Zdrowe odchudzanie?? Czy w ogóle to możliwe?!

[MaLaMaMaLaMi]

Kochane forumowiczki!
Od lat stosuję przeróżne diety odchudzające, przerobiłam ich tyle, że już nie liczę...i nic!!
Do tego mam bardzo złe wyniki badań krwi a przecież nie wymagam od siebie za dużo...wystarczyłoby 5-10 kilo...
Pomóżcie mi znaleźć jakiś sposób, proszę!
Ja co prawda znalazłam jeden artykuł, który wydał mi się wiarygodny i wart zastosowania w życiu, ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem, czy znowu nie będzie klapy...
To jest ten artykuł... http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/zdrowe-odchudzanie/
Co myślicie? Zacząć to stosować? Czy może macie dla mnie inne rady?

Będę wdzięczna za pomoc

[Kalakiria]

Przede wszystkim poczytaj wątki podwieszone. Oczywiście, że to możliwe, ale z głową.
A po tych dietach masz na pewno tak rozwalony metabolizm, że nie jest dziwne że nie możesz schudnąć...

[MaLaMaMaLaMi]

Dziękuję Ci bardzo za pomoc i rady miło jest wiedzieć, że można na kogoś liczyć
A ten artykuł czytałaś? Myślisz, że mogę od tego zacząć? Bo sama mam mieszane uczucia...

[Wyrak]

Napisane przez MaLaMaMaLaMi

Kochane forumowiczki!
Od lat stosuję przeróżne diety odchudzające, przerobiłam ich tyle, że już nie liczę...i nic!!
Do tego mam bardzo złe wyniki badań krwi a przecież nie wymagam od siebie za dużo...wystarczyłoby 5-10 kilo...
Pomóżcie mi znaleźć jakiś sposób, proszę!
Ja co prawda znalazłam jeden artykuł, który wydał mi się wiarygodny i wart zastosowania w życiu, ale zupełnie się na tym nie znam i nie wiem, czy znowu nie będzie klapy...
To jest ten artykuł... http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/aktualnosci/zdrowe-odchudzanie/
Co myślicie? Zacząć to stosować? Czy może macie dla mnie inne rady?

Będę wdzięczna za pomoc

Jw. - jest masa informacji na ten temat w przypietych watkach.

Co do pytania - oczywiscie, ze zdrowe odchudzanie jest mozliwe, ba, to jedyne jakie ma sens

[gorzkakawa]

ja przeczytałam. tam masz takie coś:
W pewnym momencie dojdziemy do punktu, w którym dieta będzie odpowiadała następującym zasadom:
1. Różnorodnie, ale z umiarem.
2. Niewielkie ilości tłuszczu i tłustych potraw
3. Mało cukru i słodyczy
4. Dużo ziół, lecz ostrożnie z solą
5. Więcej produktów razowych
6. Dużo warzyw, sałaty i owoców
7. Ograniczone ilości mięsa
8. 1,5 do 2 litrów nieenergetycznych napojów
9. 3 główne posiłki i w razie potrzeby 1-2 przekąski
10. Gotować smacznie, zachowując jak najwięcej wartości odżywczych potraw


ad1. ok
ad.2 z tymi tłuszczami to tak, ale z nasyconymi. musisz jeść tłuszcze nienasycone NNKT takie jak rzechy, oliwa, pestki, oleje

3. ok
4.ok
5.ok
6.jak najbardzueh
7. mięso to bardzo dużo białka, nie widzę potrzeby ograniczania jakoś
8. niekoniecznie, pije się wtedy, kiedy ma się ochotę, chociaż nie należy o tym zapomniać
9. 5 posiłków, mniejszych, ale bez podjadania między nimi
10.ok

no i rzecz jasna, RUCH, RUCH, RUCH !

[Wyrak]

Napisane przez gorzkakawa

ja przeczytałam. tam masz takie coś:
W pewnym momencie dojdziemy do punktu, w którym dieta będzie odpowiadała następującym zasadom:
1. Różnorodnie, ale z umiarem.
2. Niewielkie ilości tłuszczu i tłustych potraw
3. Mało cukru i słodyczy
4. Dużo ziół, lecz ostrożnie z solą
5. Więcej produktów razowych
6. Dużo warzyw, sałaty i owoców
7. Ograniczone ilości mięsa
8. 1,5 do 2 litrów nieenergetycznych napojów
9. 3 główne posiłki i w razie potrzeby 1-2 przekąski
10. Gotować smacznie, zachowując jak najwięcej wartości odżywczych potraw


ad1. ok
ad.2 z tymi tłuszczami to tak, ale z nasyconymi. musisz jeść tłuszcze nienasycone NNKT takie jak rzechy, oliwa, pestki, oleje

3. ok
4.ok
5.ok
6.jak najbardzueh
7. mięso to bardzo dużo białka, nie widzę potrzeby ograniczania jakoś
8. niekoniecznie, pije się wtedy, kiedy ma się ochotę, chociaż nie należy o tym zapomniać
9. 5 posiłków, mniejszych, ale bez podjadania między nimi
10.ok

no i rzecz jasna, RUCH, RUCH, RUCH !

Ano wlasnei - czesc z tych punktow mija sie z prawda.