![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Wena i jej brak
Nie wiem, czy taki wątek był. W każdym razie nie znalazłam
![]() Podobno każdy twórca wcześniej czy później doznaje totalnego zblazowania. Podobno ![]() Sądząc po pracach wielu z Was, to nigdy Wam pomysłów nie brakuje... Ale jednak zapytam: zdarza się Wam, że nic do głowy nie przychodzi? Że wszystko się nie podoba i każdy loop wychodzi krzywo? A jeśli tak: macie jakieś swoje tajne sposoby na zwalczenie tego stanu? ![]() I skoro o wenie... Co Was najczęściej inspiruje i zachęca do pracy? Taki mini wywiadzik rodem z Pani Domu ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
BAN stały
|
Dot.: Wena i jej brak
mam dni, że autentycznie każdy loop wychodzi krzywo. najczęściej wkurzam się, składam majdan i z tworzenia nici
![]() ![]() co najlepiej na mnie działa? posprzątanie w pudłach, gdzie mam kamyczki lub...zamówienie w jakimś super sklepie - skarby, bukowiec... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Oj zdarza, zdarza... Ostatni największy przestój był w marcu (ale to już inna historia), w sumie ciągle mi się trafiają jakieś dni totalnej beznadziei, ale to też inna historia
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Cytat:
Serialowo: Obsesyjnie powtarzając: Sherlock ![]() Na bieżąco: AHS, VD, Boardwalk Empire, Dexter, OUaT, Arrow, Elementary, TBBT, Merlin, Downton Abbey, Fringe, Hunted. Nadrabiając: The Hour, The Prisoner |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Wena i jej brak
Na brak weny moze sie przydac z seriali jeszcze 1 sezon Zaklinacza Dusz - jedna z babek ma co chwila coraz to nowa bizuterie i w sumie nie wiem nawet co w sezonie sie dzialo - czekalam az pokaza co znow ma na sobie
![]() A z innych seriali - House rzadzi ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
|
Dot.: Wena i jej brak
o tak, zawsze trzaskam gronka przy housie
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja jestem w owym stanie braku weny. No nic. trzeba poczekać aż wyjdzie spod poduszki albo zza łóżka i przyjdzie do mnie
![]() Czasem połasi się na czekoladę, czasem na dobry film, innym razem potrzebuje odpoczynku, i nie wytyka nosa przez 2 tygodnie ze swojej kryjówki. Stan do przeżycia ![]() Humorzasta, jak kociaki ![]() ![]() Hehe. No nic, ja dziś spsułam trochę drutu, bo mi kolczyk nie wyszedł. Właśnie wszystko pakuję do pudełek i jak nie to nie, bez łaski ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
O tak, House zdecydowanie
![]() Czasem mam tak, że czas jest a weny brak. I choć tworzę zwyklaki, to bez niej nic nie zrobię i koniec. Od razu się wściekam i zajmuję się czymś innym ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Podkarpacie -!-
Wiadomości: 6 672
|
Dot.: Wena i jej brak
Cytat:
![]() ... to chyba jakieś seriale dla biżuteryjek ![]()
__________________
Moja Biżu ![]() Papierowo-Karteczkowo Arizoony ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/9719b90b52.png |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bułgaria
Wiadomości: 2 347
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja zawsze przy Housie siadam ze wszystkimi pudłami, szczypcami itp., i zabieram się do roboty. Ale film tak mnie wciąga, że szybko zapominam o biżuterii
![]() Na mnie najlepiej działa Wizaż. Jak trochę pooglądam, poczytam, popiszę, od razu mam masę pomysłów i zabieram się do roboty ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Cytat:
Inspirujące było też dla mnie "Ranczo", a szczególnie postać pani Lodzi ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wena i jej brak
taki totalny stan zblazowania zdarza mi sie w sumie dosyc często...i czasami po prostu trzeba przeczekać, sprzątnać koraliki i zatęsknić za nimi.
