Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-28, 14:31   #1
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11

Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(


Witam Wszystkich
Podczytuję Was od dawna ale w końcu sama zdecydowałam się prosić Was o radę....

Jestem z chłopakiem 4 m-ce. Podczas tego czasu trochę się już poznaliśmy, trochę "dotarliśmy". Każde z nas jest po wieloletnim związku i każde ma jakiś tam bagaż doświadczeń.
Na czym polega problem?
Otóż mój chłopak w przeszłości, zanim mnie poznał, zaciągnął w banku 2 kredyty. Po jakimś czasie stracił pracę i przestał spłacać raty. Wiadomo - długi narosły, plus odsetki. Komornik nic nie ściągnął, bo chłopak pracuje obecnie "na czarno" i po prostu nie miał z czego odebrać należności.
Chłopak pracuje na nowo od niedawna - od marca. Powiedziałam mu że nie mam zamiaru płacić za jego przeszłość, żeby doszedł do jakiegoś porozumienia z bankiem i stopniowo oddał im pieniądze. (łączna kwota ok. 9 000 zł).
Pewnie niektórzy z Was zaraz powiedzą że chłopak nie ma we mnie oparcia, że nie pomagam mu itp., ale ja po prostu wiem, że te pieniądze które pożyczył nie były mu wówczas konieczne niezbędne.
Wiem że nie stać go teraz praktycznie na nic, że nigdzie nie wyjedziemy, nie oczekuje żadnych prezentów itp. Chcę po prostu żeby stopniowo uporał się z tymi długami.
Ale do rzeczy.
Chłopak powiedział mi że wziął w pracy zaliczkę i wpłacił komornikowi 1000 zł. Prócz tego bank poszedł z nim na ugodę pod warunkiem, ze w przeciągu 2 tyg. wpłaci im 400 zł.
Powiedział że nie ma już, zapytał czy mogę mu pożyczyć. Pożyczyłam, chciałam żeby ten jego dług jakoś się zmniejszył...... (wiem że sytuacja finans. w jego domu jest zła i rodzice na pewno by mu nie pomogli).
Co się okazało?
Dziś dowiedziałam się że wcale nie wpłacił tych 400 zł do banku. Nie pytajcie skąd wiem, po prostu wiem. Nie od niego. On przyznał się do tego dopiero teraz. Kilkakrotnie wcześniej pytałam czy na pewno wpłacił. Za każdym razem słyszałam "Tak kochanie wpłaciłem".
Okłamał mnie. Umyślnie, perfidnie, bez mrugnięcia okiem
Okłamał już drugi raz. )Za pierwszym razem okłamał mnie że poszedł do lekarza a potem okazało się, że wcale u niego nie był.) Powiedziałam mu że nigdy więcej nie chcę być oszukana - w żadnej sprawie.
Parę minut temu napisałam mu esa, że czuje się oszukana, że nie ufam mu już, że chciałam mu pomóc a on to wykorzystał, że dla mnie to jest koniec związku bo związek bez szczerości nie ma sensu. Wiem że za parenaście minut on wyjdzie z pracy i zaczną się telefony z jego przeprosinami. Nie chcę go słuchać. Zawiódł mnie.
Co myślicie o takim zachowaniu?
Dodam może jeszcze kilka rzeczy.... na pewno nie przepił tej kasy, bo on prawie nie pije. Ogólnie jest bardzo czuły, troskliwy, zawsze mogę na niego liczyć, interesuje się mną i moimi problemami, zawsze ma dla mnie czas itp......

Ale zawiódł mnie cholernie. Wiem że ma problemy finansowe, wiem że zejdzie mu się trochę zanim z nich "wyjdzie", ale skoro nie wpłacił tej kasy to przecież będzie jeszcze gorzej. Ręce już mi opadły.
Mam 24 lata. On - 26.
Z góry dziękuję za Wasze spojrzenie na całą sytuację. Dla mnie to już podstawa to zakończenia tej znajomości....
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 22:09   #2
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 875
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Moim zdaniem powinnaś zakończyć ten związek jak najszybciej. Jeśli na samym początku znajomości on tak zawiódł Twoje zaufanie, to nie spodziewałabym się, że będzie lepiej. A jak w jakiś sposób Ciebie wciągnie w swoje problemy finansowe? Wiadomym jest, że w dzisiejszych czasach problemy finansowe ma wielu ludzi, niektórym ciężko się z tym uporać, ale widać, że bank chce mu iść na rękę, jednak on nie chce tego wykorzystać. Ja bym mu nie zaufała. Tym bardziej, że jak piszesz, owe kredyty nie były mu niezbędne do życia. Mam awersję do kombinatorów, a on zdaje się takim być.
c0f5ee3455cfe7f4618d1cbf50b63003f960a820 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 22:22   #3
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez rzepaa Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich
Podczytuję Was od dawna ale w końcu sama zdecydowałam się prosić Was o radę....

