Areobik+dieta 700kcal+ BIO CLA= efekty?

[onnass]

Hej babki Kilka razy w zyciu udało mi się schudnąć, raz dzięki wycofanej już meridii, zelixie (sporo), potem dzięki diecie Dukana (krótkotrwale bo nie doprowadziłam jej do końca). Mam 21 lat, 166cm wzrostu i w swoim życiu ważyłam już 69kg (najwięcej) a najmniej 53kg. Teraz ważę 61,5kg i chciałabym znów ważyć 54-55kg. Podejmowałam kilka prób ponownego odchudzania ale bez meridii już tak łatwo nie jest. Jestem bardzo leniwa i moim hobby jest jedzenie- straszne, wiem. Nie wiem jak jest z moim metabolizmem, bo ze mną jest tak że kilka dni a nawet tydzien potrafie żreć jak leci, po nawet 3tys kalorii, a potem kilka dni 1000kcal np. No więc teraz, na wiosnę wzięłam się za siebie. Zapisałam się na aerobik, 5 razy w tygodniu, zaczęłam brać BIO CLA (6tabletek dziennie) i nie zjadam dziennie więcej niż 700kcal. Dziś jest mój trzeci dzień trwania w swoich postanowieniach i jestem zachwycona aerobikiem (byłam na zajęciach fat burner, hi-step), wychodze z nich mokra jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody. Jeśli chodzi o jedzenie to jem głownie owoce (jabłka) jogurty z otrębami, sałatki z sałaty lodowej, marchwi z ciutką sosu 1000 wysp, dołożę również chude mięso drobiowe. Oczywiście wiem, ze za chwilę dostanę odpowiedzi, że zbyt rygorystyczna dieta, że nie dostarczam potrzebnych składników w diecie, ja to wszystko wiem, ale mimo wszystko będę w tym trwać I teraz pytanie moje jest takie: czy ktoś ma być może podobne doświadczenia? Może ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na pytanie jakich efektów i kiedy mogę się ich spodziewać? Jak narazie -1,5kg (ale to woooda) i mega poprawa samopoczucia.

[Nedda]

Napisane przez onnass

Hej babki Kilka razy w zyciu udało mi się schudnąć, raz dzięki wycofanej już meridii, zelixie (sporo), potem dzięki diecie Dukana (krótkotrwale bo nie doprowadziłam jej do końca). Mam 21 lat, 166cm wzrostu i w swoim życiu ważyłam już 69kg (najwięcej) a najmniej 53kg. Teraz ważę 61,5kg i chciałabym znów ważyć 54-55kg. Podejmowałam kilka prób ponownego odchudzania ale bez meridii już tak łatwo nie jest. Jestem bardzo leniwa i moim hobby jest jedzenie- straszne, wiem. Nie wiem jak jest z moim metabolizmem, bo ze mną jest tak że kilka dni a nawet tydzien potrafie żreć jak leci, po nawet 3tys kalorii, a potem kilka dni 1000kcal np. No więc teraz, na wiosnę wzięłam się za siebie. Zapisałam się na aerobik, 5 razy w tygodniu, zaczęłam brać BIO CLA (6tabletek dziennie) i nie zjadam dziennie więcej niż 700kcal. Dziś jest mój trzeci dzień trwania w swoich postanowieniach i jestem zachwycona aerobikiem (byłam na zajęciach fat burner, hi-step), wychodze z nich mokra jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody. Jeśli chodzi o jedzenie to jem głownie owoce (jabłka) jogurty z otrębami, sałatki z sałaty lodowej, marchwi z ciutką sosu 1000 wysp, dołożę również chude mięso drobiowe. Oczywiście wiem, ze za chwilę dostanę odpowiedzi, że zbyt rygorystyczna dieta, że nie dostarczam potrzebnych składników w diecie, ja to wszystko wiem, ale mimo wszystko będę w tym trwać I teraz pytanie moje jest takie: czy ktoś ma być może podobne doświadczenia? Może ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na pytanie jakich efektów i kiedy mogę się ich spodziewać? Jak narazie -1,5kg (ale to woooda) i mega poprawa samopoczucia.

W takim razie w jakim celu tworzysz wątek skoro wiesz, że to co robisz nie jest tutaj powszechnie akceptowane?
Aerobik 5 razy w tygodniu dla osoby która regularnie nie ćwiczy?
A może lepiej 7 razy w tygodniu?

