|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 81
|
Nie wiem co robić...
Mam problem i może ktoś powie mi jak to wygląda z boku, ponieważ szczerze to ja nie mam pojęcia.
Wiec poznałam 2 lata temu chłopaka, zamieszkaliśmy razem właściwie od początku, układało się najpierw ok, ale później okazało się, ze nie może znaleźć pracy, nie jest słowny itd., chociaż cały czas był czuły i uroczy i tak przetrwaliśmy 2 lata. Kłóciliśmy się bardzo, mało rozmawialiśmy, można powiedzieć, ze mówiliśmy do siebie, oglądaliśmy filmy, ale nie było szczerych głębokich rozmów, nie było szaleństwa, wspólnych wypadów itd… Rutyna się wdarła.. On się zmienił przy mnie, teraz ma stała pracę, jest dużo bardzo odpowiedzialny, mogę na niego liczyć, ma poczucie humoru i niezwykły urok osobisty, dba o mnie, widać że bardzo kocha- mówi, ze jestem miłością jego życia, chce się zaręczać. Ma ziemie i plan na przyszłość. Wszystko wydaje się tak doskonale ułożone, nic tylko czekać 2 lata budować dom, rodzić dzieci… Zaakceptował wiele moich dziwactw i humorów- powiedzmy, ze go trochę ułożyłam w tej kwestii. 2 miesiące temu temu mieliśmy kryzys- wyprowadził się na tydzień, ale nie mogliśmy bez siebie wytrzymać i szybko wrócił do mnie mieszkać. Od tej pory jest mężczyzną idealnym, ale.. Niedawno poznałam młodszego o 3 lat chłopaka, z którym rozumiem się bardzo, mamy podobne patrzenie na świat, chociaż on nie jest tak idealny ( w ogólnym patrzeniu) jak mój partner. Natomiast nigdy nie rozmawiałam z nikim tak głęboko jak z nim i chyba z nikim nie czułam takiej wewnętrznej bliskości. Zauroczyłam się bardzo, on się zakochał… Boje się ryzykować, wiem, że jak już odejdę od mojego Partnera to nigdy już do siebie nie wrócimy, go to za bardzo zrani. Tu mam bezpieczny związek, a z drugiej strony gdzieś jest osoba, która rozumie mnie jak nikt inny. Nie wiem czego chcę czy stabilizacji czy takiego głębokiego porozumienia… Teraz jestem rozdarta, czuję ciągły stres… Czuję ze czegoś mi brakuje… Może któraś z Was miała podobny problem, Może któraś chciałaby opowiedzieć jak się rozwiązał i jak potoczyło się wszystko dalej.
__________________
dieta.. hmmm, może zobaczymy efekty... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Kolejność jest taka: najpierw kończymy jeden związek, potem zaczynamy drugi. Na razie to jesteś nielojalna, zachowujesz się jak małpa, co to nie puści jednej gałęzi, gdy nie złapie pewnie drugiej.
I trawa zawsze wydaje się bardziej zielona tam, gdzie nas nie ma. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 340
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Wiesz ... czasami jest tak, że kochamy kogoś a nie wiemy czemu (przecież nigdy nie jest doskonale) ... ALE KOCHAMY naprawdę.
Czasami jest tak, że poznajemy kogoś kto nam odpowiada (teoretycznie), lubimy go, dobrze się dogadujemy, chwalimy jego poglądy - wydaje nam się wtedy, że powinniśmy go kochać ALE jednak nie kochamy go. Może Ci się nudzi? Może chcesz czegoś nowego? Może lubisz być adorowana? Nie wiem. Myślę, że Twój chłopak Cię kocha. Nie szukaj pretekstu żeby zdradzać. Myślę, że wiesz dobrze, że on bierze cię na poważnie więc to chyba nie wporządku kręcenie na boku z jakimś kolesiem? Rada:IDŹ ZA GŁOSEM SERCA. ---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ---------- A i pytasz jak to wygląda z boku ... Z boku to wygląda tak, że go oszukujesz. Zdrada nie polega tylko tylko na seksie.
__________________
WYMIANA -> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=843846 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 181
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Po prostu się zastanów, czy chcesz ryzykować. Ja zawsze mówię: kieruj się serduchem. będzie, co ma być.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
|
Dot.: Nie wiem co robić...
A jak do zwiazku z nowym facetem wkradnie sie rutyna to tez, zamiast cos z tym zrobic po prostu poszukasz nastepnego faceta?
Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b Czas edycji: 2011-08-14 o 14:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Nie wiem co robić...
