Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-09-01, 16:30   #1
kermitowa12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3

Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?


Witam
Trafiłam tu na wizaż dość przypadkowo i nie spodziewałam się, że można tu uzyskać pomoc także w bardziej osobistych sprawach. Mam nadzieję, że mi coś doradzicie...
Otóż od jakiegoś czasu mam problem w swoim związku. Jestem z facetem od 5 miesięcy. Jak na razie dobrze się nam układa. Oboje jesteśmy studentami, teraz będziemy na 5 roku. Studiujemy w jednym mieście, ale na innych uczelniach. Problem jest następujący... Otóż mój chłopak nie jest akceptowany przez niektórych moich znajomych, oni znają jego przeszłość, która nie jest powodem do dumy... Chodzi o narkotyki. Ale wiem, że mój facet wyszedł z nałogu, leczy się, wychodzi na prostą. Oni uważają, że źle robię, że z nim jestem, że zmarnuję sobie życie. Ale czy można tak od razu kogoś całkowicie skreślic? Trzeba chyba pomoc człowiekowi, a nie go odrzucac z takiego powodu. Kocham mojego chłopaka, ale również dobrze dogaduję się z moimi znajomymi ze studiów, to fajni i wartościowi ludzie, nie chcę z nimi zrywać kontaktu. Chciałabym móc chodzić z moim facetem np. na prywatki czy do klubu (razem ze znajomymi), ale wiem, że to niemożliwe, bo on będzie się źle czuł w ich towarzystwie i oni chyba też nie za bardzo będą go tolerowali Nie chcę się od nich całkowicie odcinać, z drugiej strony nie chcę też ranić chłopaka... On jest o mnie zazdrosny i nie chce, żebym wychodziła bez niego. Proponowałam, że np. raz czy dwa w tygodniu będę z nimi wychodziła a resztę spędzę z nim i np. z jego znajomymi, ale on nie bardzo jest z tego powodu zadowolony... Może macie jakiś pomysł jak to rozegrać?
kermitowa12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 16:35   #2
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

To zdecyduje się: leczy się czy "wyszedł z nałogu"? Od kiedy jest "czysty", od kiedy się leczy i nie bierze?
W sumie dystansowi znajomych nie dziwię się zupełnie, na siłę do takich kontaktów nie zmusisz. Tyle że pojąć nie mogę, co znaczy "nie mogę wychodzić bez niego"? Wypalił ci piętno niewolnika na czole?
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 16:50   #3
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

ehh nie czaję... o narkotykach wiedziałaś już przy poznawaniu się? czy jak już się zabujałaś ostro? Trochę dziwne wymagania masz co do facetów.. ale to tak na marginesie..

masz 2 opcje.
- zmienić znajomych na nowych
- zmienić faceta na innego..

ja bym wiedział co zrobić
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 16:53   #4
mercer
Zadomowienie
 
Avatar mercer
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Wlasnie bardziej od jego problemu z narkotykami zaciekawilo mnie zdanie 'on nie chce zebym wychodzila bez niego'? I nie wychodzisz bez niego, tak? Bo nie bedzie z tego powodu zadowolony...

Swoich znajomych nie zmusisz, zeby go polubili, jednak jesli to bliscy znajomi to probowalabym wspolnych spotkan, nie musza go lubic od razu ale z czystej kultury tolerowac, a z czasem moze sie do niego przekonaja. Jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz
__________________

Life isn't about finding yourself.

Life is about creating yourself.






mercer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 16:59   #5
Iniii
Przyczajenie
 
