|
|
#1 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Nosicie GAZ w torebce?
Nie wiem czy pojawiło się takie pytanie na wizażu. Więc pytam. Czy któraś z Was nosi gaz w torebce lub jakieś inne narzędzie do samoobrony. Czy myślałyście o tym. A może zdarzyło się Wam go kiedykolwiek użyć? Podzielcie się swoimi przeżyciami i wrażeniami. Przy okazji może nawet ceną miejscem zakupu i skutecznością.
Mieszkam na przedmieściach i zdarza mi się wracać nocą samotnie do domu przez nieprzyjemne okolice. Czasami w towarzystwie wielkich psów z widocznym, dyndającym urwanym łańcuchem na szyi, a czasami przez nieoświetlony kawałek ulicy, po której 2 stronach rosną krzaczki, wiec pomyślałam, że lepiej zapobiegać...
|
|
|
|
|
#2 |
|
Mrs Mrau
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Kiedys nosiłam gaz pieprzowy,nie użyłam go ani razu.Teraz juz nie noszę.
|
|
|
|
|
#3 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Nie nosze gazu.Ale nie raz już myślałam by kupić.
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja też zaczynam powoli sie nad tym zastanawiać...
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 059
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Moja przyjaciółka nosi, mieszkała w dość niebezpiecznej okolicy. Do tego nosi przy sobie dużo różnych kosmetyków m.in. lakier do włosów
Ja natomiast nie noszę, nawet się nad tym nie zastanawiałam, rzadko kiedy wracam sama do domu, a po nocach również sama się nie przechadzam. |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 169
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Nie noszę, ale zastanawiam się nad ym od dłuższego czasu...
|
|
|
|
|
#7 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
moja babcie powtarza, ze zanim zdażę znaleźć gaz w swoim bałaganie w torebce o mnie już 10 razy napadną, pobiją, zgwałcą
Gazu nie noszę, bo faktycznie zanim bym go znalazła to bandyci zdążyliby mnie już napaść a ała droga z gazem w ręku też odpada, jestem straszną panikarą i gazem po oczach dostawałby każdy przechodzeń
__________________
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 454
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
nosiłam przez jakiś czas taki preparat strzelający żelem
niby przeznaczony do ochrony przed zdziczałymi zwierzętami ![]() nie miałam okazji wypróboiwać go na kimś..i jakoś z czasem gdzieś się zapodział :0 |
|
|
|
|
#9 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 860
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Nienosze żadnych ustrojstw
Jedynym moim 'narzędziem' do obrony są moje ostre szpony hehe :P
__________________
Nikt mnie nie poznał i nie zna mnie za dobrzE Nie ważne co osiągnę,co stworzę,co zrobiĘ Dla ślepych głupców pozostanę taka samA Nigdy przed nikim głowy nie złożĘ Nigdy przed nikim nie padnę na twarZ Tutaj..czy w piekle..do końca z honoreM Taka już jestem..i to właśnie jA
|
||
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
nie nosze, aczkolwiek kiedys chcialam nawet dostac w prezencie. nie dostalam, a zawsze mam tyle wydatkow, ze na gaz juz brakuje... moze kiedys kupie
![]() choc w sumie jeszcze nigdy nie bylam w zadnej takiej sytuacji niebezpiecznej, nawet nikt mnie nigdy nie zaczepial, wiec w sumie nie wiem czy gaz jest konieczny... (mam nadzieje, ze dzisiaj dobra passa sie nie skonczy i dalej nikt mnie zaczepiac nie bedzie )
|
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Bałabym się, że niechcący użyję go przeciwko sobie
ale mówiąc poważnie nosiła go moja koleżanka. Dokładnie w kieszeni kurtki w zaciśniętej ręce. Oczywiście nie zawsze, tylko kiedy wracała wieczorem, właśnie przez takie "zakrzakowane" osiedla. I raz wracając z kuzynem do domu go użyła. Udało się, obezwładniła napastników. Dobrze, że go miała i zachowała zimną krew. Ale myślę, że gdyby miała go w torebce, plecaku lub czymkolwiek, z czego musiałaby go wyciągnąc...mogłoby być znacznie gorzej...
