![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 204
|
slow life, slow food.
Witam! właśnie siedzę w pracy i relaksuje sie na wizażu przy drugim pożywnym śniadaniu. Patrze na pozostałych towarzyszy z biura i doszłam do wniosku... że moje podejście to taki slow life.
Może zaczne od genezy - slow life to styl życia zaczerpnięty z powstałej we Włoszech organizacji slow food. Slow life i slow food są przeciwieństwem fast food i szybkiego tempa życia. Ich głównym założeniem jest życie w spokoju, nawiązywanie i szacunek do bliskich więzi z przyjaciółmi i rodziną, bliskie relacje z przyrodą, rozwiajanie swojego hobby, podróżowanie oraz spożywanie zdrowej żywności wraz z celebracją tych posiłków z docenieniem zawartych w nich smakach. Po przeczytaniu kilku ciekawych artykułów na ten temat doszłam do wniosku że to bardzo fajna sprawa - mniej stresu, większy relaks, bliskość najbliższych, zdrowe jedzenko. Mi sie po częsci udało wprowadzić tą wizje w mój styl życia - i będe go rozwijać gdy założe rodzine, skończę studia i zaczne prace w wymarzonym zawodzie. Co myślicie o slow life i slow food? Czy sądzicie że ma to racje bytu w okresie globalizacji i modernizacji wszystkiego co nasz otacza? Czy może najlepszym rozwiązaniem byłoby zgrabne półączenie slow life z speed life? Pozdrawiam! ![]()
__________________
..new life in a new place between a new people. ![]() 68 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: slow life, slow food.
E tam, ja tak żyję, to żadna nowość
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Nie wiedziałam, że taki styl życia to jakiś określony nurt. Ja zaczęłam 2 lata temu, a poważnie do tego podchodzę od nieco ponad roku zmieniać swoje dotychczasowe życie na zdrowsze. Wcześniej byłam pracoholiczką, jadłam byle co, byle kiedy i najlepiej szybko - moja dieta składała się z pizzy, hamburgerów z frytkami, hot-dogów lub mrożonych pierogów jedzonych o różnych porach dnia i nocy. Do tego paczka, czasem dwie fajek na dzień i wiele kubków mocnej herbaty. Często spędzałam wiele godzin w pracy, a w domu przed komputerem, niejedną nockę zarwałam... Zaniepokoiło mnie to, że przytyłam blisko 20 kg oraz to, że zaczęły się u mnie rozmaite choroby.
Obecnie ograniczyłam palenie, czarną herbatę i jedzenie fast foodów do minimum. Staram się odżywiać zdrowo, kupuję często żywność ekologiczną, jem dużo warzyw. Bez większego wysiłku schudłam 13 kg, zaczęłam chodzić na basen itp. Czuję się o wiele lepiej, cieszę się, że zrobiłam coś dla swojego zdrowia. Może i moja praca na tym nieco ucierpiała, ale życie nie składa się tylko z pracy, a w mojej branży ludzie koło 30-stki zaczynają przeżywać kryzysy, popadają w depresję... Mnie nic nie dopada, jestem zadowolona z mojego obecnego życia i dumna, że udało mi się złe nawyki zmienić. Zawsze uważałam, że chcieć znaczy móc i tej wersji będę się trzymać ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 827
|
Dot.: slow life, slow food.
Ja od tygodnia nie jem fast-foodów, nie pije kolorowych napojów gazowanych, zrezygnowałam z kawy i ciemnej herbaty i to było przygotowanie do diety rozdzielnej : - )
Celebrowanie posiłków? Owszem, przywiązuję do tego wagę ale nie jadam z rodziną... przy stole. Nad czym bardzo ubolewam. (jesteśmy w domu o innych porach a dodatkowo każdy je inaczej). Zbieram dużo przepisów i drukuję je ; - ) Niestety moje życie jest szybkie, zdarza mi się jeść na mieście i wtedy zaczyna się katastrofa! (nie mogę spożyć posiłku dobrze skomponowanego) Także ja nie mam bliskości najbliższych, nie podróżuję, nie rozwijam hobby ale zdrowo jem (zaczynam). Slow life? To się nie uda, dieta nie zmieni mojego podejścia do życia i wymagań jakie to życie ma wobec mnie.
__________________
CZYTAJ SKŁAD ! ! ! ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
|
Dot.: slow life, slow food.
