Bolączki wizażowych mam - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-07-04, 13:12   #1
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Wink

Bolączki wizażowych mam


Ot, coby trochę żółci miało ujście

Z jakimi problemami, poważniejszymi czy mniej, borykacie się na co dzień w związku z byciem mamą, z posiadaniem dziecka? Co w waszym otoczeniu sprawia, że trafia was szlag?

Ja klnę na czym świat stoi na podjazdy na schodach w przejściu podziemnym - umiejscowione w strategicznym punkcie miasta, świeżo wyremontowane, schodów mnóstwo. I podjazdy - pewnikiem projektowane przez faceta, gdyż są za wąsko rozstawione. Tym samym by przejść na drugą stronę, muszę obejść dobre kilkaset metrów. A skorzystanie z tramwaju jest nierealne - nie dotrę na przystanek

Bo to, że do wielu sklepów czy ogólnie miejsc wejść nie mogę z wózkiem, to inna bajka... A w przychodni pierwsze drzwi szerokie, a w środku - wąskie, i też nie wjadę
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 18:05   #2
shiava
Zadomowienie
 
Avatar shiava
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 318
Dot.: Bolączki wizażowych mam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20453402]Ot, coby trochę żółci miało ujście

Z jakimi problemami, poważniejszymi czy mniej, borykacie się na co dzień w związku z byciem mamą, z posiadaniem dziecka? Co w waszym otoczeniu sprawia, że trafia was szlag?

Ja klnę na czym świat stoi na podjazdy na schodach w przejściu podziemnym - umiejscowione w strategicznym punkcie miasta, świeżo wyremontowane, schodów mnóstwo. I podjazdy - pewnikiem projektowane przez faceta, gdyż są za wąsko rozstawione. Tym samym by przejść na drugą stronę, muszę obejść dobre kilkaset metrów. A skorzystanie z tramwaju jest nierealne - nie dotrę na przystanek

Bo to, że do wielu sklepów czy ogólnie miejsc wejść nie mogę z wózkiem, to inna bajka... A w przychodni pierwsze drzwi szerokie, a w środku - wąskie, i też nie wjadę [/QUOTE]

Wkurzalam sie na to samo, gdy jeszcze mialam wózek. + niemozliwe wejscie do tramwaju. Niektore sa fajne, niskopodlogowe, a niektore maja normalnie male, waskie , strome schodki - nie ma szans wejsc.

Teraz mnie wkurza to, ze jest 5x wiekszy wybor zabawek i ciuchow dla dziewczynek, niz dla chlopców. Nawet jak sa reklamy w TV to same lalki, i typowe zabawki dla dziewczynek. W sklepie dla chlopaków same błekity lub brązy. Fajne oryginalne ciuchy moge dorwac w szmateksie.
Buty to juz w ogole. Dla dziewczynek cala gama barw, duzo wiekszy wybór - dla chlopców: blekit, czern, braz.

Wkurzaja mnie rozmiarówki ubran. Mam np koszulke na 86 ktora jest identyczna jak inna w rozmiarze 110. Mowie komus jaki dziecko ma rozmiar, dostaje ten rozmiar faktycznie, i co z tego jesli ciuch wisi, lub jest tak maly ze nie da sie zalozyc.

Wkurza mnie to, ze w mini-mini program konczy sie o 21, i "Rybka spi" a moje dziecko jest nauczone chodzic spac wlasnie gdy rybka zasnie

Oj jeszcze duzo moznaby wymieniac, chociaz wiekszosc - to tak z przymruzeniem oka, jak z rybką
shiava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 18:43   #3
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Bolączki wizażowych mam

to samo co w pierwszym poście

buty, ciuszki dziecięce na końcu sklepu
zanim się tam dostanę to wszystko po drodze wózkiem zrzucam bo się nie mieszczę między kartonami

moich facetów ubieram na pomarańczowo
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 18:44   #4
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Bolączki wizażowych mam

wysokie krawężniki wąskie wejścia do sklepów i w ogóle w sklepie też wąsko
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 19:22   #5
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Bolączki wizażowych mam

brak koloro innych niz rozowy dla dziewczynek
a jak juz ubiore na niebiesko to ma zazwyczaj traktor nadruk...

