zwyklaki, składaki... moje POTWORAKI ;)

[qnca]

Witam! Znalazłam to forum poszukując informacji o robieniu kolczyków i od razu się zachwyciłam. Jeszcze przed złożeniem swojego pierwszego zamówienia wyszukiwałam informacji i podziwiałam Wasze prace. Nawet przez chwilkę patrząc na Wasze piękne kolczyki chciałam zrezygnować z robienia swoich, jednak po zastanowieniu stwierdziłam, że później bym żałowała, że nie spróbowałam. No i tak powstały moje pierwsze wypociny. Tworzenie kolczyków to dla mnie przede wszystkim chwila relaksu, oderwania się od codzienności. Dzięki nim mam moje małe hobby, które daje mi satysfakcję. Wiem, że są to (jak zresztą napisałam w tytule wątku) zwyklaczki i składaczki, jednak są moje i jestem z nich dumna Nie miałam zamiaru ujawniać się z nimi, jednak stwierdziłam, że przydałaby mi się konstruktywna opinia i jakieś rady. Zdjęcia nie są zbyt dobrej jakości, bo robiąc je nie myślałam o tym forum, ale może coś się uda zobaczyć. Jak będzie lepsza pogoda, to spróbuję wykonać lepsze foty.
Dobra, starczy już tego gadania, czas na chwilę prawdy:

[qnca]

i jeszcze kolejne zdjęcia:

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Przecudowne są Mam bzika na punkcie kolczyków Sama chciałabym kiedyś stworzyć takie. Może też się za to zabiorę. Bardzo trudna jest taka zabawa ??

[qnca]

Miło mi, że Ci się podobają moje kolczyki, chociaż wiem że są takie zwykłe i proste, a więc je łatwo zrobić. Na tym forum na pewno można znaleźć dużo cennych informacji jak robić takie kolczyki, a ja mogę powiedzieć, że to naprawdę duża frajda

[kolciag]

Oooo, no że Ciebie tu spotkam to się nie spodziewałam Choć wizaż pełny jest przemiłych niespodzianek Twój nick Cię wydał

Strasznie się cieszę, że się znowu spotykamy

Mnie się okrutnie podobają Twoje kolczyki z tymi różowymi wstążeczkami... o mamusiu, jakież one są switaśne Sama robiłaś te kokardeczki ?

Biedroneczki, fioletowe i motylki też rewelacja

[qnca]

Miło mi, że Ci się podobaja chociaz ja widze juz niedociagniecia. A kokardki robilam sama, troche mi to zajelo, bo okazalo sie, ze to nie tak latwo jak z wiazaniem sznurowadel ale chyba doszlam juz do wprawy!



Wiem, ze zdjecia sa kiepskiej jakosci, ale juz przeczytalam watek o robieniu zdjec, przywiozlam aparat, a ze teraz jest sloneczna pogoda na dniach postaram sie poprawic zdjecia i dodac kilka nowych

[loquacee]

Witaj, widzę że dobrze przyswoiłaś forumowe porady i skutecznie wcieliłaś w życie Kolczyki są fajne, cieszę się że udało Ci się uniknąć typowych błędów początkujących - stosujesz przekładki (chociaż gdzieniegdzie można by jeszcze jakąś miseczkę czy kuleczkę wcisnąć), widać że loopy w większości prac są całkiem niezłe, nie zostawiasz metrów gołego drutu. Masz bardzo fajne pomysły Jedyne zastrzeżenie to końcówki wstążeczki - według mnie będzie się strzępić, a szkoda by było. Warto je delikatnie stopić na końcach

[qnca]

Dziękuję za takie miłe słowa co do końcówek wstążeczek to mam już na to swój sposób

A teraz kilka nowości, w zasadzie to nie tyle nowości, co w końcu udało mi się obfotografować koczyki poczytałam trochę o robieniu zdjęć i mam nadzieje, że będą lepsze od tych pierwszych. wiem, że jeszcze nie są idealne, ale myślę że z czasem i tą umiejętność jakoś opanuję.

Oczywiście proszę o wszystkie uwagi dotyczące kolczyków, wytykanie błędów pozwoli w przyszłości mi ich unikać

1. koczyki z masy perłowej
2. kolczyki z masy perłowej, ale w trochę innym wydaniu, dla koleżanki
3. porcelanowe bakłażany
4. masa perłowa na lince
5. eh, znów masa perłowa, dopiero zauważyłam, że aż tyle z niej kolczyków zrobiłam
6. kryształki swarovski'ego - kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten wzór o się od razu zakochałam, aż w końcu udało mi się samej takie cudeńko wyczarować, jestem w nich zakochana
7. marynarskie, ze sznurkowych koralików
8. marmur różowy i zawieszka, to moje jedne z najukochańszych kolczyków
9. swarovski - zrobiłam je dla koleżanki w prezencie