Studia - jakie miasto wybrać? Dylemat

[Manroune]

Hej, kobietki

Mam problem, który ostatnio nie daje mi spać. Za kilka miesięcy piszę maturę. Celuję na takie kierunki jak pedagogika specjalna lub psychologia. Wiem, że jest dużo absolwentów tych kierunków i może być ciężko się wybić, ale chcę spróbować. Interesuję się psychologią, rozwojem dzieci. Są to kierunki, które bym studiowała zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. A wolałabym robić to co lubię niż męczyć się kilka lat na kierunku, który mnie zupełnie nie interesuje

Mam jednak dylemat. Jakie miasto wybrać? Biorę pod uwagę najbardziej Toruń, Poznań lub Wrocław. Sama mieszkam w Bydgoszczy.

1) Toruń - podoba mi się wizualnie jako miasto, mam tam sporo znajomych z UMK, którzy chwalą sobie tą uczelnię. Miałabym blisko do domu, do przyjaciół.

2) Poznań - nie tak daleko od domu, ale znam dwie osoby studiujące na UAM'ie (wprawdzie na innych kierunkach) i wg nich Poznań jako miasto jest przytłaczające i nie są zbytnio zadowoleni z atmosfery na UAM'ie.

3) Wrocław - nie mam punktu odniesienia, nikogo nie znam stamtąd. Piękne miasto, ale bardzo daleko od domu.

Co byście mi doradziły wybrać?

[Olcia2402]

Wszystko jest kwestią Twoich priorytetów.
Widzę z tego co piszesz,że ważna jest dla Ciebie odległość od domu i przyjaciół oraz,że wybrałaś kierunek zgodnie z tym co Cię interesuje, a nie zgodnie z panującymi trendami. Na Twoim miejscu wybrałabym Toruń, bo spełnia Twoje oczekiwania - blisko do domu i jest wykładana psychologia i pedagogika jako kierunki studiów.

A tak już od siebie dodam,ze wg mnie kierowanie się bliskością przyjaciół, domu jeśli chodzi o tak poważny wybór jakim jest kierunek studiów jest bezsensem tak samo wybieranie psychologii czy pedagogiki. Zmarnowane lata na cos co nigdy Ci sie nie przyda i za 5 lat bedziesz w glowe zachodzila po co wybralas taki kierunek.

[skazana_na_bluesa]

Ja bym brala Wroclaw, ale mieszkalam tam kilka lat i jestem zachwycona miastem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez Manroune

Hej, kobietki

Mam problem, który ostatnio nie daje mi spać. Za kilka miesięcy piszę maturę. Celuję na takie kierunki jak pedagogika specjalna lub psychologia. Wiem, że jest dużo absolwentów tych kierunków i może być ciężko się wybić, ale chcę spróbować. Interesuję się psychologią, rozwojem dzieci. Są to kierunki, które bym studiowała zgodnie ze swoimi zainteresowaniami. A wolałabym robić to co lubię niż męczyć się kilka lat na kierunku, który mnie zupełnie nie interesuje

Mam jednak dylemat. Jakie miasto wybrać? Biorę pod uwagę najbardziej Toruń, Poznań lub Wrocław. Sama mieszkam w Bydgoszczy.

1) Toruń - podoba mi się wizualnie jako miasto, mam tam sporo znajomych z UMK, którzy chwalą sobie tą uczelnię. Miałabym blisko do domu, do przyjaciół.

2) Poznań - nie tak daleko od domu, ale znam dwie osoby studiujące na UAM'ie (wprawdzie na innych kierunkach) i wg nich Poznań jako miasto jest przytłaczające i nie są zbytnio zadowoleni z atmosfery na UAM'ie.

3) Wrocław - nie mam punktu odniesienia, nikogo nie znam stamtąd. Piękne miasto, ale bardzo daleko od domu.

Co byście mi doradziły wybrać?

Wrocław.

