Dziecko w obsłudze jest... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-02-13, 13:58   #1
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Talking

Dziecko w obsłudze jest...


Ot, z przymrużeniem oka
Jakie Wasze dzieci są w obsłudze - łatwe, trudne? Zmienne? Charakterki konkretne i stanowcze czy odwrotnie?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 15:41   #2
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Szaja,a Tobie się nudzi?
A se napiszę-a co
Moja córka (młodsza) jest kochana oczywiście i słodka....ale ma chrakterek od zawsze (ma 2 lata).Korzystając z opisów osobowościowych Tracy Hogg (choc nie pamiętam dokladnie definicji),nazwałabym swoja Emilkę-Poprzeczniakiem.
Jeśli chodzi konkretnie o "obsługę",to jest super-dopóki daje się jej to,co chce...czyli w rozliczeniu dość często wyraża swoje niezadowolenie.
No ale potrafi być słodka i rozbrajająca-więc jeszcze jej nie zamknęliśmy w klatce
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 15:53   #3
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

W kwestii obsługi jedzeniowej -bylo super,wszytskożrące dziecko mam
w kwesti higieny-roznie bywalo ale jak trzeba bylo zmienic pieluchę czy póżniej siadac na nocnkiu-to nie bylo zmiłuj,trzeba czy sie podoba czy nie -oczywiscie żadnej przemocy nie stosowałam ale chytre wybiegi
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 18:07   #4
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

moja jest prosta jak mam cos do jedzenia i toy story w zasiegu

(pola zostaw ten plotek, chodz buzz na nas czeka w domu)
(polka, a jak dam ci jablko to pojdziesz ze mna?)
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-13, 19:04   #5
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Moje dzieci są skrajnie różne
Starszy był ugodowy bardzo, jadł zawsze ładnie, ładnie spał, szybko się wszystkiego uczył, dobrze adaptował. Nie płakał po wyjściu na świat i w domu też nigdy nie był płaczliwy. Za to teraz chyba nadrabia i lubi sobie popłakać, jak coś mu się nie udaje (ma 6 lat).
Młodszy ma silny charakterek i jest bardzo uparty. Urodził się rozkrzyczany i długo nie można było go uspokoić i do dziś (ma 10,5 miesiąca) jak coś mu się nie podoba, to się drze na pół bloku Jeśli chodzi o jedzenie, to jest wszystkożerny i łakomy, higiena ok, chociaż ma AZS, więc duzo rzeczy go uczula i selektywnie dobieram kosmetyki. Za to ciężko walczy się z jego przyzwyczajeniami- w tej chwili jesteśmy na etapie kolejnego podejścia do niekapka, ale smoczek to jest smoczek i po podaniu niekapka jest wrzask, choćby leciały z niego pyszności
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 08:45   #6
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Ja mam chyba Aniołka w domu ale czasem sie zmieni w malego diablika :P Ogolnie jest grzeczna, nie przeszkadza jej mokra pielucha, kupa nie przeszkadza wiec nawet niewiem kiedy zrobi bo nic nie krzyczy tylko czuje to potem

Zabawi sie troche sama wiec nie musze siedziec 12/h przy niej i sie bawic i zabawiac. Uwielbia za to jak trzymam ja na rekach i sie gonimy z mezem, smiechu jak diabli albo jak udaje PSA! Wiec dobre dziecię mam
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 09:41   #7
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Moje dziecko było proste w obsłudze całe 2 tygodnie. Potem już masakra.

A teraz to już w ogóle. Przy jedzeniu łazi, przewijać się nie chce, w wannie stoi... Szału można dostać. W dodatku to charakterne stworzenie jest, uparte po rodzicach niestety, wścieka się ogniście i w sekundę i szkoda mu czasu na sen.

Jak będzie dalej w tym kierunku szedł to podetnę sobie żyły na piętach szarym mydłem.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-14, 14:56   #8
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Moja Mysza jest grzeczniutka, aż czasem się zastanawiam po kim to dziecię takie kochane Żadnego beku przy ubieraniu, jedzeniu, przewijaniu
Choć już zaczyna pokazywać charakterek...np jak nie chce czegoś zjeść to tak zaciska szczęki,że aż robi się czerwona hihihi.
Ale ogólnie jest b. pogodna i potrafi się długo zająć sobą-bawi się grzecznie sama (metki od ubrań i plastikowe butelki to ulubione zabawki ).



Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Uwielbia za to jak trzymam ja na rekach i sie gonimy z mezem, smiechu jak diabli
Muszę wypróbować konecznie!!!!
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-15, 11:57   #9
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

normalne...ani za bardzo rozkrzyczane, ani za grzeczne mam porównanie z córką szwagra- mój junior to diabeł wcielony przy niej ale przy dziecku kumpelki to on jest wprost anielski- bo Majka to typowy Wrzaskun o Wszystko
z jedzeniem, spaniem, samodzielną zabawą nie było większych problemów - wiadomo, zdarzały się lepsze i gorsze dni, ale generalnie nie ma powodów do narzekań zbytnich
teraz już cwaniaczy aż miło- ale to zasługa babć 3 lata zleciało aż miło
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-15, 19:50   #10
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

starsza corka dramat..... ja nie daje sobie rady od poczatku trudna w obsludze

mlodsza istny aniol.... gdyby nie musiala jesc to bym pomyslala ze nie mam dziecka...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-15, 20:54   #11
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Jak dla mnie to moje dziecko jest super bezproblemowe nie licząc chwil, kiedy postanawia, że nie je i nie pije "bo tak"...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 11:26   #12
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
Moja Mysza jest grzeczniutka, aż czasem się zastanawiam po kim to dziecię takie kochane Żadnego beku przy ubieraniu, jedzeniu, przewijaniu
Choć już zaczyna pokazywać charakterek...np jak nie chce czegoś zjeść to tak zaciska szczęki,że aż robi się czerwona hihihi.
Ale ogólnie jest b. pogodna i potrafi się długo zająć sobą-bawi się grzecznie sama (metki od ubrań i plastikowe butelki to ulubione zabawki ).




Muszę wypróbować konecznie!!!!
Wyprobuj Ja ucieam tak powoli oczywiscie imocno tuptam nogami, tata tsamo i ja lapie i smyra Albo wyskakuje zza drzwi i robi "a kuku" albo "buu" tak glosno ze sie mala wystraszy ale sie smieje Z butelkami nie probowalam jeszcze hehe ale lubi opakowania z chusteczek tłamsic i wszystko co szelesci No i za wlosy uwielbia ciagnac Bede lysa przy niej kiedys
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 16:39   #13
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

fajny wącik strasznie nie lubię porównywania dzieci- co w rodzinie ma często miejsce- tylko takie normalne gadki, bez idei "wyścigu" na przykład:
sytuacja 1
święta tegoroczne: po mniej więcej 2,5-3 godzinnej Wigilii moje Dziecko stwierdziło pas - zmęczony i bombardowany superprezentami babci/cioci/wujka podniósł ryk o jakąś duperele...komentarz Teściówki: no moje dzieci to i 4 godziny potrafiły się zająć w gościach

sytuacja2
rozmowa ze szwagrem o jedzeniu: a, mój syn to nie jadł przez chyba pół roku jajek - oooo- szwagier na to - moja Aga to w życiu tak nie grymasiła przy jedzeniu

sytuacja 3
wiesz co, to dziecko and nami płacze i płacze - w klatce bloku u mojej Mamy urodził się mały Stwór - mamo bo to noworodek przecież - mówię
noo, Ty to nigdy tak nie płakałaś, co to za matka, co tak pozwala płakać maluszkowi

Dzieci są tak różne i tym trzeba się cieszyć - no i zawsze jestem ciekawa, jak moja Mama czy Tesciówka pamięta coś sprzed 30 lat, a ja nie pamiętam, co było rok temu
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 16:46   #14
parrotka
Raczkowanie
 
Avatar parrotka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 68
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Moja jest ukierunkowana na "nie". Ubieranie - nie, jedzenie - nie, przewijanie - nie, spanie - nie, bawienie sie samej - nie itd... Ale i tak ja kocham jak wariatka.
__________________
Najlepszy przyjaciel młodej mamy - korektor pod oczy
parrotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 17:31   #15
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez emesjot Pokaż wiadomość
Dzieci są tak różne i tym trzeba się cieszyć - no i zawsze jestem ciekawa, jak moja Mama czy Tesciówka pamięta coś sprzed 30 lat, a ja nie pamiętam, co było rok temu
Po prostu pamiętają, że ich dzieci były najlepszymi dziećmi na świecie
My pewnie też tak będziemy pamiętać
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-16, 18:47   #16
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez Renatka_2108 Pokaż wiadomość
Wyprobuj Ja ucieam tak powoli oczywiscie imocno tuptam nogami, tata tsamo i ja lapie i smyra Albo wyskakuje zza drzwi i robi "a kuku" albo "buu" tak glosno ze sie mala wystraszy ale sie smieje Z butelkami nie probowalam jeszcze hehe ale lubi opakowania z chusteczek tłamsic i wszystko co szelesci No i za wlosy uwielbia ciagnac Bede lysa przy niej kiedys
"Buuu" to mamy wypróbowane, ale musi koniecznie być takie ,że Marysia aż podskakuje do góry Uciekanko wypróbujemy w weekend.
Co do włosów to też będę na bank łysa Mój mąż trochę bagatelizował moje biadolenia,że Mała rwie mi włosy dopóki go nie "sczapiła". Wyrwała mu spory pukiel hihihi.

