studia dla humanistek

[bartnix]

Kochane! pewnie co trochę pojawiają się tu wątki na temat studiów itd itp więc pewnie nie będę oryginalna.
jestem typową humanistką i zdawałam takie też przedmioty na maturze, lecz niestety nie wiem jeszcze co dalej.
historia, psychologia, politologia, etnologia, kulturoznawstwo, administracja...
które wg Was są najlepsze( najciekawsze, z największymi perspektywami), co o nich sądzicie?

[Kira87]

Chyba najbardziej praktycznymi kierunkami są:
Prawo
Administracja
Politologia
Stosunki międzynarodowe

Po filologii różnie może być...zależy jaką byś wybrała. Nauczyciel, to niestety z reguły słabo płatna (i przy tym bardzo wyczerpująca) praca. No i do tego trzeba mieć "to coś", powołanie (i lubić pracę z młodzieżą). Możesz zostać też tłumaczem.

Psychologii i socjologii nie polecam, bo z tego co słyszałam jest za dużo absolwentów w przełożeniu na zapotrzebowanie rynku pracy.

Kulturoznawstwo, to raczej mało perspektywiczne studia (tak mi się zdaje), ale na pewno bardzo ciekawe

Ja np. bardzo chciałam iść na archeologię lub na filologię angielską, ale na "chceniu" się skończyło.

[WhiteCherry]

Kulturoznawstwo lub etnologię mogłabym studiować, ale dla czystej przyjemności ;]
jako dodatek do tego mojego 'poważniejszego' kierunku
historia/politologia podejrzewam, że straszna nuda. A przynajmniej dla mnie, wiadomo że każdy ma inne zainteresowania ;]

[Lexie]

Psychologia wcale nie jest taka humanistyczna, jak się powszechnie sądzi

Administracja też niekoniecznie.

[Kira87]

Napisane przez lexie

Psychologia wcale nie jest taka humanistyczna, jak się powszechnie sądzi

Administracja też niekoniecznie.

Logika, statystyka, ekonomia...brrr

[Wyrak]

Napisane przez bartnix

Kochane! pewnie co trochę pojawiają się tu wątki na temat studiów itd itp więc pewnie nie będę oryginalna.
jestem typową humanistką i zdawałam takie też przedmioty na maturze, lecz niestety nie wiem jeszcze co dalej.
historia, psychologia, politologia, etnologia, kulturoznawstwo, administracja...
które wg Was są najlepsze( najciekawsze, z największymi perspektywami), co o nich sądzicie?

A co chcesz w zyciu robic? Bo jak maja za Ciebie obce osoby podejmowac decyzje, czy doradzac, nie wiedzac czego chcesz? Chcesz pracowac z mlodzieza? Zajac sie praca naukowa? Pracowac w administracji panstwowej?

W tej chwili to wyglada jak szukanie studiow aby na jakies pojsc...

Napisane przez Kira87

Chyba najbardziej praktycznymi kierunkami są:
Prawo
Administracja
Politologia
Stosunki międzynarodowe

Po filologii różnie może być...zależy jaką byś wybrała. Nauczyciel, to niestety z reguły słabo płatna (i przy tym bardzo wyczerpująca) praca. No i do tego trzeba mieć "to coś", powołanie (i lubić pracę z młodzieżą). Możesz zostać też tłumaczem.

Psychologii i socjologii nie polecam, bo z tego co słyszałam jest za dużo absolwentów w przełożeniu na zapotrzebowanie rynku pracy.

Kulturoznawstwo, to raczej mało perspektywiczne studia (tak mi się zdaje), ale na pewno bardzo ciekawe

Ja np. bardzo chciałam iść na archeologię lub na filologię angielską, ale na "chceniu" się skończyło.

