Bluszcz - ilustrowane pismo dla kobiet

[shachownica]

stojąc dziś na przystanku wypatrzyłam to cudo w kiosku, oczywiście pierwsze skojarzenie z legendarnym pismem sprzed ponad 50 lat, rzut oka na okładkę, ciekawe nazwiska i kupiłam

środek wygląda równie interesująco, powieści w odcinkach, felietony, opowiadania, wywiady ze znanymi ludźmi kultury.

i co najciekawsze ani jednej fotografii (poza reklamami same ilustrację, bardzo mi się podoba ta koncepcja, a za miesiąc obiecują "lesia" w adaptacji polskiego radia

jak wam się podoba pomysł na takie czasopismo? ja przyznam, jestem zachwycona, mimo pobieżnej, na razie, lektury. mam nadzieję, że gazeta się przyjmie na naszym rynku, gdzie prasa kobieca jest synonimem katalogów kosmetyczno-modowych gdzieniegdzie okraszonych jakimś artykulikiem

dorzucam linka do strony z okładką pierwszego numeru
http://www.bluszcz.com.pl/

[Vivee]

Od dawna szukam właśnie takiej gazety!
Muszę ją zakupić jak najszybciej
Edit:
Właśnie kupiłam! Gazeta wygląda świetne, a te ilustracje mnie zauroczyły.
Bardzo ciekawe artykuły ,opowiadania, recenzje, reportaże i wywiady. Wreszcie gazeta dla kobiet do czytania, a nie do przeglądania obrazków. Dużo stron poświęconych książkom oraz filmom. Znalazłam nawet ciekawy artykuł poświęcony historii mody damskiej.
Co jak co jeszcze wszystkiego nie przeczytałam, bo dopiero upolowałam ten magazyn, ale po ,,dokładnych" oględzinach mogę już polecić.

[Kota]

Zachęcacie? Widziałam dzisiaj w kioskach. Jak zachęcanie to kupię.

[shachownica]

Napisane przez Kota

Zachęcacie? Widziałam dzisiaj w kioskach. Jak zachęcanie to kupię.

zachęcamy
ale zastrzegam sobie prawo, do nie przyjmowania ew. reklamacji

[Kota]

Napisane przez shachownica

zachęcamy
ale zastrzegam sobie prawo, do nie przyjmowania ew. reklamacji

Ok,

I tym sposobem znowu nabiłam sobie posta z małą ilością treści...
za to z pozdrowieniem dla Ciebie, Krakowa i pewnego miasta na Dolnym Śląsku

[Mariah]

O czasopiśmie dowiedziałam się wczoraj, zupełnie przypadkiem (szukałam czegoś na stronie Wiśniewskiego) i kupiłam dziś rano w drodze do pracy. Szata graficzna bardzo mi się podoba, bo już mam dość tych wszystkich krzykliwych okładek i zdjęć w środku pisma. No i jak mało reklam - a te nieliczne dotyczą kultury: książek, księgarni internetowych (tylko Lipton się wyłamuje, aha no i kosmetyki na okładce)
Tematyka, dobór autorów jak i artykułów bardzo mi się podoba, choć nie znalazłam jeszcze czasu na lekturę i tylko uważnie przejrzałam pismo od deski do deski
Myślę, że będzie to czasopismo niszowe, ale uważam że to zaleta.
Brawa dla pomysłodawców!

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Jaka jest cena?

[kixxx]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;9206156]Jaka jest cena?[/quote]

8 zł, a więc cena bardzo przystępna jak na miesięcznik, w którym jest w zasadzie sama treść, a więc nie skończy się go czytać po 10 minutach, jak reszta kolorowych pisemek, tylko jst to pasjonująca lektura chyba właśnie na dłuższy czas akurat na jesienne wieczory

[kixxx]

PS. a juz miałam sama zakładać wątek nt. "Bluszcza", bo chciałam popytać o wrażenia i zapytać czy ktoś w ogóle słyszał, ale mnie shachownica ubiegła i widzę, że już trochę osób słyszało

[Eleanor Rigby]

Kupiłam i ja. Podoba mi się szata graficzna i ilość tekstów, cały dział na temat książek. Znalazłam autorów, których lubię, ale i też kilka osób, które psują mi wizję tego czasopisma. Może jednak się do nich przekonam. Stylem artykuły przypominają mi artykuły z Pani, co troszkę mi przeszkadza. Panią kupowałam przez długi czas, ale miałam nadzieję, że ta gazeta będzie bardziej wymagająca i przenikliwa. Zobaczymy jak rozwinie się z czasem. Mam nadzieję, że będzie mieć swój odrębny styl. Liczyłam, że gazeta będzie rozwijać gusta czytelniczek i na nie odpowiadać, a nie je kreować i narzucać. Boję się, by nie okazała się ładnie wydaną i sprytnie zamaskowaną maszynką do robienia pieniędzy, która zwodzi czytelniczki, że ma wyższe aspiracje. Większości artykułów jeszcze nie przeczytałam, więc nie odbierajcie tego jako zarzutu wobec pisma. To tylko moje refleksje i obawy ostateczne decyzje podejmę po kilku numerach. Na pewno warto wydać 8 zł na tą pozycję, bo jest tu dużo tekstu, a to w naszych kioskach rzadkość.

[corka_rosy]

zachęciłyście mnie, nabędę i ja

[kolmanka]

ile ma stron ten bluszcz?

[Luna83]

Nabędę i ja - skutecznie mnie zachęciłyście

[hanjah]

Mnie również zachęciłyście Pismo czeka już na mnie w Polsce Wrażenia-zaraz po lekturze (za jakieś 10 dni).