Tylko byle nie trwał zbyt długo, bo palce odzwyczajają się od narzedzi i drutu. motywują mnie najbardziej : 1. kamienie - już w fazie wyboru i zamawiania, wiem co z nich będzie, i jak to będzie wygladało, i gdy przychodzą naprawdę piękne materiały -wtedy od razu biorę sie do pracy 2. ....no i ..........zazdrość...... ![]() ale to taka raczej pozytywna niż zawistna czasem jak napatrzę sie tu i ówdzie na różne cudeńka, to mnie normalnie zżera ..żeby zrobić coś ...lepszego, piękniejszego i bardziej pracochłonnego.....takie małe wyścigi - ale zawsze bez przeginania w tą chorobliwa stronę ![]() wtedy dosłownie rzucam się na kamienie, mam tysiąc pomysłów i mogłabym nie spać . Stawiam sobie wyzwania, z róznym finałowym skutkiem - ale zawsze jest to powrót weny i chęci do pracy. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zabrze/Poznań
Wiadomości: 710
|
Dot.: Wena i jej brak
O,to jest temat dla mnie
![]() Ale raz na jakiś czas dopada mnie właśnie taki brak weny.I wtedy mogę sobie robić wszystko,co chcę poza biżu.Ani słowa o koralikach.Nadrabiam zaległości filmowe,czytam książki,wyłażę na balkon i gapię się na panoramę miasta ![]() ![]() Porządki w skrzyni z kamulcami wskazane są dla mnie dopiero pod koniec tego "cudownego" stanu.Wtedy przydaje mi się przejrzenie kamyków,poukładanie ich i przy okazji wyciągnięcie kilku,z których od razu się zrobi użytek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Uff, bo już myślałam, że tylko mnie tak rozwala czasem totalnie
![]() Przyznam, że nie próbowałam żadnego serialu oglądać. Może to jakaś metoda ;D |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zabrze/Poznań
Wiadomości: 710
|
Dot.: Wena i jej brak
No wiesz,zależy-rób coś,co Ci sprawia przyjemność,relaksuje Cię-ale niech to nie będzie biżu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Ale w wannie chyba się nie da
![]() Szczerze, to najlepiej mi się coś kombinuje, kiedy nikt mi nie przeszkadza. Dlatego właśnie najczęściej siedzę w nocy. Inaczej co chwilę mam tysiąc interesantów i zapominam, co chciałam zrobić nim jeszcze to wymyślę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja braku weny w sensie braku pomysłów jeszcze nie doświadczyłam. Wręcz przeciwnie, myślę o jakiś głupotach i BUCH kolejny pomysł, kolejny i kolejny. Zawsze mam przy sobie coś do rysowania i zbieram pomysły w zeszycie. Jest ich koszmarnie dużo, czasami jestem na siebie zła, że nie jestem w stanie realizować ich szybciej, bo chciałabym już spróbować to coś nowego, a tu np. trzeba kolejne zamówienie, które jest pod względem technicznym powtórką albo zrobić coś co się na pewno sprzeda, żeby była kasa. Ale myślę, że moim zabezpieczeniem przed brakiem pomysłów jest właśnie rysowanie i zbieranie ich. A brak weny w moim przypadku to raczej leń, że po prostu nie chce mi się siąść do biżu, a nie, że nie wiem co zrobić. A z leniem to ciężko walczyć
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Przyznam, że taki zeszyt to świetna sprawa. Sama zaczęłam tak robić. Przydaje się np. kiedy wracam padnięta z mojej niebiżutowej roboty i czuję się jak przejechana, co za tym idzie - kreatywność gdzieś w okolicy zera. A jak sobie zerknę w zeszyt, to zaraz mam jakąś zahaczkę.
Zresztą, mam niesamowitą sklerozę, więc bez zeszytu byłoby grząsko ![]() A mój podstawowy problem, to brak czasu :/ Na dodatek, kiedy wiem, że mam tylko chwilę, to mi wszelaka wena i ochota opuszcza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 392
|
![]()
wena ostatnio mie opuściła może jest to związane z gwałtownymi zmianami w moim życiu , złym samopoczuciem (ciąża) , i brakiem czasu ma cokolwiek , patrze na kamyczki i szlak mię trafia bo nic a nic mi sie nie chce ich ruszać , a z czegoś trza żyć wrrr na razie żeruje na starych wzorach czyt. zwyklaki zrobić- wymierzyć - do worka i następne , robie kiedy muszę wiem złe podejście ale na razie muszę przetrwać ten stan
__________________
nie jestem aniołem stróżem,ale zawsze jestem obok by Cię wysłuchać szukam-targowisko ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=434997 http://deccoria.pl/galeria,id,29950 i tu też jestem https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=304040 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja mam pełno różnych kartek zarysowanych wzorami... w większości ostatecznie lądują w koszu. nie rysuję, bo nie wychodzi mi to za dobrze. Potem ostateczny projekt nie wygląda tak jak rysunek.
Choć mam 1 kartkę której pilnuję, bo jest tam projekcik bransy. Czekam aż będę mieć więcej czasu i chęci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wena i jej brak
To ja się też dołączam do serialowców! House i CSI
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
A ja czekam na L4, może wtedy chęci wrócą...
