brak zainteresowania ze strony chłopaka a z drugiej strony kolega

smutasik1988 · 2009-10-30, 12:16

Z chłopakiem jestem już przeszło 3 lata. Były wzloty i upadki jak to bywa w związkach. Jednak teraz on coram mniej się mną interesuje. Obecnie ma urlop siedzie w domu. By puścił sygnał napisał eska a on nic. Wczoraj tak samo było. Jak ma wolne a ja nie i nie możemy się spotkać to wcale się nie odzywa prawie. Jedynie jak jest w pracy i żeby mu szybciej czas zleciał tam to do mnie dzwonni żeby pogadać. Mówi że chce być ze mną na zawsze ale kiedyś myślał o zaręczynach teraz przestał myśleć kiedy właśnie wtedy mniej więcej taki termin zaręczyn ustaliliśmy. Już mu się odechciało ;( Przestał zwracać na mnie uwagę. Ja czasem mam wszystkiego dość. Zastanawiam się nad zrobieniem małej przerwy i zobaczeniem jak to będzie dalej. Po raz pierwszy rozstać się na jakiś czas. Ale się boję ze go strace

Z drugiej strony pojawił się kolega z którym od pewnego czasu się zaprzyjaźniłam. Widzę że on coś do mnie i zaczynam się zastanawiać czy z nim nie spróbować. Ale oczywiście nie na 2 frony. Bym musiałą najpierw z obecnym się rozstać. Sama nie wiem co zrobić mam mętlik w głowie.
I teraz zastanawiam się czy nie powiedzieć obecnemu chłopakowi o swoich myślach. Czy na razie czekać na rozwój sytuacji... Wczoraj z nim rozmawiałam i powiedziałam że mam wszystkiego dość powoli, dość tego jego zachowania. Czy czekać aż się poprawi. Chciałabym poczekać jeszcze z 2 tygodnie. Sama nie wiem co robić a wy co byście zrobiły na moim miejscu??

Wyrak · 2009-10-30, 12:22

Cytat:

Napisane przez smutasik1988

Z chłopakiem jestem już przeszło 3 lata. Były wzloty i upadki jak to bywa w związkach. Jednak teraz on coram mniej się mną interesuje. Obecnie ma urlop siedzie w domu. By puścił sygnał napisał eska a on nic. Wczoraj tak samo było. Jak ma wolne a ja nie i nie możemy się spotkać to wcale się nie odzywa prawie. Jedynie jak jest w pracy i żeby mu szybciej czas zleciał tam to do mnie dzwonni żeby pogadać. Mówi że chce być ze mną na zawsze ale kiedyś myślał o zaręczynach teraz przestał myśleć kiedy właśnie wtedy mniej więcej taki termin zaręczyn ustaliliśmy. Już mu się odechciało ;( Przestał zwracać na mnie uwagę. Ja czasem mam wszystkiego dość. Zastanawiam się nad zrobieniem małej przerwy i zobaczeniem jak to będzie dalej. Po raz pierwszy rozstać się na jakiś czas. Ale się boję ze go strace

Z drugiej strony pojawił się kolega z którym od pewnego czasu się zaprzyjaźniłam. Widzę że on coś do mnie i zaczynam się zastanawiać czy z nim nie spróbować. Ale oczywiście nie na 2 frony. Bym musiałą najpierw z obecnym się rozstać. Sama nie wiem co zrobić mam mętlik w głowie.
I teraz zastanawiam się czy nie powiedzieć obecnemu chłopakowi o swoich myślach. Czy na razie czekać na rozwój sytuacji... Wczoraj z nim rozmawiałam i powiedziałam że mam wszystkiego dość powoli, dość tego jego zachowania. Czy czekać aż się poprawi. Chciałabym poczekać jeszcze z 2 tygodnie. Sama nie wiem co robić a wy co byście zrobiły na moim miejscu??

Jak i po co on sie ma starac, gdy Ty w momencie problemow myslisz - a moze to skonczyc i z innym sprobowac?

Niezmienna · 2009-10-30, 21:42

Daj sobie spokój z facetem i zabierz się za tego drugiego.

echo2009 · 2009-10-31, 10:28

[QUOTE=smutasik1988;149974 68]Z chłopakiem jestem już przeszło 3 lata. Były wzloty i upadki jak to bywa w związkach. Jednak teraz on coram mniej się mną interesuje. Obecnie ma urlop siedzie w domu. By puścił sygnał napisał eska a on nic. Wczoraj tak samo było. Jak ma wolne a ja nie i nie możemy się spotkać to wcale się nie odzywa prawie. Jedynie jak jest w pracy i żeby mu szybciej czas zleciał tam to do mnie dzwonni żeby pogadać. Mówi że chce być ze mną na zawsze ale kiedyś myślał o zaręczynach teraz przestał myśleć kiedy właśnie wtedy mniej więcej taki termin zaręczyn ustaliliśmy. Już mu się odechciało ;( Przestał zwracać na mnie uwagę. Ja czasem mam wszystkiego dość. Zastanawiam się nad zrobieniem małej przerwy i zobaczeniem jak to będzie dalej. Po raz pierwszy rozstać się na jakiś czas. Ale się boję ze go strace

