Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 3

[Kasia_Dublin]

Witam wszystkie szczesliwe 'brzuchatki' w trzeciej czesci naszego watku

Jesli masz ochote podzielic sie swoimi radosciami czy smutkami, pochwalic sie zdjeciem z USG czy wlasnego brzuszka, popytac co kupic na wyprawke czy pokazac co juz wybralas to napisz do nas. Nie ma to jak grupka dziewczyn cieszacych sie ze swojego stanu. A dodatkowa radoscia jest mozliwosc rozmawiania o tym i dzielenia sie z innymi!

Bez obaw piszcie o swoich planach wzgledem siebie, wlasnej powiekszajacej sie rodziny czy macierzynstwa. Jestesmy tutaj po to zeby wysluchac a nie osadzac.

Jesli probujesz zajsc w ciaze i masz ochote zapytac o rade nie wahaj sie. Wytezymy nasze glowki zeby pomoc Ci najlepiej jak umiemy!

Rozmowy w 'toku' czas zaczac...

Mamusie
Darusiaaaa - Daria, 23, tp 27 marzec - urodzila coreczke Oliwie 5 kwietnia
kardashi - Karolina, 20, tp 17 maj - urodzila coreczke Blanke 22 maja
she oo - Aleksandra, 25, tp 23 czerwiec - urodzila synka Kubusia 27 czerwca
latkoo - Karolina, 24, tp 12 lipiec - urodzila synka Filipka 5 lipca
mlmFM - Sandra, 24, tp 4 sierpień - urodzila coreczke Magdalenke 6 lipca
Carol77 - Karolina, 32, tp 15 lipiec - urodzila synka Filipka 8 lipca
Linka24 - Ewelina, 25, tp 5 lipiec - urodzila synka Michalka 9 lipca
Gosiaro - Gosia, 26, tp 20 lipiec - urodzila coreczke Majke 21 lipca
marlenka0505 - Marlena, 30, tp 25 lipiec - urodzila synka Wojtusia 3 sierpnia
Kasia_Dublin - Kasia, 26, tp 16 sierpień - urodzila coreczke Anie 8 sierpnia
metropolitan - Karolina, 25, tp 10 wrzesień - urodzila coreczke Blanke 31 sierpnia
pandziolka-Ania, 26, tp 1 wrzesień - urodzila synka Wojtusia 7 wrzesnia
enis84 - Ania, 25, tp 9 październik - urodzila synka Franka 29 wrzesnia
Weronisia -Weronika, 34, tp 31 październik - urodzila synka Pascala 2 października
monia9980 - Monika, 24, tp 20 październik - urodzila coreczke Nikole 16 października
irsin - Agata, 25, tp 31 październik - urodzila coreczke Jagodke 19 pazdziernika

skorpionek19 - Kasia, 29, tp 16 październik - urodzila synka Kubusia 23 pazdziernika
M25 - Marta, 26, tp 10 listopad - urodzila coreczke Madzie 2 listopada
lisek15 - Jola, 27, tp 5 grudzień - urodzila synka Olka 17 listopada
Motylek85 - Natalia, 25, tp 11 styczeń - urodzila synka Olka 4 stycznia
Pamela86 - Pamela, 24, tp 7 styczeń - urodzila coreczke Oliwie 6 stycznia
Montii - Paula, 20, tp 8 marzec - urodzila synka Fabianka 4 marca

Brzuchatki
Anula_81 - Ania, 29, tp 7 maj

Staraczki
rinoa_woman - Ania, 24
sas - Monika, 25

________________

link do pierwszej czesci:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=406413

link do drugiej czesci:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=434490

[irsin]

Melduje sie.


W nienajlepszym nastroju, mala czesto sie krztusi/ma bezdech chwilowy - musze ja przewracac na plecki i klepac, boje sie strasznie nocy
Boje sie,ze czegos nie zauwaze, ze cos jej sie stanie

[marlenka0505]

melduję się i ja
irsin współczuję, musisz jej teraz pilnować jak oka w głowie

[she 00]

Napisane przez irsin

Melduje sie.