[expectation]

Zdecydowanie Toruń. Blisko Bydgoszczy, renomowana uczelnia, studenckie życie a przy tym bezpieczne, historyczne i miasto z dziedzictwem kulturowym. W Toruniu nie można się nudzić, a gdybyś chciała odwiedzić rodzinę, to wystarczy Ci na to 40 minut. Tylko trzeba się zastanowić co po tych 3/5 latach, bo w Toruniu dobrej pracy nie ma.

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[megamag]

Pedagogika to nie najlepszy wybór w dzisiejszych czasach, dzieci coraz mniej i więcej nie będzie. A do tego człowiek po pedagogice jest niemal skazany na państwową robotę, a tam naprawdę marnie płacą. Już psychologia jest bardziej uniwersalna, jak nie wyjdzie z pracą z ludźmi, to zawsze z tą wiedzą można iść do komercyjnych firm.

A co do miasta, to odradzałabym ten Toruń. Małe miasto, marny rynek pracy, spore bezrobocie. A jednak jak chcesz wypłynąć po studiach społecznych, to powinnaś zacząć zdobywać jakieś doświadczenia zawodowe już na studiach, a do tego potrzebny jest prężny rynek pracy. Taki znajdziesz w Poznaniu i Wrocławiu, ale nie w Toruniu (choć niewątpliwie to ładne miasto).

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Wrocław.

[Limonka2738]

Napisane przez expectation

Zdecydowanie Toruń. Blisko Bydgoszczy, renomowana uczelnia, studenckie życie a przy tym bezpieczne, historyczne i miasto z dziedzictwem kulturowym. W Toruniu nie można się nudzić, a gdybyś chciała odwiedzić rodzinę, to wystarczy Ci na to 40 minut. Tylko trzeba się zastanowić co po tych 3/5 latach, bo w Toruniu dobrej pracy nie ma.

Dlatego Wrocław.


Jedynym minusem jest odległość od rodziny. Ale ma do zaoferowania to samo, a nawet dużo więcej niż Toruń, a potem jeszcze pracę.

[triss_k]

Napisane przez megamag

Pedagogika to nie najlepszy wybór w dzisiejszych czasach, dzieci coraz mniej i więcej nie będzie. A do tego człowiek po pedagogice jest niemal skazany na państwową robotę, a tam naprawdę marnie płacą. Już psychologia jest bardziej uniwersalna, jak nie wyjdzie z pracą z ludźmi, to zawsze z tą wiedzą można iść do komercyjnych firm.

A co do miasta, to odradzałabym ten Toruń. Małe miasto, marny rynek pracy, spore bezrobocie. A jednak jak chcesz wypłynąć po studiach społecznych, to powinnaś zacząć zdobywać jakieś doświadczenia zawodowe już na studiach, a do tego potrzebny jest prężny rynek pracy. Taki znajdziesz w Poznaniu i Wrocławiu, ale nie w Toruniu (choć niewątpliwie to ładne miasto).

Podpisuję się obiema rękami. Pedagogika miałaby może sens, gdybyś miała na siebie konkretny pomysł, np. pedagogika specjalna i prywatna praktyka czy jakiś własny biznes oparty na wąskiej specjalizacji. Ale na to musi być popyt.


Ja wybrałabym Wrocław bo uważam, że to miasto rozwija się szybko i prężnie i daje największe możliwości jeśli chodzi o pracę i karierę. poza tym mieszkałam i studiowałam tam i uwielbiam jego atmosferę Poza tym wybieranie studiów pod kątem "blisko do znajomych i domu" jest według mnie dziecinne i niedojrzałe.