i tak niebotycznie waskie przejscia miedzy wieszakami ze jak nie sciagne ubran wozkiem to moje dziecie sie na pewno o to postara
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-04, 21:59   #6
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Kierowcy parkujący samochody na chodnikach w taki sposób, ze wózkiem nie przejadę
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 07:28   #7
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Jeżdżenie wózkiem jakoś przeżyłam, ale psie gówna doprowadzały mnie do szału. Na trawnikach, na chodnikach, koło piaskownicy i w piaskownicy także...
Kiedy tak pare razy musiałam czyścic dziecięce buty z gówna, to doszłam do takiego stanu szaleństwa, że nie darowałam żadnemu właścicielowi psa w okolicy, jak tylko widziałam, że pies sra to się darłam: proszę to sprzątnąć!!!
Pozostając jeszcze przy zwierzątkach, to strasznie też mnie wpieniali własciciele psów, którzy puszczali sobie te zwierzęta spokojnie i patrzyli, tez spokojnie, jak pies goni biegające dzieciaki. I jeszcze wołali: nie bójcie się, on się chce tylko z wami pobawić...
Tja, piesio był czasem większy od tych dzieciaków. Mieszkałam koło dośc dużej promenady spacerowej i terenów zielonych, takie obrazki były codziennością tak długo, az jakiś tatuś zrobił awanturę na 4 fajerki i wezwał straż miejską, policję a gdyby się dało to i biskupa by wezwał
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 09:19   #8
precious_81
Wtajemniczenie
 
Avatar precious_81
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Zdecydowanie kierowcy parkujący przy zjeździe z chodnika no i stanie przy pasach dobre 5 minut zanim ktoś się łaskawie zatrzyma.
Za wąsko ustawione półki, regały, wieszaki w sklepach i to często na dziale dziecięcym - mogliby się domyślić, że tam najczęściej przychodzą matki z dziećmi w wózkach.


Za mało miejsc parkingowych dla matek z dziećmi


Ciocie z durnowatymi tekstami typu "no daj jej kiełbasy z grilla", "przecież kawałek ciasta jej nie zaszkodzi" "daj jej soku a nie tą wodą ciągle ją poisz" itd.


Katakumba a mi się wydaje, że teraz jest olbrzymi wybór kolorystyczny ja mam co prawda kilka różowych ciuszków bo akurat bardzo mi się spodobały, ale mam też mnóstwo żółtych, brązowych, pomarańczowych, niebieskich (nie z traktorem ), fioletowych, białych, zielonych i tak mogłabym jeszcze długo
precious_81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 09:43   #9
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Cytat:
Napisane przez jo@n@ Pokaż wiadomość
Kierowcy parkujący samochody na chodnikach w taki sposób, ze wózkiem nie przejadę
O właśnie. Jak kiedyś się wnerwię, to bezczelnie po policję czy straż miejską zadzwonię Jest u nas taka uliczka, którą często spacerujemy, cichutko, spokojnie, tylko domki jednorodzinne. No i niestety - auta na chodniku. Mało tego - auta zaparkowane na zakręcie! W efekcie wychodzę na środek ulicy i NIC nie widzę, czy coś jedzie, czy nie. Koszmar.

Cytat:
Napisane przez precious_81 Pokaż wiadomość


Katakumba a mi się wydaje, że teraz jest olbrzymi wybór kolorystyczny ja mam co prawda kilka różowych ciuszków bo akurat bardzo mi się spodobały, ale mam też mnóstwo żółtych, brązowych, pomarańczowych, niebieskich (nie z traktorem ), fioletowych, białych, zielonych i tak mogłabym jeszcze długo
Ja mam głównie nie-różowe, bo kupowałam rzeczy nie znając płci jeszcze No i córka ma na przykład rapmersy w koparki Ale szalenie mi się podobają

Za to wiecie, z czym spotykam najwięcej ubranek? Z kaczkami Ja nie wiem, propaganda polityczna cy cuś...
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 10:44   #10
jo@n@
Zakorzenienie
 
Avatar jo@n@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 496
GG do jo@n@
Dot.: Bolączki wizażowych mam

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;20468700]O właśnie. Jak kiedyś się wnerwię, to bezczelnie po policję czy straż miejską zadzwonię Jest u nas taka uliczka, którą często spacerujemy, cichutko, spokojnie, tylko domki jednorodzinne. No i niestety - auta na chodniku. Mało tego - auta zaparkowane na zakręcie! W efekcie wychodzę na środek ulicy i NIC nie widzę, czy coś jedzie, czy nie. Koszmar.