Jestem z chłopakiem 4 m-ce. Podczas tego czasu trochę się już poznaliśmy, trochę "dotarliśmy". Każde z nas jest po wieloletnim związku i każde ma jakiś tam bagaż doświadczeń.
Na czym polega problem?
Otóż mój chłopak w przeszłości, zanim mnie poznał, zaciągnął w banku 2 kredyty. Po jakimś czasie stracił pracę i przestał spłacać raty. Wiadomo - długi narosły, plus odsetki. Komornik nic nie ściągnął, bo chłopak pracuje obecnie "na czarno" i po prostu nie miał z czego odebrać należności.
Chłopak pracuje na nowo od niedawna - od marca. Powiedziałam mu że nie mam zamiaru płacić za jego przeszłość, żeby doszedł do jakiegoś porozumienia z bankiem i stopniowo oddał im pieniądze. (łączna kwota ok. 9 000 zł).
Pewnie niektórzy z Was zaraz powiedzą że chłopak nie ma we mnie oparcia, że nie pomagam mu itp., ale ja po prostu wiem, że te pieniądze które pożyczył nie były mu wówczas konieczne niezbędne.
Wiem że nie stać go teraz praktycznie na nic, że nigdzie nie wyjedziemy, nie oczekuje żadnych prezentów itp. Chcę po prostu żeby stopniowo uporał się z tymi długami.
Ale do rzeczy.
Chłopak powiedział mi że wziął w pracy zaliczkę i wpłacił komornikowi 1000 zł. Prócz tego bank poszedł z nim na ugodę pod warunkiem, ze w przeciągu 2 tyg. wpłaci im 400 zł.
Powiedział że nie ma już, zapytał czy mogę mu pożyczyć. Pożyczyłam, chciałam żeby ten jego dług jakoś się zmniejszył...... (wiem że sytuacja finans. w jego domu jest zła i rodzice na pewno by mu nie pomogli).
Co się okazało?
Dziś dowiedziałam się że wcale nie wpłacił tych 400 zł do banku. Nie pytajcie skąd wiem, po prostu wiem. Nie od niego. On przyznał się do tego dopiero teraz. Kilkakrotnie wcześniej pytałam czy na pewno wpłacił. Za każdym razem słyszałam "Tak kochanie wpłaciłem".
Okłamał mnie. Umyślnie, perfidnie, bez mrugnięcia okiem
Okłamał już drugi raz. )Za pierwszym razem okłamał mnie że poszedł do lekarza a potem okazało się, że wcale u niego nie był.) Powiedziałam mu że nigdy więcej nie chcę być oszukana - w żadnej sprawie.
Parę minut temu napisałam mu esa, że czuje się oszukana, że nie ufam mu już, że chciałam mu pomóc a on to wykorzystał, że dla mnie to jest koniec związku bo związek bez szczerości nie ma sensu. Wiem że za parenaście minut on wyjdzie z pracy i zaczną się telefony z jego przeprosinami. Nie chcę go słuchać. Zawiódł mnie.
Co myślicie o takim zachowaniu?
Dodam może jeszcze kilka rzeczy.... na pewno nie przepił tej kasy, bo on prawie nie pije. Ogólnie jest bardzo czuły, troskliwy, zawsze mogę na niego liczyć, interesuje się mną i moimi problemami, zawsze ma dla mnie czas itp......