[anniaa]

dieta 700 kcal absolutnie ! chcesz schudnąć czy zniszczyć sobie zdrowie ?
po za tym dieta 700 kcal nie jest zgodna z regulaminem wizazu.

przed podjęciem decyzji o kalorycznosci diety nalezy oblicz swoje zapotrzebowanie kaloryczne i odjac 200-300 kcal i otrzymamy ujemny bilans. Nie potrzeba jest stosowac duzej róznicy np jadamy cały czas 2000 kcal poczym przechodzimy na diete 1000 kcal ponieważ wystraczy ujemny bilans diety i jak odejmiejmy od zapotrzebowania otrzymamy go. po co sobie utrudniac zycie
Diety niskokaloryczne spowalniaja przemiane materii oraz powoduja utratę mięsni- to jeszcze bardziej spowalnia metabolizm. wyniku każda zjedzona nawet przypadkowo nadwyżka kalorii zamieniana jest na tłuszcz, gdyz głodzony organizm stara się tworzyć zapasy na ciężkie czasy jakie sami mu zapewniamy poprzez niskokaloryczne diety.

Prawidłowa kompozycja pełnowartościowego posiłku:
Białko + węglowodany + warzywa
lub
Białko + tłuszcze + warzywa
Na redukcji staramy się unikać połączenia węglowodanów z tłuszczami.

Białko powinno być w każdym posiłku (na redukcji przyjmujemy 2g/kg masy ciała, wartość jaką nam wyszła dzielmy na ilość posiłków, czyli... osoba ważąca 60kg na redukcji powinna jeść 120g białka, dzielimy na np 6 posiłków dziennie = 20 białka w każdym.)

posiłki przed i po treningu siłowym :
przed treningiem powinno się jeść białko i węglowodany
po treningu siłowym jemy łatwo przyswajalne białko (np. kurze cycki, chuda rybka, ) + węglowodany proste (np. ryż)
po treningu nie jemy tłuszczów

Jadamy co ok 2-3 godz pełnowartościowe posiłki(patrz wyżej) ostatni posiłek mozna zjeśc 3-0,5godz przed snem. kolacje staramy się jeść czysto białkową.


Podstawowe informacje:
Źródła białka: mięso, ryby, wędliny, twarogi, sery (np. żółte), serki (np. wiejskie, naturalne homogenizowane), jaja, odżywki białkowe, nabiał (mleko, maślanki, jogurty – aczkolwiek mają małą zawartość białka).
Źródła NNKT: oliwa z oliwek, tłuste ryby, avocado, orzechy włoskie, pistacjowe, nerkowca, laskowe, arachidowe, migdały, sezam, słonecznik, siemię lniane, mak, pestki dyni.
Źródła węglowodanów złożonych: pieczywo żytnie/razowe, makaron razowy, ryż brązowy (naturalny), kasza gryczana, jęczmienna, płatki owsiane, żytnie, itp. – ogólnie produkty zbożowe, mało przetworzone.
Źródła węglowodanów prostych: jasne pieczywo i makarony, słodycze, jogurty owocowe, cukier, owoce (fruktoza), mleko i pochodne (laktoza), itp.
Rośliny strączkowe: groch, soczewica, ciecierzyca, fasola, soja, bób.

trening siłowy
Mozna wykonywac ćwiczac na siłowni z hantlami ,sztangami. tutaj sa przykładowe plany treningowe https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=187396
Mozna również ćwiczyc wykorzystując swoj cięzar ciała np :
http://super-sylwetka.pl/trening_w_w...h_domowych. php

Aeroby ćwiczenia w ktorych utrzymujesz stałe tętno na poziomie ok. 60-70% swojego maksimum.
np rowerek, orbiterek , bieznia, biegi, skakanka itd.

co do interwałów - sa to cwiczenia w którym zmieniasz tempo cwiczen np 1 min wolno i 30 s na maxa jak tylko potrafisz.
Ogólnie im dluższy interwał tym niższa intensywność i łatwiej
poza tym jak zaczniesz od 2min na 2 min to będziesz miala lepsza progresję, szybciej poprawisz kondycję
zaczynam od 20 minut np. 1 m na 1m
potem skracasz przerwę i robisz np. 1m na 45s
potem np. 45 na 45 itp
pójniej dojdziesz np. do 15s na 30s
ale tego nie da sie zrobić tak z biegu trzeba organizm przyzwyczaić
wykonuje sie je np w biegu, skakanka, rowerek, orbiterek, bieznia itp.


