Problemy z EX

[aniapepe]

Dlaczego sobie na to pozwalamy?
Często widzę wątki z problemami z byłymi. Dziewczyny nie umieją sobie poradzić z nimi...

Byłam z chłopakiem 2 lata, ten związek był toksyczny. Rozstaliśmy się dawno. Niedawno odnowiłam z nim kontakt. Po co? Był dla mnie bliską osobą. Myślałam, że teraz się dogadamy. Poza tym miałam parę spraw do niego.
No i zaczęliśmy mieć kontakt telefoniczny. Chodzić na spotkania. Zaczął być zazdrosny o innych. Chciałam to z nim wyjaśnić. On nie chciał, bo wolę "innych". W końcu się spotkaliśmy. Mówił, że może mielibyśmy mieć szanse znowu. Potem zobaczył papierosy i... zaczął mnie wyganiać z domu, nazwą dziwką oraz żebym wypi...dalała. Owszem, kiedyś to był nasz duży problem, on dostawał furii a ja nie widziałam w papierosach nic złego. Ale żeby od razu tak reagować? Nie wiem co robić... Dlaczego mimo tej toksycznej hipokryzji wybaczamy i wracamy?... Jak zareagować?...

[Asienka187]

Napisane przez aniapepe

Dlaczego sobie na to pozwalamy?
Często widzę wątki z problemami z byłymi. Dziewczyny nie umieją sobie poradzić z nimi...

Byłam z chłopakiem 2 lata, ten związek był toksyczny. Rozstaliśmy się dawno. Niedawno odnowiłam z nim kontakt. Po co? Był dla mnie bliską osobą. Myślałam, że teraz się dogadamy. Poza tym miałam parę spraw do niego.
No i zaczęliśmy mieć kontakt telefoniczny. Chodzić na spotkania. Zaczął być zazdrosny o innych. Chciałam to z nim wyjaśnić. On nie chciał, bo wolę "innych". W końcu się spotkaliśmy. Mówił, że może mielibyśmy mieć szanse znowu. Potem zobaczył papierosy i... zaczął mnie wyganiać z domu, nazwą dziwką oraz żebym wypi...dalała. Owszem, kiedyś to był nasz duży problem, on dostawał furii a ja nie widziałam w papierosach nic złego. Ale żeby od razu tak reagować? Nie wiem co robić... Dlaczego mimo tej toksycznej hipokryzji wybaczamy i wracamy?... Jak zareagować?...

Nie rozumiem po co odnawiać kontakt z osoba, ktora miała na nas zły wpływ i nasz zwiazek z nia był toksyczny.

Co robic? Olać go i tyle. Po co się przejmujesz? Szkoda zdrowia.

Zazwyczaj do takich związków wracaja osoby słabe psychicznie, bojace sie samotności.

[piotrek-1983]

Kopnąć w d...

Wyciągnąć wnioski na przyszłość i nie odnawiać kontaktów z owym osobnikiem. Nie zmieni się. Będzie przepraszał, błagał, a za jakiś czas spotka Cię podobny atak na Twoją osobę.

Ja nie podtrzymuję i nie odnawiam znajomości z Byłymi. Jeśli ona zerwała - nie mogę patrzeć na taką osobę - powiedziała "pa" ja mówię "żegnam". Jeśli ja zerwałem - nie pokazuję się takiej osobie na oczy, bo raczej jestem persona non grata.

[Wyrak]

Napisane przez aniapepe

Dlaczego sobie na to pozwalamy?
Często widzę wątki z problemami z byłymi. Dziewczyny nie umieją sobie poradzić z nimi...

No ale kto sobie pozwala? Nie generalizuj, wiekszosc dziewczyn radzi sobie z tym zupelnie w porzadku Co nie znaczy, ze Twoj problem jest blahy, wrecz przeciwnie.

Napisane przez aniapepe

Byłam z chłopakiem 2 lata, ten związek był toksyczny. Rozstaliśmy się dawno. Niedawno odnowiłam z nim kontakt. Po co? Był dla mnie bliską osobą. Myślałam, że teraz się dogadamy. Poza tym miałam parę spraw do niego.
No i zaczęliśmy mieć kontakt telefoniczny. Chodzić na spotkania. Zaczął być zazdrosny o innych. Chciałam to z nim wyjaśnić. On nie chciał, bo wolę "innych". W końcu się spotkaliśmy. Mówił, że może mielibyśmy mieć szanse znowu. Potem zobaczył papierosy i... zaczął mnie wyganiać z domu, nazwą dziwką oraz żebym wypi...dalała. Owszem, kiedyś to był nasz duży problem, on dostawał furii a ja nie widziałam w papierosach nic złego. Ale żeby od razu tak reagować? Nie wiem co robić... Dlaczego mimo tej toksycznej hipokryzji wybaczamy i wracamy?... Jak zareagować?...

Raz toksyczny, zawsze toksyczny. Masz na przyszlosc lekcje, zeby tego nie robic...