Ale zawiódł mnie cholernie. Wiem że ma problemy finansowe, wiem że zejdzie mu się trochę zanim z nich "wyjdzie", ale skoro nie wpłacił tej kasy to przecież będzie jeszcze gorzej. Ręce już mi opadły.
Mam 24 lata. On - 26.
Z góry dziękuję za Wasze spojrzenie na całą sytuację. Dla mnie to już podstawa to zakończenia tej znajomości....
Uciekaj gdzie pieprz rosnie od takiego typa dziewczyno.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 22:27   #4
myny
Raczkowanie
 
Avatar myny
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Pokój
Wiadomości: 305
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

on cie poprostu okradl... skoro wziol od ciebie 400 zl niby na spalate dlugu i wcale tego nie zrobil tylko przepuscil to lekko reka to nie licz ze ci to odda.... zostaw go... bo moze byc jeszcze gorzej.
__________________
myny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 22:38   #5
jagoda1881
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 154
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez myny Pokaż wiadomość
on cie poprostu okradl... skoro wziol od ciebie 400 zl niby na spalate dlugu i wcale tego nie zrobil tylko przepuscil to lekko reka to nie licz ze ci to odda.... zostaw go... bo moze byc jeszcze gorzej.
podpisuje się pod Twoją wypowiedzią w całości

Zawiódł twoje zaufanie i "wyciąga" od Ciebie pieniądze - chyba nie ma sensu się w to dalej pakować, tym bardziej, że jesteście ze sobą stosunkowo krótko.
jagoda1881 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 23:00   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez rzepaa Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich
Podczytuję Was od dawna ale w końcu sama zdecydowałam się prosić Was o radę....

Jestem z chłopakiem 4 m-ce. Podczas tego czasu trochę się już poznaliśmy, trochę "dotarliśmy". Każde z nas jest po wieloletnim związku i każde ma jakiś tam bagaż doświadczeń.
Na czym polega problem?
Otóż mój chłopak w przeszłości, zanim mnie poznał, zaciągnął w banku 2 kredyty. Po jakimś czasie stracił pracę i przestał spłacać raty. Wiadomo - długi narosły, plus odsetki. Komornik nic nie ściągnął, bo chłopak pracuje obecnie "na czarno" i po prostu nie miał z czego odebrać należności.
Chłopak pracuje na nowo od niedawna - od marca. Powiedziałam mu że nie mam zamiaru płacić za jego przeszłość, żeby doszedł do jakiegoś porozumienia z bankiem i stopniowo oddał im pieniądze. (łączna kwota ok. 9 000 zł).
Pewnie niektórzy z Was zaraz powiedzą że chłopak nie ma we mnie oparcia, że nie pomagam mu itp., ale ja po prostu wiem, że te pieniądze które pożyczył nie były mu wówczas konieczne niezbędne.
Wiem że nie stać go teraz praktycznie na nic, że nigdzie nie wyjedziemy, nie oczekuje żadnych prezentów itp. Chcę po prostu żeby stopniowo uporał się z tymi długami.
Ale do rzeczy.
Chłopak powiedział mi że wziął w pracy zaliczkę i wpłacił komornikowi 1000 zł. Prócz tego bank poszedł z nim na ugodę pod warunkiem, ze w przeciągu 2 tyg. wpłaci im 400 zł.
Powiedział że nie ma już, zapytał czy mogę mu pożyczyć. Pożyczyłam, chciałam żeby ten jego dług jakoś się zmniejszył...... (wiem że sytuacja finans. w jego domu jest zła i rodzice na pewno by mu nie pomogli).
Co się okazało?
Dziś dowiedziałam się że wcale nie wpłacił tych 400 zł do banku. Nie pytajcie skąd wiem, po prostu wiem. Nie od niego. On przyznał się do tego dopiero teraz. Kilkakrotnie wcześniej pytałam czy na pewno wpłacił. Za każdym razem słyszałam "Tak kochanie wpłaciłem".
Okłamał mnie. Umyślnie, perfidnie, bez mrugnięcia okiem
Okłamał już drugi raz. )Za pierwszym razem okłamał mnie że poszedł do lekarza a potem okazało się, że wcale u niego nie był.) Powiedziałam mu że nigdy więcej nie chcę być oszukana - w żadnej sprawie.
Parę minut temu napisałam mu esa, że czuje się oszukana, że nie ufam mu już, że chciałam mu pomóc a on to wykorzystał, że dla mnie to jest koniec związku bo związek bez szczerości nie ma sensu. Wiem że za parenaście minut on wyjdzie z pracy i zaczną się telefony z jego przeprosinami. Nie chcę go słuchać. Zawiódł mnie.
Co myślicie o takim zachowaniu?
Dodam może jeszcze kilka rzeczy.... na pewno nie przepił tej kasy, bo on prawie nie pije. Ogólnie jest bardzo czuły, troskliwy, zawsze mogę na niego liczyć, interesuje się mną i moimi problemami, zawsze ma dla mnie czas itp......

