Wybrana z tłumu?

[serduszkomamusi]

Witam Nie wiedziałam, jak zatytułować ten watek, ale myślę, że to określenie będzie adekwatne. Mniejsza o to, przejdę do sedna.

Ostatnio byłam u mojego chłopaka. On wyszedł z pokoju do kuchni i nie było go dość długo, akurat komputer był włączony i zapomniał wylogować się z pewnego portalu. Miał tam zapisana rozmowę z jakimś kolegą. Chodziło o jakieś sprawy zw. z pracą, ze szkoła itd. Ze strony kumpla padło pytanie do mojego tż, czy jego dziewczyna ( ja ) nie ma jakichś fajnych koleżanek, ponieważ on "poszukuje"... Była odpowiedź, że raczej nie. Pamiętam, że w tym czasie kiedy miała miejsce ta rozmowa nie pytał mnie o nic podobnego.
Mój tż poradził mu, żeby szukał na nk, na dyskotekach, bo jest tego tyle, że tylko się obejrzeć...

Wszystko by grało, gdyby nie fakt, że napisał mu też mniej więcej: " Jakbym był sam to bym ich miał b.dużo ( tu padło słowo od ch...) a teraz to nie bawię się w to".

Przyznam, że czułam się urażona po przeczytaniu tego. Jakoś nie odniosłam wrażenia, że powinnam być dumna, że jestem jego dziewczyną, chociaż go kocham. Co ciekawe, rozmowa ta odbyła się, po naszym spotkaniu całkiem wieczorem kiedy mieliśmy 2 rocznicę ....
Czy wygląda na to, że mój facet ma tak bardzo wysokie mniemanie o sobie, że miałby "tego" na pęczki ?! Czy chciał zaimponować koledze? Choć to moim zdaniem nieco dziwne, jak nie napisałabym tak do swojej koleżanki.

Co o tym myślicie? Przesadzam, czy...?

[paula78]

Zakładam ,że macie mało lat a w tym wieku każdy chłopak ma wysokie mniemanie o swojej boskiej osobie, wielu to zostaje na zawsze

[serduszkomamusi]

Napisane przez paula78

Zakładam ,że macie mało lat a w tym wieku każdy chłopak ma wysokie mniemanie o swojej boskiej osobie, wielu to zostaje na zawsze

Nie wiem czy tak mało, 19 i 20 ...

[Anna Antonina]

Moim zdaniem przesadzasz.

Ja też, gdybym była sama, to miałabym pewnie więcej znajomych płci męskiej.

[andzia1989r]

No cóż, mądre i kulturalne to nie było z jego strony. Może nieco prostackie i śmieszne, ale w sumie uczciwe wobec Ciebie: jestem w związku, nie bawię się w takie rzeczy, ale Tobie radzę to to i to.

[klempaa]

Napisane przez serduszkomamusi

Witam Nie wiedziałam, jak zatytułować ten watek, ale myślę, że to określenie będzie adekwatne. Mniejsza o to, przejdę do sedna.

Ostatnio byłam u mojego chłopaka. On wyszedł z pokoju do kuchni i nie było go dość długo, akurat komputer był włączony i zapomniał wylogować się z pewnego portalu. Miał tam zapisana rozmowę z jakimś kolegą. Chodziło o jakieś sprawy zw. z pracą, ze szkoła itd. Ze strony kumpla padło pytanie do mojego tż, czy jego dziewczyna ( ja ) nie ma jakichś fajnych koleżanek, ponieważ on "poszukuje"... Była odpowiedź, że raczej nie. Pamiętam, że w tym czasie kiedy miała miejsce ta rozmowa nie pytał mnie o nic podobnego.
Mój tż poradził mu, żeby szukał na nk, na dyskotekach, bo jest tego tyle, że tylko się obejrzeć...

Wszystko by grało, gdyby nie fakt, że napisał mu też mniej więcej: " Jakbym był sam to bym ich miał b.dużo ( tu padło słowo od ch...) a teraz to nie bawię się w to".

Przyznam, że czułam się urażona po przeczytaniu tego. Jakoś nie odniosłam wrażenia, że powinnam być dumna, że jestem jego dziewczyną, chociaż go kocham. Co ciekawe, rozmowa ta odbyła się, po naszym spotkaniu całkiem wieczorem kiedy mieliśmy 2 rocznicę ....
Czy wygląda na to, że mój facet ma tak bardzo wysokie mniemanie o sobie, że miałby "tego" na pęczki ?! Czy chciał zaimponować koledze? Choć to moim zdaniem nieco dziwne, jak nie napisałabym tak do swojej koleżanki.