Mniej więcej trzy lata temu zrezygnowałam z bylejakości w żywieniu ( po dorobieniu się niedoczynności tarczycy ,a jakże, okazuje się ,że na samych orzeszkach ziemnych nie da się żyć, za to pięknie rozwalają tarczycę
![]() ![]() Każdy sam wybiera , co dla niego jest najważniejsze i jak do tego czegoś chce dojść ( m.in. szybko czy może wolniej ) . Żaden rozwój nie zmienia tego . Kwestia , czy ktoś marzy o wypełnieniu życia gadżetami , posiadaniu więcej , niż ma Iksiński - wtedy pewnie wybiera szybko,szybko ( niestety , częst oznacza to byle jak ). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: slow life, slow food.
Podoba mi się styl, o którym piszecie. Chyba również zwolnię i spróbuję.
![]()
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Nieziemska kraina :)
Wiadomości: 1 264
|
Dot.: slow life, slow food.
![]()
__________________
pod innym nickiem... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Generalnie to wszystko jest bardzo proste. Nie lubię w niczym przesady - raczej nie piję gazowanych napojów, ale jeśli poczuję taką potrzebę to wypiję szklankę coca-coli, aczkolwiek takiej potrzeby nie czuję. Kiedyś wydawało mi się, że dieta to coś okropnego a warzywa budziły u mnie wstręt. Udało mi się do tego stopnia zmienić nawyki żywieniowe, że zrezygnowałam z niezdrowych, tłustych rzeczy, z soli i cukru na rzecz innych przypraw, zmieniłam nawyki w gotowaniu i pokochałam warzywa (niestety, do owoców nie potrafię się przekonać mimo prób). Staram się gotować tradycyjną kuchnię z jak najbardziej bliskich naturze produktów.
Co do pracy to powiem tak - w mojej branży wymaga się dawania z siebie wszystkiego, jeśli nie idziesz na przód to znaczy, że się cofasz. Jednak we wszystkim trzeba mieć umiar (to już moje osobiste zdanie) i owszem, rozwój zawodowy jest ważny, ale nie chciałabym skończyć jak mój szef - w tygodniu wychodzi do pracy o 7 rano, wraca ok. 22.00 a w weekend źle się czuje z rodziną, bo nie ma się czym zająć... pracoholizm. Ja też byłam na takim etapie, że wychodziłam z biura do domu tylko umyć się i przebrać. Jadłam, żyłam i spałam w pracy... Dzisiaj sama nie potrafię w to uwierzyć... Jak ktoś wyżej ładnie napisał - życie nie powinno polegać na kolekcjonowaniu gadżetów... Owszem pieniądze są środkiem do realizacji marzeń i celów, ale ich zdobywanie nie może pochłonąć całego czasu - bo wtedy na marzenia i cele już go zabraknie. Znam wielu ludzi na wysokich stanowiskach, których życie upływa w biurowcach, rodziny stają się dla nich obcymi ludźmi, ich własne dzieci ich drażnią... Jakie to życie? Nie zależy mi na nowym aucie dopóki stare jeździ i się dobrze sprawuje, nie potrzebuję 30 sukienek, wystarczy mi 3, nie muszę jeździć na wczasy na Teneryfę, zadowolę się wyjazdem w Bieszczady... ważne jest dla mnie, że mam czas dla moich bliskich, że mam czas dla męża... Żałuję, że nie mam tego czasu więcej i jeśli uda nam się mieć dziecko to na pewno wezmę w pracy jedynie 1/2 etatu aby zwiększyć liczbę godzin na życie rodzinne ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: slow life, slow food.
Nie wiedziałam, że takie zachowanie ma jakąś konkretną nazwę. Nie lubię dorabiania takiej ideologii
![]() ![]() Od ładnych kilku lat nie piję niczego gazowanego i nie jem fast-foodów (zdarzają się bardzo sporadycznie, kiedy już naprawdę nie mam wyjścia, jedynie 3-4 razy w ciągu roku). Niestety bywam agresywna, więc jeśli chodzi o bezstresowe życie - na razie mogę tylko się starać ![]() Dodam tylko, że zauważyłam (i nie tylko ja), że zdrowsza dieta (owoce, warzywa, woda, zielona herbata, czerwone mięso tylko raz na jakiś czas, białe i chude mięso, nabiał, ciemne pieczywo, unikanie słodyczy, zero soli którą zastępuję pieprzem, zero cukru) ma zbawienny wpływ na moją cerę. Jestem też wytrzymalsza pod względem fizycznym, ale nie wiem czy to ma jakieś powiązanie.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię Edytowane przez BrigitteBardot Czas edycji: 2009-08-21 o 12:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 204
|
Dot.: slow life, slow food.
Cieszę sie że znalazło sie kilka zwolenniczek tego stylu życia.
