![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
"Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
W skrocie.
Moja "przyjaciolka" ktora mieszka od paru lat w Anglii postanowila uleczyc moje zycie (ktorym przez te wszystkie lata sie nie interesowala) i napisala np. do mojego bylego, z ktorym ja zyje w przyjazni, a ona go nienawidzila, ze ma sie ode mnie odciac, bo ja niby mam ciagle nadzieje, ze do siebie wrocimy (co jest nieprawda). Innym znajomym tez popisala jakies glupoty. Jej celem (jak mi sie wydaje) jest to zebym do niej przyjechala do Anglii na stale. Zaczela tam zycie, mieszkala z nia, by bylo tak jak bylo, gdy ona mieszkala w Polsce. Postawilae mnie w bardzo niezrecznej sytuacji. Czuje sie zazenowana, upokorzona, jest mi glupio. Jesli jej celem bylo to bym zostala tutaj sama i pozostala mi tylko ona to osiagnela swoj cel. Ze wstydu nie pokaze sie nikomu na oczy ;( nie wiem co mam teraz zrobic. O*******ic ja, zerwac kontakt. Co Wy byscie zrobily? Przepraszam, ze niskladnie to napisalam ale jestem zdenerwowana ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez miphuhiz Czas edycji: 2011-01-05 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: moje własne niebo (i Jego)
Wiadomości: 502
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Ja na pewno bym ją o********ła. Niekoniecznie zrywając od razu kontakt, ale powiedziałbym, że na takich fundamentach to przyjaźni się nie buduje. Po drugie wyjaśniła bym wszystko osobom, do których pisała jakieś głupoty. Nie rozumiem takiego zachowania. Ale nie możesz tego tak zostawić, bo nie wiadomo do czego się jeszcze posunie.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: La Défense,Paris
Wiadomości: 1 643
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Ja bym zerwała kontakt.
Tak pogrywają ze sobą dzieci 7 letnie. Chyba nie warto się z kimś przyjaźnić, kiedy on nie jest tego wart. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
u la la.
![]() ![]() Z_ebać;-) panią, i to porządnie, do znajomych się odezwać i wyjaśnić sytuację. Troche obgadulskiego kwasu pozostanie (najgorzej, jesli popisała o czymś, co tam komuś kiedys podziałałaś ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Najgorsze jest to, ze ona naprawde nie mysli o konsekwencjach swoich czynow. Wyjechala pare lat temu i pamieta te rzeczywistosc, ktora byla wtedy ale juz minela.
W ogole to jest najgorsze, ze sama sie teraz rozstala z facetem, wiec ja de facto opowiadalam jej o moim rozstaniu, jak to przezywalam, co robilam i w ogole. A ona potraktowala to tak jakbym... nie wiem nawet. I teraz wyszlam przed eksem, przed ludzmi na jakas kretynke, ktora Bog wie co opowiada. Ja jej powiedzialam duzo rzeczy w zaufaniu, a ona mi zrobila cos takiego ;( Jak sie teraz ludziom pokaze na oczy ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Ja na pewno bym jej... "zwróciła uwagę"... To jest Twoje życie, a ona nie ma prawa się w nie wtrącać... Szczególnie w ten sposób. Myślę, że ona trochę też przez zazdrość tak postąpiła, bo, jak piszesz, niedawno sama zerwała z facetem. Wiedząc, że Ty żyjesz ze swoim byłym w przyjazni, postanowiła to zmienić.
Wytłumacz tym, do których ona pisała, że nie wiesz, czemu tak zrobiła, i że nie ma to nic wspólnego, z Twoimi poglądami ani odczuciami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 83
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Porozmawiaj z ludźmi - to po pierwsze. Wiem że Ci wstyd i żen straszny, ale musisz się przemóc i jakoś odkręcić ta sytuację, póki jest świeża. I jakoś się da to zrobić. Powiedz, że nie wiesz co jej przyszło do głowy że ona tak zrobiła, ze nie powinni wierzyć we wszystko, że ona ma jakieś własne cele i dlatego tak Ci zatruła życie. Podejrzewam że ci bliżsi znajomi na pewno zaczną uważać tak jak Ty - że tamtej koleżance jakaś mocna palma odbiła. Więc nie bój się tych rozmów.