Co o tym myślicie? Przesadzam, czy...?

Jednak mój TŻ ma rację- jak kobita nie ma problemu, to na pewno go sobie stworzy....

PRZESADZASZ!!!

[ston3d]

Napisane przez serduszkomamusi

Nie wiem czy tak mało, 19 i 20 ...

Och faktycznie, staruchy.

[elmoska]

Napisane przez paula78

w tym wieku każdy chłopak ma wysokie mniemanie o swojej boskiej osobie, wielu to zostaje na zawsze

Mądre słowa

[Joline]

Tak to już jest z facetami, że rozmawiają inaczej, że swoimi kolegami/przyjaciółmi niż ze swoją dziewczyną.
Używają innego słownictwa etc.. To tak samo jakbyś oczekiwala, ze kiedy Twoj facet spotka sie w pubie z kolegami na piwo, będzie mówił wszystko szczerze, ładnie ubranie w słowa etc.. Tak poprostu nie jest.

Twój facet nie powiedział nic złego, chociaż prawdą jest, ze niefrtunnie wyszło, że zobaczyłaś to co napisał
Wg mnie wszystko co chcial powiedziec, to to, iz bardzo łatwo można gdzieś spotkać dziewczyny i gdyby chciał to mógłby ich poznać w wielu miejscach - co zresztą jest prawdą, biorąc pod uwagę internet etc.. i niestety to, że wiele dziewczyn szuka miłości, czy zainteresowania i tylko czeka aż jakiś facet się nimi zainteresuje, więc jak wielkie lub małe byłoby ego Twojego faceta, nie zmienia to faktu, że pewnie bardzo sie nie pomylil w tym stwierdzeniu.

[Sadek]

Może i ma troche "proste" myslenie (NK, dyskoteki, styl wypowiedzi) ale to w niczym nie przeszkadza aby miał powodzenie. Wiele kobiet nie jest zbyt wymagających, szuka chłopaka, fajnej przygody. Może faktycznie miał wczesniej spore powodzenie i dobrze o tym pamięta.

[3asiex]

Faceci o wielu gorszych rzeczach rozmawiają między sobą. Dlaczego nie pytał Cie o ładne koleżanki? Widocznie uznał że takowych nie ma, nie warto fajnej dziewczyny dla kumpla poświęcać ewentualnie wolał odpuścić sobie pytanie Cie o to żebyś się nie wkręciła że może ma ochote na twoje koleżanki.
Co do tego że ohoho miałby dziewczyn na pęczki nie przejmuj się tym i ciesz się że jasno i wyraźnie napisał że ma Ciebie a reszta go nie obchodzi.
Na koniec cichutko nadmienię że nie ładnie czytać czyichś rozmów.

[Pluma_]

Robisz z igły widły, moim zdaniem. Chłopak widocznie chciał podbudować swoje ego i udowodnić koledze, że jak się chce, to można kogoś znaleźć.
Fakt, może ujął to w niezbyt kulturalnych słowach, ale po pierwsze: nie ma w nich nic obraźliwego, dotyczącego Twojej osoby, a po drugie: pewnie tak zwykle, na luzie gada z kolegami.

[andzya]

Ja też nie wiem czym autorko poczułaś się urażona. Fakt, jesteś jeszcze młodziutka, ale bez przesady.

Chłopak napisał koledze,że GDYBY był sam, to by korzystał z tego, ale ,że nie jest to się w to nie bawi. To chyba dobrze, prawda? Bo to znaczy,że nie robi niczego złego.

Sama wiem, że gdybym była sama robiłabym dużo więcej rzeczy niż w tej chwili, ale mam wspaniałego chłopaka, więc tego nie robię.

Czy uważasz,że mój chłopak powinien poczuć się urażony gdyby przeczytał przedostatnie zdanie mojej wypowiedzi?

[Wyrak]

Napisane przez klempaa

Jednak mój TŻ ma rację- jak kobita nie ma problemu, to na pewno go sobie stworzy....

PRZESADZASZ!!!

Bez kitu

Napisane przez serduszkomamusi

Nie wiem czy tak mało, 19 i 20 ...

Malo i do tego robisz problem tam gdzie go nie ma.