[kixxx]

Napisane przez kolmanka

ile ma stron ten bluszcz?

Stron 168, jak dobrze patrzę a więc naprawdę sporo do poczytania, tam jest naprawdę sam tekst w zasadzie. Mam właśnie w ręku pismo. Przeczytałam kilka artykułów, tych początkowych, więc dopiero zaczęłam lekturę, ale pierwsze wrażenie na plus.

[Papryczkaa]

wow, w takim razie cena 8 zł nie jest taka straszna

[kolmanka]

no to mnie przekonałyście , jutro dokonam zakupu

[Mariah]

8zł to cena promocyjna, następny numer będzie kosztował 9,99 zł

[shachownica]

Napisane przez Mariah

8zł to cena promocyjna, następny numer będzie kosztował 9,99 zł

9.99 to cena z dodatkiem, "lesio" chmielewskiej w wersji audio (nie mogę się doczekać, uwielbiam "lesia", a jak czytam obsadę, miodzio


wg. blankietu prenumeraty, wychodzi mi 8 zł za numer

[Mariah]

Napisane przez shachownica

9.99 to cena z dodatkiem, "lesio" chmielewskiej w wersji audio (nie mogę się doczekać, uwielbiam "lesia", a jak czytam obsadę, miodzio


wg. blankietu prenumeraty, wychodzi mi 8 zł za numer

No to dobrze Jeszcze jeden plus dla pisma - nie daje ceny promocyjnej wyłącznie na pierwszy numer, tylko od razu stała cena. Podoba mi się taka polityka

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Spojrzałam w odnośnik.
Jutro kupię, o ile znajdę.
Podzielę się wrażeniami.

[Agusz Ch]

Ja z samego rana lecę do kiosku !

[kixxx]

Napisane przez shachownica

9.99 to cena z dodatkiem, "lesio" chmielewskiej w wersji audio (nie mogę się doczekać, uwielbiam "lesia", a jak czytam obsadę, miodzio


wg. blankietu prenumeraty, wychodzi mi 8 zł za numer

Dokładnie, cena wynosi 8 zł, a 9.99 z "Lesiem" to chyba bardzo korzystna promocja- zazwyczaj pisma z dodatkami CD są średnio 4-5 zł droższe, a więc super, że tu tak niedużo

[Germini]

Wcześniej nie słyszałam o tym piśmie, ale skusiłyście, to kupiłam

Na razie obawiam się tego samego co Eleanor:

Napisane przez Eleanor Rigby

Boję się, by nie okazała się ładnie wydaną i sprytnie zamaskowaną maszynką do robienia pieniędzy, która zwodzi czytelniczki, że ma wyższe aspiracje.

I że jakość nie będzie szła w parze z ilością.

Poza tym współcześni polscy pisarze, Szwaja czy Grochola, to dla mnie absolutnie żadne autorytety. I co Brodzik tam robi?
Dlatego nie wiem, czy chcę zawrzeć dłuższą znajomość z "Bluszczem", no ale zobaczymy, zobaczymy

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Nie dotarłam do kiosku.
Dziewczyny, jak wrażenia?

[Ainsel]

Napisane przez Germini

Wcześniej nie słyszałam o tym piśmie, ale skusiłyście, to kupiłam

Na razie obawiam się tego samego co Eleanor:

I że jakość nie będzie szła w parze z ilością.

Poza tym współcześni polscy pisarze, Szwaja czy Grochola, to dla mnie absolutnie żadne autorytety. I co Brodzik tam robi?
Dlatego nie wiem, czy chcę zawrzeć dłuższą znajomość z "Bluszczem", no ale zobaczymy, zobaczymy

też mam obawy, zwłaszcza, jak zobaczyłam na okładce nazwisko pana Wisniewskiego, no i Chmielewska (którą, nota bene, lubię) kolejny raz o dyskrymincji palaczy, no ileż można ale kusicie, więc pewnie kupię mam nadzieję, że moje obawy okażą się płonne

[dorotie85]

Kupiłam. Narazie leży na półce i czeka na przeczytanie. Pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne. Piękne zdjęcia, rysunki, layout. Narazie o treści nie mogę nic powiedzieć, ponieważ nie zagłębiłam się w nią, ale na pewno dzisiaj wieczorem to zrobię. Pierwsza moja myśl po otworzeniu magazynu "A gdzie te reklamy? Vichy, Avon, L'oreal gdzie jesteście?". Mało reklam, prawie wcale, można się doliczyć ich na palcach jednej ręki.
A więc podsumowując jestem mile zaskoczona i kupię drugi numer.

[OliFka1]

U mnie w kiosku "Bluszcz" nie cieszy się powodzeniem, przyszły trzy egezemplarze i leżą sobie cichutko, a tymczasem po wszelkich Avanti, Cosmo i Glamoury ślad zaginął...

[dorotie85]

Napisane przez OliFka1

U mnie w kiosku "Bluszcz" nie cieszy się powodzeniem, przyszły trzy egezemplarze i leżą sobie cichutko, a tymczasem po wszelkich Avanti, Cosmo i Glamoury ślad zaginął...

U mnie własnie jest odwrotnie. Pani w kiosku ze zdzwieniem mi powiedziała, że "Zawsze Glamour, Cosmo, a teraz Bluszcz" i sama sobie odłożyła jeden numer pod ladę

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Kupiłam i póki co uśmiałam się czytając Szwaję.

Jeżeli zaś chodzi o całokształt - ciekawa lektura, choć wymaga czasu oraz skupienia w przeciwieństwie do kolorowych, "obrazkowych" tabloidów.
Nie każdy to lubi, jednak na pewno warto zajrzeć.