![]() Nie rozumiem ludzi którzy poświecają życie na ciągłą gonitwę, by mieć więcej i więcej i lepsze. Po co to komu? Wątpie by ktoś na łożu śmierci żałował że za mało czasu spędził w pracy i za mało zarobił.. ![]() fajnie tak umiejętnie godzić wszystko w życiu, nie tracąc z niego tego co ważne i znać wartości elementów naszego życia. Nigdy nie rozumiałam i nie rozumiem myślenia moich rodziców - tylko kupować , ulepszać, nowe auta, domy. Ciągły stres o kase. Po co to, jeżeli można żyć skromniej a w zamian - zwiedzić świat i kulture innych krajów, poświęcić sie hobby, jęść wysoko jakościowo. eh.. tak mi tego brakuje, ale jeszcze kilka lat i może uda mi sie samej realizować te małe marzenia o slow life.
__________________
..new life in a new place between a new people. ![]() 68 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Dziewczyny, co do tej czarnej herbaty - dlaczego ona jest szkodliwa? Tzn poczytałam trochę w Googlach, ale odczułyście jakieś zmiany po zastąpieniu jej, no własnie - czym? Zieloną?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: slow life, slow food.
Jest jeszcze coś takiego, jak cittaslow http://en.wikipedia.org/wiki/Cittaslow
http://en.wikipedia.org/wiki/Slow_movement Edytowane przez c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 Czas edycji: 2009-08-21 o 14:02 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Bardzo podoba mi się ta idea, sęk w tym, że w dzisiejszych czasach życie narzuca nam takie tempo, że o slow life mozna zapomnieć.
Nie powiem, abym odżywiała się jakoś tragicznie, choć marzy mi się nauczyć się celebrować posiłki. W sensie: nie wylatywać z domu jak poparzony kot bez śniadania, tylko wstać spokojnie, wykąpac się, usiąść do pozywnego sniadania, wypić spokojnie kubek zielonej herbaty i dopiero wyjść z domu. Niestety, dojeżdżam dopracy 1,5 godziny w jedną (!) stronę, więc musialabym wstawać dobra godzinę wcześniej, aby na spokojnie obrobić się ze wszystkim. Lubię sobie za to pocelebrować życie w weekendy. Ide do babci, wyciągamy zapasy herbat i delektujemy się nimi, plotkując o wszstkim i o wszystkich (ja o pracy i ploteczkach firmowych, babcia o swoich latach młodości sprzed 60 lat). Ale nie jestem pracoholikiem, nie interesuje mnie wyścig szczurow. I z tego się cieszę ![]()
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
Nalezy pamietac - pracuje sie po to, byc zyc, a nie zyje po to, zeby pracowac ![]() ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
![]() I kto by pomyślał, że wszystko to przez żarcie i pracę..? Okazało się, że tak łatwo można to zmienić, trzeba tylko chcieć ![]()
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
Japończyk przyjechał do Polski i zatrudnił się w polskiej korporacji. Pierwszego dnia przyszedł do pracy, uprzejmie się przedstawił, przywitał, usiadł za biurkiem i wziął się do pracy, podobnie jak koledzy. Pod koniec dnia podszdł do korkowej tablicy i przypiął do niej kartkę z krótkim tekstem. Zaciekawieni koledzy podeszli i zaczęłi czytać: "Drodzy Koledzy, bardzo Was przepraszam, że nie przyłączylem się do Waszego strajku, ale obiecuję, że od jutra będę strajkowa razem z Wami" ![]()
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: slow life, slow food.
Jak zwał, tak zwał - dla mnie to norma, ale wraz z galopującą komercjalizacją i konsumpcjonizmem takie podejście powinno być promowane (chociaż promocja też nosi znamiona komercjalizacji).