Napisane przez paula78

Zakładam ,że macie mało lat a w tym wieku każdy chłopak ma wysokie mniemanie o swojej boskiej osobie, wielu to zostaje na zawsze

Napisane przez Pluma_

Robisz z igły widły, moim zdaniem. Chłopak widocznie chciał podbudować swoje ego i udowodnić koledze, że jak się chce, to można kogoś znaleźć.
Fakt, może ujął to w niezbyt kulturalnych słowach, ale po pierwsze: nie ma w nich nic obraźliwego, dotyczącego Twojej osoby, a po drugie: pewnie tak zwykle, na luzie gada z kolegami.

Facepalm po prostu. Zamiast dorabiac teorie o jego ego, wystarczy logiczne: doradza jemu -> szukaj na dyskotekach -> mialbym gdybym chcial duzo = jest tam latwo o podryw.

[normalnyFacet]

przesadzasz....skoro moze miec ich od ch*** czy tam bardzo duzo (jak kto woli - sam czasami przeklne )a jest z Toba to chyba powinnas sie cieszyc a nie szukac problemu nieprawdaz??

[Pluma_]

Napisane przez Wyrak

Facepalm po prostu. Zamiast dorabiac teorie o jego ego, wystarczy logiczne: doradza jemu -> szukaj na dyskotekach -> mialbym gdybym chcial duzo = jest tam latwo o podryw.

Matko, ale na cóż się w ogóle zastanawiać co autor miał na myśli? Poradził koledze, dodał coś o sobie (czy też od siebie), tyle. Naprawdę nie wiem po co te filozoficzne rozważania nad jednym małym, niewinnym tekstem w stronę kolegi.

[eyo]

większość facetów których widuje chociażby na uczelni między sobą prowadzi podobne gadki - ot takie brednie kumpelskie
tak szczerze mówiąc to większość kobiet też inaczej się odzywa między sobą i przy swoich facetach
nie wiem co cię tak dziwi
na moje to nie dość, że przesadzasz to chyba jednak to dobrze, że twojemu facetowi nie w głowie są podboje skoro ma ciebie

inna sprawa.. może mu nie grzeb po prostu na przyszłość w kompie?
tak tak wiem - to okno z wiadomością po prostu tam było i się na ciebie patrzyło ale ty wcale nie chciałaś tego przeczytać ale to okno było tak nachalne że cię zmusiło i przeczytałaś...
ale naprawde, nie daj się byle oknom zmuszać do czytania czegoś

[paula78]

Napisane przez Wyrak

Facepalm po prostu. Zamiast dorabiac teorie o jego ego, wystarczy logiczne: doradza jemu -> szukaj na dyskotekach -> mialbym gdybym chcial duzo = jest tam latwo o podryw.

Dobrze ,ze jesteś profesorze i potrafisz wszytsko w prosty ,matematyczny sposob wytłumaczyć

[Wyrak]

Napisane przez eyo

inna sprawa.. może mu nie grzeb po prostu na przyszłość w kompie?
tak tak wiem - to okno z wiadomością po prostu tam było i się na ciebie patrzyło ale ty wcale nie chciałaś tego przeczytać ale to okno było tak nachalne że cię zmusiło i przeczytałaś...
ale naprawde, nie daj się byle oknom zmuszać do czytania czegoś

A wlasnie, zapomnialem o tym. Droga autorko - nie wychodz na wscibska osobe, nie czytaj cudzej korespondencji.

Napisane przez paula78

Dobrze ,ze jesteś profesorze i potrafisz wszytsko w prosty ,matematyczny sposob wytłumaczyć

For ju ollejs

Zarty na strone - moze ja mam jakis inny tok myslenia, ale dla mnie, zeby z tego akurat wyciagac rzekome pieszczenie ego ?

[yoona]

jejku ale masz problem no naprawde. nie zagladaj mu wiecej do kompa to raz. a dwa- zdrowiej Ci wyjdzie jak nie bedziesz tak wszystkiego analizowac.

[cosmo20]

Napisane przez paula78

Zakładam ,że macie mało lat a w tym wieku każdy chłopak ma wysokie mniemanie o swojej boskiej osobie, wielu to zostaje na zawsze

bosko "powiedziane"

Autorko przesadzasz. Zwyczajnie się przechwalał. Z resztą zaznaczył, że nie jest sam i się w to nie bawi.

