![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 195
|
Problem z TŻ i z weselem....
Witam Wizażanki
![]() Proszę Was o spojrzenie na sytuację z obiektywnej strony.... Od dwóch m-cy jestem w związku z moim TŻ. Pierwszy m-c - zero kłótni, problemów itp. M-c temu powiedziałam mu że mam wesele, na którym jestem świadkiem (zgodziłam się być świadkiem zanim jeszcze go znałam). Pierwsza wersja była taka że ja i świadek będziemy bez osób towarzyszących, no ale w końcu okazało się że świadek od niedawna z kimś jest i będzie z tą dziewczyną na weselu. Więc naturalne wydało mi się, że mój TŻ będzie mi towarzyszył. No i tu zaczyna się problem. Od 3 tygodni kłócimy się non stop. On nie chce być tam ze mną ![]() Dlaczego? - bo nikogo nie zna - (ok ale na imprezie panieńsko-kawalerskiej tydzień temu, gdy naprawdę miał szansę poznać dużo ludzi - o 22.00 oświadczył mi że źle się czuje i chce wracać do domu a ja jak chcę to mogę zostać ![]() - bo nie umie tańczyć - tłumaczyłam że na weselu z 300 osobami nikt nie będzie zwracał uwagi jak o tańczy - bo nie ma kasy - prezentu nie kupuje, na ciuchy już powiedziałam że mu pożyczę - bo nie wie jak się tam dostanie bo ja będę jechać ze świadkiem - powiedziałam że wszystko zorganizuje... -bo pracuje w sobotę - pracuje do 14, ślub jest o 16 w tej samej miejscowości... Ogólnie wszystko było na "nie". Kiedy się wkurzałam, tłumaczyłam że mi przykro, twierdził że "ok, pójdę z Tobą", a za 5 minut zmiana decyzji że nie, że go zmuszam, że nie ma ochoty a ja go nie rozumiem. Wczoraj po kolejnej kłótni rzuciłam słuchawką i powiedziałam że tak skutecznie już mi obrzydził to wesele, że nie chcę z nim iść. Po 2 godzinach sms żebym odebrała telefon, że pójdzie, że nie ma problemu. A dziś....? O 12 sms że już wrócił z pracy, że źle się czuje, że przeprasza ale żebym poszła sama. Odpisałam mu tylko że dziękuje za wystawienie w ostatniej chwili (wesele jest w tą sobotę) i pozostawię jego zachowanie bez komentarza. Pisał mi jeszcze że przeprasza, że mam nadzieję że nie zostawię go przez to. Nie mam ochoty z nim gadać, jest mi strasznie przykro... Wiedział że mi strasznie zależy, nie chcę być sama skoro świadek zajmie się swoją panna.... Zadzwoniłam do kolegi - zgodził się iść ze mną, dziś wieczorem ma przyjechać i obgadamy szczegóły. Co myślicie o jego zachowaniu? Ja już przez te kłótnie straciłam ochotę na wszystko. Wiem że on nie lubi takich imprez, ze będzie dużo ludzi, ale kurcze - idę na wesele z kolegą bo mój TŻ nie ma ochoty i wystawił mnie 2 dni przed????? ![]() Dla mnie to normalne że m.in. po to jest się z kimś, aby takie imprezy spędzać razem, że nawet jeśli się nie ma ochoty - to widząc że drugiej osobie zależy - robi się to dla niej, dla związku..... Prócz tego tłumaczył mi że kiedyś był ze swoją ex na weselu i nakrył ją na całowaniu z jakimś chłopakiem - że ma uraz do wesel od tego momentu. Tłumaczyłam że przecież po to chcę z nim pójść żeby mógł mi zaufać, że nic głupiego nie zrobię, żebyśmy poznali się też w takich sytuacjach. . . Co usłyszałam? - że jak ze mną pójdzie to pocałunek ze świadkiem tzw. "gorzko, gorzko" w ogóle nie wchodzi w grę, bo on od razu wyjdzie z