|
|||||||
| Notka |
|
| Moje wakacyjne przygody Konkurs z nagrodami! Chcemy abyście troszkę powspominały i opisały swoje najlepsze w życiu wakacje, albo najciekawszą, najśmieszniejszą przygodę wakacyjną. Mile widziana oprawa zdjęciowa lub graficzna ;) |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1
|
Lato z maluszkiem
W zeszłym roku nie spodziewałam się zbyt wesołych wakacji, poniważ koło nóg plątała mi się niespełna roczna córeczka, a w brzuchu rozwijał się od kilku miesięcy mój synek. Wiedziałam, że będzie cięzko i za wiele nie odpocznę. Jednak się myliłam.
Wybraliśmy się ze znajomymi (mieli wtedy 2-letniego synka) nad morze. Jak co roku wybrałam idealny termin i pogoda nam dopisała wyśmienicie Na miejscu zastaliśmy domek z ogrodem, do morza ok pół kilometra. Spodziewałam się, że córeczka nie odstąpi mnie na krok. Było to trochę męczące bo jeszcze dobrze nei chodziła i chciała na rączki. Jednak jak tylko zobaczyła piasek na plaży i nadmuchiwany basenik pełen wody od razu zapomniała o moim istnieniu i poczłapała się bawić. Świetnie się bawili z synkiem znajomych. Ja też byłam szczęśliwa bo na plaży był przyjemny wiaterek i pod parasolem mogłam się wspaniale zrelaksować. Nawet miałam fory bo mąż bardzo o mnie dbał i nie pozwalał mi nic nosić (w końcu do plaży był kawałek, a trzeba było trochę rzeczy zabrać). Może nie pozwiedzaliśmy za dużo, atrakcji poza pięknym morzem i ciepłym piaskiem nie było, ale to były jedne z moich wspanialszych wakacji. Po całym roku zajmowania się dzidziusiam i dbaniem o drugiego maluszka w brzuchu mogłam się cudownie zrelaksować i zapomnieć o wszystkoch kłopotach. Tak więc mamy, które macie małe dzieci (zwłaszcza te których maleństwa są rok po roku) nie przejmujcie się problemami, tylko pakujcie walizki i wyjeżdżajcie ze swoimi pociechami najczęście jak się da. Dzieciaczki w nowych miejscach będą zachwycone nowymi atrakcjami, a Wy będziecie mogły złapać oddech na kolejny rok z urwisami
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 281
|
Pamiętam pierwsze wakacje z córcią nad morzem. Miałam podobne obawy, ale okazało się że niepotrzebnie. dzieci uwielbiają piasek, wodę, świetnie się bawią nad morzem
ciekawie się zaczęło, czekam na więcej, 5* na zachętę zostawiam
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Moje wakacyjne przygody
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.


Na miejscu zastaliśmy domek z ogrodem, do morza ok pół kilometra. Spodziewałam się, że córeczka nie odstąpi mnie na krok. Było to trochę męczące bo jeszcze dobrze nei chodziła i chciała na rączki. Jednak jak tylko zobaczyła piasek na plaży i nadmuchiwany basenik pełen wody od razu zapomniała o moim istnieniu i poczłapała się bawić. Świetnie się bawili z synkiem znajomych. Ja też byłam szczęśliwa bo na plaży był przyjemny wiaterek i pod parasolem mogłam się wspaniale zrelaksować. Nawet miałam fory bo mąż bardzo o mnie dbał i nie pozwalał mi nic nosić (w końcu do plaży był kawałek, a trzeba było trochę rzeczy zabrać).