W nienajlepszym nastroju, mala czesto sie krztusi/ma bezdech chwilowy - musze ja przewracac na plecki i klepac, boje sie strasznie nocy
Boje sie,ze czegos nie zauwaze, ze cos jej sie stanie

Kochana kup sobie monitor z niania polecam angelcare.... Bo oswiejesz ze stresu..a wyspać to na pewno sie nie wyśpisz...a tak bedziesz spokojna....a zawsze mozesz odsprzedac, i odzyskac wiekszosc zainwestowanych pieniazkow....
A nic jej sie nie stanie na pewno ....tylko ty sie tym zestresowalas...

[Weronisia]

Ja też się melduję

Irsin bezdechy z sinieniem to była specjalność mojej córki przez 2 lata. Sztywniała mi kilka razy dziennie i tak dzień w dzień. Osiwieć można. Często musiałam ją cucić, bo nie umiała zacząć oddychać od nowa. Masakra... jak se to wspomnę, to aż mnie trzęsie.
Nie miałam żadnego monitora oddechu. Jest tyle samo zwolenników jak i przeciwników tego monitora. Ja słyszałam, że to ustrojstwo włącza alarm nawet wtedy gdy nie ma potrzeby i tylko zamieszanie wprowadza. I chyba coś w tym jest. W szpitalu Pascal był podłączony, ale nie do takiego domowego, tylko miał poprzyklejane elektrody i monitor włączał alarm kilka razy w ciągu nocy, a nic się nie działo. Miałam dość tego wiecznego zrywania się na równe nogi.

Irsin najlepiej jak powiesz o tym lekarzowi.
Moja Oliwia trafiła do szpitala na kilka dni na obserwację, bo chcieli wiedzieć skąd się te bezdechy biorą. Nie znaleźli żadnej konkretnej przyczyny, taka jej uroda Ale wtedy mi do śmiechu nie było i sporo przez nią przepłakałam.



A my doczekaliśmy się dziś bezchmurnego nieba i pięknego słoneczka, mimo że do południa lało jak z cebra. Poszłam z moimi synkami na spacer na 1,5 godziny. Jutro wkleję fotki ze spacerku.

[Carol77]

Hej laseczki

Ja juz pisze tutaj
Bylismy dzisiaj u cioci i padam, maly plakal jak zobaczyl duzo ludzi, bidulek boi sie jak dawno kogos nie widzi, ale przeszlo mu szybko a wszyscy byli nim zachwyceni

Weronisiu Pascalek jest uroczy i piekny! A jaki malusi, jejku ten moj klocuszek wazy juz 7300!!! Kochanie a Ty wygladasz swietnie!!!!!!!!!!Nie widac,ze 4 tyg temu urodzilas!!! Ciesze sie,ze pieknie rosnie i przybiera!

Anulko skarbie kochany piekny brzuszeczek!!!!!!!!Juz widacjak szybko,ale Ty chudzinka wiec szybko brzus wyszedl, pieknie wygladasz!!!!Trzymam kciuki za Was bardzo mocno i masz szczescie,ze pozytywnie myslisz, wszystko bedzie wzorcowo,zobaczysz!!

Irsin kochana nie kladź malej na pleckach zeby glowke miala prosto,eby jeszce do tego nie zachlysnela sie jak jej sie uleje, kladz ja na boczku i podkladaj pod brzuszek i pod plecki waleczki chocby z recznikow tak, zeby sie nie odwrocila, a Ola Ci dobrze radzi, moze kup monitor bezdechu, ja nie mam, bo maly az takich bezdechow nie mial,ale tez sie zdarzaly,ale on wtedy takie dziwne odglosy wydawal i nie sposob bylo tego nie zauwazyc. Teraz juz mu to przeszlo dzieki Bogu, bo bylam przerazona jak takie dzwieki duszenia jakby slyszalam.
No i idz kochanie do lekarza i powiedz o tym.

Marlenko no niezlego silacza masz! Moj lapie sie za kolanka,ale jeszcze sie nie podnosi, ale to z powodu tego obnizonego napiecia, nadrabia za to gadaniem, pyskuje jak mu sie cos nie podoba na caly glos ale dzisiaj sie z nim bailam w jego wyrku i obracalam go z boczku na brzus i zaczal trzymac glowke wysoko znalazlam sposob eby nie krzyczal, spiewam mu i zagaduje a on sie cieszy ,ze go tak wywracam i w ten sposob am nadzieje,ze polubi lezenie na brzuszku i zacznie coraz wyzej gloweczkie podnosic.

