klub 10 w 1, tylko dla kobiet, pomocy:)

[marta8lo]

witam,
Posiadam kilka kwalifikacji i doswidczenie w wielu dziedzinach. Dlatego tez wpadłam na pomysl aby sie tym podzielic z kobietami w regionie. Pytanie czy byłoby zainteresowanie i jaka kwote hipotetycznie kobiety bylyby placic za uczestnictwo w takim klubie.

-porady stylizacji, wspolne zakupy100
-porady i gotowanie na temat diety duckana50
-makijaz,wizaz100
-znizki na kosmetyki avon, perfumy z sephoraod30
-wspolpraca ze sklepami odziezoymi dla klubowiczek znizki od30
-wlasnoreczne robienie bizuteri, znizki na bizuterie i torebki 100
-porady w sprawach turystycznych, podróżach
- pokaz barmański, warsztaty barmańskie 100
- manicure i pedicure raz w miesiacu 100
- porady kosmetyczne plus 1 zabieg na miesiac 80
- 4 wizyty w solarium na miesiac 60
- 4 wizyty na silowni na mieisac 80
- 4 wizyty na basenie na miesiac 60
- porady psychologa 50
- sesja fotograficzna /1 na miesiac 100
- dowolny podstawowoy jezyk na kazdym poziomie/4 spotkania na miesiac 120
- taniec stadardowy / 2 razy na miesiac 60
-taniec nowoczesny/ 2 razy na miesiac 60
-wizyta u fryzjera/ farbowanie, sciecie, modelowanie/ raz na miesiac 150
-klub przedszkolaka dodatkowo platny na godziny

wszytko na dyzurach,spotkaniach, indywidualnych rozmowach, wyjsciach, pogadanakach, w zgranej paczce kobiet

łacznie ok 1300 zl? dlatego tez czy 900 zl to duzo, a moze 600 zl to w sam raz?

[cholernarejestracja]

Przepraszam, ale jaką wiedzę ty możesz posiadać na temat diety, której nazwy nie potrafisz poprawnie zapisać?

Zasada jest taka, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Jak chcę iść do kosmetyczki, to idę sobie do kosmetyczki. Kto potrzebuje sesji zdjęciowej raz na miesiąc?

Nie chciałabym wydać kilkuset złotych miesięcznie na coś takiego, bo prawdopodobnie nie skorzystałabym nawet z 1/4. Nie wiem kto ma czas na kurs barmański, językowy, taneczny, siłownię, basen, kosmetyczkę, solarium, wspólne zakupy, i całą masę innych rzeczy jednocześnie.

[layla_lbn]

Chyba trzeba mieć bardzo dużo czasu na coś takiego

[anka.d]

100 zł bym za to nie zaplacila


-porady stylizacji, wspolne zakupy - od wspolnych zakupow mam kolezanki, a z porady moze i bym skorzystala - ale co miesiac? wystarczy jedna porzadna w zyciu (dowiedziec sie jakie fasony pasuje do sylwetki itp)
-porady i gotowanie na temat diety duckana - osobiscie uwazam te diete za niezdrowa i bym z tego nie skorzystala
-makijaz,wizaz100 - co miesiac? po jaka cholere? :P
-znizki na kosmetyki avon, perfumy z sephoraod30 - w avonie kupuje okazjonalnie, podobnie w sephorze
-wspolpraca ze sklepami odziezoymi dla klubowiczek znizki od30 - no tu juz bardziej
-wlasnoreczne robienie bizuteri, znizki na bizuterie i torebki 100 - 100 miesiecznie? chyba rocznie...
-porady w sprawach turystycznych, podróżach - dzieki bogu za internet :P
- pokaz barmański, warsztaty barmańskie 100 - co miesiac? po co pytam sie?
- manicure i pedicure raz w miesiacu 100 - podstawowy manicure kosztuje 15 zł malowac paznokcie wypada raz w tygodniu (jesli ktos maluje) wiec - raz w miesiacy to za rzadko, a za 100 zł to robią tipsy, wiec nie kazdy nosi, a za zwykly manicure to zdzierstwo
- porady kosmetyczne plus 1 zabieg na miesiac 80 - wole pojsc do zwojej zaufanej kosmetyczki, miec wykonane to co chce i jak czesto chce
- 4 wizyty w solarium na miesiac 60 - nie chodze wcale
- 4 wizyty na silowni na mieisac 80 - chodze czesciej i mam karnet ;P
- 4 wizyty na basenie na miesiac 60 - chodze okazjonalnie, nie przepadam za basenem
- porady psychologa 50 - ja tam radze sobie sama/z pomoca przyjaciol
- sesja fotograficzna /1 na miesiac 100 tam madl to ja nie bede, sesje zrobie sobie jak bede brala slub i jak bede w ciazy i moze jeszcze z raz w zyciu
- dowolny podstawowoy jezyk na kazdym poziomie/4 spotkania na miesiac 120 nauka jezyka raz w tygodniu to za rzadko, 30 zł/godzina to standardowa cena za zajecia grupowe, jak bede chciala to pojde do szkoly jezykowej, ktorej lokalizacja i oferta pasuja mi najbardziej, wiec to zadna promocja
- taniec stadardowy / 2 razy na miesiac 60 nie kazdy chce sie uczyc tanca, ajak ktos chce, to uwazam ze zajecia co 2 tygodnie to zdecydowanie za rzadko
-taniec nowoczesny/ 2 razy na miesiac 60 jak wyzej
-wizyta u fryzjera/ farbowanie, sciecie, modelowanie/ raz na miesiac 150 a znajdz mi fryzjera, ktory wie jak sie zajac kreconymi wlosami, to i bede chodzic, ale na pewno nie co miesiac, i nie za 150 zł (poza tym - wizyta z farbowaniem kosztuje wiecej, bez farbowania mniej a ja nie farbuje, wiec co? poszkodowana jestem :P