[shockwaves]

Napisane przez aniapepe

Dlaczego sobie na to pozwalamy?

Mów za siebie.

[Fresa]

Napisane przez aniapepe

Dlaczego sobie na to pozwalamy?
Często widzę wątki z problemami z byłymi. Dziewczyny nie umieją sobie poradzić z nimi...

Byłam z chłopakiem 2 lata, ten związek był toksyczny. Rozstaliśmy się dawno. Niedawno odnowiłam z nim kontakt. Po co? Był dla mnie bliską osobą. Myślałam, że teraz się dogadamy. Poza tym miałam parę spraw do niego.
No i zaczęliśmy mieć kontakt telefoniczny. Chodzić na spotkania. Zaczął być zazdrosny o innych. Chciałam to z nim wyjaśnić. On nie chciał, bo wolę "innych". W końcu się spotkaliśmy. Mówił, że może mielibyśmy mieć szanse znowu. Potem zobaczył papierosy i... zaczął mnie wyganiać z domu, nazwą dziwką oraz żebym wypi...dalała. Owszem, kiedyś to był nasz duży problem, on dostawał furii a ja nie widziałam w papierosach nic złego. Ale żeby od razu tak reagować? Nie wiem co robić... Dlaczego mimo tej toksycznej hipokryzji wybaczamy i wracamy?... Jak zareagować?...

To nadal będziesz z nim utrzymywać kontakt? jeszcze chcesz się z nim spotykać?

[kotoko]

Napisane przez shockwaves

Mów za siebie.

ojej, proszę, nie czepiajcie się też za bardzo, dziewczyna pisała to w przypływie emocji, a że widziała kilka innych takich problemów, to uogólniła go. takie "opinie" w niczym nikomu nie pomagają.

co do sytuacji, ja również uważam jak kilka osób powyżej, że takich osobników powinno się całkowicie wymazywać z życia. w ogóle nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby tylko o to, że posiadasz papierosy (Twoja sprawa, chcesz - palisz), ktoś miał Cię nazwać "dziwką" :O co ma jedno do drugiego, to ja nie wiem :/
nie zawracaj sobie nim głowy, nie wracaj, nie miej kontaktu. takie moje zdanie.

[aguciocfaniaczek]

Ja również miałam problem z byłym. Rozstaliśmy się ok. 3 lat temu [on zakończył nasz związek], od tego czasu co jakieś parę miesięcy pisze do mnie i pyta, czy moglibyśmy spróbować jeszcze raz. Oczywiście, w międzyczasie miał kilka dziewczyn, nie bierze pod uwagę tego, że jestem szczęśliwa od 1,5 roku z moim TŻ. Ten związek był toksyczny i bardzo mnie wyniszczył, choć byliśmy ze sobą ok. rok. Nie wróciłam do niego. Podejmując pierwszy raz taką decyzję, tak naprawdę chciałam do niego wrócić, ale sama sobie na to nie pozwoliłam. Wiem, że byłoby dokładnie tak samo. Nie chciałam przez to przechodzić kolejny raz. Tobie też radzę zastanowić się nad tym baaardzo poważnie. Chociaż po jego słowach widać, jak mu na Tobie 'zależy' i jak bardzo chce, żebyś 'wróciła'. Po czymś takim, na Twoim miejscu od razu bym go skreśliła.

[Bialy Kotek]

uwierz ,nie każdy wraca. Jak zareagować? Dla mnie to oczywiste że zerwać kontakt raz na zawsze, definitywnie.

[madmuazelle]

Co zrobić,skónczyć znajomośc z tym eksem,wystarczająco pokazał ci kim był i jest nadal.

[LadyMakbet18]

Napisane przez aniapepe

Dlaczego sobie na to pozwalamy?
Często widzę wątki z problemami z byłymi. Dziewczyny nie umieją sobie poradzić z nimi...

Byłam z chłopakiem 2 lata, ten związek był toksyczny. Rozstaliśmy się dawno. Niedawno odnowiłam z nim kontakt. Po co? Był dla mnie bliską osobą. Myślałam, że teraz się dogadamy. Poza tym miałam parę spraw do niego.
No i zaczęliśmy mieć kontakt telefoniczny. Chodzić na spotkania. Zaczął być zazdrosny o innych. Chciałam to z nim wyjaśnić. On nie chciał, bo wolę "innych". W końcu się spotkaliśmy. Mówił, że może mielibyśmy mieć szanse znowu. Potem zobaczył papierosy i... zaczął mnie wyganiać z domu, nazwą dziwką oraz żebym wypi...dalała. Owszem, kiedyś to był nasz duży problem, on dostawał furii a ja nie widziałam w papierosach nic złego. Ale żeby od razu tak reagować? Nie wiem co robić... Dlaczego mimo tej toksycznej hipokryzji wybaczamy i wracamy?... Jak zareagować?...

yyy olać? chyba, że chcesz sie znowu pakować w bagno, z Twojego opisu wynika, że ten mężczyzna nie jest zbyt wartościowym człowiekiem, wiec chyba nie warto walczyc o znajomosc z takim pajacem?