__________________
Wymienię |
|
|
|
|
#12 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Nosze , pieprzowy i paralizujacy
Ale czesciej paralizujacy bo jest o wiele mniejszy .Wiadomo sa takie sytuacje ,ze nie zdazy sie wyjac gazu ale swiadomosc ze go mam pozwala mi czuc sie bezpieczniej .
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
|
#13 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 785
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja nie nosze bo balabym sie ze wlasnie niechcacy w obronie psikne na siebie i wtedy tylko zaszkodze
ale ogolnie jestem osoba strachliwa, mieszkam kolo parku (na szczescie niedawno postawili w nim latarnie wiec juz nie jest tak strasznie).Czesto mysle zeby sie zapisac na jakis kurs samoobrony.Ale raczej staram sie nie chodzic po nocy, tylko ewentualnie do sasiadki, ale zdarzalo sie ze wracalam po 22 z przystanku.Z imprez zawsze wracam taxowka :PNiby mnie nigdy nikt nie napadl.Co prawda po parku chodzi zboczeniec (i np. stoi sobie z klejnotami na wierzchu,ewentualnie wklada sobie reke w spodnie - niestety kiedys przypadkiem kolo niego przechodzilam....no ale cos go dawno nie widzialam, ale on chyba niegrozny jest bo tak tylko w bialy dzien stoi,oczywiscie jak go widze to ide jak najdalej :P ).Kiedys za to mialam takie dziwne zdarzenie - szlam przez park do szkoly, bylo jasno i szedl jakis facet, spytal mnie po drodze o godzine, ja spojrzalam na zegarek, on sie na mnie rzucil, poszarpal i uciekl.Nie wiem szczerze mowiac co to mialo byc |
|
|
|
|
#14 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja nosze gaz pieprzowy, ale zawsze w prawej kieszeni, w której zawsze jakoś z przyzwyczajenia trzymam rekę.
Co do gazu w torebce to uznaje to za troche głupi pomysł, bo co zrobisz gdy nie daj Boże tfu tfu, ktoś Cię napadnie? Powiesz mu: "poczekaj bo musze wyciągnąć gaz z torebki". ??? Chyba prościej sięgnąć do kieszeni. Ale prawda jest też taka, że w takiej sytuacji pewnie chyba nie mysli sie o tym, że ma sie gaz, ale zawsze lepiej go mieć.
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu" |
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
noszę gaz w torebce, na szczęście nie musiałam go nigdy użyć, ale raz zdarzyło mi się go ukradkiem przełożyć do kieszeni
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
|
|
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 107
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Yes, I do
__________________
kornelia1980 |
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja swój dostałam na urodziny od TŻ
. Noszę go w kieszeni, ręce też mam w kieszeniach więc jestem przygotowana . Zgadzam się, że noszenie czegoś takiego w torebce mija się z celem. Na szczęście nie musiałam go nigdy użyć i raczej sama staram się tez nie chodzic po ciemku, ale przezorny zawsze ubezpieczony.Niestety chwilowo jestem bezbronna bo moja siostra mi go zabrała wyjeżdżając w delegację . Mam nadzieję że mi go nie zużyje bo to w końcu prezent :P
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
jakiś czas temu zastanawiałam sie nad kupnem gazu po pewnej sytuacji jak wracałam poźno z zajęć.Uciekł mi autobus i na następny musiała czekac ładna chwilke,na przystanku byłam tylko ja i jakis menel
Przestarszyłam sie bo co chwile patrzył się w moją stronę.Wtedy pomyslałam że gaz może być bardzo przydatny w pewnych sytuacjach.Ale jak narazie odwlekam jego kupno Najbardziej sie boje że w sytuacji ekstremalnej gaz zamiast napastnika sparalizuje mnie znając moje szczęscie do takich zabawek ![]()
|
|
|
|
|
#19 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Przemyśl
Wiadomości: 5
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
A ja mam pytanie: gdzie można kupic coś takiego? Bo nie wiem, czy w mojej mieścinie mam szansę to dostać.