łee nie odczytałam ,że koleżanka nie ma ochoty nic zmieniać. trudno. może informację przydadzą się innym osobom.

[32aneta]

aniaa szkoda Twojego wysiłku

dziecko drogie, zycze powodzenia

[Nedda]

Napisane przez 32aneta

aniaa szkoda Twojego wysiłku

dziecko drogie, zycze powodzenia

[onnass]

Norma, na forum to tylko zlośliwe odpowiedzi. Co w tym złego, że poszłam na głeboką wodę z tym aerobikiem? nie umre. Baby są złośliwe. Tak uważam. A redukcja 200-300kcal na mnie nie działa, ja wtedy nie czuje że jestem na diecie, i łatwo ulegam pokusom. Tak trudno to zrozumieć? Po co mam chodzic raz w tyg na aerobik i zmniejszyc diete o 200kcal. To dobra porada dla tych co wazą 50kg przy 170cm wzrostu.

[anniaa]

dziwisz się , że nie działa skoro masz tak spowolniony metabolizm .
przez takie diety właśnie bardziej ulegasz bo po każdych głodówkach ludzie rzucaja się na jedzenie. skoro chcesz odchudzać się całe życie to twoja sprawa.

.

czy gdzieś napisałam , że masz chodzić raz w tyg na aerobik.
ja bardziej polecam ci trening siłowy + aeroby , aerobik jest bardzo mało efektywny w porównaniu z innymi ćwiczeniami.

po za tym co z tego , że teraz schudniesz jak efektów nie utrzymasz ? chyba , że planujesz całe życie jeść 700 kcal ? a potem jeszcze mniej bo jak Ci się spowolni metabolizm to i nawet po 700 kcal zaczniesz tyć.

[32aneta]

skoro jesteś taką masochistka, to przeciez nikt Ci nie broni

aniaa dała Ci kilka dobrych przykładów co robić, nikt Ci nie zabrania chodzenia na aerobik 5 razy w tygodniu, ale skoro taka jesteś mądra i uświadomiona to zacznij czytać i wtedy sie dowiesz, że dla prawidłowego funkcjonowania (bez zadnego wysiłku, chodzi o czysta fizjologię) organizm kazdego człowieka potrzebuje około 1200 kcal na dzień, więc to co robisz jest co najmniej krzywdzeniem siebie.

a co Ci mam napisac , jak nie złosliwości?? nic nie dociera do tych pustych główek

[Nedda]

Gdyby ktoś tu był złośliwy doradziłby żebyś dalej skutecznie rujnowała swoje zdrowie.
Nie popadajmy w skrajności nikt nie mówi żebyś ograniczyła to co jesz o 100-200 kcal.Skoro sama mówisz ze zajadasz do 3 tys. to myślę ze nie dałoby to pożądanych rezultatów.
Tak samo z aktywnością fizyczną.Moim osobistym zdaniem aerobik nie jest najlepszą formą spalania tłuszczu są to raczej ćwiczenia na wydolność.
Czyli jednym słowem dieta 1200-1400 kcal i regularny wysiłek fizyczny.

[onnass]

anniaa ja oczywiście cenię Twoją wypowiedz, widać że masz ogromną wiedzę. Ale nie skorzystam z tego bo tak nie potrafię. Zwyczajnie.

[anniaa]

ok . Tylko niestety nie stosujesz się do regulaminu . Mod albo da Ci za to pkt karne albo zamknie Ci wątek .

[onnass]

Nie będę zbytnio ubolewać. Być może zwiększę kaloryczność posiłków, ale reszty nie. Aerobik to jedyna forma która mi się nie znudzi, uwielbiam tańczyć, kocham muzykę! Wiecie...jest tyle dziewczyn które się głodzą, jedzą po 400kcal, 500, chudną, żyją, a potem na zasadzie wychodzenia powolnego z tej głodówki potrafią NIE PRZYTYĆ. nie jestem żadną masochistką.

[anniaa]

onn podaj mi chociaż jedną dziewczynę która nie przytyła oraz nie ma problemów ze zdrowiem po takich dietach.

[onnass]

niewiele trzeba szukać, na forach pełno takich. Owszem- nie wszystkim się udaje wyjść z takiej niskokalorycznej diety, bo to trudne i wymaga samozaparcia, ale uwierz mi że są takie dziewczyny! sporo czytam, ciągle przeglądam fora bo to one dają mi motywacje.

