telefon w kałuży... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-15, 17:17   #1
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577

telefon w kałuży...


hej!
dziś wpadł mi telefon do kałuży... wyciągnęłam go od razu i powycierałam, a potem wysuszyłam farelką
co jeszcze mogę zrobić a czego nie robić żeby nie było gorzej?

po farelce działał, potem jeden przycisk się zaciął i telefon się wyłączył. odczekałam ze 2 godziny i znów się włączył na pół godziny i potem nagle się wyłączył... czy to znaczy, że już nic z niego nie będzie? a może w jakimś salonie mi go wysuszą i powycierają głębiej?

telefon to SE C902
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:19   #2
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: telefon w kałuży...

Jak mi kiedyś się zalał to kazali mi położyć pionowo na parapecie(oparłam o doniczkę postawić telefon) i bodajże trzymać tak cały dzień.Mój został uratowany może też spróbuj?
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:21   #3
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

ale lepiej wyciągnąć kartę i baterię? do suszenie wyciągnęłam co mogłam
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:23   #4
kenio26
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 892
Dot.: telefon w kałuży...

Tak wyciągnij i niech stoi pionowo na oknieD
__________________
Jestem kobietą,a w nicku nie jest podany mój wiek()

Odwyk kosmetyczny od jutra
kenio26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:26   #5
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Wyciągnij baterię i kartę, niech się suszy cała noc, jak jutro się nie włączy lub od razy wyłączy to zanieś na gwarancję.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:27   #6
bezpaniki
Zadomowienie
 
Avatar bezpaniki
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
Dot.: telefon w kałuży...

wyciągnij jak najszybciej baterię, kartę też (ale ona sama od wilgoci się nie zepsuje, z baterią gorzej), połóż w miejscu, gdzie wyschnie i zostaw na jakąś dobę. baterię dokładnie sprawdź, jeśli jest zawilgnięta to sie "rozpulchni" - będą wybrzuszenia i nierówności - wtedy trzeba ją wymienić.
w tym czasie nie włączaj telefonu, jeśli dobrze wyschnie powinien działać.
bezpaniki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:30   #7
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

dzięki!!!
mam nadzieję, że bateria się zbytnio nie zmoczyła, bo bardzo szybko ją wyciągnęłam i wytarłam. bardziej boję się o te dziury na ładowarkę, tam się trochę dostało...
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-15, 17:31   #8
Słodkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Słodkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Wyciągnij baterię i kartę, niech się suszy cała noc, jak jutro się nie włączy lub od razy wyłączy to zanieś na gwarancję.
Na gwarancje?? A niby dlaczego??

Gwarancja nie obejmuje zalania telefonu z winy uzytkownika
Słodkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:35   #9
Hortencja
Zadomowienie
 
Avatar Hortencja
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 692
Dot.: telefon w kałuży...

Nie wolno suszyć telefonów ani suszarką, ani farelką ani niczym podobnym.
__________________

2 more months...
Hortencja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:39   #10
Ninlil
Wtajemniczenie
 
Avatar Ninlil
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 839
Dot.: telefon w kałuży...

Mnie telefon wpadł do wanny. Należy go rozebrać na części i zostawić żeby sobie spokojnie wysechł. Mój sie po takiej operacji uratował, tylko klawsz z s nie działa.Gwarancja nie obejmie kąpieli w kałuży.
Ninlil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:39   #11
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

spoko... tak mi poradzili znajomi w pracy...
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-15, 17:40   #12
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
Na gwarancje?? A niby dlaczego??

Gwarancja nie obejmuje zalania telefonu z winy uzytkownika
Tyle, że to nie jest uszkodzenie mechaniczne. Bardzo często ktoś zaleje telefon i pójdzie zwarcie na płycie głównej czy wysiądzie głośnik i oni nie dojdą, że jest to spowodowane zalaniem czy czymś innym i telefon przechodzi na gwarancji. No chyba, że tel wpadł do kałuży i tam trochę poleżał to tak jak ktoś pisał bateria nasiąkła itd. to widać, że telefon był w wodzie to nie wymienią.
Sama miałam zalany telefon i mikrofon mi wysiadł i naprawili mi na gwarancji. Teraz mój tata miał wymienianą płyte główną bo podobno telefon zawilgotniał..
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:42   #13
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: telefon w kałuży...

rozkręciłam wszystko zostawiłam na parapecie żeby słoneczko ogrzewało no i potem skręciłam i było ok ale to dawno temu jak miałam stary telefon jeszcze czarno biały :P
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:46   #14
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: telefon w kałuży...

