Podróż pociągiem z przesiadką

[nieprzytomna]

Witam
Niedługo wybieram się na wakacje nad morze. Jednak aby tam dotrzeć, konieczna jest podróż z jedną przesiadką - w Poznaniu. Pomiędzy przyjazdem pierwszego pociągu do Poznania, a odjazdem kolejnego pociągu(kontynuacja podróży) jest niecałe 15 minut.
I stąd moje pytanie - co wtedy, jeśli pierwszy pociąg miałby opóźnienie? Dodam, że kolejny pociąg z Poznania do tej nadmorskiej miejscowości jest o wiele później, więc czekanie na kolejny praktycznie nie wchodzi w grę...
Czy ten pociąg, który kontynuuje podróż(ruszający z Poznania) ma obowiązek poczekać?

Pozdrawiam

[Wroclovianka]

Napisane przez nieprzytomna

Witam
Niedługo wybieram się na wakacje nad morze. Jednak aby tam dotrzeć, konieczna jest podróż z jedną przesiadką - w Poznaniu. Pomiędzy przyjazdem pierwszego pociągu do Poznania, a odjazdem kolejnego pociągu(kontynuacja podróży) jest niecałe 15 minut.
I stąd moje pytanie - co wtedy, jeśli pierwszy pociąg miałby opóźnienie? Dodam, że kolejny pociąg z Poznania do tej nadmorskiej miejscowości jest o wiele później, więc czekanie na kolejny praktycznie nie wchodzi w grę...
Czy ten pociąg, który kontynuuje podróż(ruszający z Poznania) ma obowiązek poczekać?

Pozdrawiam

Z tego co mi wiadomo to - nie. Bo On jako tako sam z siebie nie kontynuuje podróży a jedynie Ty to robisz, wiec to Twóje ryzyko czy zdażysz czy nie. Chyba, ze miałabyś informacje - ze z jakiś przyczyn masz jechac innym skladem i dopiero w Poznaniu wsiąść we właściwy skład - ale z Twojego postu wynika, ze nie ma bezpośredniego połączenia z miejscowościa nadmorską z Twojego miasta.

[peggy_blue]

pociag nie bedzei czekal. ale jak wracalam z wymiany z Niemiec to w Szczecinie mielismy przesiadke i czas 5 minut, a wyrobilismy sie, mimo ze pociag mial troche opoznienia

[KarolinaK]

Najlepiej zapytaj w kasie. Jesli kupijesz bilet docelowy w twojej miejscowosci to powinien.

[Mustique]

jeśli poinformujesz kontrolera biletu (rewizora), to on napewno skontaktuje się z tamtym pociągiem. I poczeka- jednak napewno nie będzie czekał w nieskończoność.
Mi się parę razy zdarzało że z przesiadkami jeździłam i zawsze pociąg czekał. Więc warto go poinformować. A nuż się uda!

[nieprzytomna]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi i za uświadomienie mnie, że nikt za mną czekał nie będzie
Jest możliwość dojazdu do Poznania wcześniej, jednak wtedy w samym Poznaniu trzeba czekać 2 godziny.
Co lepsze: wstać 2 godziny wcześniej i czekać 2 godziny na dworcu, ale być spokojnym, że się zdąży, czy zaryzykowac i jechać później?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

O, Mustique, czyli jest możliwość że będzie specjalnie za mną czekał?

To teraz już nie wiem co mam robić

[Claris]

Napisane przez nieprzytomna

O, Mustique, czyli jest możliwość że będzie specjalnie za mną czekał?

To teraz już nie wiem co mam robić

Też miałam taką sytuację będąc z koleżanką, miałyśmy chyba 5 minut czasu, ale pociąg się oczywiście spóźnił. Powiedziałyśmy kontrolerowi i rzeczywiście kolejny pociąg na nas czekał

[weraph]

Jesli boisz się ze nie zdarzysz, przy kontroli biletów, zapytaj czy jest mozliwosc skorelowania pociagów. Jest to czesto jak najbardziej mozliwe (chyba ze kontroler jest wredny) i jesli jest opoznienie to pociagi czekają. Z doswiadczenia wiem, ze w Poznaniu pociagi potrafią "czekać" nawet godzinę. Prosiłam o to bardzo, gdyż pociag na który miałam się spoznic był ostatnim w ciagu dnia pociagiem do domu, a nie miałam gdzie się podziac na 6 godzin do nastepnego.