Ja bym nie nazwała tego "slow life", co raczej "życie w starym, dobrym stylu". ![]()
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
![]() ![]() A propos, inny dowcip - facet pracujacy w jednej z wielkich firm konsultingowo-podatkowych. Pewnego dnia o punkt 17 zbiera swoje rzeczy i wychodzi. Nastepnego dnia - to samo. Trzeciego - tez. W koncu jeden z kolega z pracy mowi mu: - stary, oszalales, zeby wychodzic o tej porze? - Spoko luz, ja jestem na urlopie. Niby smieszne, ale smutne ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Klarissa ja po roku pracy, połapałam się, że mój dzień wygląda tak : wstaję rano do pracy, wracam po 19 myję się, idę spać. I tak CO DZIEŃ. No ale jakże inaczej skoro jestem kierownikiem
![]() Niestety sama się w to wkopałam z powodu moich ambicji, żeby być kimś. Teraz mam już gdzieś stanowisko, marzę o takiej pracy, w której będę się spełniać, bo ta kompletnie mnie nie rajcuje, tylko się męczę już nie wspominając o atmosferze pracy. Jak się spotykałam z TŻ, to wyładowywałam na nim stresy z pracy ![]() Kiedyś pracowałam w kwiaciarni, miałyśmy fajnych klientów, poznałam mnóstwo fajnych ludzi, współpracownicy byli super. Czasami jeszcze ich odwiedzam. Teraz najważniejsze jest dla mnie wspólne spędzanie czasu z TŻ, rodziną, a praca zawsze się jakaś znajdzie. Uważam, że nie warto poświęcać się dla pracy, stanowiska, pieniążków. A co do anegdoty Wyraka, to u mnie w pracy teraz jest normą, że się jest na urlopie, ale trzeba wpaść i popracować parę godzin. MASAKRA...
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: slow life, slow food.
mi sie bardzo podoba slow life i slow food. Niestety mało jest takich restauracji slow food ja szczerze mówiac znam jedna do której często chodzę
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Binolka mam blisko do Częstochowy, chyba się tam wybiorę.
![]()
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
![]() ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post45174983 LUTY wymienię |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Pracuję w firmie sprzedającej quady i motocykle.
Jeżeli chodzi o to przychodzenie w czasie urlopu, nie jest to nagminne i zależy od osób, które tam pracują i w jakim stopniu chcą się przypodobać szefostwu.
__________________
Co nas nie zabije to nas wzmocni. Pamiętaj dziewczyno, jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować. więc przestań tu siedzieć jak ten ostatni osioł z telefonem w ręce tylko idź i zapomnij o nim i przestań się łudzić . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: slow life, slow food.
Brak regularnych posiłków i ciepłego obiadu fatalnie wpływa na wygląd i kondycję. Nie miałam problemów z wagą kiedy studiowałam, sama sobie gotowałam i miałam czas na chodzenie po sklepach i targach.
Teraz wstają o 6, a wracam do domu często o 21-22. Biegnę z pracy do pracy, na zebrania, zarządy i inne podobne "atrakcje". Karnet na basen od pół roku leży nietknięty, bo wyjście na basen to cała wyprawa jeśli nie ma się samochodu i korzysta z autobusów miejskich. W efekcie żyję całymi dniami na kanapkach, jogurtach i herbatkach. Do tego kawa, czasem cola (ble) i słodycze, bo na rożnych spotkaniach w taki sposób zagłusza się głód. Marzy mi się czas na upieczenie chleba, czas na ciepły obiad i odpoczynek po południu. Ale nic z tego, bo za miesiąc - półtora jak zyskam trochę więcej czasu będę musiała zrobić kurs na prawo jazdy, wiec znowu z obiadów w domu nici ![]()
__________________
http://elfickizakatek.wordpress.com |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: slow life, slow food.
Ja zmieniłam styl życia w jeden tydzień. Zaczęłam czytać i chciałąm też zdrowo żyć. Na drugi dzień kupiłam wodę, którą piję do dzisiaj ( + duuużo herbaty i soki warzywne czasami). To była pierwsza zmiana.
Po jakimś czasie przestałam słodzić herbaty (słodziłam 3 łyżeczki ![]()
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 568
|
Dot.: slow life, slow food.
witam
![]() ![]() Teraz juz się sporo zmieniło. Staram się chozic spac o 22, żey się wyspać. Biorę 2 śniadanie do szkoły, zazwyczaj wodę [od września obowiązkowo!]. Kawę staram się zastępowac zieloną herbatą, ale nie zawsze mi to wychodzi. Od niedawna staram się pić dużo wody, używam niewiele soli, herbat nie słodzę. Od września zaczynam regularnie hodzić na basen. Po za tym staram sobie rozplanować wszystkie obowiazki, żey nauki ni przekładac na noc. Mam nadzieje, że od września będzie lepiej niż w ubiegłych latach ![]() ![]() Wszystkiego nie da zmienic sie od razu, ale maleńkimi kroczkami warto dążyć do celu ![]()
__________________
staram się ogarnąć rzeczywistość ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 204
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
ale teraz wsio sie zmieni.. ![]()
__________________
..new life in a new place between a new people. ![]() 68 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: slow life, slow food.
Cytat:
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: slow life, slow food.
Ja tam do tego nie dorabialem ideologii... faktycznie - lepiej zaczac od mniejszych zmian
![]() ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:59.