Wklejam Wam dzisiejsze fotki naszej czworeczki

[marlenka0505]

normlanie z Olą wyglądacie jak siostry no i widać,że z Filipka kawał chłopa..
co do strachu małego przed obcymi, to nasz Wojtek nie boi się nikogo oprócz mojej teściowej, która to ma się nim opikowac jak wrócę do pracy... ma niezadowoloną minę jak ją zobaczy, a jak weźmie go na rączki to płacze wręcz histerycznie

[Carol77]

Dziekuję Marlenko jakoś tak sie trzymam mimo moich latek
A Fifik rzeczywiscie wielkoludek tylko po kim
No widzisz widac Wojtus nie lubi tesciowki moj ma faze,ze na dawno nie widziane buzki placze i podkowe robi

Oki zmykam spac, bo padam juz dzisiaj, spokojnej nocki kochane

[marlenka0505]

Napisane przez Carol77

Dziekuję Marlenko jakoś tak sie trzymam mimo moich latek
A Fifik rzeczywiscie wielkoludek tylko po kim
No widzisz widac Wojtus nie lubi tesciowki moj ma faze,ze na dawno nie widziane buzki placze i podkowe robi

Oki zmykam spac, bo padam juz dzisiaj, spokojnej nocki kochane

twój jest starszy i mądrzejszy już, i wie, że z obcymi się nie rozmawia Wojtuś to teraz tak bardziej zaczyna przyglądać się otoczeniu, dziś pobił swoje rekordy na czuwaniu, zaczyna coraz bardziej być aktywnym a mniej spać...

[she 00]

hej hej....

no wiec sprobowalismy dzis kaszki pare lyzeczek... i bylo pysznie... i wszystko ok.... żadnych niezwykłych zachowań... wiec bedzie chyba na stale w diecie... wybralismy taka mleczno ryzowa o smaku bananow

Co do monitorów... ten angelcare jest super....i są różne rodzaje czułości od 1-5 wiec można ustawic.... nam jeszcze nigdy sie nie włączył bez powodu.... zawsze tez mozna odłączyć monitor i uzywac samej niani.

Marlenka co do czuwania.... mój ostatnio przeszedł dzień z 2woma 20 minutowymi drzemkami.... ja w szoku byłam .... ja juz padaam z nóg a on w skowronkach.... a tak wogle to jak skonczyl 3mce to średnio nie przesypia w ciagu dnia wiecej niż 1,5h (raz albo dwa razy na tydzien zdarza mu sie przespac 2h, ale to zazwyczaj na spacerze) ale mój egzemplarz to wogle krutkosenny.


Miłej nocki.

[Linka24]

A co toooo

A tamten wątek skończyć to cooo????

Ja się rozłożyłam, jestem taka chora ze mam nawet problem z oddychaniem. Jutro pędzę do lekarza..

AAA a my wczoraj jedliśmy jabuszko
Miś tak śmiesznie ruszał usteczkammi ze mielismy niezly ubaw z niego. A smakowalo mu bo jak już mu wiecej nie chcialam dać to był zły A nie chcialam dawać zbyt duzo jak na pierwszy raz..Wiec dzis tez bedziemy jeść

Zaraz pędzimy na groby, ja i tak tylko na chwile bo nie mam kompletnie siły

[kardashi]

Oo melduje sie tuutaaj


Oo kurde, Irsin, współczuje tych bezdechow maleńkiej. Ja i bez tego bałam się nocy, a gdzie przy bezdechach


Linka, poczekaj, daj mu bananka, wtedy zobaczysz szaleństwo

A ja znalazłam kaszkę bez cukru i dzis zapodam.. Co prawda morelowo-brzoskwiniową a ona za bardzo nie przepada za tymi owocami.. noo aleee

[Linka24]

Szlag Byłąm na dyzurze i co? zapalenie oskrzeli mi sie przyplątało... choleraaaaaaa jeszcze brakuje aby maly się zaraził

Kardashi a od kiedy dawalaś Blance babanaaaa?