Jeśli Twój chłopak po 3 latach tak się zachowuje to co będzie za 5? Piszesz o wzlotach i upadkach a swoich uczuciach do niego nic...Dla mnie jest oczywiste że jak ludzie się kochają to chcą spędzać kazdą wolną chwilę ze sobą.
Zastanawiasz się nad przerwą a to co się dzieje teraz jakbyś nazwała? i jeszcze jedno boisz się że go stracisz... a jednoczesnie zastanawiasz się nad innym chłopakiem...
Dla mnie jest jasne, umów się z kolegą nie tkwij w czymś co już staje się dziwne.

2009-10-30, 12:16	#1
smutasik1988 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 43	brak zainteresowania ze strony chłopaka a z drugiej strony kolega Z chłopakiem jestem już przeszło 3 lata. Były wzloty i upadki jak to bywa w związkach. Jednak teraz on coram mniej się mną interesuje. Obecnie ma urlop siedzie w domu. By puścił sygnał napisał eska a on nic. Wczoraj tak samo było. Jak ma wolne a ja nie i nie możemy się spotkać to wcale się nie odzywa prawie. Jedynie jak jest w pracy i żeby mu szybciej czas zleciał tam to do mnie dzwonni żeby pogadać. Mówi że chce być ze mną na zawsze ale kiedyś myślał o zaręczynach teraz przestał myśleć kiedy właśnie wtedy mniej więcej taki termin zaręczyn ustaliliśmy. Już mu się odechciało ;( Przestał zwracać na mnie uwagę. Ja czasem mam wszystkiego dość. Zastanawiam się nad zrobieniem małej przerwy i zobaczeniem jak to będzie dalej. Po raz pierwszy rozstać się na jakiś czas. Ale się boję ze go strace Z drugiej strony pojawił się kolega z którym od pewnego czasu się zaprzyjaźniłam. Widzę że on coś do mnie i zaczynam się zastanawiać czy z nim nie spróbować. Ale oczywiście nie na 2 frony. Bym musiałą najpierw z obecnym się rozstać. Sama nie wiem co zrobić mam mętlik w głowie. I teraz zastanawiam się czy nie powiedzieć obecnemu chłopakowi o swoich myślach. Czy na razie czekać na rozwój sytuacji... Wczoraj z nim rozmawiałam i powiedziałam że mam wszystkiego dość powoli, dość tego jego zachowania. Czy czekać aż się poprawi. Chciałabym poczekać jeszcze z 2 tygodnie. Sama nie wiem co robić a wy co byście zrobiły na moim miejscu??

2009-10-30, 21:42	#3
Niezmienna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 2 648	Dot.: brak zainteresowania ze strony chłopaka a z drugiej strony kolega Daj sobie spokój z facetem i zabierz się za tego drugiego.

2009-10-31, 10:28	#4
echo2009 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: jelenia góra Wiadomości: 79	Dot.: brak zainteresowania ze strony chłopaka a z drugiej strony kolega [QUOTE=smutasik1988;149974 68]Z chłopakiem jestem już przeszło 3 lata. Były wzloty i upadki jak to bywa w związkach. Jednak teraz on coram mniej się mną interesuje. Obecnie ma urlop siedzie w domu. By puścił sygnał napisał eska a on nic. Wczoraj tak samo było. Jak ma wolne a ja nie i nie możemy się spotkać to wcale się nie odzywa prawie. Jedynie jak jest w pracy i żeby mu szybciej czas zleciał tam to do mnie dzwonni żeby pogadać. Mówi że chce być ze mną na zawsze ale kiedyś myślał o zaręczynach teraz przestał myśleć kiedy właśnie wtedy mniej więcej taki termin zaręczyn ustaliliśmy. Już mu się odechciało ;( Przestał zwracać na mnie uwagę. Ja czasem mam wszystkiego dość. Zastanawiam się nad zrobieniem małej przerwy i zobaczeniem jak to będzie dalej. Po raz pierwszy rozstać się na jakiś czas. Ale się boję ze go strace Jeśli Twój chłopak po 3 latach tak się zachowuje to co będzie za 5? Piszesz o wzlotach i upadkach a swoich uczuciach do niego nic...Dla mnie jest oczywiste że jak ludzie się kochają to chcą spędzać kazdą wolną chwilę ze sobą. Zastanawiasz się nad przerwą a to co się dzieje teraz jakbyś nazwała? i jeszcze jedno boisz się że go stracisz... a jednoczesnie zastanawiasz się nad innym chłopakiem... Dla mnie jest jasne, umów się z kolegą nie tkwij w czymś co już staje się dziwne.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)