A potem ją o****ol. Na maxa. I zastanów się dobrze, czy po takiej wtopie tej osobie warto jeszcze cokolwiek mówić. EDIT: A swoją droga to to zagrywka jak z telenoweli. Tez uważam że mogła to zrobić z zazdrości, albo jakąś taką silą chce Cię zmusić do przyjazdu do siebie i myślała, że się nie wyda, czy co, nie wiem. Bez sensu.
__________________
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 Edytowane przez mrugacz_iskier Czas edycji: 2011-01-05 o 15:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
Tak czy inaczej ją bym ochrzaniła i urwała z nią kontakty... A do reszty znajomych wystosowałabym sprostowanie, wyjaśniła, że ta znajoma wypisuje wszystkim jakieś dziwne rzeczy i nie należy zwracać uwagi. Nie ma chyba innego wyjścia. A poza tym udawać, że po Tobie spłynęło - jak pokażesz publicznie, że się wstydzisz i przejmujesz, to będzie gorzej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Overtherainbow
Wiadomości: 40
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Zabic to mało!!
I ona się mianuje Twoją przyjaciółką?? Sory, ale albo jest mało inteligentna, albo poprostu złośliwa. W głowie sie nie mieści! Nie wiem co bym zrobiła, ale ja jestem furiatką, więc w pierwszej kolejności padłoby wiele niecenzuralnych słów ![]()
__________________
Wszystko nie tak ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 83
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
__________________
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Tu i teraz
Wiadomości: 364
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Krótko:
Cytat:
O*******ic ja - tak solidnie. I zapomnieć i o niej, i całej sytuacji. Tak zrobiłbym ja.
__________________
When I was a kid I used to pray every night for a new bicycle. Then I realize God doesn’t work that way, so I stole one and prayed for forgiveness. - Emo Philips |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 40
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
Potem skontaktuj się z "przyjaciółką" i sprawdź, czy zdaje sobie sprawę z tego co narobiła - jeżeli nie, to zrób sobie z nią wolne, co nie powinno być aż takie trudne biorąc pod uwagę, że z tego co napisałaś wynika, że masz również innych znajomych. Jak mówią Anglicy - quality over quantity, jakość nad ilością. Także jeżeli chodzi o przyjaciół. Edytowane przez stinger Czas edycji: 2011-01-05 o 17:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Na razie z nia nie rozmawiam. Jestem zla i jest mi przykro
![]() Chodzi o to, ze ona jest za granica od paru lat. Przez ten czas (w zasadzie w ciagu jednego miesiaca) ja sie rozstalam z partnerem, stracilam prace, mieszkanie, potem w wyniku tego wszystkiego przezylam zalamanie nerwowe i w koncu wyszlam z glebokiej depresji. Ona przez ten czas, wiedzac o tych przykrych sytuacjach, napisala mi jednego maila na nk i poradzila bym wyszla z domu i sie zapisala na jakis kurs, np. krawiectwa. Jakos nie odczuwala potrzeby leczenia mojego zycia. Teraz sie rozstala z facetem (wczesniej byla tak zajeta swoim zwiazkiem, ze, jak juz wspominalam, znalzla czas na napisanie mi 1 (slownie: jednego) maila i dallej w dupie mnie miala. Teraz jest lepiej ale wiadomo, ze nie jestem taka osoba jaka bylam kiedy ona wyjezdzala. Jestem spokojniejsza, bardziej opanowana i w ogole. Nie bylo jej kiedy przezywalam zalamanie, nie widziala mnie wtedy, nie wiedziala jak jest zle. A teraz wrocila i stwierdzila, ze uleczy moje zycie czyli np pisze ludziom ze sie o mnie niepokoi, ze wyjade do niej na bardzo dlugie wakacje (??), ze nie chce bym traktowala wyjazd do niej jako ucieczke (przed kim? przed czym? ![]() ![]() I teraz ludzie, ktorzy mnie znali, ktorzy byli ze mna kiedy przezywalam zalamanie i mialam depresje, mysla, ze znowu cos mi sie dzieje, ze ona wie o czyms zlym, eks mysli ze siedze w domu calymi dniami i rozpamietuje nasze rozstanie (tak to przedstawila), i ze ja podpuscilam zeby np. on sie zmartwil i zebysmy wrocili do siebie, ludzie sie dziwia gdzie chce uciekac, co ja wyrabiam i w ogole. Ale to juz tam jeden kit. Dziwi mnie to, ze jakim prawem ona w ogole sie wtraca w moje zycie? Jakim prawem wciaga w to ludzi z ktorymi ja na codzien zyje? Nie bylo jej kiedy ja przezywalam najgorsze chwile w moim zyciu, a teraz, kiedy jest dobrze, wtraca sie i robi ze mnie, przed ludzmi, przed eksem, kretynke i wariatke.