[kardashi]

Bananka dałam jakoś na początku, po jabłku i marchewce
Ale potem odstawiłam wszelkie owoce, bo nie chciała warzyw. Je warzywa to daje i owoce

[Carol77]

Hej kochane

Ale pogoda,leb chce urwac brrrr

Musze sie Wam pochwalic,ze dostalam @, rowne 2 miesiace po zaprzestaniu karmienia wracam do normalnosci
Niestety plastrow evra nie bede stosowac,gin nie powiedzial mi o rzeczach ktore moga sie dziac , a ja mam bardzo mocno popekane naczynka na nogach i niestety ryzyko zakrzepicy wzrasta bardziej przy plastrach, a on twierdzil,ze nie....na ulotce jest co innego napisane, a z reszta inne skutki uboczne sa jeszcze gorsze, no nic zaczynam poszukiwania kolejnego ginka,ale tym razem specjalisty od antykoncepcji.

Linus bidulko ale Cie wzielo! Kuruj sie kochana!!! Ja powiem Ci,ze kaszle od 2 tygodni tak jak mi sie katar skonczyl! Nie jestem chora, ale dalej cos i tam zalega, a poza tym slozowke mam tak wyschnieta,ze szok, pewnie to tez przez to.
Super,ze Misiowi smakowalo!!Ja czekam do 8 tak jak sobie obiecalam i tez dam

[Linka24]

kurnaaa to tylko ja bezokresowa została wrrr....

A co ci ten gin powiedział o ervie??? bo ja tez się nad nią zastanawiam..
Jak wogole dostane ten okres

[kardashi]

Carol przy moich teraźniejszych i wcześniejszych tabsach tez pisali że nie stosowac przy żylakach bo wzrasta zagrożenie zakrzepicy..

Sprzedałam tooorbę

Teraz tylko gondooolaaa..

[Carol77]

Linus on powiedzial,ze sa niby lepsze od tabsow bo ryzyko zakrzepicy maleje, akurat, na nich pisze,ze wrecz wzrasta! Tabsy sa bezpieczniejsze. No i dupka, nie nakleje tego, bo tam jest tyle skutkow ubocznych,ze szok! Na moich tabsach tyle tego nie pisalo, strach sie bac.

Karolinko ja wiem,ze pisze tak na kazdych tabsach, ja bralam 8 lat i to takie ktorych nie ma juz na rynku, wycofali je jak ja bylam w ciazy,a one mi sluzyly i nic sie nie dzialo. Nie wiem gdzie znajde ginka ktory mnie przebada najpierw i dobierze odpowiednie tabsy, zaden nawet nie byl zainteresowany zeby te moje nogi zobaczyc (zylaki to jeszcze nie sa,ale paskudne popekane duze naczynka) i wywiad przeprowadzic, a moja babcia umarla przez skrzep wlasnie...poszedl do pluc...

[she 00]

U nas dziś ani na 5minut nie przestalo padac...
a jak tak chcialam isc na dlugi spacer, i do kościoła chociaz w bocznym ołtażyku świeczki zapalić.... od 5ciu lat nie bylam na grobach bliskich w ten dzien

jedynym plusm tej pogody jest to ze maly pieknie spi...maly meteopata rosnie przesal juz 35 minut i 1h15min a teraz znow spi... u niego to na prawde duzo....

Dostalam dziś pocztą taki husto, fartuszek do karmienia piersia w miejscach publicznych http://cgi.ebay.ie/Breastfeeding-Cov...item45f620e5a2
Ila ja bym dala za to cztery mce temu!Nie wiedzialam ze cos takiego istnieje.... wiele sytuacji by mi to ulatwilo... mamy z kółka piersiowego mi to pokazaly i rzeczywiscie zakrywa co ma zakrywac, a pod szyja jest taka szyna ktora tworzy takie okienko ze widzisz dzidzie i ona ma swierze powietrze, nie musi sie dusic jak pod szalem ktory dotad stosowalam...
Sama bym uszyla gdybym tylko umiala....

Matko jak brzydko....sama bym pospala

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

tak wogle... to szwagierka ktora urodzila 3 tyg po mnie dostala juz okres a karmi piersia...ale jej mala przesypia noc..pewnie dlatego...
A pytanie do mam doświadczonych... po jakim czasie wraca okres jak sie karmi piersia tak bez przerw dluzszych niz 6godzin(raczej sie niezanosi zeby moje dziecko kiedykolwiek przespalo wiecej choinka) ???????????????????