Avatar Iniii
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 29
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Po pierwsze nie rozumiem dlaczego znajomi oceniają z góry faceta. Ja bym się zdenerwowała. To twoje życie, twój chłopak, nie powinni od razu go odsuwać. Mogli chociaż zaproponować jakieś spotkanie, poznać się i dopiero później krytykować. Co do faceta, to jeszcze bardziej nie rozumiem tych zakazów. Na twoim miejscu poszłabym z chłopakiem i znajomymi do jakiegoś klubu, pokazała facetowi w jaki sposób się bawisz, czyli nie latasz za innymi, nie pijesz dużo itp. Zapewne będzie tak, że będzie to pierwsza i ostatnia impreza z nimi, więc przy następnych próbach ograniczania przypomniesz mu o swojej aureoli i po prostu pójdziesz.
Iniii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 17:08   #6
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez Iniii Pokaż wiadomość
Po pierwsze nie rozumiem dlaczego znajomi oceniają z góry faceta. Ja bym się zdenerwowała. To twoje życie, twój chłopak, nie powinni od razu go odsuwać. Mogli chociaż zaproponować jakieś spotkanie, poznać się i dopiero później krytykować. Co do faceta, to jeszcze bardziej nie rozumiem tych zakazów. Na twoim miejscu poszłabym z chłopakiem i znajomymi do jakiegoś klubu, pokazała facetowi w jaki sposób się bawisz, czyli nie latasz za innymi, nie pijesz dużo itp. Zapewne będzie tak, że będzie to pierwsza i ostatnia impreza z nimi, więc przy następnych próbach ograniczania przypomniesz mu o swojej aureoli i po prostu pójdziesz.
Przy mrocznej przeszłości jej chłopaka club to złe miejsce na zapoznawanie się ze znajomymi
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 17:39   #7
Inspire
Kuźnia inspiracji
 
Avatar Inspire
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 30 446
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Ale co mu to szkodzi, żebyś wypadła kiedyś sama? Trzeba uczyć się sztuki kompromisu.
__________________
Recenzuję w KWC
i na rossnecie


WYMIANA
Inspire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 17:52   #8
CzerwonaKokarda
Zakorzenienie
 
Avatar CzerwonaKokarda
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 117
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez mercer Pokaż wiadomość
Wlasnie bardziej od jego problemu z narkotykami zaciekawilo mnie zdanie 'on nie chce zebym wychodzila bez niego'? I nie wychodzisz bez niego, tak? Bo nie bedzie z tego powodu zadowolony...

Swoich znajomych nie zmusisz, zeby go polubili, jednak jesli to bliscy znajomi to probowalabym wspolnych spotkan, nie musza go lubic od razu ale z czystej kultury tolerowac, a z czasem moze sie do niego przekonaja. Jak nie sprobujesz to sie nie przekonasz

Dokładnie. Mnie też najbardziej rzuciło się to stwierdzenie. Jasne, Twój facet może być zazdrosny, ale nie ma prawa uwiązywać Cię przy sobie i odciągać od znajomych. Twoi znajomi nie mają obowiązku go lubić. Zresztą tak już jest, ze nie każdy musi każdego tolerować, akceptować.

Oczywiście to ni w porządku, jeśli Ci ludzie skreślili go ze względu na jego przeszłość, ale nie sądzę, że Ty zdołasz ich do niego przekonać. Podobnie jak napisała 'mercer' - po prostu zapraszaj go na te spotkania ze znajomymi. Jeśli nie będzie chciał iść - trudno. Jeśli pójdzie to świetnie, bo może sam zdoła do siebie przekonać tych ludzi i pokazać, że fajny z niego facet.

Inaczej moim zdaniem się nie da. Nikomu nie narzucisz swojego zdania, opinii. Myślę, że byłoby lepiej, gdyby oni szczerze go polubili, a nie tolerowali, żeby Tobie zrobić przyjemność.

Poza tym, niczym się nie martw, pogadaj z chłopakiem co do tych wyjść i na pewno dojdziecie do jakiegoś kompromisu.
CzerwonaKokarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 17:53   #9
Iniii
Przyczajenie
 
Avatar Iniii
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 29
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Przy mrocznej przeszłości jej chłopaka club to złe miejsce na zapoznawanie się ze znajomymi
Nie chodziło akurat dokładnie o to, by siedli i gadali (o ile to w ogóle możliwe) tylko raczej o to, by jakoś wzbudzić zaufanie u chłopa ; )
Iniii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-01, 22:19   #10
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
To zdecyduje się: leczy się czy "wyszedł z nałogu"? Od kiedy jest "czysty", od kiedy się leczy i nie bierze?
W sumie dystansowi znajomych nie dziwię się zupełnie, na siłę do takich kontaktów nie zmusisz. Tyle że pojąć nie mogę, co znaczy "nie mogę wychodzić bez niego"? Wypalił ci piętno niewolnika na czole?
Też się zgadzam.