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez miphuhiz Czas edycji: 2011-01-05 o 19:22 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 755
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Spokojnie.
![]() Co do znajomych.... Myślę, że zrozumieją Twoją sytuację, i to, że "życzliwa" koleżanka bez Twojej wiedzy, wtrąciła się w Twoje życie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
i zyc dalej z podniesiona głowa ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 206
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
ja bym mowiac szczerze olala sprawe. Skoro utrzymujesz kontakt z tymi znajomymi i exem, oni widza Cie, rozmawiaja z Toba, wiedza jak sie zachowujesz, jaka jestes. Nagle odzywa sie do ktos i opowiada historie na Twoj temat... przeciez nikt jej nie uwierzy, podstaw nie maja. Raczej zrobila z siebie idiotke przed nimi, ze opowiada jakies bajki z kapelusza i po co to robi? Ludzie sami wyciagna wnioski.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Buc
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
olać. sytuację i przyjaciółkę.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Żadnym prawem się wtrąca, nie wiem co sobie myślała...
Wyjaśnij tym znajomym że ona opowiada jakieś bajki, Tobie nic nie jest i nigdzie nie zamierzasz uciekać, a exowi wyjaśnij, że ta laska przeżyła rozstanie dopiero co i jest dziwnie nastawiona do facetów, może zazdrości Wam dobrych relacji po rozstaniu albo co i dlatego wymyśla jakieś cuda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
Napisałabym do niej, że jak sobie na drugi raz wypije to niech się raczej położy a nie rozrabia jak zając w kapuscie. A znajomym wyjasniłabym, że kolezanka przechodzi załamanie po rozstaniu z facetem i sama nie wie co robi.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Jesteś w tej komfortowej sytuacji, że w niczym nie zawiniłaś. Nie możesz się chować za wstydem itp. bo pokażesz tym znajomym i facetowi, że panna miała rację i coś jest na rzeczy, no trudno, musisz pokazać, że jej głupie poglądy są jedynie jej głupimi poglądami. Możesz zawsze spokojnie spróbować sprzedać swoją prawdę, że miałas z nią przez cały ten czas słownie jeden mejl od niej i tyle ona Wie o Tobie i Twoim życiu, a że teraz ma burdel w swoim życiu to się jej trochę coś pomyliło bo wielce myśli, że sprząta w Twoim. Generalnie musisz naprawić swoje relacje z towarzystwem i pokazać im, że rzeczona "psiapsiółka" jest idiotką.
---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
1. Przestan sie przejmowac - wiem, latwiej powiedziec - Ty niczym nie zawinilas, nie zrobilas nic zlego. 2. Wyjasnic znajomym, jak wygladaja sprawy. 3. Opierdzielic rowno "przyjaciolke" za bezczelnosc i mieszanie sie w nie swoje sprawy i robienie Ci obciachu. 4. Zapomniec o niej. Ciach bajera.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Teraz nie mam czasu zeby Wam odpowiedziec, ale w skrocie porozmawialam z ludzmi, z eksem, z nia. Poprosilam zeby wiecej sie nie wtracala i jak na nastepny raz wypije, to zeby poszla spac.