I może głupie pytanie ....ALE JAK Z WASZYM LIBIDO???????????????
Bo u mnie długi czas bylo na poziomie minusowym. ..teraz moze na poziomie zero.... a tesknie juz do tych "iskierek"... a najgorsze ze mam wraznie ze to sie odbija na NAS.... no i tak...z jednej strony chce karmic piersia jak najdluzej...a z drugiej maz ostatnio przebaknal o butelce...(bo chyba ma dosc humorow..które i tak zelżały....ale na pewno ma dość tego spadku formy)
Wiec prosze o odrobine nadziei....szybko minie prawda?

[irsin]

Dziewczyny, nie pamietam ktorej z Was malutka lapczywie jadla i krztusila sie?


Anulka chyba prawda?

Jak sobie poradzic z lakomczuchem? Ona wlasnie ma te bezdechy przy jedzeniu.

[pandziolka]

witajcie dziewczyny.
Isrin współczuję tych bezdechów,biedna malutka musi się tak męczyć

ja dawno się nie odzywałam,dzisiaj też piszę z kompa od siostry.nie wiem kiedy teraz będę miała czas żeby Was podczytać,bo czeka mnie kolejna przeprowadzka.tż pojechał już dzisiaj szykować gniazdko,a my powoli pakujemy resztę rzeczy i za tydzień jedziemy na drugi koniec Polski (z Lublina do Wrocławia).ciekawa jestem jak Wojtek zniesie podróż

jak na razie moje dziecię jest -odpukać - bardzo grzeczne i jak się śmieje to mogłabym go normalnie schrupać nawet po szczepieniu był grzeczny i prawie nie płakał,no ale zobaczymy jak zareaguje na przeprowadzkę...

jak tylko znajdę chwilkę i będę miała internet to coś skrobnę.pozdrawiam wszystkie dziewczyny

[Montii]

o wy a ja na tamtym wątku czekam.....

złapało mnie potworne choróbsko, lecze się jak mogę ale ciągle to samo jutro lekarz i niech mi daje zwolnienie

i jestem na etapie poszukiwania karuzeli...

[kardashi]

Napisane przez she 00

U nas dziś ani na 5minut nie przestalo padac...
a jak tak chcialam isc na dlugi spacer, i do kościoła chociaz w bocznym ołtażyku świeczki zapalić.... od 5ciu lat nie bylam na grobach bliskich w ten dzien

jedynym plusm tej pogody jest to ze maly pieknie spi...maly meteopata rosnie przesal juz 35 minut i 1h15min a teraz znow spi... u niego to na prawde duzo....

Dostalam dziś pocztą taki husto, fartuszek do karmienia piersia w miejscach publicznych http://cgi.ebay.ie/Breastfeeding-Cov...item45f620e5a2
Ila ja bym dala za to cztery mce temu!Nie wiedzialam ze cos takiego istnieje.... wiele sytuacji by mi to ulatwilo... mamy z kółka piersiowego mi to pokazaly i rzeczywiscie zakrywa co ma zakrywac, a pod szyja jest taka szyna ktora tworzy takie okienko ze widzisz dzidzie i ona ma swierze powietrze, nie musi sie dusic jak pod szalem ktory dotad stosowalam...
Sama bym uszyla gdybym tylko umiala....

Matko jak brzydko....sama bym pospala

---------- Dopisano o 17:01 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

tak wogle... to szwagierka ktora urodzila 3 tyg po mnie dostala juz okres a karmi piersia...ale jej mala przesypia noc..pewnie dlatego...
A pytanie do mam doświadczonych... po jakim czasie wraca okres jak sie karmi piersia tak bez przerw dluzszych niz 6godzin(raczej sie niezanosi zeby moje dziecko kiedykolwiek przespalo wiecej choinka) ???????????????????

I może głupie pytanie ....ALE JAK Z WASZYM LIBIDO???????????????
Bo u mnie długi czas bylo na poziomie minusowym. ..teraz moze na poziomie zero.... a tesknie juz do tych "iskierek"... a najgorsze ze mam wraznie ze to sie odbija na NAS.... no i tak...z jednej strony chce karmic piersia jak najdluzej...a z drugiej maz ostatnio przebaknal o butelce...(bo chyba ma dosc humorow..które i tak zelżały....ale na pewno ma dość tego spadku formy)
Wiec prosze o odrobine nadziei....szybko minie prawda?