Ja mam głównie nie-różowe, bo kupowałam rzeczy nie znając płci jeszcze No i córka ma na przykład rapmersy w koparki Ale szalenie mi się podobają

Za to wiecie, z czym spotykam najwięcej ubranek? Z kaczkami Ja nie wiem, propaganda polityczna cy cuś... [/QUOTE]
Mi się już zdarzyło zadzwonić na Straż Miejską, raz ich zaczepiłam po stali ulicę dalej. Raz widząc moje wkurzenie jeden facet na ulicy zadzwonił . Ostatnio na dziadka, który sobie siedział w samochodzie a ja musiałam ulicą pojechać nawrzeszczałam. Prawie zawału dostał i kluczyków znaleźć nie mógł ze stresu.
__________________

If you're out on the road
Feeling lonely and so cold
All you have to do is call my name
And I'll be there on the next train

jo@n@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 11:08   #11
Heksa
Wtajemniczenie
 
Avatar Heksa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Taaa, samochody na chodnikach... najgorsze są te chodniki międzyosiedlowe, auto przy aucie i nawet nie ma jak zjechać na jezdnię. Teraz to nie problem, bo można zjechać na trawę, ale najgorzej jest w okresie jesienno/zimowym kiedy zamiast trawnika jest tam bagno i breja.

Ale najbardziej irytuje mnie coś innego... ostatnio został zniesiony zakaz chodzenia po trawie - możemy deptać trawniki! WOW! W pierwszej chwili pomyślałam: "O jak super", ale zaraz potem mój entuzjazm zmalał. Co z tego, skoro... wszędzie są psie odchody. Nie puszczę malucha po trawie, bo na każdym kroku można się nadziać na brudną niespodziankę. Czy tak ciężko sprzątnąć po swoim pupilu?
I jeszcze na chwilkę zostanę w "psich klimatach", strasznie denerwuje mnie, że psy wychodzą na spacer nie na smyczy . Koło moich rodziców jest taki duży pas zieleni, raz pojechałam tam z mężem i dzieckiem na spacer. Moim oczom okazał się widok starszej pani , która puszcza swojego rottweilera ze smyczy żeby sobie pobiegał. Super, ale to jest miejsce rodzinnych spacerów, pełno wózków, maluchów biegających... i powinno się to szanować. Niech ta pani ze swoim rottweiler sobie spaceruje w tej okolicy, dla każdego jest tu miejsce - ale niech pies będzie na smyczy i w kagańcu. Argument, że "pies musi się wybiegać" jest śmiechu wart, bo dzieci też potrzebują ruchu, lubią poszaleć, pobiegać. Z tym, że ryzyko że 2latek pogryzie psa jest raczej niewielkie w porównaniu z ryzykiem, że to pies pogryzie 2latka.
__________________


Heksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-05, 11:40   #12
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Bolączki wizażowych mam

Cytat:
Napisane przez shiava Pokaż wiadomość
Teraz mnie wkurza to, ze jest 5x wiekszy wybor zabawek i ciuchow dla dziewczynek, niz dla chlopców. Nawet jak sa reklamy w TV to same lalki, i typowe zabawki dla dziewczynek. W sklepie dla chlopaków same błekity lub brązy. Fajne oryginalne ciuchy moge dorwac w szmateksie.
Buty to juz w ogole. Dla dziewczynek cala gama barw, duzo wiekszy wybór - dla chlopców: blekit, czern, braz.
Zabwane, ja odnoszę dokładnie odwrotne wrażenie. Wydaje mi się, ze dla dziewczynek wszystko robi się różowe, tak jakby nie było innych kolorów . Ja i mój tż akurat nie cierpimy różowego koloru i jakoś z trudem pogodziłam się z tym, że większość malutkich ubranek mam niestety różowych... Ale jak widzę coś zielonego, fioletowego czy inny kolor to szaleję ze szczęścia