Co do zabaw to dziecię me uwielbia też jak jej dmucham na rączki i gram wydmuchiwanym powietrzem na paluszkach.



SORRY ZA OFFTOP



Co do tematu, to Mała jest nadal łatwa w obsłudze, tylko czemu o 3 w nocy stwierdza,że się wyspała, na potwierdzenie czego robiąc wieeelkąąąą i głooośnąąąą kupę

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Cytat:
Napisane przez emesjot Pokaż wiadomość
fajny wącik strasznie nie lubię porównywania dzieci- co w rodzinie ma często miejsce- tylko takie normalne gadki, bez idei "wyścigu"
Hehehe no ten wyścig jest wszechobecny. Chociaż sama zostałam potraktowana przez pediatrę jak przechwalająca się mamuśka mitomanka, gdy pochwaliłam się,że Mała ma 7 miesięcy a już sama ładnie staje w kojcu i łóżeczku i sprawnie raczkuje.
Lekarz na mnie popatrzył spojrzeniem mówiącym :"Tiaaa i pewnie jeszcze sama je nożem i widelcem"
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-17, 16:22   #17
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Po prostu pamiętają, że ich dzieci były najlepszymi dziećmi na świecie
My pewnie też tak będziemy pamiętać
to chyba to...pamięta się przecież najlepsze chwile, no i czas leczy rany

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------



Hehehe no ten wyścig jest wszechobecny. Chociaż sama zostałam potraktowana przez pediatrę jak przechwalająca się mamuśka mitomanka, gdy pochwaliłam się,że Mała ma 7 miesięcy a już sama ładnie staje w kojcu i łóżeczku i sprawnie raczkuje.
Lekarz na mnie popatrzył spojrzeniem mówiącym :"Tiaaa i pewnie jeszcze sama je nożem i widelcem" [/QUOTE]

no tak, tylko ja mówię o sytuacjach, kiedy nie ma zwykłej wymiany zdań, tylko "podbijanie wątku" typu nocnikowanie "kiedy, och kiedy mój wnunio będzie bez pieluchy? moje to już po roku latały bez tetry...na kawalerkę pójdzie z pampersem?"
"no musisz go zacząć wychowywać, ty nigdy tak nie płakałaś"
takie niby-rad dawanie, a tak naprawdę utwierdzanie matki w tym, że coś nie tak robi. No kto to widział, żeby 2-latek płakał i miał pampersa...
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-17, 18:37   #18
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

emesjot wszystkie babcie tak gadają. Kiedyś mama mojego tż-ta tak się rozpędziła i wychwalała jak to mój małżonek szybko się rozwijał, jak szybko chodził, jak szybko na nocniczek itd. i w końcu teść nie wytrzymał i powiedział, że mój X to w ogóle od urodzenia korzystał z toalety, a od 4 miesiąca sam się sobą zajmował

Od tamtego czasu teściowa nieco przystopowała
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-17, 19:21   #19
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Tak, czasem mam ochotę spytać takiej babci, czy w wieku 5 miesięcy potrafiło dziecko już żonglować, bo jak nie, to phi, też mi rozwinięty maluch!