Poza tym pamiętaj,ze zawsze będziesz na niego uzywala.To nie jest nalog typu uprawiam za duzo sportu,a narkotyki.To zabija,wiesz o tym?masz tego świadomosc? to chol*rnie wciąga.. ja nigdy nie bralam,ale naprawdę znam taki rewir. To nie jest rzucenie sobie byle czego.Ja się Twoim znajomym osobiście nie dziwię.. Wystarczy jakiś nowo napotkany diler,jemu się zachce i dziękujemy państwu.
Chcesz to prowadź ten związek,ale wiedz,że będziesz musiała ciagle mieć go na oku..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 12:43   #11
kermitowa12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
To zdecyduje się: leczy się czy "wyszedł z nałogu"? Od kiedy jest "czysty", od kiedy się leczy i nie bierze?
W sumie dystansowi znajomych nie dziwię się zupełnie, na siłę do takich kontaktów nie zmusisz. Tyle że pojąć nie mogę, co znaczy "nie mogę wychodzić bez niego"? Wypalił ci piętno niewolnika na czole?
Od jakiegoś roku leczy się w zakładzie, nie bierze. Ale tak jak mówiłam ma za sobą nieciekawą przeszłość. On chce już do tego nie wracać, być "normalnym" człowiekiem, mówi, że przy mnie jest mu dużo łatwiej, że robi to też dla mnie. A z tym wychodzeniem to nie jest tak, że on mi czegoś zabrania... Po prostu na początku znajomości ustaliliśmy, że ON nie wychodzi sam (sam zaproponował- boi się, że może znów wpasc w nieodpowiednie towarzystwo), a ja powiedziałam, że jak on nie wychodzi sam to ja też nie. Jest trochę zazdrosny, ale nie jakoś chorobliwie Ale w gruncie rzeczy chodzi mi o to, że nawet jak sama wyjdę (do tych znajomych) to będę się też źle czuła z samą myślą, że oni go nie akceptują, potępiają i uważają, że źle robię wiążąc się z nim. Ja wiem, że może nie byc łatwo. Ale widzę, że chłopak się stara, chcę mu pomóc.
kermitowa12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-02, 15:40   #12
Poznanska Lasica
Raczkowanie
 
Avatar Poznanska Lasica
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Miasto Pyr i Jarmarku Świętego Marcina
Wiadomości: 130
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

chyba warto pomyśleć nad zmaina znajomych
Poznanska Lasica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-09-02, 17:31   #13
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Dośc specyficzny związek. Jak rozwiązac ten problem?

Cytat:
Napisane przez kermitowa12 Pokaż wiadomość
Od jakiegoś roku leczy się w zakładzie, nie bierze. Ale tak jak mówiłam ma za sobą nieciekawą przeszłość. On chce już do tego nie wracać, być "normalnym" człowiekiem, mówi, że przy mnie jest mu dużo łatwiej, że robi to też dla mnie. A z tym wychodzeniem to nie jest tak, że on mi czegoś zabrania... Po prostu na początku znajomości ustaliliśmy, że ON nie wychodzi sam (sam zaproponował- boi się, że może znów wpasc w nieodpowiednie towarzystwo), a ja powiedziałam, że jak on nie wychodzi sam to ja też nie. Jest trochę zazdrosny, ale nie jakoś chorobliwie Ale w gruncie rzeczy chodzi mi o to, że nawet jak sama wyjdę (do tych znajomych) to będę się też źle czuła z samą myślą, że oni go nie akceptują, potępiają i uważają, że źle robię wiążąc się z nim. Ja wiem, że może nie byc łatwo. Ale widzę, że chłopak się stara, chcę mu pomóc.
- tyle ze powód "nie wychodzę sam" u niego jest inny niż u ciebie, Serio pojąć nie mogę tego u niektórych "my zawsze wszystko razem"; nie ma nic złego w posiadaniu przyjaciół, z którymi spotykasz się od czasu do czasu bez niego; ty nie masz jego problemu?
Znajomych, jeśli wiedzą o "nieciekawej przeszłości" i są zdystansowani do tworzenia z nim paczki nie zmusisz; ich dystans jest zrozumiały. W sumie nie bierze dosyć krótko, dobrze, że się stara, chcesz, pomóż mu, ale to tylko wasza sprawa, nie znajomych.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.