[poppy seed]

Poznań albo Wrocław.

w Poznaniu robiłam licencjat i polecam, bardzo ładne miasto (nie wiem, dlaczego miałoby być przytłaczające ), takie akurat - nie za duże, nie za małe, dobrze skomunikowane, jest też gdzie wyjść, dzieje się sporo (masa wydarzeń z branży, która mnie interesuje, praktycznie co tydzień gdzieś chodziłam), nie tylko jeśli chodzi o imprezy.



o Wrocławiu słyszałam dużo dobrych rzeczy od znajomych, którzy tam mieszkali, natomiast na Toruń nie zdecydowałabym się chyba nigdy z własnej woli. no ładne miasto, tak na dwa dni. słaba sytuacja na rynku pracy, atrakcji też nie za wiele ale podobno cenowo dość przystępnie, więc jest to jakiś plus.

[theali]

Ja akurat Poznań jako miasto lubię. Na atmosferę na UAMie nie narzekam (przy czym nie miałam do czynienia z interesującymi Cię wydziałami). Za to na chaos organizacyjny owszem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez theali

Ja akurat Poznań jako miasto lubię. Na atmosferę na UAMie nie narzekam (przy czym nie miałam do czynienia z interesującymi Cię wydziałami). Za to na chaos organizacyjny owszem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chaos na uczelniach to norma i to akurat jest spotykane na wielu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Melissa1234]

Hej
Mieszkałam w Bydgoszczy, właściwie stamtąd pochodzę.
Studiowałam na UKW, nie myślałaś może o tej uczeni?
Co prawda ja już dawno skończyłam studia, nie wiem jak teraz tam jest, ale byłam zadowolona jeżeli chodzi o studia.
Możesz zrobić w Bydgoszczy czy Toruniu licencjat, a mgr np we Wrocławiu.
Co do przyszłości i pracy to nie wiem, nie mogę się wypowiedzieć.

[girl.of.glass]

Wrocław i pomyśl nad innym kierunkiem (to nie złośliwość)

[Manroune]

Napisane przez Melissa1234

Hej
Mieszkałam w Bydgoszczy, właściwie stamtąd pochodzę.
Studiowałam na UKW, nie myślałaś może o tej uczeni?
Co prawda ja już dawno skończyłam studia, nie wiem jak teraz tam jest, ale byłam zadowolona jeżeli chodzi o studia.
Możesz zrobić w Bydgoszczy czy Toruniu licencjat, a mgr np we Wrocławiu.
Co do przyszłości i pracy to nie wiem, nie mogę się wypowiedzieć.

Bydgoszcz to też moje miasto rodzinne i dlatego to UKW dyskwalifikuje. Zawsze marzyłam, żeby wyjechać z rodzinnego miasta niż bulić 5 lat nadal z rodzicami Ale co do UKW słyszałam dobre opinie, może nie ma wielkiej renomy, ale dużo ludzi sobie chwali

Widzę, że póki co Wrocław "wygrywa". A możecie coś więcej powiedzieć w czym jest lepszy Wrocław od Poznania?

I jeśli chodzi o kierunek to sama mam wątpliwości. Co do psychologii to nie jest łatwa droga, bo po studiach 5 letnich nadal trzeba się kształcić w jakiejś konkretnej dziedzinie, a taka nauka kosztuje już wiele tysięcy. Czy mnie na to będzie stać za te kilka lat, to ja nie wiem..

Jeśli chodzi o inne kierunki to ja lubię matematykę, orłem nie jestem, ale radzę sobie i uwielbiam liczyć, myśleć. Także gdyby nie psychologias/pedagogika myślałabym nad matematyką o specjalności finansowej (nie chcę być nauczycielką :P ) albo FiR, czy ekonomia. Tylko nie jestem zbytnio zorientowana, jeśli chodzi o te kierunki. Ktoś by pomógł? Aha, i lepiej takie rzeczy finansowe studiować na zwykłym uniwerku czy ekonomicznym?

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Tak patrzę, to na UWr (nie mylić z warszawskim!) jest matematyka o specjalności "matematyka w ekonomii i ubezpieczeniach". Co sądzicie? Ponoć już na 3 roku dużo absolwentów znajduję pracę w zawodzie, co uczelnia sama napisała.