Z kolei ktorys z moich znajomych wzial sprawy z swoje rece i napisal do jej bylego chlopaka ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 5 623
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
No to trafiła kosa na kamień
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Overtherainbow
Wiadomości: 40
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
Wszystko nie tak ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Obrazila sie
![]() W sumie to lepiej, bo juz pokazala jaka jest przyjaciółką. Na serio napisala, szczegolnia do eksa, takie rzeczy, ze sromoce sie straszliwie na sama mysl o spojrzeniu ludziom w twarz, a co dopiero o rozmowie. Nikomu sie nie tlumaczylam (tylko krotko wyjasnilam sytuacje), bo tylko winny sie tlumaczy, ale tak wewnetrzenie to sie przejmuje ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Więc nie to jest prawdziwym powodem tego twojego zażenowania, że co oni sobie pomyślą. Prawdziwym powodem jest to: Cytat:
Cytat:
Chciała mieć w tobie przyjaciółkę, z którą razem sobie poradzi po zakończeniu związków. Kiedy chce, byś przyjechała - robi to z dobrego serca, tak sądzę. Kiedy zaczęłam pisać tego posta, chciałam wybielić tą twoją przyjaciółkę, taki miałam początkowy cel. Ale sądzę, że ty masz jak najbardziej prawo do swoich odczuć: że ona tak się narzuciła ze swoją "pomocą" że najchętniej byś ją kopnęła w zadek tak, że wyleciała by stąd jak asteroida. Pamiętaj, że twoi znajomi i rodzina uwierzą tobie, a nie jej, jeśli im powiesz, że jej się coś zwidziało z tą pomocą i się wtrąca w twoje życie bezmyślnie. Skasuj to zdjęcie z nk, żeby zniknęły jej komentarze pod nim. Schowaj się na jakiś czas w domu, coby wrócić do równowagi i żeby wróciła ci odwaga mówienia znajomym, że to jej wybryk był. Bo powiem ci jedno: teraz jesteś właśnie w amoku, po skończonym związku człowiek jest jeszcze przez jakiś czas bardzo wrażliwy na to co się dzieje, to trwa tygodniami, więc ty jeszcze wyolbrzymiasz skutki jej zachowań. Czy piszę to, by cie zranić taką oceną? NIE. Zobaczysz za jakiś czas, że jej działania nie przyniosą ci hańby, infamii i oczernienia przed znajomymi i rodziną: bo wszystkie skutki tutaj możesz odwrócić przez powiedzenie im jak to wszystko wyglądało, że ona przeinterpretowała twoje słowa i dlatego takie rzeczy napisała. ![]() Co do zaś twojego ex, to nie będzie już tak ci łatwo, jeszcze przez jakiś czas będziesz miała gulę. Nie miałam takiej sytuacji, ale sama wiem, jak byłoby mi wstyd, jak bym to ciężko zniosła. Coś mi się widzi, że masz podobną naturę do mnie: w takiej sytuacji wpadasz w, że tak powiem, stupor: tak ci jest głupio, że chciałabyś się zamknąć w szafie i przeczekać jakoś tą falę mocnego zawstydzenia, bo nie wiesz, jak teraz to wszystko naprawić. Z tej sytuacji jak najbardziej wyjdziesz - to ci mówię - i to w sumie sucha stopą, bo przekonasz się, że znajomi twoi do jej zachowania nie będą przywiązywać aż takiej wagi jak ty. Jak im tylko wspomnisz jak to wszystko naprawdę wyglądało, to będą po twojej stronie i szybko zapomną o tych zdarzeniach dziwnych ![]() ![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 910
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
"Przyjaciółkę" olej. Można jej "wytłumaczyć" o co się wściekasz, ale wątpię, żeby cokolwiek z tego zrozumiała. Może i działała "dla Twojego dobra", w swoim pokręconym planie, ale narobiła Ci przykrości. ;/
Przyjaciołom wytłumacz co się stało i jak jest teraz -mogą się przecież zaniepokoić i zacząć zastanawiać czy na pewno z Tobą wszystko ok ![]() Znajomym możesz wyjaśnić, ale nie musisz. A dalszymi znajomymi się nie przejmuj -ludzie zawsze znajdą powód do gadania. Trzymaj się! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: "Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, przed wrogami obronię się sam"
Taka przyjaciółka,to nie "przyjaciółka".Bliski e sercu osoby,tak nie postępują.
No,ale widzisz znajomi nie sa tacy głupi i jej nie uwierzyli ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.