Ale zawiódł mnie cholernie. Wiem że ma problemy finansowe, wiem że zejdzie mu się trochę zanim z nich "wyjdzie", ale skoro nie wpłacił tej kasy to przecież będzie jeszcze gorzej. Ręce już mi opadły.
Mam 24 lata. On - 26.
Z góry dziękuję za Wasze spojrzenie na całą sytuację. Dla mnie to już podstawa to zakończenia tej znajomości....
Facet jest nieodpowiedzialny, nieuczciwy, pożycza kasę, chociaż wie, że nie będzie miał z czego jej spłacić, okłamuje bliskie osoby = ZWIEWAJ gdzie pieprz rośnie. Zapewne nie od Ciebie pierwszej pożyczył. Uczciwy człowiek spłacałby dług, chociażby miał kartofle jeść i kefirem popijać. A już pożyczanie od własnej dziewczyny, w przypadku tak krótkiego związku - cóż, widać nikt inny nie chce mu już pożyczyć kasy (jeszcze co innego jakby miał pożyczyć na moment, w sytuacji podbramkowej, a co innego dla własnej wygodny, z egoizmu i dlatego, że samemu się wpędziło w problemy finansowe). Nie bądź naiwna i nadmiernie wyrozumiała, dla takich ludzi nie warto być. Na Twoim miejscu starałabym się odzyskać kasę jak najszybciej - niech pożyczy od kogoś z rodziny, czy od kumpla, a Ciebie spłaci. Chociaż niestety podejrzewam, że jak postawisz takie ultimatum, to szybko się zacznie wykręcanie i przeciąganie sprawy.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2011-07-28 o 23:06
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-28, 23:27   #7
Mikadoo
Rozeznanie
 
Avatar Mikadoo
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 774
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Dobry zwyczaj - nie pożyczaj... a Ty uciekaj od niego, ten chłopak to manipulant
__________________
Mikadoo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-28, 23:50   #8
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Uciekaj. Ten człowiek prawdopodobnie okłamał Cię już wiele razy i ma wiele problemów, o których Ci nie mówi. Może się okazać, że te 9 tysięcy to czubek góry lodowej. I mówię to z własnego doświadczenia.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 01:00   #9
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Krętacz to delikatne określenie tego typa. Cieszę się, że widzisz sytuację w miarę trzeźwo, pozostaje kolejny krok, zostawienie jego wraz z jego długiem, nic dobrego Ciebie u jego boku nie czeka. Ja miałam jakieś bielmo na oczach (nazywałam to miłością) i spłacałam długi podobnego typa (ex) przez kilka lat

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2011-07-29 o 01:03
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 06:29   #10
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

a może ma problemy z hazardem? nie wiadomo...


brak zaufania=brak podstawy związku. moim zdaniem od takich ludzi trzeba się trzymac z daleka. przecież cale życie nie możesz sie zastanawiać kiedy znów Cię oszuka i czy właśnie tego nie robi
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 06:46   #11
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Dziękuję Wam za odpowiedzi.
Gdy pożyczyłam mu tą kasę zastrzegłam, że to pierwszy i ostatni raz. Na pewno więcej mu nie pożyczę, zresztą nie raz już usłyszał ode mnie że skoro wziął kredyt musiał liczyć się z tym, że trzeba go będzie spłacać... I że ma 26 lat więc swoje sprawy powinien już załatwiać sam.
Na pewno nie ma problemu z hazardem, podejrzewam że wydał tą kasę na fajki, jedzenie itp.... zresztą to już nie ważne
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-29, 08:49   #12
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Nie nadaje się do związku, bo kompletnie jest nieodpowiedzialny, Pomijam, że żenadą jest proszenie o pożyczkę prawie nowo poznaną dziewczynę, to tylko 4-miesięczny związek. Facet ma 9 tyś. długów, pożyczył oo ciebie i oszukał cię prawie na samym początku związku. Bez sensu to wygląda. Ktoś taki nie nadaje się do związku, i tak dojdziesz do tego wniosku, tylko ciekawa jestem, o jaką kasę uboższa. Nie zgłupiej tylko i nie żyruj mu żadnych pożyczek.
Nib y masz awersję do kombinatorów, a z kimś takim jesteś. I tak, okradł cię, jeśli pożyczoną przez ciebie kasę rozpuścił.