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28750084]A jak do zwiazku z nowym facetem wkradnie sie rutyna to tez, zamiast cos z tym zrobic po prostu poszukasz nastepnego faceta?[/QUOTE]
O właśnie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Nie wiem co robić...
A ja jestem ciekawa, o czym to się rozmawia tak "głęboko", że z partnerem się nie da. O jednorożcach i ratowaniu świata? Sama przyłożyłaś rękę do tego, że w Twoim związku jest nudno, a teraz bujasz się z chłopaczkiem, z którym jest łatwiej, bo nic nie trzeba robić, a jest fajnie. Nowości tak działają. Lepiej weź się do roboty i zrób coś ze swoim związkiem.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 276
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Poczekać trochę...
Pomyśleć Chyba na takim jeśli ktoś napisze "bądź z X" to będziesz z X? a jeśli napisze "bądź z Y" to będziesz z Y? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 693
|
Dot.: Nie wiem co robić...
A czy ta nowa znajomość nie jest aby tylko twoim zauroczeniem ? Jakimś oderwaniem , odskocznią od starego związku w którym jak piszesz brakowało ci właśnie takiej rozmowy . Pomyśl czy przypadkiem nie idealizujesz nowo poznanego chłopaka z różnych pobudek ?
Rób to co dyktuje ci serce w porozumieniu z rozumem ![]() Nie powinnaś kierować się radami innych w takiej sytuacji to jest poważna kwestia twojego życia , ważna i to ty musisz stawić jej czoła ![]() Wierzę , że znajdziesz dobre rozwiązanie dla ciebie samej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
Tzn bez urazy sorte ![]() poznalas go z kazdej strony?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 5 673
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 15 304
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
![]() Amen. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
![]() Autorko dziewczyny mądrze piszą o tej trawie. Nowe zawsze pociąga intensywniej, niestety często dopiero później doceniamy to stare. I często jest już za późno aby wrócić do starego, docenionego po czasie ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nie wiem co robić...
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;28750084]A jak do zwiazku z nowym facetem wkradnie sie rutyna to tez, zamiast cos z tym zrobic po prostu poszukasz nastepnego faceta?[/QUOTE]
Cytat:
tak, tak, i jeszcze raz tak ![]() Autorko: próbujesz iść na łatwiznę. Różne etapy przechodzą związki- ale da się to przetrwac i moze byc naprawdę super. Trzeba chciec i działać. Ty zamiast tego szukasz łatwiejszej opcji. Spoko, Twój cyrk, Twoje małpy- żebyś tylko (w momencie, jak już dojrzejesz) nie żałowała.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Moim zdaniem taki krok to głupota. Tyle, poprzedniczki napisały już wiele, ale taka jest moja opinia
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Teraz już widzę, że faktycznie praca nad związkiem nawet kilkudniowa daje efekty. Także dziekuję Wam za wypowiedzi, otrzeźwiły mnie i przestałam marudzić i szukać czegoś nowego.
Staramy się teraz z moim TŻ, a co bedzie to czas pokaże... W każdym razie zaczynam znów powoli się cieszyć tak bardzo jak na poczatku i doceniać prawdziwe oddanie drugiego człowieka. ![]() No i na razie zerwałam kontakt z moim znajomym... Myślę, ze to najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam was wszystkie i jeszcze raz dziękuję.
__________________
dieta.. hmmm, może zobaczymy efekty... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Nie wiem co robić...
wyszkoliłaś sobie jednego chłopa, skończyłaś misję i bierzesz się za następnego ;>
a tak naprawdę to sama nie wiem co Ci poradzić. Ja bym nie rezygnowała z tego ideału, ale poczekała. Może to zauroczenie Ci minie.
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie wiem co robić...
Cytat:
zamiast jej pomóc tylko utrudniacie wszystko! Zastanów sie czy warto kończyć zwiazek dla kogoś nowego.. kogo praktycznie nie znasz.. musisz to wsyzstko dokładnie przemyśleć bo 'ten nowy' moze okazać sie tylko zauroczeniem.. a od teraźniejszego partnera mozesz nie dostać 2 szansy
__________________
Nie przejmuj się tym co ludzie powiedzą. Rób to co Ci się tylko podoba, jeśli potem w lustrze będziesz mogła spojrzeć sobie w twarz.
znalazłam idealny sposób na podkreślenie moich loczków! nareszcie! Jesli dalej borykasz sie z niesfornymi włosami pisz. chętnie pomogę ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:01.