jak dla mnie taki klub nie ma specjalnego sensu.
chyba, ze chcesz stworzyc cos co ma uchodzic za elitarne, wtedy najlepiej na jakims ekskluzywnym osiedlu no i chyba raczej nie w polsce :P


---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez cholernarejestracja

Nie wiem kto ma czas na kurs barmański, językowy, taneczny, siłownię, basen, kosmetyczkę, solarium, wspólne zakupy, i całą masę innych rzeczy jednocześnie.

żona gangstera

[marta8lo]

dziekie za wszytskie odpowiedzi, kiepsko trafiłam z targetem gdyz podobne kluby sa w bydgoszcy i funkcjonuja, sa one dla kobiet jak wspomnialam a nie dla nastolatek czy kobiet po 30-stce ktore czuja sie swietnie w swoim ciele, w "sieci" i korzystaja z dobrobytów na codzień, fakt jak ktos wspomnial jest to dla kobiet tzw vip-ow, dla kobiet z ratusza,urzedow,bankow i biznes"-womenek". Płącą fortune za kazda godzine ze stylistką i potrzebuja jej co 2-3 dzien gdyz kupuja ubrania, bizuterie czy torebke co tydzien pod kolor paznokci a nie raz na rok jak ktos wspomnial. Nie potrafia sie ubrac i ubieraja tylko to co jej wybiora, do fryzjera chodza co 5 dni gdyz same nie potrafia wymodelowac swoje fryzury, do paznokci chodza raz na 3 tyg gdyz japonski manicure to nie tipsy, a starcza na ponad 20 dni. One musza dobrze wygladac tylko nie potrafia. O nauke tanca czy jezyka nie chodzi, a o obycie z kultura, pogaduchy a przy okazji korzystaja ze sportu czy tanca. Ponadto napisalam ceny bardzo czysto teoretyczne by podsumowac calosc i wyszlo 1300zl mieiecznie, tyle wydaja one przecietnie na siebie co miesiac wiec zapytalam czy 500, 700 czy 900 zl to pewna okazja.


p.s. rozrywki by sie zmienialy po barmanskim pokazie bylby pokaz parzenia kawy a uwierzcie trwa on kilak godzin i jest naparwde atrakcyjny, swiczenia z emisji glosu, cwiczenia z asertywnosci, poradnik florysttczny, pomyslow jest wiele a znajomosci jeszce wiecej

p.p.s. 80 % znajomych moich rodzicow bo taki jest target 40+ nie potrafi sobie zorganizowac wczasów na wlasna miare, bo tu nie chodzi o kupienie za 2000 zl wczasow w rainbow tours czy itaka, oczywiscie ufajac blondynie ktora nie odroznia tunezji od egiptu:/

i uprzedzam, prosze nie czepiac sie literowek, nie bede sie starac tylko dlatego ze lubisz sie czepiac takich bzdur!

pozdrawiam osoby ktore to wszytsko organizuja sobie we wlasnym zakresie, gratuluje

[anka.d]