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Cytat:
Okłamał już drugi raz.
- to ILE razy można cię perfidnie, tak w twarz oszukać, abyś zrozumiała, ze zostałaś potraktowana jak jeleń? Spójrz na swój post, jakbyś czytała o obcym facecie i obcej kobiecie i może wtedy zobaczysz, jak w twoim opisie fatalnie on wypada.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2011-07-29 o 08:57
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 08:51   #13
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Na pewno nie podżyruję mu żadnej pożyczki, na pewno też nic mu już nie pożyczę. Dla mnie najważniejszą kwestią jest to, że mnie oszukał. To jest najbardziej przykre.
Poza tym on doskonale zna moje zdanie na temat swojej sytuacji finansowej i pożyczając te pieniądze jasno powiedziałam, że to jest OSTATNI raz i dalej jego długi z przeszłości mnie nie obchodzą.
Przykro mi bo oprócz tej sytuacji na nic nie mogłam narzekać..
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 09:46   #14
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Mnie już ten kredyt i jego nie spłacenie dal duuuuuuuuuuuuużo do myślenia Sama mówisz, że komornik nie mial z czego ściągnąć, bo chłopak pracuje na czarno. Ale prawda jest taka, że pracując na czarno też mógł odlożyć, a to stówkę, a to cztery i miałby za co spłacać ten nieszczęsny kredyt. Bo sory, mając kredyt na karku ma się inne priorytety niż fajki. A jak ktoś ma poprzekręcane priorytety- to ja bym uciekała
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 09:55   #15
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Z tego co mówił jeden kredyt zaczął ponownie spłacać jak tylko zaczął tą pracę i z tymi ratami jest już ok. Na drugi ja mu pożyczyłam. Tylko że teraz i tak nie wierzę już w nic...
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-29, 09:58   #16
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Mnie już ten kredyt i jego nie spłacenie dal duuuuuuuuuuuuużo do myślenia Sama mówisz, że komornik nie mial z czego ściągnąć, bo chłopak pracuje na czarno. Ale prawda jest taka, że pracując na czarno też mógł odlożyć, a to stówkę, a to cztery i miałby za co spłacać ten nieszczęsny kredyt. Bo sory, mając kredyt na karku ma się inne priorytety niż fajki. A jak ktoś ma poprzekręcane priorytety- to ja bym uciekała
Z tego co mówił gdy tylko zaczął obecną pracę wznowił również spłacanie rat i z jednym kredytem jest już ok. Na drugi ja mu pożyczyłam. Tylko że już i tak mu nie wierzę Powiedziałam mu że na mnie już nie ma co liczyć bo chcę kupić samochód i nie mam pieniędzy na jego przeszłość.
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:06   #17
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

zwłaszcza, że dług w wysokości 9000 zł nie jest strasznie dużym. spokojnie, bez wyrzeczeń dałoby się go spłacić w jakieś 2-3 lata. a jak sobie chłopaczyna nie może poradzić z takim małym kredytem, to co będzie jak weźmie większy, np. kredyt mieszkaniowy?
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:09   #18
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Wiem dziewczyny... ja to wszystko wiem. On ten dług spłacał, potem stracił pracę i się zaczęło. Teraz (podobno) znów go spłaca. Tylko że więcej już nie będzie go spłacał moim kosztem.
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:10   #19
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
zwłaszcza, że dług w wysokości 9000 zł nie jest strasznie dużym. spokojnie, bez wyrzeczeń dałoby się go spłacić w jakieś 2-3 lata. a jak sobie chłopaczyna nie może poradzić z takim małym kredytem, to co będzie jak weźmie większy, np. kredyt mieszkaniowy?

Wiem Dziewczyny, ja to wszystko wiem. On te raty spłacał, potem stracił pracę i się zaczęło. Teraz (podobno) znów go spłaca, ale nie będzie już tego robił moim kosztem.
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-29, 10:13   #20
Mirabelka1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 6
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Ja na przykład nie dałabym rady w tym związku. Zerwałabym. Ale to tylko ja, a ważne jest to co podpowiada Ci serce. Może to dość oklepane stwierdzenie ale taka jest prawda. Jeśli dusisz się w tym związku to zakończ tą część swojej historii. życze szczęścia
Mirabelka1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:28   #21
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

9 tyś. kredytu, który nie został wzięty na coś dużego, ważnego, a przepieprzony na konsumpcję, to JEST duży kredyt, szczególnie gdy facet nie pracuje legalnie, a na czarno. Pewnie na dodatek wzięty został nie w banku, a jakiejś lichwiarskiej firemce.
Brać z kimś takim kredyt mieszkaniowy, to jak założyć sobie sznur na dzień dobry na szyję.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:40   #22
Duduu
Raczkowanie
 
Avatar Duduu
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez rzepaa Pokaż wiadomość
Witam Wszystkich
Podczytuję Was od dawna ale w końcu sama zdecydowałam się prosić Was o radę....