Politologia jest praktyczna? Dla mnie to identyczny casus jak socjologia - multum absolwentow, malo pracy, malo osob ktore maja cos poza papierkiem Ze stosunkami miedzynarodowymi tez ni przypial ni wypial, wg mnie to tak ladniej nazwana adminstracja? Wydaje mi sie, ze historia wbrew pozorom moze byc nieglupia, bo malo ludzi na to idzie, ale trzeba chciec pracowac z dziecmi, chyba ze kariera naukowa...

Tak szczerze, to poza prawem jakos nic kokosow nie wrozy.

Napisane przez lexie

Psychologia wcale nie jest taka humanistyczna, jak się powszechnie sądzi

Administracja też niekoniecznie.

Tez tak sadze, no a Ty to w ogole masz doswiadczenie z pierwszej reki

[Kira87]

Napisane przez Wyrak

Politologia jest praktyczna? Dla mnie to identyczny casus jak socjologia - multum absolwentow, malo pracy, malo osob ktore maja cos poza papierkiem Ze stosunkami miedzynarodowymi tez ni przypial ni wypial, wg mnie to tak ladniej nazwana adminstracja?

Chyba masz rację.

By the way: co studiują przyszli spece od public relation?

[Marwari]

podpisuje się pod Wyrakiem i dodam jeszcze, że prawo też wcale humanistycznym kierunkiem nie jest

[WhiteCherry]

Napisane przez Wyrak

Tak szczerze, to poza prawem jakos nic kokosow nie wrozy.

ale dodajmy też, że ukończyć prawo, a zdać aplikację (adwokat, sędzia,prokurator), to niestety dwa różne światy ;]

[Kira87]

Napisane przez Marwari

podpisuje się pod Wyrakiem i dodam jeszcze, że prawo też wcale humanistycznym kierunkiem nie jest

No nie wiem...nie przesadzałabym z tym "wcale".
Nie jest typowym/wyłącznie humanistycznym kierunkiem, ale przecież są elementy filozofii, doktryn, historii itp.

[Wyrak]

Napisane przez WhiteCherry

ale dodajmy też, że ukończyć prawo, a zdać aplikację (adwokat, sędzia,prokurator), to niestety dwa różne światy ;]

Oczywiscie Raz, ze na aplikacje jest sie ciezko dostac, dwa, ze to trwa bodajze ok. 3 lat?

Tyle ze po prawie bez aplikacji da sie i tak lepsza kase wyciagnac niz np. po socjologii.

[Marwari]

Napisane przez Kira87

No nie wiem...nie przesadzałabym z tym "wcale".
Nie jest typowym/wyłącznie humanistycznym kierunkiem, ale przecież są elementy filozofii, doktryn, historii itp.

A ja wiem, bo studiuje

[Kira87]

Napisane przez Marwari

A ja wiem, bo studiuje

Ja też...
A moje "no nie wiem" było czysto retoryczne

Napisane przez Wyrak

Oczywiscie Raz, ze na aplikacje jest sie ciezko dostac, dwa, ze to trwa bodajze ok. 3 lat?

Tyle ze po prawie bez aplikacji da sie i tak lepsza kase wyciagnac niz np. po socjologii.

[WhiteCherry]

a właściwie co można robić po socjologii?
doszłam teraz do wniosku, że nawet nie wiem na czym ten sławny kierunek polega

[Kira87]

Napisane przez WhiteCherry

a właściwie co można robić po socjologii?
doszłam teraz do wniosku, że nawet nie wiem na czym ten sławny kierunek polega

Urząd statystyczny: ankiety, badania, analizy, statystyki...ewentualnie jakieś konsultacje/logistyka...nie mam pojęcia szczerze mówiąc.