Napisane przez marta8lo

dziekie za wszytskie odpowiedzi, kiepsko trafiłam z targetem gdyz podobne kluby sa w bydgoszcy i funkcjonuja, sa one dla kobiet jak wspomnialam a nie dla nastolatek czy kobiet po 30-stce ktore czuja sie swietnie w swoim ciele, w "sieci" i korzystaja z dobrobytów na codzień, fakt jak ktos wspomnial jest to dla kobiet tzw vip-ow, dla kobiet z ratusza,urzedow,bankow i biznes"-womenek". Płącą fortune za kazda godzine ze stylistką i potrzebuja jej co 2-3 dzien gdyz kupuja ubrania, bizuterie czy torebke co tydzien pod kolor paznokci a nie raz na rok jak ktos wspomnial. Nie potrafia sie ubrac i ubieraja tylko to co jej wybiora, do fryzjera chodza co 5 dni gdyz same nie potrafia wymodelowac swoje fryzury, do paznokci chodza raz na 3 tyg gdyz japonski manicure to nie tipsy, a starcza na ponad 20 dni. One musza dobrze wygladac tylko nie potrafia. O nauke tanca czy jezyka nie chodzi, a o obycie z kultura, pogaduchy a przy okazji korzystaja ze sportu czy tanca. Ponadto napisalam ceny bardzo czysto teoretyczne by podsumowac calosc i wyszlo 1300zl mieiecznie, tyle wydaja one przecietnie na siebie co miesiac wiec zapytalam czy 500, 700 czy 900 zl to pewna okazja.


p.s. rozrywki by sie zmienialy po barmanskim pokazie bylby pokaz parzenia kawy a uwierzcie trwa on kilak godzin i jest naparwde atrakcyjny, swiczenia z emisji glosu, cwiczenia z asertywnosci, poradnik florysttczny, pomyslow jest wiele a znajomosci jeszce wiecej

p.p.s. 80 % znajomych moich rodzicow bo taki jest target 40+ nie potrafi sobie zorganizowac wczasów na wlasna miare, bo tu nie chodzi o kupienie za 2000 zl wczasow w rainbow tours czy itaka, oczywiscie ufajac blondynie ktora nie odroznia tunezji od egiptu:/

i uprzedzam, prosze nie czepiac sie literowek, nie bede sie starac tylko dlatego ze lubisz sie czepiac takich bzdur!

pozdrawiam osoby ktore to wszytsko organizuja sobie we wlasnym zakresie, gratuluje

czepilabym sie twojego targetu...
kobitki z urzedow nie zarabiaja sredniej krajowej (nawet gdyby zarabialy, to nie wydawalyby 1/3 pensji na piedoly )
w bankach - powyzej sredniej zarabia sie na wyzszych stanowiskach.

natomiast kobieta, ktora jest inteligenta, wyksztalcona i zaradna na tyle, zeby byc "'biznes"-women", lub pelnic funckje kierownicza wyzszego szczebla (czyli generalnie grupa, ktora byloby stac na taka usluge) jest rowniez na tyle zaradna zeby sie dobrze ubrac czy o siebie zadbac. i bardziej by potrzebowala jakiejs asystentki, ktora ja umowi i zorganizuje jej czas (bo raczej na brak czasu niz jego nadmiar takie osoby cierpia) niz uczestnictwa w ekskluzywnym klubie, ktory ten czas zjada.

dlatego bede sie upierac, ze ten klub cieszylby sie popularnoscia bardziej u "żon bogatych mężów", niż u kobiet sukcesu

[201703061232]

Jak coś jest od wszystkiego, to jest do niczego.
4 razy w miesiacu siłownia? Toż to żart chyba jakiś. 4 wizyty w miesiącu to chyba tylko po to, żeby sobie na facetów popatrzeć.
Poza tym jeśli chcesz "celować" w vipy tudzież znudzone żony bogatych mężów to raczej one z avonu nie korzystają, po 2 znizki mogą sobie wsadzić .

[Corvette]

Napisane przez marta8lo

dziekie za wszytskie odpowiedzi, kiepsko trafiłam z targetem gdyz podobne kluby sa w bydgoszcy i funkcjonuja, sa one dla kobiet jak wspomnialam a nie dla nastolatek czy kobiet po 30-stce ktore czuja sie swietnie w swoim ciele, w "sieci" i korzystaja z dobrobytów na codzień, fakt jak ktos wspomnial jest to dla kobiet tzw vip-ow, dla kobiet z ratusza,urzedow,bankow i biznes"-womenek". Płącą fortune za kazda godzine ze stylistką i potrzebuja jej co 2-3 dzien gdyz kupuja ubrania, bizuterie czy torebke co tydzien pod kolor paznokci a nie raz na rok jak ktos wspomnial. Nie potrafia sie ubrac i ubieraja tylko to co jej wybiora, do fryzjera chodza co 5 dni gdyz same nie potrafia wymodelowac swoje fryzury, do paznokci chodza raz na 3 tyg gdyz japonski manicure to nie tipsy, a starcza na ponad 20 dni. One musza dobrze wygladac tylko nie potrafia. O nauke tanca czy jezyka nie chodzi, a o obycie z kultura, pogaduchy a przy okazji korzystaja ze sportu czy tanca. Ponadto napisalam ceny bardzo czysto teoretyczne by podsumowac calosc i wyszlo 1300zl mieiecznie, tyle wydaja one przecietnie na siebie co miesiac wiec zapytalam czy 500, 700 czy 900 zl to pewna okazja.