[shockwaves]

Napisane przez kotoko

ojej, proszę, nie czepiajcie się też za bardzo, dziewczyna pisała to w przypływie emocji, a że widziała kilka innych takich problemów, to uogólniła go. takie "opinie" w niczym nikomu nie pomagają.

Najłatwiej uogólnić, a potem jest gadka, że wszystkie kobiety są głupie. Nic dziwnego, skoro inna kobieta takie opinie wystawia.

aniapepe, masz problem to pisz w 1 os. l. poj. Nie każda dziewczyna pozwala sobie na pomiatanie nią przez faceta.

[zuczek89]

Nie rozumiem po co wracać do kogoś, z kim się już raz zerwało, przecież na pewno był jakiś powód, dla którego nie chcieliśmy już więcej tej osoby widzieć (lub ona nas). Tym bardziej po co kontaktować się z ex, z którym tworzyło się toksyczny związek. Mądre kobiety nie tkwią w takich związkach, a tym bardziej do nich nie wracają.

[aniapepe]

To byłoby proste, gdybym nie myślała wciąż, że to moja wina. Że przeze mnie się kłócimy...

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Napisane przez shockwaves

Najłatwiej uogólnić, a potem jest gadka, że wszystkie kobiety są głupie. Nic dziwnego, skoro inna kobieta takie opinie wystawia.

aniapepe, masz problem to pisz w 1 os. l. poj. Nie każda dziewczyna pozwala sobie na pomiatanie nią przez faceta.

wybacz, po prostu widziałam parę innych wątków, gdzie mężczyźni 'tak' traktowali kobiety...

[studi]

Nie mam kontaktu z byłymi, a z były, który stworzył mi piekło tym bardziej bym nie utrzymywała zadnego kontaktuI Ty masz jeszcze watpliwości,że kłótnie wybuchaja z Twojego powodu?!Daj spobie spokój z taka znajomością

[ellinka]

Ale po co Ci ta znajomośc Ani on fajny, ani miły, więc ciesz się, że uwolniłaś się z toksycznej znajomości, a nie próbuj wplątac się w nią po raz drugi.
Trzymaj się od niego z daleka, bo normalny, to on raczej nie jest.

[moooniaaaa]

A co Cię obchodzi z kogo powodu są kłótnie (swoją drogą pewnie z jego,ale jak typowa ofiara toksycznego związku bierzesz ją na siłę i go usprawiedliwiasz)?
Nie ma już normalnych facetów na świecie,że trzymasz się takiego palanta? Ciesz się,że się uwolniłaś,a nie znowu zaczynasz stać jedną nogą w tym bagnie ...



Co to tematu. Nie mam problemu z eks i nie rozumiem jak można go mieć Jeszcze jak ktoś rozchodzi się w spokoju,jak kulturalni ludzie to można jakiś tam kontakt utrzymywać. Ale jak się widzi,że ta druga osoba jest delikatnie mówiąc szurnięta to po co do tego wracać,szukać kontaktu i na nowo problemów. Trzeba się odciąć raz na zawsze i tyle.

[201803290936]

Jak zareagować? Tak, jak już napisało kilka osób: definitywnie zerwać kontakt. Nie oszukiwać samej siebie, że "muszę z nim jeszcze porozmawiać, bo to i tamto". Zero kontaktu i nigdy więcej - wbić sobie to do głowy młotkiem jeśli trzeba.

I na przyszłość skończyć z myśleniem życzeniowym (rozumiem Cię, bo sama takie miałam) - z łudzeniem się, że skoro minął jakiś czas, to facet się pewnie w ciągu tego czasu sam z siebie, "z powietrza" zmienił na lepsze i się zejdziemy i będzie całkiem inaczej, pięknie, lovestory... Nie, nie będzie. Dorośli ludzie rzadko kiedy się zmieniają, a już tym bardziej jak ktoś ma się zmienić, skoro partnerka godziła się przez długi czas na jego postępowanie, którego nie zmienił. Próbując do niego wrócić dodatkowo mu potwierdzasz, że to jego postępowanie było w sumie dobre i właściwe.

[mmm87]

Napisane przez shockwaves

Najłatwiej uogólnić, a potem jest gadka, że wszystkie kobiety są głupie. Nic dziwnego, skoro inna kobieta takie opinie wystawia.

aniapepe, masz problem to pisz w 1 os. l. poj. Nie każda dziewczyna pozwala sobie na pomiatanie nią przez faceta.

Przecież jest napisane, że chodzi jej o dziewczyny, które zakładają wątki z problemami z byłymi. Czepiasz się dla samego czepiania?

A co do tematu - nie wracać do niego, a najlepiej całkowicie zerwać kontakt. Sama piszesz, że związek był toksyczny i z zachowania tego chłopaka widać, że gdybyście wrócili do siebie, też by taki był.