Jestem z chłopakiem 4 m-ce. Podczas tego czasu trochę się już poznaliśmy, trochę "dotarliśmy". Każde z nas jest po wieloletnim związku i każde ma jakiś tam bagaż doświadczeń.
Na czym polega problem?
Otóż mój chłopak w przeszłości, zanim mnie poznał, zaciągnął w banku 2 kredyty. Po jakimś czasie stracił pracę i przestał spłacać raty. Wiadomo - długi narosły, plus odsetki. Komornik nic nie ściągnął, bo chłopak pracuje obecnie "na czarno" i po prostu nie miał z czego odebrać należności.
Chłopak pracuje na nowo od niedawna - od marca. Powiedziałam mu że nie mam zamiaru płacić za jego przeszłość, żeby doszedł do jakiegoś porozumienia z bankiem i stopniowo oddał im pieniądze. (łączna kwota ok. 9 000 zł).
Pewnie niektórzy z Was zaraz powiedzą że chłopak nie ma we mnie oparcia, że nie pomagam mu itp., ale ja po prostu wiem, że te pieniądze które pożyczył nie były mu wówczas konieczne niezbędne.
Wiem że nie stać go teraz praktycznie na nic, że nigdzie nie wyjedziemy, nie oczekuje żadnych prezentów itp. Chcę po prostu żeby stopniowo uporał się z tymi długami.
Ale do rzeczy.
Chłopak powiedział mi że wziął w pracy zaliczkę i wpłacił komornikowi 1000 zł. Prócz tego bank poszedł z nim na ugodę pod warunkiem, ze w przeciągu 2 tyg. wpłaci im 400 zł.
Powiedział że nie ma już, zapytał czy mogę mu pożyczyć. Pożyczyłam, chciałam żeby ten jego dług jakoś się zmniejszył...... (wiem że sytuacja finans. w jego domu jest zła i rodzice na pewno by mu nie pomogli).
Co się okazało?
Dziś dowiedziałam się że wcale nie wpłacił tych 400 zł do banku. Nie pytajcie skąd wiem, po prostu wiem. Nie od niego. On przyznał się do tego dopiero teraz. Kilkakrotnie wcześniej pytałam czy na pewno wpłacił. Za każdym razem słyszałam "Tak kochanie wpłaciłem".
Okłamał mnie. Umyślnie, perfidnie, bez mrugnięcia okiem
Okłamał już drugi raz. )Za pierwszym razem okłamał mnie że poszedł do lekarza a potem okazało się, że wcale u niego nie był.) Powiedziałam mu że nigdy więcej nie chcę być oszukana - w żadnej sprawie.
Parę minut temu napisałam mu esa, że czuje się oszukana, że nie ufam mu już, że chciałam mu pomóc a on to wykorzystał, że dla mnie to jest koniec związku bo związek bez szczerości nie ma sensu. Wiem że za parenaście minut on wyjdzie z pracy i zaczną się telefony z jego przeprosinami. Nie chcę go słuchać. Zawiódł mnie.
Co myślicie o takim zachowaniu?
Dodam może jeszcze kilka rzeczy.... na pewno nie przepił tej kasy, bo on prawie nie pije. Ogólnie jest bardzo czuły, troskliwy, zawsze mogę na niego liczyć, interesuje się mną i moimi problemami, zawsze ma dla mnie czas itp......

Ale zawiódł mnie cholernie. Wiem że ma problemy finansowe, wiem że zejdzie mu się trochę zanim z nich "wyjdzie", ale skoro nie wpłacił tej kasy to przecież będzie jeszcze gorzej. Ręce już mi opadły.
Mam 24 lata. On - 26.
Z góry dziękuję za Wasze spojrzenie na całą sytuację. Dla mnie to już podstawa to zakończenia tej znajomości....