Mnie do szewskiej pasji doprowadza jak babcia TŻ w kółko mówi "nooo niedługo Jerzyk będzie miał rok, to na pewno będzie już chodzić". Powtarzam, że nie sądzę, bo starszy miał 16 miesięcy, jak zaczął, a ona dalej swoje, bo mój TŻ na swoich pierwszych urodzinkach już chodził i jej dzieci też chodziły. Co dzwoni, to pyta, czy mały już chodzi, na co TŻ odpowiada, że pewnie, że nawet już biega, chodzi na zakupy i czyta gazetę
Jak starszy nie chodził w wieku roku, to mnie z teściową obie do lekarza z dzieckiem wysyłały, na co nasza pediatra na kontroli pukała się w głowę i mówiła, że do 18 miesiąca nie ma co się stresować.
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-18, 09:25   #20
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2 710
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Moje dziecko jest łatwe w obsudze jeżeli chodzi o jedzenie ( wszytskożerne i nic nie odpuści), higiene, uwielbia się kąpać, myć ząbki, z ubieraniem nie mam też większych problemów, chyba że ma jakieś humorki.

Jeżeli chodzi o to czego mu nie wolno (robić, brać, ) czasami słucha tej komendy czasami robi na złość i specjalnie psoci.
(dla ścisłości ma 1,5 roczku)
13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-18, 15:25   #21
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez Impersona Pokaż wiadomość
Tak, czasem mam ochotę spytać takiej babci, czy w wieku 5 miesięcy potrafiło dziecko już żonglować, bo jak nie, to phi, też mi rozwinięty maluch!

Mnie do szewskiej pasji doprowadza jak babcia TŻ w kółko mówi "nooo niedługo Jerzyk będzie miał rok, to na pewno będzie już chodzić". Powtarzam, że nie sądzę, bo starszy miał 16 miesięcy, jak zaczął, a ona dalej swoje, bo mój TŻ na swoich pierwszych urodzinkach już chodził i jej dzieci też chodziły. Co dzwoni, to pyta, czy mały już chodzi, na co TŻ odpowiada, że pewnie, że nawet już biega, chodzi na zakupy i czyta gazetę
Jak starszy nie chodził w wieku roku, to mnie z teściową obie do lekarza z dzieckiem wysyłały, na co nasza pediatra na kontroli pukała się w głowę i mówiła, że do 18 miesiąca nie ma co się stresować.
o moja mama też się baaardzo martwiła, że wnusio roczku nie przydeptał dawała mi to odczuć i nie tylko mi

he, he u mnie prym w wyścigu wiedzie rodzina TŻ
np: "kupiłam zabezpieczenia na szafki, bo syn już zaczął dobierać się do szuflad" "eee, moje tam nigdy nie bałąganiły" odpowiada teść
"jeszcze nie pójdzie do przedszkola? a Mikołajek już w wieku 2 lat chodził wyobraż sobie, w ogóle nie płakał! i na nocnik siadał od roku! szwagierka na moją odpowiedż, czy oddaję syna do przedszkola w wieku 2 lat 4 mcy
córka szwagra płacze, bo ma tzw. wqrw niemowlęcy "eee, moje tam tak nie płakały" teść na to
kiedyś szwagier nie wytrzymał i powiedział" No pewnie, że nie płakaliśmy i byliśmy grzeczni! Przecież Ty się nami w ogóle nie zajmowałeś!" no to się trochę uspokoiło
Wkurza mnie to na maksa - rzadko kiedy można porozmawiać o dzieciach - nieważne, swoich czy obcych - bez tego cholernego porównywania i współzawodnictwa
już po urodzeniu syna na pytanie teściowej, ile jej wnusio waży..."ooo, moje były większe...co to teraz za porody, wyjmą dziecko z Ciebie i już.."
po prostu miałam ochotę rzucić telefonem o ścianę...
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-23, 21:26   #22
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

o matko, uwielbiam

ja to mam w ogole pod gorke - dziecko dwujezyczne, wiec jeszcze nie gada poprawnie (2 lata i 4 miesiace), o glowe wieksza od rowiesnikow (serio, jak zobaczylam na basenie poczulam ze powinnam zmienic jej imie na Helga ), i jakas taka mocno rozwinieta, a np w pielusze chodzi
i slysze od moich ciotek w polsce, ze co?!
a jak sie pytalam w zlobie u nas to powiedzialy ze wszytskie matki polki maja z tym bzika ze dziecko bedzie gotowe to odpieluchowywanie bedzie trwalo 2 tygodnie a 7 miesiecy
no i polskie matki to czapki to 18roku zycia stosuja
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 08:41   #23
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Dzieci małe są trudniejsze w obsłudze technicznej
Dzieci starsze w obsłudze psychicznej