__________________
nasze kolorowe życie jest takie szare, twoje młode oczy są takie stare...
|
|
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 751
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja mieszkam w małym miasteczku ale na sylwestra i takie inne imprezy po których wracam późno zawsze biorę...I raz mi się przydał na jakiegoś pijaka...
__________________
nie zrażam się. ![]() |
|
|
|
|
#21 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: moon
Wiadomości: 2 558
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
nie, nie noszę. ale w sumie to mógłby mi się taki gaz przydać, często urządzam sobie "przechadzki" po rynku wieczorami, a nie zawsze to jest bezpieczne..
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Mój tata jest listoinoszem i nosi gaz ze soba dla obrony i wrazie czego na psy. Kiedy gdy mnie napadnieto i koradziono tata kupil mi taki składany nóz motylka i kazał go ze soba nosic do obrony nigdy jednak go ze soba nie wziełam i niemam zamiaru
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 5 316
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
nigdy nie mialam gazu, nigdy nie nosilam go w torebce... hmm... i chyba nie tez nie kupie
|
|
|
|
|
#24 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Dziewczyny czy na gaz trzeba miec pozwolenie?
Ile kosztuje? |
|
|
|
|
#25 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
|
#26 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 621
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja już od dawna zastanawiam się nad kupnem gazu. Zazwyczaj ta myśl powraca zimą, kiedy bardzo szybko robi się ciemno i tak naprawdę nawet w dzień można się czuć jak w nocy. Mnie jeszcze na szczęście nikt nigdy nie napadł, ale moja koleżanka została kiedyś zaatakowana przez dwie dziewczyny i okradziona. Na ulicach jest niestety coraz bardziej niebezpiecznie, więc powoli dojrzewam do kupienia gazu. A gdzie poza allegro można coś takiego kupić? Czy ten z allegro jest dobry?bo ja chyba miałabym paranoje, że taki kupiony od niewiadomo kogo wybuchnie mi w kieszeni...
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#27 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 674
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
W mieście gdzie studiuję jest sklep "Militaria" i podejrzewam, że w takiego typu sklepach można się zaopatrzyć. Gaz w torebce można nosić, ale przekładać do kieszeni po zmroku lub w niebezpieczniejszych okolicach. No i fakt, trzeba zachować zimną krew
A nie wiecie co się dzieje takiemu psikniętemu człowiekowi?Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#28 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 608
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja zastanawiam się, jaki gaz jest lepszy: pieprzowy, paraliżujący czy jeszcze jakiś inny?
Mam znajomą, która nawet drzwi obcym otwiera z gazem w ręku.
__________________
Que las palabras vienen y se van. Y yo soy como soy en realidad. Quiero vivir a mi manera. |
|
|
|
|
#29 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Ja mam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony świadomość, że mam przy sobie gaz, pozwoliłaby mi poczuć się bezpieczniej. I może kiedyś mógłby się taki gaz przydać (tfu tfu tfu). A z drugiej strony boję się, że dostanie nim niewinna osoba.
Nie mówiąc o tym, że takim gazem można samej sobie zaszkodzić jak będzie wiatr. |
|
|
|
|
#30 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 9 298
|
Dot.: Nosicie GAZ w torebce?
Cytat:
![]() Kiedys myslalam o zakupie gazu, ale teraz wystarczy mi TŻ
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:49.












ale ogolnie jestem osoba strachliwa, mieszkam kolo parku (na szczescie niedawno postawili w nim latarnie wiec juz nie jest tak strasznie).Czesto mysle zeby sie zapisac na jakis kurs samoobrony.Ale raczej staram sie nie chodzic po nocy, tylko ewentualnie do sasiadki, ale zdarzalo sie ze wracalam po 22 z przystanku.Z imprez zawsze wracam taxowka :P
. Mam nadzieję że mi go nie zużyje bo to w końcu prezent :P