Szczerze mówiąc gdybyś go tylko zamoczyła, a w domu rozkręciła, położyła na suchych gazetach i zostawiła na parę dni do wyschnięcia, to by było ok.

Ale ty delikatną elektronikę podgrzałaś do temperatury kilkudziesięciu stopni, prawdopodobnie. Więc jeżeli teraz są jakieś problemy to raczej w związku z tym, że coś się przegrzało i uszkodziło. Zanieś telefon do serwisu
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:47   #15
martynusia222
Zakorzenienie
 
Avatar martynusia222
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
Na gwarancje?? A niby dlaczego??

Gwarancja nie obejmuje zalania telefonu z winy uzytkownika
Dokładnie, mój brat zalał telefon i mu gwarancji nie uznali, dodam, że nic im nawet nie powiedział, myślał, że się nie wyda, ale oni zczaili
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem
czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
martynusia222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:55   #16
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ale ty delikatną elektronikę podgrzałaś do temperatury kilkudziesięciu stopni, prawdopodobnie. Więc jeżeli teraz są jakieś problemy to raczej w związku z tym, że coś się przegrzało i uszkodziło. Zanieś telefon do serwisu
nie, aż tak bardzo to nie
telefon był trochę oddalony od farelki i nie nastawiłam na maxa (bo jeden pan mi powiedział żeby nie było za gorąco, bo lutowania mogą puścić)

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

kurde, gdybym miała wtedy jakiś telefon pod ręką to obdzwoniłabym znajomych co mogą się na tym znać, a tak to może faktycznie sama zaszkodziłam mu bardziej
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 17:56   #17
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez theMonique Pokaż wiadomość
nie, aż tak bardzo to nie
telefon był trochę oddalony od farelki i nie nastawiłam na maxa (bo jeden pan mi powiedział żeby nie było za gorąco, bo lutowania mogą puścić)

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

kurde, gdybym miała wtedy jakiś telefon pod ręką to obdzwoniłabym znajomych co mogą się na tym znać, a tak to może faktycznie sama zaszkodziłam mu bardziej
Wiesz, temperatura wcale nie musi się wydawać wysoka, ale to są metalowe części, więc szybciutko kumulują ciepło i się nagrzewają. Ale nie ma co gdybać - wybierz się do serwisu.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 18:07   #18
drielka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 142
Dot.: telefon w kałuży...

TŻ ostatnio uratował telefon po zalaniu mocząc go całą dobę w wodzie destylowanej (można nabyć w aptece i w supermarkecie w dziale samochodowym) Jony się w taki sposób wypłukują i wszystko działa bez zarzutu
drielka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 18:23   #19
gramwzielone
Wtajemniczenie
 
Avatar gramwzielone
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez theMonique Pokaż wiadomość
hej!
dziś wpadł mi telefon do kałuży... wyciągnęłam go od razu i powycierałam, a potem wysuszyłam farelką
co jeszcze mogę zrobić a czego nie robić żeby nie było gorzej?

po farelce działał, potem jeden przycisk się zaciął i telefon się wyłączył. odczekałam ze 2 godziny i znów się włączył na pół godziny i potem nagle się wyłączył... czy to znaczy, że już nic z niego nie będzie? a może w jakimś salonie mi go wysuszą i powycierają głębiej?

telefon to SE C902
A po co go tak usilnie próbowałaś włączyc? trzeba było go rozlożyc zeby polezal tak co najmniej 2 doby i wysuszył się i dopiero próbowac. Bo jeśli gdzieś jest wilgoc to przez uruchomienie telefonu możesz poprzepalac go.

Bo tak na poważnie na dłuższą metę kapiel w niczym nie zaszkodzi (moj przeżył kapiel w bardzo garącej i bardzo słodkiej herbacie), problem powoduje za wczesne włączenie. Sama go zniszczyłaś.

Edytowane przez gramwzielone
Czas edycji: 2010-11-15 o 18:30
gramwzielone jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-15, 18:48   #20
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: telefon w kałuży...

Wysusz i tyle. Nie martw się, mojemu mężowi do kibelka wpadł kiedyś i działał
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 19:02   #21
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

oby, dzieki
na przyszlosc bede madrzejsza, to moj pierwszy telefon w kaluzy i w plynie ogolnie...
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 19:09   #22
ola_gie
Zakorzenienie
 
Avatar ola_gie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 218
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez gramwzielone Pokaż wiadomość
A po co go tak usilnie próbowałaś włączyc? trzeba było go rozlożyc zeby polezal tak co najmniej 2 doby i wysuszył się i dopiero próbowac. Bo jeśli gdzieś jest wilgoc to przez uruchomienie telefonu możesz poprzepalac go.