[anniaa]

większość dziewczyn to po prostu anorektyczki. uważaj aby nie wpaść w to bagno.

[madziasNS]

Nie mogę tego nawet czytać co piszesz !!! znam osobe ktora tak sie właśnie odżywiała jedząc dwa jogurty na dzień teraz niestety ciągle przebywa w szpitalu i jest karmiona sztucznie bo jej organizm nic już nie przyjmuje !!!

[32aneta]

madziaNS zaraz przeczytasz, że przeciez onnass nie je dwóch jogurtów dziennie, ale aż 700 kcal


skoro lubisz aerobik, to na niego chodź każdy wybiera taka formę aktywności jaką lubi ale co do żywienia to porażka totalna, nie wspominając o tej meridii i zelixie, bo ten kto Ci to dał powinien iść do dobrego psychiatry

[madziasNS]

aneta dokładnie

Koleżanka teraz cofnęłaby czas ale niestety już się nie da a ma dopiero 28 lat :/ tyle jeszcze życia miałaby przed sobą a teraz lekarze dają jej 5 lat ;/

[onnass]

no fakt, anoreksja to coś paskudnego, ale wiecie co? mi to napewno nie grozi, za bardzo kocham jeść. Ograniczając kalorie, to jeśliby nawet coś wyskoczyło, ciastko czy porcja frytek to przynajmniej nie przekroczę tych 1500 kalorii. Piszę 700kcal, ale to jest moje liczenie na oko, nie ważę wszystkiego, więc zawsze o pare kcal moge się pomylić. Nawet jabłko jablku nie równe, jedno ma 50kcal, a inne 150kcal. Spokooojnie. Tak w ogole to zapisałam się do dietetyka, ale wizyta dopiero 25go, może on uleczy mój zryty beret

[asik175]

Wątek porażka
onnass skoro i tak wiesz, że robisz lepiej to po co te pytania??? chyba nie liczyłaś na to, że ktoś Ci napisze, że efekty zobaczysz już za dwa dni??
Bo z tego co widzę, to po prostu jesteś w gorącej wodzie kąpana i najlepiej dla Ciebie jakbyś schudła już wczoraj......
a z odchudzaniem się po prostu tak nie da jest to wolny i dość długi proces - oczywiście jeśli się go robi z głową a nie na szybcika jak Ty.
Nic działaj tak dalej, stosuj te swoje diety 700 kcal a na pewno lada moment wylądujesz na odpowiednim oddziale w szpitalu i tam na milion procent znajdziesz osoby, które poprą Twoje myślenie i nawet ci coś doradzą
Tylko czy Ty tego aby na pewno chcesz?????

[onnass]

oj dziewczyny naprawdę przesadzacie z tymi szpitalami, Ci co tam lądują to są totalne hardcory i tyle. Poczytajcie na forach jak laski głodują np po dwa tygodnie, chudną po 10kg, potem jadą samymi jablkami, takich pustaczków jest multum. Ja zawsze miałam dobre zdrowie, jak troszkę się przemęczę to nic mi nie będzie. NO jestem, jestem właśnie w gorącej wodzie kąpana, zawsze taka byłam

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

A czy macie jakieś doświadczenia z BIO CLA z zieloną herbatą? zakładając że nadal ten aerobik 55minut x 5 w tygodniu, i dieta powiedzmy to 1200kcal

[Russet]

O tym preparacie jest osobny wątek na dietetyce. Poszperaj.

[kalincia]

Napisane przez onnass

Nie będę zbytnio ubolewać. Być może zwiększę kaloryczność posiłków, ale reszty nie. Aerobik to jedyna forma która mi się nie znudzi, uwielbiam tańczyć, kocham muzykę! Wiecie...jest tyle dziewczyn które się głodzą, jedzą po 400kcal, 500, chudną, żyją, a potem na zasadzie wychodzenia powolnego z tej głodówki potrafią NIE PRZYTYĆ. nie jestem żadną masochistką.