Cytat:
Wkurzaja mnie rozmiarówki ubran. Mam np koszulke na 86 ktora jest identyczna jak inna w rozmiarze 110. Mowie komus jaki dziecko ma rozmiar, dostaje ten rozmiar faktycznie, i co z tego jesli ciuch wisi, lub jest tak maly ze nie da sie zalozyc.
To też mnie wkurza. Kupiłam ostatnio 3 body - na 56, na 62 i na 68. W domu je porównałam i co widzę? Ano to na 62 jest mniejsze od tego na 56 a z kolei to na 56 i to na 68 są jednakowe... Ja nie wiem czy oni te metki przyszywają jakoś na "chybił trafił?"....
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 11:41   #13
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Bolączki wizażowych mam

kultura w pociągu mnie wnerwila ostatnio wagon dla podróżnych z większym bagażem,wózkami i rowerami a oczywiście wsio zajete przez babcie plus na siedzeniach dwie siateczki ,paniusia z laptopem, młodzieńcy co to nic nie widzą a ty stój z wózkiem w przejściu miedzy jednym a drugim wejściem ,dobrze ze wsiadł chłopak z rowerem to sie dziecko pedałem(rowerowym)poba wiło
o przepuszczeniu matki z dzieckiem na ręku do wagonu już nawet nie wspomne...
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 11:50   #14
scorpionec
Zakorzenienie
 
Avatar scorpionec
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
Dot.: Bolączki wizażowych mam

ja zauważyłam ze im starsza dziewczynka tym większy wybór kolorów spiochy, pajace, body występował faktycznie róż, niebieski, biały sporadycznie żółty lub beż..

ale teraz mamy juz rozm 98 i do wyboru do koloru

psie/kocie gówna to udręka nic mnie tak nie wnerwia jak to
scorpionec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 14:43   #15
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Eeee, moje siostrzenice są ubierane w przepiękne, kolorowe ubrania dziewczęće. Mało mają różu i bez problemu znajdują się takie rzeczy. Może to zalezy od miasta, firmy itd.
Moi synowie też mają rzeczy w całej gamie barw

Chodniki, schody, tramwaje to temat rzeka, zresztą takie wątki na Wizażu już były.
Wkurzają mnie obce osoby, które najlepiej wiedzą co mam robić. Jak mnie np. ostatnio wpieniła baba w sklepie z chemią- chciałam kupić dla młodszego- atopowca jelpa. A pani mi wykład o tym, że ubranek małych dzieci się w niczym nie płucze absolutnie. Uczona się znalazła Szkoda, że pracuje w sklepie, a nie w przychodni, czy na Akademii Medycznej Niepotrzebnie jej zaczęłam tłumaczyć, że wręcz przeciwnie, płucze się i jelp do tego właśnie służy. "Nie, absolutnie, a jak już coś, to biały jeleń, ale to od roku". Powiedziałam w końcu pani, że trudno, idę kupić jelpa do Rossmanna, w którym nikt nie będzie próbował mnie indoktrynować. Szkoda tylko, bo do rossmanna kawałek mam, a ten sklep był pod domem i było mi spieszno. Tzn. pani mi powiedziała w końcu z wielką łaską "no wie pani, ja ostatecznie tego jelpa pani sprzedam, ale na pani odpowiedzialność". Bo co? Bo myślała, że jak mały dostanie wysypki, to ją po sądach będę ciągać?
Już tyle się od urodzenia starsze go nasłuchałam od "wszechwiedzących", że czasem mam ochotę komuś nagadać.

Edytowane przez Impersona
Czas edycji: 2010-07-05 o 14:47
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 16:04   #16
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: Bolączki wizażowych mam

dudipopka, padlam ze smiechu z tym pedalem

u nas autobusy sa niskopodlogowe, miejsc na wozki jest 3. ale jak jest mocno zapachny to ludzi zajmuja miejsca te wozkowe, nie idac na gorny poklad. kiedys zapytalam sie kierowcy czy moglby poprosic pasazerow o ewakuacje na gore to i ja pojade, a on na to ze nie wie czy go posluchaja
wsadzilam glowe w autobus i wrzasnelam czy pojda na gore czy nie?
poszli...

a z rozmiarkowka... w anglii kupuje sie na miesiace, co mnie bawi, bo wg tego moje dziecko ma ze 3 latka
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 20:35   #17
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Zaparkowane samochody na chodnikach mnie wkurzają, ale jeszcze bardziej nieodśnieżone zimą chodniki przed niektórymi willami.
Kiedy po prostu nie ma mozliwości przejścia na drugą stronę ulicy bo są ogromne zaspy.To jest jazda


Denerwuje mnie bardzo częstowanie jedzeniem.Oczywiście mówie o całkiem obcych ludziach.Nawet ostatnio miałam taki motyw ze myslałam ze skonam.Dosiadła się na ławkę taka starsza pani ,lizała loda,moja 1,5 roczna córka -mamo kup mi loda ,a kobita w sekundzie małej pół centymentra od nosa tego wylizanego loda ' bo się małej zachce! '



i brakuje mi porzadnych placów zabaw
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 20:51   #18
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
kultura w pociągu mnie wnerwila ostatnio wagon dla podróżnych z większym bagażem,wózkami i rowerami a oczywiście wsio zajete przez babcie plus na siedzeniach dwie siateczki ,paniusia z laptopem, młodzieńcy co to nic nie widzą a ty stój z wózkiem w przejściu miedzy jednym a drugim wejściem ,dobrze ze wsiadł chłopak z rowerem to sie dziecko pedałem(rowerowym)poba wiło
o przepuszczeniu matki z dzieckiem na ręku do wagonu już nawet nie wspomne...
Kochana, 2 tygodnie temu jechałam pociągiem do sąsiedniego miasta. Celowo wybrałam ten pojazd, myślę sobie - szersze wejścia, wygodniej...

W tamtą stronę - otworzyła się tylko połówka drzwi, skutkiem czego wylądowałam w Szopienicach na godzinę (dworzec zaszczany, obsrany, śmierdzący, z zamkniętą kasą i bez rozkładu jazdy!), stamtąd - do miasta docelowego - zawiadowca-idiota widząc (stał obok nas!), że nie do końca wsiadłyśmy - dał sygnał odjazdu i zaczęły się drzwi zamykać... Sekundy grozy

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Zaparkowane samochody na chodnikach mnie wkurzają, ale jeszcze bardziej nieodśnieżone zimą chodniki przed niektórymi willami.
Kiedy po prostu nie ma mozliwości przejścia na drugą stronę ulicy bo są ogromne zaspy.To jest jazda


Denerwuje mnie bardzo częstowanie jedzeniem.Oczywiście mówie o całkiem obcych ludziach.Nawet ostatnio miałam taki motyw ze myslałam ze skonam.Dosiadła się na ławkę taka starsza pani ,lizała loda,moja 1,5 roczna córka -mamo kup mi loda ,a kobita w sekundzie małej pół centymentra od nosa tego wylizanego loda ' bo się małej zachce! '



i brakuje mi porzadnych placów zabaw
To też
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 22:15   #19
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Bolączki wizażowych mam

-Niekulturalni palacze (szczególnie na placu zabaw, skupiskach, w lesie, na plaży). Choć w ogóle palenie w tych miejscach jest dla mnie nie do przyjęcia.
-Rodzice, którym nie przyjdzie do głowy, że jak się ich dziecko dosiadło do mojego na karuzelce wypadałoby chociaż zaproponować, że może teraz on wrzuci złotówkę, a nie czekać aż znów wrzucę ja lub kolejny, który dojdzie.
-właściciele załatwiających się gdzie popadnie psów,
-spuszczanie psów ze smyczy w parkach, na błoniach itp.
-rodzice, którzy wożą dzieci w krzesełku bez kasków,
-dorośli huśtający się na huśtawkach (którzy przychodzą bez dzieci) bo nie zdążyli się wyszaleć za młodu, a rodzice muszą prosić o ustąpienie miejsca dzieciom,
-wywalanie dobranocek gdy tylko dzieje się coś hiperważnego dla świata (np różnego rozaju gale jedynki, debaty, mecze),
-dorośli bez czepków na basenie, szczególnie nurkujący długowłosi,


ale ze mnie zrzęda

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-07-05 o 22:17
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-07-05, 22:24   #20
Impersona
Zakorzenienie
 
Avatar Impersona
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 726
GG do Impersona
Dot.: Bolączki wizażowych mam

oooo to, to to taszkin- brak wieczorynki!
Do pasji mnie doprowadza to, że jak świat światem, wieczorynka była zawsze, poza stanem wojennym i o tej 19 dzieci były przyzwyczajone, że jest.
Teraz najpierw zaczęli opóźniać ją o 5 minut, a teraz zdarza się, że puszczają o 19:15 i trwa aż 5 minut! A wiem, że niestety zarząd TVP1 ma zamiar z niej całkiem zrezygnować. Była o tym audycja w Trójce i jakiś "mądry" pan z zarządu powiedział, że to jest godzina najlepszej oglądalności i ludzie chcą oglądac coś normalnego, a dla dzieci jest teraz tyle kanałów z bajkami, że wieczorynka jest niepotrzebna
Impersona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-05, 22:45   #21
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Bolączki wizażowych mam

No proszę, no jak zlikwidują wieczorynkę to mogę iść faktycznie tą antenę ściągnąć.

Do listy:
-mały wybór producentów (ha, aż 2!) gotowych kaszek w sklepach
-pamiętam, jak byłam mała i szłam z mamą do sklepu przez cały niemal chodnik ciągnął się łańcuch. Dzieci były bezpieczniejsze (nie wybiegały na ulicę) a auta nie parkowały na wąskich chodnikach. Wiem, że to dlatego, że nie było prywatnych przedsiębiorstw w każdym domu, więc może zaprzestanę chwlenia ale było na pewno wygodniej.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-07-05 o 22:57
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 00:01   #22
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Oooo-temat o narzekaniu, coś dla mnie

No ja nie cierpię wszystkiego, co napisałyście, oprócz spraw w pociagach, bo nie korzystam...

Ale najbardziej:
-kupy w parkach, jest niemożliwościa,żeby puścic dziecko na trawkę.
-samochody parkujące na chodnikach
-mało placów zabaw albo takie z trzema huśtawkami na krzyż
-ludzie wchodzącxy na place zabaw z psami mimo zakazu-a bo taki malutki,to na rączkach
-długie czekanie na przejście, kiedy przez parkujące na chodnikach samochody jest b.waskie przejście-inni przejdą, bo gęsiego,a ja czekam i czekam...


Odnośnie ubranek, to ja również zauważyłam,że dla dziewczynek tak do roczku, to róż króluje bez dwóch zdań.No od rozmiaru powiedzmy 86 wkidzę poprawę, ale i tak mało jest np. sukienek innyh niż różowe,a jak inne kolory, to zawsze delikatne pastele.No i wysokie ceny mnie denerwują, nawet w marketach, takie malutkie koszulki na przykład są w cenie t-shirta dla dorosłego (i to gładkie bez aplikacji).
No ale gdyby były tańsze te ciuszki, to szafa by mi sie nie zamykała hihi

No i ogólny brak zrozumienia mnie wnerwia ze strony bedzietnego społeczeństwa, czy tak ciężko pogłówkować,że mama z wózkiem plus dziecko ma po prostu trudniej ze wszystkim na mieście??
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 07:12   #23
201607291951
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 3 200
Dot.: Bolączki wizażowych mam

a ja tu dorzucę jeszcze określenie dziecka przez bezdzietne bachorem (spotykane często na wizażu) co to frustracja jakaś czy co ??
201607291951 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-06, 08:01   #24
xandra78
Zakorzenienie
 
Avatar xandra78
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
Dot.: Bolączki wizażowych mam

"Bachory ssące obrzydliwą wydzielinę organizmu kobiety"

No, wizaż też jest przekrojem różnych dziwactw w nazewnictwie
xandra78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 09:18   #25
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Bolączki wizażowych mam

A propos ubranek dziewczęcych - wczoraj kupowałam rozmiar 68/74, i pan w sklepie był zaskoczony, że wyraźnie poprosiłam o coś z małą ilością różu Mile zaskoczony, mam wrażenie. No to zaczął mi pokazywać ubranka z wzorkami teoretycznie dla chłopców - chociaż naprawdę nie mam pojęcia, dlaczego pajacyk z pieskami ma być dla chłopca tylko
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 10:44   #26
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Wracając do podjazdów, pojawiaja się one nie dość że rzadko - to jeszcze właśnie waskie. Co więcej - bardzo strome czasem - jak podjeżdżam z wózkiem, to mam czasami wrażenie, że jest takie nachylenie, że mały mi wypadnie z wózka. Kto to wymyśla???