p.s. rozrywki by sie zmienialy po barmanskim pokazie bylby pokaz parzenia kawy a uwierzcie trwa on kilak godzin i jest naparwde atrakcyjny, swiczenia z emisji glosu, cwiczenia z asertywnosci, poradnik florysttczny, pomyslow jest wiele a znajomosci jeszce wiecej

p.p.s. 80 % znajomych moich rodzicow bo taki jest target 40+ nie potrafi sobie zorganizowac wczasów na wlasna miare, bo tu nie chodzi o kupienie za 2000 zl wczasow w rainbow tours czy itaka, oczywiscie ufajac blondynie ktora nie odroznia tunezji od egiptu:/

i uprzedzam, prosze nie czepiac sie literowek, nie bede sie starac tylko dlatego ze lubisz sie czepiac takich bzdur!

pozdrawiam osoby ktore to wszytsko organizuja sobie we wlasnym zakresie, gratuluje

Dziewczyny maja troche racji. Jakby niebylo, Polki sa bardzo zaradne i nie ma sie co dziwic.
Z drugiej strony sa tez kobiety ktore maja za duzo czasu i niewiedza co z nim zrobic.
Mysle ze musisz najpierw zorientowac sie w "sredniej krajowej" w danym obszarze . Poprzez interenet mozesz np wpisac dane miasto a tam pod naglowkami pokaza sie wszelkie informacje zwiazane z tymze miastem/rejonem (atrakcje, hotele, restauracje, przecietne i wysokie zarobki, ilosc mieszkancow itp).
Moglabys "podgladnac" te kluby o ktorych wspomnialas (chocby samej sie tam wybrac i wypytac jako zainteresowana klientka a nie jako potencjalna konkurentka).
Jezeli takie kluby istnieja, widocznie maja klientele.
Dodam tez ze jak na poczatek ....za duzo ofert! Ja sama mialabym podejrzenia do klubu ktory oferuje wszystko . To "czuc tanizna" ze tak sie wyraze. Mozesz pozniej dodac nowe atrakcje ale najpierw sprawdz czy one by "przeszly". Rozumiem ze chcesz nowoczesny klub, cos nowego i niebywalego...bedziesz sie wiec musiala niebywale naglowkowac. Ja pracuje w wolnym zawodzie, kiedy chce, ale pocztki byly baaaardzo pod gorke
Zycze powodzenia
P.S. Dlaczego tylko kobiety? Faceci maja wiecej problemow. Ale....odpada malowanie paznokci itp

[mhm0808]

Jako 40+ to chyba powinnam się wypowiedzieć w obronie własnej
Myślę,że Twoje propozycja rzeczywiście stworzona jest dla osobliwego targetu - tych,co to niby muszą,a nie potrafią żyć życiem,jakie sobie wybrały Jakoś trudno mi sobie wyobrazić taką sytuację: przecież każdy znajduje się w jakimś punkcie życia do którego dotarł jakąś drogą: mało jest sytuacji typu Kopciuszek - nagle i niespodziewanie wyrwanych do innej bajki

Chociaż ogólnie uważam taką inicjatywę dla kobiet za potrzebną;jeśli masz taki pomysł (i środki) na rozkręcenie,to idż dalej tym tropem,wystarczy tylko skupić jakąś społeczność,już Ci ona sama (ta społeczność) powie,jakie ma potrzeby i się będziesz mogła dostosować z ofertą. Musiałabyś jedynie na początek zorganizować jakieś miejsce spotkań i podrzucić jeden,dwa tematy na zachętę.
Powodzienia.

[crescent]

Napisane przez marta8lo

dla kobiet tzw vip-ow, dla kobiet z ratusza,urzedow,bankow i biznes"-womenek". Płącą fortune za kazda godzine ze stylistką i potrzebuja jej co 2-3 dzien gdyz kupuja ubrania, bizuterie czy torebke co tydzien pod kolor paznokci a nie raz na rok jak ktos wspomnial.

dzieki poczulam sie vipem

mit o urzedach zyje