Edit/ jest tylko jedno ale - pospiech czy intercity czekac nie bedzie za osobówką. taka jakas hierarchia.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez nieprzytomna

wstać 2 godziny wcześniej i czekać 2 godziny na dworcu, ale być spokojnym, że się zdąży

Ja bym tak zrobiła na bank, ale ja to ja - panikara Poza tym w Poznaniu nigdy w życiu nie była i chętnie bym pozwiedzała przy okazji

Napisane przez nieprzytomna

O, Mustique, czyli jest możliwość że będzie specjalnie za mną czekał?

Nie wiem czy teraz jakiejś bzdury nie powiem, ale PKP się podzieliło na różne spółki i... Chodzi mi o to że jest np. Spółka Przewozy Regionalne (czy jakoś tak) i np. Intercity. I nie wiem czy pociąg jednej czeka na pociąg drugiej
Tyle wiem, że jak jeżdżę pociągiem z Krk, to czasem stoi i czeka na ludzi z jakiegoś innego, opóźnionego.
Najlepiej spytaj w kasie

[krowa_bez_mleka]

Czasami chwilkę czekają, ale to musi być taki mały poślizg.

Miewałam czasem 5 i mniej minut na przesiadkę, stresik był, nie powiem

[TOMORROW]

na mnie prze 5 lat studiów zawsze czekał, bez względu na opóźnienie

[Mustique]

Napisane przez TOMORROW

na mnie prze 5 lat studiów zawsze czekał, bez względu na opóźnienie

ja też jakoś nigdy nie miałam problemu z pociągami... a pamiętam że jednego czasu jeździło się z południa polski na zachód, nawet paroma przesiadkami. i zawsze dojeżdżało sie na styk, i "ciufcia" czekała...

[moee]

Duzo sie najezdzilam z przesiadkami w Poznaniu . Kilka razy z powodu opoznienia sie spoznilam na docelowy pociag . Nie czekal w informacji mnie informowali o ktorej mam nastepny pociag (jakies najlepsze polaczenie)i dostawalam zwrot pieniedzy za bilet z Poznania do Warszawy .

[Lucrecia3]

Przez 8 lat jeździłam na wakacje pociągiem z przesiadką i to często nie jedną i kiedyś miałam taką sytuację, że pierwszy pociąg, którym jechałam popsuł się, a ja musiałam dojechać na czas do głównej stacji, żeby tam szybko przesiąść się do następnego pociągu. Powiedziałam o tym kontrolerowi biletów, a on poinformował tamten pociąg no i poczekali za mną

[astrud]

czekajacy pociag?? pierwsze slysze wiec albo zylam tyle lat w nieswiadomosci, albo mam wyjatkowego pecha, bo mi zawsze uciekal, kiedy pierwszy pociag wjezdzal na peron z opoznieniem
powodzenia!!

[Spoora]

Ale 15 minut to sporo Często czekają pociągi jeśli są opóźnienia, ale w razie takiego opóźnienia warto poprosić kontrolera, aby zawiadomił kontrolera z tamtego pociągu, żeby poczekał. Jak będzie dużo podróżnych, którzy mają się przesiąść to zaczeka ( Ty jedna jak będziesz to może też zaczeka )

[erha]

Napisane przez nieprzytomna

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi i za uświadomienie mnie, że nikt za mną czekał nie będzie
Jest możliwość dojazdu do Poznania wcześniej, jednak wtedy w samym Poznaniu trzeba czekać 2 godziny.
Co lepsze: wstać 2 godziny wcześniej i czekać 2 godziny na dworcu, ale być spokojnym, że się zdąży, czy zaryzykowac i jechać później?

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

O, Mustique, czyli jest możliwość że będzie specjalnie za mną czekał?