Uważam, że Twój chłopak nie jest dobrym kandydatem na życiowego partnera, owszem trzeba sobie pomagać, ale w większości przypadków to facet ma być podporą i ostoją, a tutaj tego nie ma.
Jak wyobrażasz sobie, że on troszczy się o Waszą rodzinę? i np wydaje pieniądze na dom, dzieci gdzieś na boku i nie mówi?!
Raz, że to brak szacunku, dwa, że kompletnie nie odpowiedzialne.
To na co wziął nie ważne, ważne, że jeśli oszukuje Cię w takich sprawach, to pomyśl co będzie jak odpuścisz. będzie to dla niego cichy znak na przyzwolenie.
Nie byłabym z taką osobą, ale to od Ciebie zalezy czy chcesz być tak traktowana, bo to Ty podejmujesz decyzje.
Duduu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:50   #23
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
a jak sobie chłopaczyna nie może poradzić z takim małym kredytem, to co będzie jak weźmie większy, np. kredyt mieszkaniowy?
Pewnie nawet go nie dostanie... bo kto chciałby dać kredyt na jakieś 200 kawałków osobie, która nie radzi sobie z kilkoma?
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 10:57   #24
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
9 tyś. kredytu, który nie został wzięty na coś dużego, ważnego, a przepieprzony na konsumpcję, to JEST duży kredyt, szczególnie gdy facet nie pracuje legalnie, a na czarno. Pewnie na dodatek wzięty został nie w banku, a jakiejś lichwiarskiej firemce.
Brać z kimś takim kredyt mieszkaniowy, to jak założyć sobie sznur na dzień dobry na szyję.


Z tego co mi powiedział pierwszy kredyt był wzięty na skuter. Co do drugiego - jego ex miała bardzo złą sytuację w domu i wyprowadzili się razem do innej miejscowości. Te pieniądze były na czynsz, na wynajem mieszkania itp.
Powiedziałam mu od początku co myślę o tych kredytach i ze nie będę płacić za jego mieszkanie z byłą (która po rozstaniu podobno przestała interesować się spłacaniem rat).
Wszystko to co piszę - wiem od niego. Czy to jest prawda - niestety nie wiem już.
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 11:02   #25
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez rzepaa Pokaż wiadomość
Z tego co mi powiedział pierwszy kredyt był wzięty na skuter. Co do drugiego - jego ex miała bardzo złą sytuację w domu i wyprowadzili się razem do innej miejscowości. Te pieniądze były na czynsz, na wynajem mieszkania itp.
Powiedziałam mu od początku co myślę o tych kredytach i ze nie będę płacić za jego mieszkanie z byłą (która po rozstaniu podobno przestała interesować się spłacaniem rat).
Wszystko to co piszę - wiem od niego. Czy to jest prawda - niestety nie wiem już.
- nie tylko kombinator, nie tylko nieodpowiedzialny, ale i idiota na dodatek, bo -wybacz- tylko idiota wyprowadza się z domu z kobietą NA KREDYT, a nie wtedy gdy stać na wynajem. Tego nie finansuje się z kredytów!!!! Kurczę, kobieto, to 26-letni facet, ok- jeśli chcesz mieć kochanka, to z nim bądź, ale jeśli myślisz o nim poważnie, to wybacz- lepiej na otrzeźwienie zrób baranka. W tym wieku on się już nie zmieni z podejściem do kasy, na dodatek jeśli kłamał ci w twarz, na zimno, ma oszustwo "we krwi". Łatwo mu pójdzie dalsze oszukiwanie ciebie.
I robisz błąd wielu kobiet: nie dokonujesz eliminacji facetów na początku, ktoś taki NIE NADAJE się do poważnego związku, dlatego- jeśli to tylko miły romans na boku- to ok,ale jeśli coś więcej- to chyba instynkt samozachowawczy utraciłaś.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 11:15   #26
rzepaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 11
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
9 tyś. kredytu, który nie został wzięty na coś dużego, ważnego, a przepieprzony na konsumpcję, to JEST duży kredyt, szczególnie gdy facet nie pracuje legalnie, a na czarno. Pewnie na dodatek wzięty został nie w banku, a jakiejś lichwiarskiej firemce.
Brać z kimś takim kredyt mieszkaniowy, to jak założyć sobie sznur na dzień dobry na szyję.
Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- nie tylko kombinator, nie tylko nieodpowiedzialny, ale i idiota na dodatek, bo -wybacz- tylko idiota wyprowadza się z domu z kobietą NA KREDYT, a nie wtedy gdy stać na wynajem. Tego nie finansuje się z kredytów!!!! Kurczę, kobieto, to 26-letni facet, ok- jeśli chcesz mieć kochanka, to z nim bądź, ale jeśli myślisz o nim poważnie, to wybacz- lepiej na otrzeźwienie zrób baranka. W tym wieku on się już nie zmieni z podejściem do kasy, na dodatek jeśli kłamał ci w twarz, na zimno, ma oszustwo "we krwi". Łatwo mu pójdzie dalsze oszukiwanie ciebie.
I robisz błąd wielu kobiet: nie dokonujesz eliminacji facetów na początku, ktoś taki NIE NADAJE się do poważnego związku, dlatego- jeśli to tylko miły romans na boku- to ok,ale jeśli coś więcej- to chyba instynkt samozachowawczy utraciłaś.
To jest początek. Teraz to się wydaje.
Powiedział mi wcześniej o tym wynajęciu mieszkania z ex. Powiedziałam od razu co o tym myślę, jak głupie to było itp. Nie raz mu już to wypomniałam.
Nie zatraciłam instynktu samozachowawczego. Wiem że to jest moment w którym należy powiedzieć "Dość".
Potrzebowałam po prostu obiektywnych komentarzy, za które dziękuję.
rzepaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 11:19   #27
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Dlatego piszę, być może facet nadaje się na kochanka, ale nie nadaje się z takim podejściem chociażby do pieniędzy i szczerości na życiowego partnera.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-29, 11:24   #28
michalcia
Raczkowanie
 