Niestety Cie nie pocieszę..
Blanka ma ponad 5 miesięcy a ja ochoty na seks nie mam prawie wogole. Albo pojawia się ochota na chwilę i zaraz znika.
I piersią nie karmię już dłuższy czas także to nie ma znaczenia.

Okres też dostałam jak karmiłam piersią

Napisane przez irsin

Dziewczyny, nie pamietam ktorej z Was malutka lapczywie jadla i krztusila sie?


Anulka chyba prawda?

Jak sobie poradzic z lakomczuchem? Ona wlasnie ma te bezdechy przy jedzeniu.

Moja też się krztusiła i za dużo jadła.
Ale dopiero jak była butla , przy piersi czasami też się zdarzało jej zakrztusić, bo miałam za dużo mleka w piersiach i wystarczyło lekko je przycisnąć i leciala rzeka mleka..

[Weronisia]

Carol dzięki za komplementy. Ale uwierz mi z bliska nie wyglądam tak fajnie na małych fotkach
Mam rozmiar 44 - nigdy w życiu nie miałam większego niż 38-40, a teraz!!!
No i waga stoi jak zaczarowana, ani drgnie. Przytyłam w ciąży 21 kg i zeszło mi 10kg. Muszę się pozbyć jeszcze 11 kg!!!! Nie mam pojęcia kiedy i jak mi się to uda. Zeby waga choć po 10g mi spadała, to nie traciłabym nadziei
A więc czuję się bardzo źle we własnej skórze. Nie mieszczę się w żadne ciuchy ani piżamy sprzed ciąży!. Musiałam kupić sobie dżinsy w rozm. 44, bo w innych nie dopinam się w pasie. Pocieszam się tylko, że w tyłku i udach mi wiszą, a więc pewnie rozm. mniejsze, ale w pasie masakra.
W niedzielę pierwszy raz założyłam pas obciskający i wytrzymałam kilka godzin, wczoraj też. A więc może z tym pasem uda mi się szybciej wrócić do formy.

A ty Carol na fotce jesteś taka młodziutka! Na prawdę jak siostra Oli, a nie jak mama. Za to Fifik, to całkiem spory klopsik


Kobietki mam pytanko. Czy istnieje coś, co można dodać do mleka matki, żeby to mleczko zagęścić?

Jestem wykończona tymi nocami. Mały się budzi co 2 godziny, a więc na sen pozostaje mi 1,5 godziny, bo resztę zajmuje mi karmienie i przewijanie.
Pamiętam, że mojego Thomasa karmiłam w nocy innym mlekiem zagęszczonym kaszką i on mi pięknie spał 6 godzin.
Pascalkowi nie chcę dawać innego mleka, bo mojego mam pół zamrażarki, więc mogłabym to wykorzystać. Poza tym nie chcę, żeby się tak szybko odstawił od piersi jak Thomas - bo temu mleko smakowało i po 4 m-cach nie chciał już piersi.
Więc pomyślałam, że może dosypać coś do tego mojego mleka, żeby go dłużej trzymało i wtedy by mi się tak często nie budził?....


A tu jeszcze fotki ze spacerku

[kardashi]

Weronisiu, nie wiem czy mozna coś dla takiego maleństwa ?
Ja dosypywałam kleik kukurydziany lub ryzowy, ale to po 4 mies jest. i dawało. Ani kaszki ani kleiki nie działały tak że Blanka dłużej spala

Jest Nutriton do zagęszczania. Ale to jest przeciw ulewaniu, ale no zagęszcza mleczko, tam jest mączka chleba świętojańskiego. I to jest i dla noworodków i dla niemowląt

[Carol77]

Hej laseczki

Krew mnie zalewa doslownie i w przenosni w nocy musialam wstawac 2 razy zeby pozmieniac bleeeeeeeeeee na szczescie sie budzilam jak bylo nie tak. Kurde musialam teraz zapakowac tampon super, a nigdy ich nie uzywalam, max normal ehhh ale dobrze, ze juz przylazla, przynajmniej hormonki sie uspokoja.