Bo tak na poważnie na dłuższą metę kapiel w niczym nie zaszkodzi (moj przeżył kapiel w bardzo garącej i bardzo słodkiej herbacie), problem powoduje za wczesne włączenie. Sama go zniszczyłaś.
Jak on wylądował w tej herbacie?

Autorko, zgłoś się do serwisu, mnie kiedyś osuszali na gwarancji telefon, bo od rozmów na deszczu itp. zawilgotniała matryca pod przyciskami - Tobie pewnie na gwarancję nie wezmą, ale przynajmniej zrobią to porządnie
__________________


Tak właśnie.
ola_gie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 19:13   #23
theMonique
Zakorzenienie
 
Avatar theMonique
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nibyland
Wiadomości: 5 577
Dot.: telefon w kałuży...

a duzo to kosztuje? telefon ma juz grubo ponad rok wiec gwarancji juz raczej nie ma tak czy inaczej
__________________
Nic mi się nie chce, bo mam depresję a gdy mam depresję to nic mi się nie chce

ja UMIEM
ja ROZUMIEM

BLOG http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/
theMonique jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-15, 20:29   #24
alufa
Zakorzenienie
 
Avatar alufa
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 873
Dot.: telefon w kałuży...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23260994]Wysusz i tyle. Nie martw się, mojemu mężowi do kibelka wpadł kiedyś i działał [/QUOTE]

mi też

jeszcze się z 112 łączył a ja nie byłam w stanie wyjąć baterii bo się wszystko zassało

jakimś cudem wyjęłam baterie, wysuszyłam telefon na ręcznikach papierowych i działa. telefon chodzi bez zarzutu, za to kartę SIM trafił szlag
alufa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 22:32   #25
agnes188
Zakorzenienie
 
Avatar agnes188
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 15 678
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Tyle, że to nie jest uszkodzenie mechaniczne. Bardzo często ktoś zaleje telefon i pójdzie zwarcie na płycie głównej czy wysiądzie głośnik i oni nie dojdą, że jest to spowodowane zalaniem czy czymś innym i telefon przechodzi na gwarancji. No chyba, że tel wpadł do kałuży i tam trochę poleżał to tak jak ktoś pisał bateria nasiąkła itd. to widać, że telefon był w wodzie to nie wymienią.
Sama miałam zalany telefon i mikrofon mi wysiadł i naprawili mi na gwarancji. Teraz mój tata miał wymienianą płyte główną bo podobno telefon zawilgotniał..

no to na jakiegos marnego elektronika trafilas zalania zazwyczaj widac golym okiem kiedy otworzy sie klapke od batei i wyjmie baterie.chyba ze to pare kropel kapnelo plynu.moj tz jest elektronikiem. naprawia tel,,wiec...na gwaracje on ci raczej nie pojdzie chociaz cuda sie zdarzaja a jak oddasz i zobacza to stracisz gwarancje
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=744399
Wymianka torebki sukienka

agnes188 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-15, 23:29   #26
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: telefon w kałuży...