[strawberka]

ja bym nie powiedziała że socjologia to humanistyczne studia.. taka statystyka np- to czysta matematyka... zobacz sobie na plan zajęć pierwszej z brzegu uczelni: http://www.socjologia.uni.wroc.pl/fi...o/kom%201r.htm

[Gonia]

Napisane przez bartnix

Kochane! pewnie co trochę pojawiają się tu wątki na temat studiów itd itp więc pewnie nie będę oryginalna.
jestem typową humanistką i zdawałam takie też przedmioty na maturze, lecz niestety nie wiem jeszcze co dalej.
historia, psychologia, politologia, etnologia, kulturoznawstwo, administracja...
które wg Was są najlepsze( najciekawsze, z największymi perspektywami), co o nich sądzicie?

hmmm... ja skończyłam poliologię, po nieudanych przerwanych marketingowych ( jestem typową humanistką i statystyka czy matematyka stosowana była dla mnie nie do przejścia )
Politologia jest bardzo łatwym kierunkiem, generalnie poznajesz tzw.,, rzcezywistość "
ale po niej raczej nie ma się konkretnego zawodu... ja pracuję w administracji więc dla mnie jest OK

[Lexie]

Napisane przez strawberka

ja bym nie powiedziała że socjologia to humanistyczne studia.. taka statystyka np- to czysta matematyka...

Dokładnie... Właśnie teraz się męczę ze statystyką, jutro egzamin i mi już głowa pęka od tych wszystkich wzorów, wykresów i regułek

[lejdibird]

Napisane przez Wyrak

Oczywiscie Raz, ze na aplikacje jest sie ciezko dostac, dwa, ze to trwa bodajze ok. 3 lat?

Tyle ze po prawie bez aplikacji da sie i tak lepsza kase wyciagnac niz np. po socjologii.

No nie wiem...na UW na prawo przyjmuja co roku 1000 osob, doliczajac do tego uczelnie niepubliczne wychodzi z tego masa ludzi. I gdzie oni maja pozniej dobra prace znalezc i te kase wyciagac? J
Poza jakimis scisle specjalistycznymi technicznymi kierunkami, ktore daja autentyczna szanse na dobra prace, wedlug mnie w tych czasach sytuacja absolwenta prawa czy socjologii jest prawie taka sama i nie ma co sie ludzic tym wyciaganiem kasy po prawie, bo mozna sie niezle przejechac.

[kierokierowniczka]

ojejku, przeliczacie od razu na możliwości pracy... pytanie - ile osób tak naprawdę pracuje w swoim wyuczonym zawodzie?
studiuj to, co Cię interesuje. martwić się pracą będziesz potem.

[Lady in Blue]

Ostatnio jedna pani profesor stwierdziła, że nie ma aż tak dużego zapotrzebowania na absolwentów politologii czy stosunków międzynarodowych ...

A na pedagogice statystyka i logika też są

[lejdibird]

To akurat najprostsza droga do bezrobocia po np. politologii, bo kogoś "polityka interesuje".

[WhiteCherry]

Napisane przez strawberka

ja bym nie powiedziała że socjologia to humanistyczne studia.. taka statystyka np- to czysta matematyka... zobacz sobie na plan zajęć pierwszej z brzegu uczelni: http://www.socjologia.uni.wroc.pl/fi...o/kom%201r.htm

ale nie przesadzajmy też, jestem na studiach inżynierskich i statystyki nie mamy

poza tym podobno matematyka to królowa nauk, więc jak widzicie ... przed matmą nikt nie ucieknie !

[Lexie]

Napisane przez WhiteCherry

ale nie przesadzajmy też, jestem na studiach inżynierskich i statystyki nie mamy

No nic dziwnego, bo po co by była ta statystyka na studiach inżynierskich...?

To że nie ma jej w programie Twoich studiów nie znaczy jeszcze że to nie jest matematyka, bo jak by nie patrzeć, to jest. Niestety...

[WhiteCherry]

Napisane przez lexie

No nic dziwnego, bo po co by była ta statystyka na studiach inżynierskich...?

To że nie ma jej w programie Twoich studiów nie znaczy jeszcze że to nie jest matematyka, bo jak by nie patrzeć, to jest. Niestety...

odnosiłam się jedynie do wyrażenia 'czysta matematyka'
teoretycznie na kulturoznawstwie też jest czysta matematyka, bo moi znajomi mają na przykład logikę ..

więc wychodzi na to, że żadne studia nie są czysto humanistyczne?