She ja dostalam @ po 2 miesiacach jak przestalam karmic, takze widzisz nei ma reguly, jedne dostaja jak karmia inne dopiero po tak dlugim czasie jak ja. A libido tak jak u Kardashi moze przytulansko teraz nie istniec na szczescie mezus ma to samo z powodu nawalu pracy wiec jest ok

Irsin moj Fifik do dzisiaj sie krztusi bo jest lapczywcem,ale bezdechu nigdy nie mial, teraz juz swietnie sobie radzi jak sie zakrztusi,ale i tak go na brzuch i glowa w dol na swoich kolanach przewracam i klepie po pleckach.

[Weronisia]

Napisane przez kardashi

Weronisiu, nie wiem czy mozna coś dla takiego maleństwa ?
Ja dosypywałam kleik kukurydziany lub ryzowy, ale to po 4 mies jest. i dawało. Ani kaszki ani kleiki nie działały tak że Blanka dłużej spala

Jest Nutriton do zagęszczania. Ale to jest przeciw ulewaniu, ale no zagęszcza mleczko, tam jest mączka chleba świętojańskiego. I to jest i dla noworodków i dla niemowląt

No przeciw ulewaniu, to byłoby zbawienie. On potwornie ulewa.
Wczoraj nie nadążałam go przebierać, bo tak z niego wylatuje. A śmierdzi jak skwaśniały twarożek.
Nawet trzymanie w pionie niewiele pomaga, bo ledwie go położę i to na półsiedząco, to i tak z niego sporo wylatuje.

No to chyba się przejdę do lekarza jutro rano i zapytam o to mleczko.

[Carol77]

Weronisiu dziekuje kochana jakos takie geny chyba mam,ze wygladam jak smarkula ale z bliska tez juz widac, na czole mam pozioe zmarszcki no i te nosowo wargowe zaczynaja sie robic coraz glebsze, no ale takie jest zycie
Kochana w ogole nie widac ,ze masz taki rozmiar!!! W zyciu bym nie powiedziala, wygladasz slicznie! Wierze Ci,ze chcialabys schudnac jak najszybciej, mnie po 4 miesiacach jeszcze 5 zostalo do zrzucenia, choc powie Ci,ze w sumie jak nie spadnie to nei bede plakac, w 2 pary starych gaci wchodze, niestety w te sprzed ciazy nie, ale teraz nie szaleje,powolutku waga spadnie, najgorsze,ze ten brzuch dalej taki flaczek, jeszcze o 6 cm za wielki, ciekawe czy wroci do stanu sprzed ciazy.
Kochana ja nei mam pojecia o zageszczaniu mleczka, dalej nie zageszczami chyba nie bede wcale, zamiast mleka dostanie kaszke a i tak bedzie na tym jego mleczku i zastapie mu co 2 -3 posilek kaszka.

A zdjecia piekne!!!!! Pascalek jest uroczy, taki drobniutki i delikatniutki, to moj to prawdziwy klopsik jak mowisz

Aja sie pochwale, moj szkrab od wczoraj zaczal piszczec, smieje sie na glos i piszczy i ma laskotki,zasmiewa sie jak go laskocze po boczkach. No i zaczyna coraz dluzej lezec na brzuszku i glowke zaczyna coraz wyzej podnosic

Montii kochana kuruj sie!!!!!!!!!!!!

Pandziolka wspolczuje przeprowadzki, ale na pewno w nowym miejscu bedzie tez suoer!

[kardashi]

Carol, ja bym się tak nie cieszyła ze zaczyna piszczeć
Jak jeszcze dojdzie do tego krzyczenie to oo maaamoo
Mi czasami głowa pęka od krzykow Blanki..


A ja znalazlam kaszkę bez cukruuu
Dziś Blanka na śniadanie zjadla.. ale zachwytu nie widziałam..

[Carol77]

Karolinko on juz krzyczy tylko nie takimi wysokimi tonami no pewnie jeszcze nie slychac go w calym domu a co to za kaszka??

A ja sie musze pochwalic osiagnieciami mojego szkrabika!! Same popatrzcie, fotki sprzed chwili mamusine sposoby bardziej podzialaly niz rehabilitantki jeste przeszczesliwa

Uprzedzam pytania o uszy ma plasterki, bo niemilosiermie mu sie odginaja i mu musimy kleic