sali.... ze jeśli pójdzie to nie musi być ze mną do końca i może sam wrócić wcześniej.... ![]() Co to za przyjemność, gdyby nawet ze mną poszedł, jeśli siedział by cały czas naburmuszony? Myślałam że to będzie fajny sposób na spędzenie razem czasu, zapomnienie o problemach a tu co? Nie wiem czy w ogóle chcę z nim dalej być, jeśli każda impreza/spotkanie ze znajomymi mają być okupione takimi kłótniami i fochami bo on nie ma ochoty a ja go zmuszam.... Rozumiem, może być domatorem, może nie lubic takich imprez, ale ja go przecież nigdzie nie wyciągam!!! Zawsze widzimy się u mnie lub u niego.. to wesele to wyjątek i na żadne inne na razie się nie zanosi.... Co myślicie o tym wszystkim??????? Czy ja wymagam zbyt wiele? ![]() ![]()
__________________
Jeśli cię kocham to cicho tak jak oddech lub szept kokardy twoim bucikom przypinam z najbielszych nieb |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Facet strzela fochy jak rozwydrzony dzieciak, wielkie poświęcenie i wysilek iść na wesele, chociaż kichę zapchac można i napić się za darmo. Dziwne, taki krótki związek i takie kłotnie już? Jakoś kiepsko to wróży... Cytat:
O takim czymś jeszcze nie słyszałam, gdzie się takie odbywają ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Myślę że odpie**ala fochy jak mój były który w dniu balu uczelni wystawił mnie, bo "on tam będzie się dziwnie czuł, nikogo nie zna i wszyscy będą się na niego gapić (taaa, te 350 osób). Dowiedziałam się o tym smsem na fotelu fryzjerskim.
![]() Olać dziada. Edytowane przez 201608251020 Czas edycji: 2011-06-02 o 14:13 Powód: przeoczyłam o koledze ;) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
jak dla mnie i twoje i jego zachowanie jest dziecinne:
Ty- 2 miesiące i już tż-ecik ( niestety ale tż z psem bardziej mi się kojarzy jako towarzysz życia). Ty jako świadek nie przykleisz się do niego na całe wesele i nie będziesz mu umilać towarzystwa więc nie dziw się że może mu się nie uśmiechać siedzenie samemu jak kołek. To owe "gorzko, gorzko" nie musi wcale mu się podobać, ty co na jego miejscu zrobiłabyś? Klaskałabyś? Aha już to widzę... On- nie pójdę, pójdę, nie pójdę... i tak w koło macieju.
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Ale chyba na gorzko gorzko świadkowa ze świadkiem nie muszą się całować, no na Boga, mamy XXI wiek...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Nie muszą i wystarczy z zespołem to uzgodnić, ale jeśli dla kogoś to część wspaniałej weselnej tradycji nie przetłumaczysz.
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
A moze facet ma problemy z alkoholem i trzyma sie z dala od pokus, zeby dziewczyna sie nie zorientowala?
Roznie ludzie reaguja po alkoholu a na weselu raczej ciezko o to zeby nie pic. Moze po kilku glebszych delikatnie mowiac nie zachowuje sie tak jak trzeba i chce uniknac takiej sytuacji? |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Jesteś z facetem dopiero dwa miesiące, więc uważam że ma prawo odmówić pójścia na wesele. Dwa miesiące to niewiele, jak dla mnie etap "spotykania się i poznawania", więc nie wymagaj od niego by Ci wszędzie towarzyszył, a tym bardziej na weselichu, na którym nikogo nie zna.