[roxyroxy]

To Twoj TZ powinnien sie czuc urazony, ze nawet na chwile z pokoju wyjsc nie moze, bo Ty juz czytasz jego PRYWATNE rozmowy . Facet sobie pogadal, niejeden chlopak sie lubi zgrywac przed kolegami

Nie wiem czym Ty sie czujesz urazona, raczej powinno Ci byc wstyd,ze nie szanujesz prywatnosci swojego TZta

[SztuczkaMagiczka]

Ale głupota.

[paczek1990]

Wiesz no moim zdaniem przesadzasz...
Twój Tż napisał kumplowi-ze nie bawi się w takie rzeczy bo ma Ciebie-tzn jest wobec Ciebie lojalny i szczery.
To, ze padł tekst ze miałby ich "dużo" to są zwykłe męskie przechwałki i podwyższanie ego-co to ja nie ejstem
Poza tym czy Ty miałaś jakiś powód żeby przeglądać jego gg?

[v-x-n]

Yyyy ja w ogóle nie rozumiem w czym rzecz. Facet stwierdził fakt, tzn. to nie jest jakaś wielka tajemnica, że w obecnych czasach jest mnóstwo dziewczyn, które łatwo wyrwać (dobry bajer nie jest zły, absolutnie nie trzeba mieć do tego urody Banderasa, więc nie wiem gdzie niby to popisywanie się), szczególnie właśnie na dyskotekach czy portalach typu facebook - ja się absolutnie zgadzam z Twoim facetem. I każdy przeciętny facet przy odrobinie wysiłku może mieć lasek na pęczki tak naprawdę, więc o co chodzi?

Czym Ty się czujesz urażona..? Bo w ogóle nie widzę związku pomiędzy cytowanym fragmentem rozmowy, a tematem... (już nie mówiąc o Twoim oburzeniu). Aj, kobiety.. Zamiast się cieszyć, że facet jest porządny ("Jestem w związku i nie interesują mnie takie rzeczy"), to jakiś problem na siłę się tworzy.. Ma-sa-kra.

Chyba zaraz pójdę do łazienki, zdejmę gacie i sprawdzę co tam w spodniach mi się kryje, bo mam wrażenie, że sposób myślenia kobiet jest mi obcy.

[Sondrina]

Nie powinnaś przeglądać cudzej korespondencji, bo grzebiesz w życiu nie tylko swojego faceta, ale również innych osób. To są czesto prywatne i osobiste rozmowy.
A poza tym każdy zachowuje się przy partnerze/partnerce, a inaczej przy koleżankach/kolegach. Z moimi przyjaciółkami czasami walimy takie teksty, że niejeden facet mógłby się przerazić. Ja wiem, że i oni mają swoje rozmowy i specyficzny język. Przekonałam się o tym swego czasu na grillu u kolegi, gdy byłam jedyną dziewczyną w towarzystwie...

[Hultaj]

ednak mój TŻ ma rację- jak kobita nie ma problemu, to na pewno go sobie stworzy....

ahahahah

A poza tym każdy zachowuje się przy partnerze/partnerce, a inaczej przy koleżankach/kolegach.

a tego to nie wiedziałam.




Spuść z tonu. Daj mu się trochę poprzechwalać przed kolegą, żartobliwe czy nie.

[Nyaa]

Też uważam, że przesadzasz. W końcu nie napisał tam nic takiego strasznego. Tak już po prostu jest, że faceci w rozmowach między sobą często lubią połechtać swoje ego, opowiadając, ile to kobiet mieli lub mogliby mieć. Poza tym zaznaczył, że nie " bawi się w to ", co znaczy, że dobrze mu z Tobą i nie musi szukać wrażeń( ale takiego czegoś facet facetowi raczej nie powie ). Nie masz więc chyba powodu do zmartwienia

Co do czytania cudzej korespondencji - oj kusi kusi musisz z tym walczyć, bo wejdzie Ci w nawyk i potem nie będzie dnia, jeśli nie "obskoczysz" jego komórki, maila itd.

[tacyta]

Robisz z igły widły.

[wandaweranda]

Napisane przez serduszkomamusi

Czy chciał zaimponować koledze?

wg mnie chciał zaimponowac koledze. Nie doszukuj się drugiego dna.
A w ogóle wiesz co to jest tajemnica korespondencji, do jasnej cholery?
poza tym na Twoim miejscu bardziej bym sie skupiła na tym: teraz się w to nie bawię.