__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 09:33   #24
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Dzieci małe są trudniejsze w obsłudze technicznej
Dzieci starsze w obsłudze psychicznej

moja mama mowi za swoja mama
"male dzieci pija mleko
duze dzieci pija krew"
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 10:38   #25
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
moja mama mowi za swoja mama
"male dzieci pija mleko
duze dzieci pija krew"
Strasznie jakieś wampiryczne to powiedzenie... u nas stosuje się "małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem" jakieś takie bardziej mi się wydaje przyjazne
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 11:06   #26
emesjot
Raczkowanie
 
Avatar emesjot
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Chełm
Wiadomości: 87
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

o z tym dużym kłopotem dużego dziecka to chyba prawda - ja w wieku cielęcym dałam popalić rodzicom a podobno jako niemowlę byłam aniołem cudownym
moja siostra to samo - w niemowlęctwie i wczesnym dzieciństwie anioł a od 14 roku życia się zaczęło...
no i chyba teraz dziewczęta i chłopcy nieco trudniejsi w obsłudze "psychicznej"- ręce i nogi opadają, mózg na ścianie i tp.
emesjot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 14:52   #27
AnQś
Zadomowienie
 
Avatar AnQś
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 109
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

No własnie tego się obawiam..ja Młodą przy porodzie w takich bólach "wyciskałam" a ona mi kiedyś pyskówką strzeli, jak jej hormony zaczną szaleć (bo obawiam się,że w tym wypadku wychowanie, to nie wszystko). Ale nie ma co się martwić na zapas....chyba
__________________
Kiedy podchodzę do dziecka, wzbudza ono we mnie dwa rodzaje uczuć: czułość wobec tego, kim jest i szacunek dla tego, kim może się stać.
Maryniu
Niania Ogg zwykle kładła się spać wcześnie. W końcu miała już swoje lata. Czasami szła do łóżka nawet o szóstej rano.
AnQś jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 15:50   #28
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Ech, wiecie to już nawet nie chodzi o to, że dzieci pyskują, bo to jets w miare normalne i przewidywalne, serio, to jeszcze nie jest takie najgorsze. Da sie przeżyc, ja nie narzekam, moje dzieci nie są aniołami ale wydaje mi sie, ze mieszczą sie w normie
Najgorsze, dla mnie przynajmniej, jest to, że dziecko małe miałam przy sobie, czuwałam nad nim, samo nigdzie nie łaziło. A mojego syna teraz to wiecznie w domu nie ma, wiem gdzie jest, ale i tak się martwię cichaczem, że coś mu sie stanie. Teraz się jeszcze zapisał na kurs prawa jazdy. Jak pomysle, ze będzie jeździł po tych drogach po których jeżdżą rózni idioci, to... Córka jedzie na tydzień do Londynu. Ze szkoły niby i będa ich pilnować. Ale już oczami duszy widzę co sie może jej stać...
Oczywiście, człowiek nic nie mówi, dusi w sobie ten strach ale to wiele nie daje
Serio, tęsknie za czasami, kiedy nie wysypiałam się w nocy ale przynajmniej byłam pewna, że moje dziecko jest ze mną i mogę je zawsze chronić
O duże dzieci jest większy strach i męczy psychicznie własnie.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 16:26   #29
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez AnQś Pokaż wiadomość
No własnie tego się obawiam..ja Młodą przy porodzie w takich bólach "wyciskałam" a ona mi kiedyś pyskówką strzeli, jak jej hormony zaczną szaleć (bo obawiam się,że w tym wypadku wychowanie, to nie wszystko). Ale nie ma co się martwić na zapas....chyba
Mój mąż się czasem śmieje, że nasza śliczna maleńka kochana królewna, która uśmiecha się do nas ilekroć nas widzi, to co byśmy nie robili i tak pewnego dnia nam powie "nienawidzę was" Pewnie tak będzie, ale cóż, to jest taki gratis do posiadania dzieci, że nie zawsze będą maleńkie i kochane
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-02-24, 16:47   #30
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Dziecko w obsłudze jest...

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Mój mąż się czasem śmieje, że nasza śliczna maleńka kochana królewna, która uśmiecha się do nas ilekroć nas widzi, to co byśmy nie robili i tak pewnego dnia nam powie "nienawidzę was" Pewnie tak będzie, ale cóż, to jest taki gratis do posiadania dzieci, że nie zawsze będą maleńkie i kochane
No niekoniecznie, moje nam cały czas mówią, że nas kochają a nie nienawidzą Mimo tego, że nie zawsze się zgadzamy
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.