trzeba bylo go wylaczyc, rozlozyc na czesci i pozwolic schnac bez wspomagaczy przez kilka dni
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 00:09   #27
Nektaryna
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez agnes188 Pokaż wiadomość
no to na jakiegos marnego elektronika trafilas zalania zazwyczaj widac golym okiem kiedy otworzy sie klapke od batei i wyjmie baterie.chyba ze to pare kropel kapnelo plynu.moj tz jest elektronikiem. naprawia tel,,wiec...na gwaracje on ci raczej nie pojdzie chociaz cuda sie zdarzaja a jak oddasz i zobacza to stracisz gwarancje
Haha to wy mało wiecie. Jeżeli uszkodzicie tel np. upuścicie i pęknie wyświetlacz czy się wyleje to nikt na gwarancje telefonu nie przyjmie. Ale zalany tel przyjmą bo jak wylejesz na niego szklankę wody czy wpadnie ci na chwile do np. zlewu z wodą to nie zdązy nasiąknąć i w serwisie nie stwierdzą od czego poszło zwarcie (mogą podejrzewać czy się domyślać). Nie stwierdzą czy zalałaś telefon czy leżał w wilgotnym miejscu czy w czasie deszczu rozmawiałaś i się gdzieś woda dostała (już ktoś wyżej napisał że tel mu zawilgotniał od deszczu i przyjęli na gwarancję). Nie wiem czy to był marny elektronik bo nie wiem gdzie odsyłają telefony firmy Nokia, ja zaniosłam na gwarancje swój do salonu Plusa i wymienili mikrofonik, tak samo jak mojemu tacie teraz całą płytę główną - tu telefon zawilgotniał tak powiedzieli i widać "zawilgotnienie" ulega gwarancji albo oni po prostu domyślili się od czego zwarcie poszło.
No oczywiście jak tel długo w wodzie poleży i tam wszystko nasiąknie to wiadomo, że na gwarancje nie przyjmą bo tu winę widać Ale jak zanosiłam mój tel do salonu to babka mówiła, że zawsze warto spróbować oddać tel na gwarancję bo nawet niekiedy telefon po upadku potrafią naprawić (jak nie ma pęknięcia, uszkodzenia mechanicznego) jak nie potrafią udowodnić, że z winy użytkownika to muszą zrobić.
__________________
Sesja się zbliża...
Nektaryna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 07:14   #28
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: telefon w kałuży...

Ja juz zalalam kilka telefonów przewaznie utopił sie w WC No ale to dałam na grzejnik na ręcznik i tak na caly dzien albo dwa dni zostawiłam i wysechł i działał bez problemu. Niskimi temperaturami susz go, nawet jak wydaje ci sie ze jest suchy. A najlepiej wlasnie zanies na gwarancje jak najszybciej bo jak dostalo sie wody do srodka do plyty głownej i nie wyschlo dobrze to moze zardzewiec no i wtedy sie juz domyslą o co chodzi w serwisie.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 07:54   #29
SOCKI
Zakorzenienie
 
Avatar SOCKI
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Szwajcaria
Wiadomości: 3 563
Dot.: telefon w kałuży...

Cytat:
Napisane przez Nektaryna Pokaż wiadomość
Haha to wy mało wiecie. Jeżeli uszkodzicie tel np. upuścicie i pęknie wyświetlacz czy się wyleje to nikt na gwarancje telefonu nie przyjmie. Ale zalany tel przyjmą bo jak wylejesz na niego szklankę wody czy wpadnie ci na chwile do np. zlewu z wodą to nie zdązy nasiąknąć i w serwisie nie stwierdzą od czego poszło zwarcie (mogą podejrzewać czy się domyślać). Nie stwierdzą czy zalałaś telefon czy leżał w wilgotnym miejscu czy w czasie deszczu rozmawiałaś i się gdzieś woda dostała (już ktoś wyżej napisał że tel mu zawilgotniał od deszczu i przyjęli na gwarancję). Nie wiem czy to był marny elektronik bo nie wiem gdzie odsyłają telefony firmy Nokia, ja zaniosłam na gwarancje swój do salonu Plusa i wymienili mikrofonik, tak samo jak mojemu tacie teraz całą płytę główną - tu telefon zawilgotniał tak powiedzieli i widać "zawilgotnienie" ulega gwarancji albo oni po prostu domyślili się od czego zwarcie poszło.
No oczywiście jak tel długo w wodzie poleży i tam wszystko nasiąknie to wiadomo, że na gwarancje nie przyjmą bo tu winę widać Ale jak zanosiłam mój tel do salonu to babka mówiła, że zawsze warto spróbować oddać tel na gwarancję bo nawet niekiedy telefon po upadku potrafią naprawić (jak nie ma pęknięcia, uszkodzenia mechanicznego) jak nie potrafią udowodnić, że z winy użytkownika to muszą zrobić.
Kochanie. W nowszych telefonach jest taki wskaźnik który zabarwia się na różowo jak wilgoć się dostanie do telefonu. Także proszę nie pleć bzdur, bo to, że Tobie naprawili nie znaczy, że naprawią każdemu. Ten gość z serwisu Twojego telefonu albo miał za dobre serce albo był niekompetentny. Jeden przypadek na 100.
__________________
Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe

https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363
SOCKI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-16, 10:19   #30
kitkulka
Zakorzenienie
 
Avatar kitkulka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 18 974
Dot.: telefon w kałuży...

kiepsko zrobiłaś, że chciałaś go tak szybko włączyć, najlepiej byłoby go rozłożyć, wyjąć baterię i niech schnie, teraz to nie wiem czy coś z niego będzie, próbuj
kitkulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.