__________________
Włosomaniaczka ![]() Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi ![]() Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro ![]() Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
To już chyba naprawdę wesele w remizie na wsi zabitej dechami musi się odbywać, jeśli takie zwyczaje panują, i wtedy wcale bym się chłopakowi nie dziwiła, że nie ma ochoty iść...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | ||
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Cytat:
![]() Poza tym, sama mówisz, że Twojego faceta nawet nie stać teraz na ubranie na wesele... Ty tak lekko rzucasz "pożyczę Ci". A on przecież z czegoś to będzie musiał oddać. W imię czego ma wydawać pieniądze na ubranie na imprezę, na którą nie chce iść? ![]() Dalej, facet jest po operacji serca, nie zna nikogo na imprezie... Męczyłby się, zwyczajnie by się męczył. I w imię czego? Piszesz "Myślałam że to będzie fajny sposób na spędzenie razem czasu, zapomnienie o problemach a tu co?", ale jak widać to byłby fajny sposób na spędzenie czasu, ale tylko dla Ciebie. Twój facet nie lubi tego typu imprez. Jego prawo. Naprawdę nie ma co moim zdaniem, robić afery o to, że facet nie chce iść na wesele do jakichś obcych ludzi... ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Ja sobie w ogóle nie wyobrażam wymuszonego pocałunku z kimś tam, "bo taka jest tradycja"
![]() ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Swiadkowie i "gorzko gorzko" tez mnie rozwalilo. Sorry nie wyobrazam sobie mojego TZta jako swiadka calujacego sie ze swiadkowa w imie jakiejs chorej tradycji.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 169
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
A właśnie autorka jest gotowa obrazić się na swojego partnera za to że nie będzie chciał tego oglądać. Widać autorka jest na tyle "nowoczesną" kobietą skoro całowanie się z innym na oczach swojego faceta nie uważa za nic złego...
__________________
Love Is A Losing Game... Miałem taki piękny sen, że byłem ostatnim ssakiem na ziemi.(Mort: a ja w nim byłem?) Tak ale jako padlina.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Na całym weselu TŻ siedzieć nie musi, ale chociaż na tych kilka godzin mógłby iść.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Znowu z jakimś głupkiem się związałaś, no nic Cię poprzedni związek nie nauczył ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Znacie się zaledwie dwa miesiące, a ty chcesz już go do rodziny prowadzać. A on nie ma ochoty, może to dla niego za szybko. No nie chce i co mu zrobisz.
Zerwij z nim skoro tak już zdążył zatruć ci życie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 811
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Ciężko mi się jest ustosunkować... z jednej strony rozumiem, ze facet jest chory, że może się źle czuć na weselu, że może nie lubi takich imprez, że o 14 kończy pracę a o 16 się wesele zaczyna...
Ale z drugiej strony, gdyby chciał się pokazać z dobrej strony przed Tobą i Twoimi znajomymi, to mógłby pojechać chociaż na parę godzin - nie musi przecież jechać tam prosto z pracy tylko trochę się spóźnić i wcześniej wyjść. Pokazałby w ten sposób, że zależy mu na poznaniu Twoich znajomych, że nie chce Cię zawieść itp. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
W sumie tak sobie pomyślałam, że to wesele na 300 osób (sorry, ale kto normalny robi takie imprezy? no chyba że jest milionerem, to wtedy ma szansę być impreza na poziomie) i tradycja z całowaniem świadkow na gorzko gorzko zalatują mi jakimś chamskim weselichem. Może tego własnie TŻ się obawia?
---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ---------- Wszystkie sąsiednie wsie się zeszły ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Może to jakaś Wizażanka i zlot przy okazji robi ?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
A ja poszłąbym z tym kolegą, bawiła się świetnie i w nosie miała dąsy chłopczyka. Bo facetem Twojego Tżeta nazwać nie można. A do tego zastanowiłabym się nad tym związkiem.
__________________
My road. My life. My dream. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
![]() Ja naprawdę nie wiem, jakich trzeba ludzi zapraszać, żeby się 300 czy 400 osób na weselu uzbierało ![]() Całe wsie, sąsiadów z wszystkich klatek schodowych w bloku czy jak? Także nie ma się co śmiać, nazbierałybyście tyle ludu na swoje imprezy? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 192
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Dot.: Problem z TŻ i z weselem....
Ale jakie całowanie ze świadkiem, czy ja oszalałam czy to świat oszalał, to naprawdę jest gorący seks na oczach ludzi czy też symbolicznie w policzek ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:09.