczyki śliwki także są ładne Broszek nie noszę ale jako ozdobę do włosów tą ważkę to bym nosiła

[Dziabajka]

Napisane przez esquilo

Nie robię sobie żadnego szkicu, gdyż w tej technice najbardziej podoba mi sie właśnie to, ze daje nieskończenie wiele możliwości i pomysł właściwie cały czas "dojrzewa"

Mam tak samo! Ważka