[Ebba_M]

To może jakieś bardziej "miękkie" studia ale na uniwerku ekonomicznym? Sprawdź, co mają w ofercie, np. zarządzenie zasobami ludzkimi powinno być.

[Lukrecja_Borgia]

Bierz Wrocław, ma najwięcej McDonaldów.

A tak serio, nie wiem skąd ten Wrocław, pojawił się kompletnie od czapy i jedynym argumentem jest, że ładny. No, ładny.
Planujesz po studiach mieszkać we Wrocławiu? Jeśli myślisz o studiach w mieście, w którym chcesz potem żyć, to Wrocław daje sporo możliwości - ale nie wiem, czy w zawodzie, który bierzesz pod uwagę.
Wybrałabym Toruń - pod kątem studiów. Jeśli chcesz wyrwać się z domu, ale nadal mieć blisko do rodziny i znajomych, to dobra opcja.

[NocnaWiedma]

Poznań.
Bardzo komfortowe miasto do mieszkania, wygodne.
Niskie bezrobocie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Manroune]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Właśnie problem w tym, że chciałabym zostać w tym mieście, w którym będę studiować. Może tam kogoś poznam, może założę rodzinę. Trudno przewidzieć. Ale raczej do Bydgoszczy nie chcę wracać. Gdyby było inaczej to bym szła do Torunia, ale mnie odstrasza te bezrobocie

[daria_24]

Wszystko zależy od Twoich priorytetów. Jeśli zamierzasz wrócić do Bydgoszczy bo masz tam rodzinę/przyjaciół to nie warto wyjeżdżać daleko. Jeśli planujesz rozpocząć nowe życie to warto postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować. ja wybrałabym Wrocław

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[littlebambi]

tak jak dziewczyny napisały w Toruniu nie ma za bardzo szansy na rozwój zawodowy, więc to ewentualnie opcja na same studia. z drugiej strony wypadałoby zainteresować się jakimiś stażami czy praktykami jeszcze na uczelni, a w Toruniu tego jak kot napłakał.



we Wrocławiu i w Poznaniu sytuacja na rynku pracy jest znacznie lepsza.

[Manroune]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

W Poznaniu czasami bywałam, miasto mi się podoba. Jeśli chodzi o Wrocław to jedyne co dane było mi ujrzeć to peron na dworcu głównym, bo tamtędy przejeżdżałam Kompletnie nie znam Wrocławia, nie widziałam go na żywe oczy. To jest dobry pomysł wybrać się tam na weekend.

[megamag]

Po psychologii nie trzeba koniecznie robić kursów i zostawać psychoterapeutą. Psychologowie pracują w wielu branżach, najwięcej spotkałam do tego pory w reklamie i badaniach rynku. Ale to nie jest oczywista droga. Trzeba samemu wymyślić, co się chce robić, samemu zdobyć doświadczenie. A większość ludzi toby chciała tylko skończyć studia i bach, niech praca sama przyjdzie. Kierunków, które na to pozwalają jest niestety niewiele. Jeśli chcesz iść tą łatwiejszą drogą, to wybierz finanse. Dziś specjaliści ds. finansów mają bardzo duże wzięcie. Większym powodzeniem cieszy się chyba tylko IT i... robotnicy wykwalifikowani. A czy lepiej to robić na uniwerku zwykłym czy ekonomicznym, to już zależy od uniwerku. Możesz sobie popatrzeć na rankingi poszczególnych kierunków studiów na perspektywach. Żadna to wyrocznia, ale jakieś rozeznanie daje. Akurat w Poznaniu i Wrocławiu są bardzo dobre uniwersytety ekonomiczne. Tylko nie idź na UKW. Dziś jest mało chętnych, łatwo się dostać na lepsze uniwerki, głupio sobie paprać CV słabą szkołą. I nie wierz w to, co uczelnie piszą na swoich stronach internetowych. To tylko marketing, nie różni się niczym od reklamy płynu do mycia naczyń z Zygmuntem Chajzerem.