Avatar michalcia
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 157
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Jeśli teraz po 4 miesiącach bycia razem masz takie wątpliwości i takie problemy z nim, to później lepiej nie będzie.
Nie ma co ukrywać, że kwestia finansowa jest istotna w dorosłym życiu. Sama przyznałaś, że te kredyty nie były wzięte, bo miał nóż na gardle. A to małe kwoty nie są.
Ja bym się poważnie obawiała, że koleś będzie robił takie akcje w późniejszym czasie, jak będziecie razem, na swoim, nie wiem. Taka niepewność, niestabilność finansowa, brak bezpieczeństwa z jego strony. Po co masz się mieszać w jakieś jego stare długi, pozostałości po ex dziewczynie.
Pewnie mimo wszystko będzie Ci ciężko, bo w pewien sposób się przywiązałaś, piszesz że jest dobry, czuły itp. Ale myślę, że na tym etapie 4 miesięcy warto poważnie wziąć kwestię rozstania. Zresztą, pisałaś sama, że ta sytuacja jest dla Ciebie bodźcem do zakończenia. Podejrzewam, ze oczekujesz jakiegoś normalnego związku, a z tym gościem to będzie co najmniej nieosiągalne.

Pozdrawiam!
__________________
"Dziewczyna, która opanowała mechaniczną skrzynię biegów, poradzi sobie w życiu."
Carrie Bradshaw



michalcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 11:32   #29
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Mysle, ze nie mozesz mu wierzyc z zadnej kwestii. Moja rada, daj sobie spokoj z taka osoba.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-29, 13:59   #30
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Przeszłość chłoapaka i jej wpływ na nasz zwiąek..... :(

Za krótko go znasz żebty pożyczać taką kasę.
Mi np wiem,ze mój chłopak pozyczyłby takie pieniądze z jednej strony.. jednak mnie poznał na tyle przez taki czas(wtedy) że pewnie próbowałby mi pomóc.Z drugiej pewnie miałby szerokie wątpliwości- i dobrze.
Bo jednak takiej kasy sama nikomu bym nie dała.
Po 1. teraz ludzie nie potrafią sie dogadac z byle jakiego powodu,a co mówić o dawanie kasy prawie nieznajomej osobie?
a po 2 musisz niestety wiedzieć,że ktoś jest miły itd..ale to nie znaczy,ze wypłacalny albo przynajmniej pamiętliwy w kwestii kasy..
a jak wiadomo ,to jest trochę grosza..
Jest jak ktoś napisał na pewno nieodpowiedzialny.Nie ważne na co wydał pieniądze.. nie wiadfomo skad co i jak bierze pieniądze.
Facet odpowiedzialny spłaca swoje długi i nie miesza w to swoich dziewczyn.. uciekaj od niego.

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

i zażądaj żeby oddał oczywiście..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.