Wierzysz w mity, bo tak ci teraz wygodnie, kiedy wzięłaś się za "wiosenną odnowę". Nie przyjmiesz żadnych rozsądnych argumentów, i cokolwiek by ci tu powiedziano, nic nie zmieni twojej obecjej euforii i zaślepienia. Z czasem ci minie, bo rygor wyda ci się zbyt duży (bo jest) i wszystko stopniowo wróci do normy. I sposób żywienia, bo ile można się głodzić na 700 i ilość ćwiczeń, bo nawet najbardziej ulubione mogą się :przejeść" powtarzane bez zmian codziennie. No, nie wszystko wróci do normy - waga pewnie będzie wyższa niż na początku tego "radosnego eksperymentu"

[onnass]

To dam wtedy znać. Zawsze chudnę na wiosnę, przez lato trzymam sylwetkę a przez zimę tyje. Jeszcze nigdy nie odchudzałam się racjonalnie. Więc być możę do następnej zimy znów urosnę. Ale jest jedna rzecz, zawsze kiedy zaczynam tyć, to nigdy nie wracam do wagi która była zanim ostatnio zaczęłam się odchudzać. Kiedyś ważyłam 69, schudłam do 63, potem z 65 schudłam do 59, potem z 62 do 54 a teraz odchudzam się z wagi 61. Tendencja spadkowa i tak jest. Mam nowe nawyki, nie slodzę, nie jem pieczywa, makaronów, mącznych potraw, a po diecie dukana zaczęłam jeść otręby i dużo warzyw.

[kalincia]

Powodzenia. Jeszcze wiele tak "zdrowych "diet, jak ta Dukana lub 700kalorii przed tobą. Jest w czym wybierać...

[Dziubasek8819]

Napisane przez onnass

Norma, na forum to tylko zlośliwe odpowiedzi. Co w tym złego, że poszłam na głeboką wodę z tym aerobikiem? nie umre. Baby są złośliwe. Tak uważam. A redukcja 200-300kcal na mnie nie działa, ja wtedy nie czuje że jestem na diecie, i łatwo ulegam pokusom. Tak trudno to zrozumieć? Po co mam chodzic raz w tyg na aerobik i zmniejszyc diete o 200kcal. To dobra porada dla tych co wazą 50kg przy 170cm wzrostu.

No tu się nie zgodzę, przy wzroście 167 cm i wadze 75kg zaczęłam się odchudzać biorąc bio cla z zieloną herbatą, nie stosuję jakiejś specjalnej diety po prostu zjadam mniej więcej 1500(policzyłam z ciekawości pewnego razu i byłam zdziwiona), ćwiczę sobie w domu ok pół godziny dziennie, nie zajadam się słodyczami ale czasem zjem kostkę czekolady czy kawałek ciasta, odrzuciłam chipsy i tym podobne rzeczy alkohol też, wszystko inne jem normalnie bez objadania się i przesadzania z tłuszczami tego to unikam bo po prostu nie lubię tłustych potraw, piję też herbatę zieloną i czerwoną i spokojnie bez radykalnych kroków chudnę ok kilograma na tydzień, bez pilnowania kalorii na każdym kroku, głodzenia się ale każdy odpowiada za siebie po prostu pomyślałam że podzielę się swoimi doświadczeniami. Obecnie ważę 69kg i nie poddaję się

[onnass]

Też fajnie, tak powolutku na pewno trwalsze będzie twoje odchudzanie. A ja w gorącej wodzie kąpana, potrzebuje szybko zobaczyć jakiś efekt, troszkę więcej już zjadam niż to 700, także ok, nawet w sumie nie jestem głodna. Napisz DZiubasek jak Tobie idzie za jakiś czas ;p Powodzenia, najważniejsze żeby się nie oprzeć pokusom i trwać w postanowieniach.

[Dziubasek8819]

No na pewno się odezwę i dam znać co tam z moją wagą i również powodzenia życzę

[Paszczurek666]

Napisane przez asik175

Wątek porażka
onnass skoro i tak wiesz, że robisz lepiej to po co te pytania??? chyba nie liczyłaś na to, że ktoś Ci napisze, że efekty zobaczysz już za dwa dni??
Bo z tego co widzę, to po prostu jesteś w gorącej wodzie kąpana i najlepiej dla Ciebie jakbyś schudła już wczoraj......
a z odchudzaniem się po prostu tak nie da jest to wolny i dość długi proces - oczywiście jeśli się go robi z głową a nie na szybcika jak Ty.
Nic działaj tak dalej, stosuj te swoje diety 700 kcal a na pewno lada moment wylądujesz na odpowiednim oddziale w szpitalu i tam na milion procent znajdziesz osoby, które poprą Twoje myślenie i nawet ci coś doradzą
Tylko czy Ty tego aby na pewno chcesz?????

No ja tam bym nie narzekała na takie rozwiązanie

[Panadol]

anniaa, mnie sie te informacje bardzo przydadza. Dzieki! (: