|
|
#1 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 79
|
Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
.
Edytowane przez kana_91 Czas edycji: 2012-03-16 o 14:53 |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Nie wyobrażam sobie "rozmowy" smsami. Smsy wysyłam tylko jako "krótką wiadomość tekstową", rozmawiam twarzą w twarz (lub ekran kompa w ekran kompa) lub przez telefon.
|
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
ten post wywołał u mnie niekontrolowany atak śmiechu. redakcja Bravo lubi odpowiadać na takie tematy ![]() a teraz na poważnie: dziecko drogie, zajmij się nauką, nos do książek, zamiast szukać dziury w całym. niektórzy ludzie są NORMALNI i nie uważają, by cały świat kręcił się wokół smsów i telefonu, mają swoje życie i nie muszą być przywiązani do takich rzeczy.
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 79
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Dziękuję, bo może ja faktycznie nie dostrzegam że ludzie trochę inaczej do tego podchodzą. Zresztą czasem po prostu nie ma możliwości pogadania twarzą w twarz, sama nie jestem zwolenniczką pisania non stop smsów, ale no właśnie czasem bym wolała jakiś bardziej wartościowy sms. Jeśli jest jeszcze ktoś kto ma podobne spojrzenie jak madana to ja chętnie przeczytam wypowiedź
|
|
|
|
|
#5 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#6 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 819
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Kana, dla mnie sms służy przekazaniu krótkiej wiadomości, że np. nie mogę rozmawiać, dojechałam bezpiecznie i odezwę się wieczorem. Nie służy do dyskutowania, wymiany myśli, opinii, dialogu, który przybiera postać 20 smsów dziennie. Niektórzy mężczyźni, być może znaczna większość, nie mają potrzeby pisania o "pierdołach".
|
|
|
|
|
#7 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 79
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
.
Edytowane przez kana_91 Czas edycji: 2012-03-16 o 14:55 |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Oj, wymyślasz, dziewczyno.
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
zadzwonić można; istnieje skype, gg itd - smsy? właśnie widzę ![]() bardzo, bardzo mocno przesadzasz; chłopak ma racje.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
też uważam, że przesadzasz. Można zapytać, ile masz lat? Bo chyba jesteś jeszcze młodziutka
![]() Kiedyś też lubiłam sobie tak "porozmawiać" przez sms z chłopakiem, ale miałam 15, 16 lat. Obecnie sms to dla mnie środek do przesłania krótkiej informacji, czasem z TŻ wysyłamy sobie całusy lub jakieś czułe słówko, ale poważne rozmowy czy nawet luźne pogawędki prowadzimy albo na żywo albo dzwoniąc do siebie. Może wykupcie sobie darmowy numer do siebie, żeby móc pogawędzić nie martwiac się o koszty, a smsy zostawcie na przesyłanie krótkich informacji?
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
#11 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
Zostawcie takie rozmowy na czas spotkań, a smsami tylko umawiajcie się na spotkania. Gość wydaje się być zainteresowany, a o wiele przyjemniej flirtuje się twarzą w twarz
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 343
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Ja nie lubię pisać smsów i piszę właściwie tylko jak muszę przekazać jakąś małą wiadomość. Nie masz się czym martwić, po prostu nie zasypuj go tak smsami - może zamiast tego spotkajcie się albo pogadajcie przez darmowy numer lub na skype?
__________________
|
|
|
|
|
#13 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
jeśli wasz związek nie kwitnie przez smsy,to proponuję grać w różne ciekawe sms-owe gry, np.
- odeślij mi słowo na ostatnią literę wyrazu podanego przeze mnie albo -skojarzenia ewentualnie coś bardziej pikantnego, typu wyliczanki erotyczne, 'a teraz pocałuję cię w nóżkę', 'a ja ciebie w nosek'. jeśli jednak postawicie na aspekt dydaktyczny smsów, to zawsze można urządzić quiz, np. 'co wiesz o krajach arabskich', wysyłajcie sobie na przemian odpowiedzi i pytania. gwarantuję trwałe przypieczętowanie związku,a i nie będziesz narzekać, że nie macie o czym pisać smsów.
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. ![]() |
|
|
|
|
#14 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Kiki van Goth - fajny pomysł, ale szczerze wątpię, czy na to pójdzie...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#15 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 434
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Ty lubisz słowo pisane, ma ono dla Ciebie większą wartość, coś jak kiedyś papierowy list. Możesz go zapisać, zerknąć na niego kilka razy ukradkiem. Natomiast Twój facet woli spotkania, rozmowy telefoniczne, dla niego sms to krótka wiadomość, nie mająca większego znaczenia. Wątpie byście się dogadali w Tej sprawie, musisz się więc pogodzić się z taką formą komunikacji jaka jest między Wami. Nie ma innej rady.
__________________
Aby kobieta była szczęśliwa, nie może zmieniać mężczyzn, tak jak się zmienia koszule. http://www.kameja.pl |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
ze swoim chłopakiem też gracie w tego typu gry?
__________________
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 966
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Jeja, ale masz problemy, facet po prpstu nie lubi długich rozmów smsowych i tyle.
Mnie też by wkurzało jakby ktoś bez przerwy chciał gadac ze mną przez smsy a nie na żywo. I pewnie w koncu tez zacze;abym odpowiadac polslowkami. Także daj sobie spokój z taką formą komunikowania się, bo on najzwyczajniej widać, że tego jakoś bardzo nie lubi.
__________________
Truth has no path. Truth is living, and therefore, changing. It has no resting place, no form, no organized institution, no philosophy. |
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Jak dla mnie tekst Kiki był ironiczny
__________________
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
więc chłopaka rozumiem - krótkie wiadomości, gdy się nie ma czasu (bądź pieniędzy) na telefon, można o czymś poinformować drugą osobę, ale żeby rozmowy prowadzić?
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy." |
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: dom
Wiadomości: 3 687
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Ja pierdziele, po jaką cholerę gadać przez smsy?!
Przeginasz, ale Ty musisz do tego po prostu dorosnać i tyle, ja też pamiętam, jak miałam 14 albo 15 lat to pisałam dużo esów z ówczesnym 'lubym' , przejdzie Ci. A nie mozesz napisac mu jednego esemesa na dzien? Ze nie wiem zadzwonisz wieczorem, albo wieczorem pogadacie, albo po prostu pogadac, jak sie zobaczycie, to naprawde zdrowsze..
__________________
Jest git
|
|
|
|
|
#21 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 79
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
.
Edytowane przez kana_91 Czas edycji: 2012-03-16 o 14:56 |
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
jak dla mnie też. ale jak się głębiej zastanowić, to smsowy quiz z tż-tem 'co wiesz o krajach arabskich' jest niegłupi, szczególnie gdzieś na nudnych zajęciach, czy coś. no i się nigdy nie zbulwersuję, że nie mam o czym pisać z tż-tem.
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa. Też bym napisał 'Dziady', Gdybym się uparł. ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
![]() Nie wiem ile ma autorka lat,ale ja np z takim facetem wiele wspolnego nie chcialabym miec.. Bo jezeli ktos mi odpowiada aha albo ok fajnie,no to wybacz ale rozmowa musi być na jakiś temat.Np nie widzą się tydzien,nie mogą rozmawiac.. i co,przez ten tydz autorka ma się meczyc z wymyslaniem tematów,z których i tak będą nici? Ja ją doskonale rozumiem.. Uwielbiam nawet smsem prowadzić ciekawe dywersje. Wtedy wzmaga się ciekawość.Może nie zawsze jest czas i miejsce,ale lepsza rozmowa 5smsowa pobudzająca mózg niż taka która pobudza nerwy.. Nie wiem co poradzić autorko ,ale ja bym z taką osobą nie wytrzymała niestety także jak naprawdę Ci na Nim zależy ,może poproś żeby czasem rozwinął myśli,bo chcesz porozmawiać na poważniejszy temat ?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#25 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
przepraszam, ale ja już nie mogę.... używaj slów, których znaczenie znasz, bo inaczej to trochę śmiesznie wychodzi
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
No bo jak napisały koleżanki-przesadzasz.
Parę lat temu też miałam szał sms-ów, bardzo dużo pisałam, teraz zdecydowanie przystopowałam i góra 20-30 sms-ów dziennie do faceta, nie więcej i też Go widzę raz na tydzień, czasem nawet rzadziej. Nie wytrzymałabym bez kontaktu żadnego, ale nie muszę zasypywać Go lawiną sms-ów. Standardowo gadamy wieczorem z 20 minut przez tel i każde z nas jest zadowolone . Nie róbmy z siebie bluszcza, który musi z chłopakiem pisać co 5 minut, bo inaczej Sodoma i Gomora.Powiem Ci, że nie warto pisać wielu, długich sms-ów, bo wtedy łatwo o nieporozumienie, dlatego jak chcesz z Nim pogadać - dzwoń |
|
|
|
|
#27 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 79
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
.
Edytowane przez kana_91 Czas edycji: 2012-03-16 o 14:58 |
|
|
|
|
#29 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Biegun północny
Wiadomości: 8 098
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
wydaje mi się to niewykonalne, by ktoś, kto nie lubi pisać długich wiadomości nagle się zmienił (bo gdyby miał na to ochotę, już dawno by to zrobił), a przynajmniej się starał zmienić. i prawidłowe podejście ![]() a tutaj to już jest jak dla mnie coś nie halo. obiecanki cacanki, a głupiemu radość. ja bym zrobiła mu dziką awanturę, bo zamiast czekać na spotkanie z nim, mogłabyś spędzić dzień inaczej (i lepiej mu to powiedz, bo jak widać przyzwyczaił się do tego, że może robić co chce). Nie jestem za tym, żeby musiał sobie non stop odmawiać gry w tenisa, bo Ty musisz się koniecznie z nim spotkać, ale dziwi mnie to, że ma taki olewczy stosunek do danego słowa, obiecuje i nie dotrzyma. ---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ---------- Cytat:
i nie myliłam się (szkoda, że wcześniej nie zerknęłam na Twój profil i założone wątki) słuchaj, weź Ty byka za rogi i pogadaj z nim na poważnie, zapytaj dlaczego zachowuje się tak a nie inaczej wobec Ciebie. jeśli wszystko pójdzie ok, to zaproś go do domu (co masz do stracenia? jak długo masz zamiar udawać kogoś, kim nie jesteś?) i zobaczysz co z tego wyniknie. jeśli nie będzie chciał tego kontynuować, to kopnij gościa w cztery litery, bo czuję, że jesteś wartościową osobą, a takim szkoda tracić czas na bałwanów trzymam kciuki
__________________
|
||
|
|
|
|
#30 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nie wiem jak to zrozumieć, pomóżcie...
Cytat:
dla mnie pisanie sobie sms-ow o jakichs ✂✂✂✂✂✂✂ach w kolko, to dziecinada troche. Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2011-09-26 o 10:18 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.






z wieloma rzeczami mi się kojarzysz". Zachęcił mnie do zapytania i zapytałam "np z czym?". Odpowiedź mnie zaszokowała: "Aj






i nie myliłam się (szkoda, że wcześniej nie zerknęłam na Twój profil i założone wątki) 