[Kira87]

Napisane przez WhiteCherry

(...)więc wychodzi na to, że żadne studia nie są czysto humanistyczne?

Może teologia?

[wiolkaa85]

Napisane przez kierokierowniczka

ojejku, przeliczacie od razu na możliwości pracy... pytanie - ile osób tak naprawdę pracuje w swoim wyuczonym zawodzie?
studiuj to, co Cię interesuje. martwić się pracą będziesz potem.

I to jest wlasnie brak przyszlosciowego myslenia.
Studia to powazna inwestycja finansowa.
Jesli ktos ma 19, 20 lat, to chyba chce zdobyć jakiś zawód (a przynajmniej większość chce), a nie studiować hobbistycznie i po 3 czy 4 roku zastanawiać się, gdzie znajdzie pracę i za ile
Najczęściej praca po takich studiach to jakieś biura, urzędy za trochę ponad tysiąc złotych.
Wątpię, czy na tym zależy autorce wątku.

A przechodząc do meritum - jeśli naprawdę żadne finanse itp. nie wchodzą w grę, to chyba pozostaje Ci tylko prawo.
Ale nie nastawiaj się na duże pieniądze po studiach.
Prawda jest taka, że prawników jest za dużo.
Dobre zarobki dla prawnika w kancelarii to mity:P
Droga do zdobycia uprawnień adwokata, radcy prawnego jest długa i ciężka, ale jeśli ktoś naprawdę lubi to co robi, to nie narzeka;-)
Na pewno jest to jeden z najsensowniejszych kierunków uniwersyteckich.

[WhiteCherry]

Napisane przez Kira87

Może teologia?

czekaj, czekaj, a masz gdzieś ich rozkłady zajęć?

zaraz sprawdzimy, czy przypadkiem nie zajmują się liczeniem wiernych oraz procentowym udziałem ludności przynależącej do poszczególnych religii świata..

[Kira87]

Napisane przez wiolkaa85

Droga do zdobycia uprawnień adwokata, radcy prawnego jest długa i ciężka, ale jeśli ktoś naprawdę lubi to co robi, to nie narzeka;-)
Na pewno jest to jeden z najsensowniejszych kierunków uniwersyteckich.

Mogę od siebie dodać tylko tyle, że moim zdaniem to są naprawdę wciągające i ciekawe studia.
Wbrew pozorom to nie tylko zakuwanie kodeksów i ustaw. Nadto trzeba wykazać się umiejętnością kojarzenia i analizowania faktów, logicznego myślenia (a logika praktyczna wbrew pozorom wcale taka trudna nie jest).
Dodatkowo jest duża satysfakcja, gdy zaczyna się "łapać" o co w tym wszystkim chodzi.
Ja mam też jakąś wrodzoną potrzebę sprawiedliwego osądzania (wiem, że to może patetycznie brzmi) i dodatkowo to mnie mobilizuje do nauki.

...ale wiadomo - co kto lubi.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Napisane przez WhiteCherry

czekaj, czekaj, a masz gdzieś ich rozkłady zajęć?

zaraz sprawdzimy, czy przypadkiem nie zajmują się liczeniem wiernych oraz procentowym udziałem ludności przynależącej do poszczególnych religii świata..

...plus kto (statystycznie) daje najwięcej na tacę.

[shockwaves]

Napisane przez lexie

No nic dziwnego, bo po co by była ta statystyka na studiach inżynierskich...?

To że nie ma jej w programie Twoich studiów nie znaczy jeszcze że to nie jest matematyka, bo jak by nie patrzeć, to jest. Niestety...

Wbrew pozorom na kierunkach takich jak mój (inżynierski) jest bardzo potrzebna. Np wyznaczanie średniego natężenia ruchu telekomunikacyjnego, obliczanie prawdopodobieństw pojawienia się blokady, wyznaczanie dystrybuanty i rozkładu szumów, sygnałów...