Jeszcze trochę... Naprawdę nie chce mi się siadać do biżu jak ja ledwo wytrzymuję 8 godzin w pierwszej pracy... Jak wrócę nie mam siły zjeść obiadu... Potem drzemka, rozdział książki o wychowywaniu dzieci i spać... Ale niedługo będzie II trymestr, to może siły jakieś we mnie wstąpią...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 936
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja też tak czasami mam, że kompletnie nic nie wychodzi;/ Wyciągam kamyki patrzę patrzę i nic;( Ja zawsze przy muzyczce lub przy Housie
![]() Aha i jeszcze najczęściej biżuty rysuję w łóżku lub.... autobusie ![]()
__________________
"posiadam wiarę w niemożliwą moc potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok mogę poruszyć was na kilka chwil tylko zrozumcie kiedy zechcę znowu z sobą być " |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wena i jej brak
ja cierpię na lenia
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
------------------------------------------ my world , my love, my wire [czyli mój wąteczek z biżuterią.]- wymienię: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30284685 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Zabrze/Poznań
Wiadomości: 710
|
Dot.: Wena i jej brak
Jeśli chodzi o lenia,to leń też czasem przychodzi,czasem nawet równolegle z brakiem weny,ale jeśli to się łączy,to po prostu chowam kamulce,druty itd i mam spokój.A jeśli jest sam leń-najczęściej dotyczy czegoś,co jest zamówione,ale np. do skrócenia,poprawek...xD
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Owl Mts ;)
Wiadomości: 676
|
Dot.: Wena i jej brak
Nie mam weny, kiedy jestem przemeczona
tak jak ostatnio kiedy juz o 9 wieczorem podpieram sie nosem wiem, ze nici z robienia bizu a wczesniej, z racji posiadania hiperaktywnych dzieciów i absorbującej pracy, nie mam szans wtedy sila rzeczy odpuszczam robienie biżu, bo wiem, że skończy się na beznamiętnym wgapianiu się w kamyki i nerwach, ze nic do głowy nie przychodzi. Ale wena na szczescie z tych, co lubią wracać ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wena i jej brak
ja tam seriali nie oglądam przy tworzeniu. Przy tv to mogę najwyżej napić się herbaty lub zadbać o zniszczone od drutu paznokcie
![]() raz dopadła mnie wena tak nagle jak byłam na nartach i właśnie wjeżdżałam wyciągiem, heh miałam jakąś fajną fizję kolczyków, ale oczywiście szybko uciekła i zupełnie nie pamiętam co to miało być ogólnie to wczoraj byłam wściekła na siebie, bo patrze na to wszystko (koraliki itp) a w głowie pustka kupowałam specjalnie szkło weneckie do bransolety, oczywiście wiedziałam co i jak ma wyglądać, a gdy dotarły do mnie nie miałam odpowiednich przekładek ![]() czasem sobie mówię, że musz coś zrobić i przeglądam galerie biżuterii i jakoś ta wena wraca U mnie to właśnie wygląda tak, mnóstwo rzeczy na biurku, książki, kosmetyki, dzbanek z herbatą i specjalnie wszystko upycham aby zrobić miejsce na tworzenie ![]() aha i zawsze jet to noc, za dnia po prostu nie potrafię Edytowane przez solange421 Czas edycji: 2009-06-23 o 15:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 41
|
Dot.: Wena i jej brak
ja mam podobnie do Solange421, że tworzę po nocach. czasami chcę to zmienić i przygotowuję miejsce do lepienia za dnia, ale zawsze coś muszę jeszcze zrobić i w końcu jest późno. może niektórym noc sprzyja?
mnie na brak pomysłów nic nie pomaga. muszą po prostu same wpaść do głowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
BAN stały
|
Dot.: Wena i jej brak
ja nie tworzę w nocy, bo zawsze po całym dniu jestem padnięta. ale myślę, że gdybym robiła tylko biżu, to bym przeniosła się na tryb nocny, wieczorem jakoś lepiej mi się myśli, no i cisza jest w domu. ale ze względu na szkołę (no, teraz wakacje, wiec inaczej, ale mówie nie o wakacjach) nie mogę sobie pozwolić na siedzenie do późna, bo później przez cały dzień jestem nieprzytomna.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 476
|
Dot.: Wena i jej brak
Ja przeważnie tworzę w nocy. W dzień hmm pracuję w zupełnie innej branży. Zresztą, lubię w nocy, bo nikt mi nie przeszkadza.
A co do weny... Ja osobiście, nie mam na swoją sposobu. Jak nie ma, to nie ma i kropka. Sama kiedyś wraca... Choć ostatnio wszystko, co wydubię mi się nie podoba. Chyba czas spróbować jakiejś innej techniki ;/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 526
|
Dot.: Wena i jej brak
Heh, na brak weny - porzadki w warsztacie
![]() Ja dzisiaj zaczynam pakowac sie przed przeprowadzka - padlo na warsztat, bo z tym najwiecej sie zejdzie - iles rzeczy w jednym miejscu i teraz cwicze silna wole by sie pakowac a nie rozkladac do bizutow na nowo ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:56.