Zastanawiałam sie ostatnio, co by było gdybym musiała podróżować pociagiem, takim z przedziałami - jak bym wstawiła tam swój wózek. Mam Roana Cortinę - jest czołgowaty. I po pierwsze - jak bym w ogóle wlazła do pociągu, a po drugie, jak bym sie wtarabaniła do samego wagonu, tam gdzie przedziały są; chyba bym sie nie zmieściła w przejściu, nawet gdyby był pusty (nie mówię już o zatłoczonym)????


Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pozostając jeszcze przy zwierzątkach, to strasznie też mnie wpieniali własciciele psów, którzy puszczali sobie te zwierzęta spokojnie i patrzyli, tez spokojnie, jak pies goni biegające dzieciaki. I jeszcze wołali: nie bójcie się, on się chce tylko z wami pobawić...
Gdy młodsza córka miała 3 lata, wizoną na sankach polizał !!!!!!!!!!!!!!!! po rączce pies; podbiegł tak znienacka. Jak opierdziełam właściciela, to on do tej pory chyba pamięta.

Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2010-07-06 o 10:47 Powód: dopisek
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 11:48   #27
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Bolączki wizażowych mam

jatkaa w ub roku jak jechalam pociągiem to mieliśmy cięzki spacerowy wózek składany co prawda ale w pół,masakra byla w tym roku specjalnie kupilismy lekką(niecale 5 kg) parasolkę,podział był taki ze tż targał torbę(polecam worki prózniowe do pakowania --ciuchy zajmują mało miejsca) a ja Julkę i reklamówke z jedzeniem i zabawkami)
nie wjedziesz na ten korytarzyk co są wejścia do przedziałów no way
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 13:48   #28
Jaatkaa85
Zadomowienie
 
Avatar Jaatkaa85
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
jatkaa w ub roku jak jechalam pociągiem to mieliśmy cięzki spacerowy wózek składany co prawda ale w pół,masakra byla w tym roku specjalnie kupilismy lekką(niecale 5 kg) parasolkę,podział był taki ze tż targał torbę(polecam worki prózniowe do pakowania --ciuchy zajmują mało miejsca) a ja Julkę i reklamówke z jedzeniem i zabawkami)
nie wjedziesz na ten korytarzyk co są wejścia do przedziałów no way
Czyli pozostaje stac obok PKP-owskich toalet??
Jaatkaa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 14:04   #29
dudipopka
kobieta za ladą
 
Avatar dudipopka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Cytat:
Napisane przez Jaatkaa85 Pokaż wiadomość
Czyli pozostaje stac obok PKP-owskich toalet??
nawet nie bo kibelki są zazwyczaj przy łazceniach wagonów hałas niemiłosierny nie da sie wytrzymać no i też tam mało miejsca

mnie jeszcze wkurza to ze z chwilą urodzin dziecka,są ludzie którzy uzurpują sobie prawo do wyglaszania mądrości typu--matka siedząca w domu z dzieckiem nie ma prawa do odpoczynku,do zmęczenia,do żalów bo ona przecież nic nie robi ,siedzi w domu i tyle
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał




trzeba dzisiaj nie mieć czasu
żeby jutro mieć czas
````kękę
dudipopka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-06, 17:02   #30
agad28
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: DG
Wiadomości: 179
Dot.: Bolączki wizażowych mam

Mnie wk****ają ludzie którzy uwielbiają dotykać brzucha ciążowego i tacy co nawet nie chcą przepuścić w kolejce. miałam taką sytuacje: poszłam do szmateksu po upatrzone bolerko do kiecki( szłam na wesele do kumpeli a byłam w 7m-cu ciąży) podchodzę do kasy a tam kolejka i jeszcze pełne koszyki. No to ja się pytam baby czy przepuści bo mam jedną rzecz i kasę odliczoną, a ona do mnie, ze nie i w ogóle z pretensjami że jak śmiem pytać bo jak ona była w ciąży to jej nikt nie przepuścił. Stałam 30 minut w kolejce, aż się babsztyl z córunią pozbierają i zapłacą. myślałam że ją rozerwę.
Wkurzają braki miejsc parkingowych dla mam i w ogóle małe parkingi w mieście.
Wkurzają sklepy z ciuchami dla ciężarnych w których jest drogo i ciuchy nieciekawe i brzydkie albo jest mały wybór.
Wkurzające są też obce baby które próbują doradzać na siłe albo krytykują,nie ustępują miejsca w autobusie/tramwaju i jeszcze z pretensjami że masz czelność poprosić o ustąpienie.
agad28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.