To teraz już nie wiem co mam robić

Jedź do Poznania wcześniej, bo są teraz koszmarne opóźnienia, jest lato, tłumy ludzi i wszystko się psuje... A tak do kolejnego pociągu wsiądziesz ze spokojem i jest większa szansa na znalezienie wolnego miejsca (nie wiem czy jest podstawiany czy jedzie z daleka?). Może być też tak, że pociąg nie będzie mieć opóźnień na wcześniejszych stacjach, ale przed samym wjazdem do Poznania sporo zwolni i w efekcie wjedzie na peron 10-15 minut później :/
Ostatnio jechałam z Zakopanego do Szczecinka z przesiadką w Poznaniu, kilka minut różnicy między pociągami. Pytałam jeszcze w Zakopcu czy jest taka możliwość, to powiedzieli, że trzeba poprosić konduktora, który jedzie do samego Poznania (bo na długich trasach się zmieniają) i on może zawiadomić kolejny pociąg. Co się okazało: zależy od tego na kogo trafisz... Jeśli będzie uprzejmy, to się tym zainteresuje, jeśli nie to nie.

Tak więc lepiej nie ryzykować A przez te dwie godzinki możesz kawałek Poznania zwiedzić Miłej podróży!

[cholernarejestracja]

Też mi się często zdarzało, że pociąg na mnie czekał zazwyczaj nie tylko jedna osoba się przesiada, tylko więcej. Bardziej im się opłaca przytrzymać tamten pociąg, niż zwracać później pieniądze za bilety (bo przecież opóźnienie to ich wina). Jak się przesiadałam chyba w Warszawie, to pociąg z Katowic się spóźniał, a ponieważ dużo ludzi zaraportowało chęć przesiadki konduktorowi, to tamten czekał, a pociąg wjechał na ten sam peron, żeby się można było szybko przesiąść.

[menorka]

Pociągami jeżdżę często, w różne strony, z przesiadkami i bez. I powiedz mi autorko wątku ile masz do Poznania? Ile wg rozkładu powinnaś jechać? Jeśli do 2 godzin to możesz wybrać ten pociąg, z którego na przesiadkę będziesz miała 15 minut. Jednak jeśli masz więcej niż 2 godziny jazdy do Poznania to ja wolałabym poczekać w tym Poznaniu i być spokojną... Zależy też jakimi spółkami jedziesz, bo jeśli to jest ta sama spółka np. Przewozy Regionalne to wtedy pociągi czekają, nie jakoś specjalnie długo, ale czekają. Jednak jeśli jedziesz PR a przesiadasz się na Intercity to różnie może być....

[lotta6]

Raczej nie czeka.
Chociaz kiedys jechalam do wrocka (jakos w marcu), byl to pociag w wiekszosci z kibicami (dobrze, ze bezprzedzialowy) i zrobilo sie opoznienie. I byl wlasnie jakis komunikat, ze jak ktos sie przesiada to niech poinformuje to wstrzymaja pociag.

[Wyrak]

Napisane przez nieprzytomna

Witam
Niedługo wybieram się na wakacje nad morze. Jednak aby tam dotrzeć, konieczna jest podróż z jedną przesiadką - w Poznaniu. Pomiędzy przyjazdem pierwszego pociągu do Poznania, a odjazdem kolejnego pociągu(kontynuacja podróży) jest niecałe 15 minut.
I stąd moje pytanie - co wtedy, jeśli pierwszy pociąg miałby opóźnienie? Dodam, że kolejny pociąg z Poznania do tej nadmorskiej miejscowości jest o wiele później, więc czekanie na kolejny praktycznie nie wchodzi w grę...
Czy ten pociąg, który kontynuuje podróż(ruszający z Poznania) ma obowiązek poczekać?

Pozdrawiam

Przy zgloszeniu do konduktora moze zaczekac. Nie ma reguly, bo to zdaje sie zalezy od kilku czynnikow, ale nie wierz tym, co pisza, ze z pewnoscia nie bedzie czekal - podczas podrozy PKP nie raz sie spotkalem z takimi przypadkami