|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Moja przyjaciółka od 3 lat jest z jednym chłopakiem.Ona jest bóstwem,ma delikatną urodę dziewczynki,cudowne oczy i świetne kobiece kształty,jest ambitna.On nie jest ideałem mężczyzny,jeżeli chodzi o wygląd,to w sumie szkoda gadać.No ale nie będę się na ten temat rozpisywać. Ambicji brak,na studiach zda,albo nie i tak miał już ze trzy spady jest przyzwyczajony.Kasa przychodzi co jakiś czas od 'dzianych' rodziców,którą nie wiadomo w sumie na co wydaje.Na pewno nie inwestuje w siebie.
Zrywali ze sobą parokrotnie,ale ona dawała mu kolejne szansy,bo cholernie go kochała.Ja towarzyszyłam ich jednemu rozstaniu i widziałam jak przypadkiem o spotkała na mieście.To było nie do opisania,co ona wtedy przeżywała.Pierwszy raz w życiu(znamy się ok 14 lat)widziałam ją tak płaczącą,albo ogólnie płaczącą. Jest z rozbitej rodziny,DDA,więc jej chęć posiadania ciągle kogoś przy sobie i obdarowywania niekoniecznie wartej tego osoby miłością jest niejako usprawiedliwiona. Nastąpił jednak(chyba)przełom.Zerw ała z nim(po dwóch miesiącach na wyjeździe,gdzie on nie odezwał się ANI JEDNYM słowem) i nie uległa do końca jego łzom. Nie powiedziała jednak 'nie' tylko,że narazie raczej nie ma szansy na ciąg dalszy.Boję się,że znowu ulegnie.On nie jest tego wart,ona zasługuje na więcej. Jestem świadoma,że może nie do końca rozumiem co ona czuje,bo sama jestem na drugim kontinuum - nigdy nie kochałam.Gdy towarzyszyłam jej przy załamaniu po zobaczeniu sie z nim krzyczała na mnie mówiąc,że mi jest łatwo mówić i że nie mam pojęcia jak ona go kocha.No nie mam i nie rozumiem kompletnie za co go kocha,bo tak naprawdę on jej nic nie daje oprócz swojej postci,która z nią śpi i siedzi koło niej,a nawet nie rozumie ani nie wspiera. Co więc mam mówić/robić żeby ją wspierać i nie pozwolić zrujnować jej kolejnych lat? Będę wdzięczna za każdą wskazówkę
__________________
intro.blog tu się otwieram. Edytowane przez niuja Czas edycji: 2009-09-10 o 20:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Wytykaj wady jej byłego, wypowiadaj sie o nim źle i podsysaj jej negatywne uczucia wobec niego.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Wtedy będzie odwrotny skutek, pomyśli, że jest zazdrosna.
Możesz jej tylko cierpliwie tłumaczyć, ale jeśli jest naprawdę `zakochana`, to nic jej nie zrobisz, niestety.
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
wydaje mi sie, że Elfir mówiła to raczej z nutką sarkazmu
![]() a może autorka jest trochę zazdrosna? ja miałam podobną sytuację, powiedziałam raz dosadnie co myślę o jej chłopaku i ona dobrze wiedziała, że go nie znoszę, a także, że nie mam zamiaru się z nim spotykać. Nie udzielałam jej rad typu: zerwij, bo coś tam..., tylko mówiłam: myślę, że on nie jest odpowiedzialny itd. Mogę teraz powiedzieć, że chyba dobrze, że nie namawiałam jej do zerwania, bo czułabym w jakichś sposób, że to przeze mnie rozpadła się "miłość-niemiłość", a tak - oliwa - sprawiedliwa - ona przejrzała na oczy, co prawda trochę nacierpiała się przez niego, ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni, a poza tym wiedziała, do czego jest zdolny - m.in. dzięki mnie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
watek na intymne. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pyrlandia :)
Wiadomości: 7 349
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Uważam, że lepiej się w takie rzeczy nie wtrącać.
Koleżanka i tak zrobi to, co zechce, a do Ciebie jeszcze może będzie miała pretensje. Nie warto się mieszać, niech sami to rozegrają jak chcą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: nvrmnd.
Wiadomości: 2 523
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
__________________
*** "Czerń zakrywa Twoje serce, to, które kocha, ale niewidocznie... Na tej sali płakała Twoja dusza, być może ze szczęścia, tańcząc gubiła emocje..." ***
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
to ich zycie i ich sprawa. Nie wtrącaj się bo przyjaciółka może miec później żal do Ciebie.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Hm,widzę,że nie zostałam do końca dobrze zrozumiana.Nie chcę pójść i ją namówić czy naciskać,żeby zerwała z nim.Jak napisałam,nie odnajduję się do końca w jej sytuacji i myślałam,że opowiedzą mi może osoby,które ją dobrze rozumieją.Jej matka miała tą samą sytuację - dawała kolejne szansy i po parunastu dopiero latach wzięła rozwód z alkoholikiem,szczęście w nieszczęściu,że przytrafił się inny powód,bo przez sam jego alkoholizm raczej nie zebałaby się w sobie.Sama mówi,że nie chce,żeby jej córka skończyła tak samo. Ale chyba na łatwiznę zostałam wzięta jako 'przyjaciółeczka',która znalazła sobie problem,ahhh babskie fora ![]()
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
2. A co to, tylko przystojnych,wysokich brunetów,umięśnionych,z oszałamiającym uśmiechem i męskim głosem można kochać? ![]() 3. Może nie odnajduje się na studiach? A na co wydaje kasę to chyba już kogo jak kogo,ale Ciebie najmniej powinno interesować ![]() Dla mnie to w ogóle dziwny wątek i dziwna sytuacja. Do głowy mi przychodzi: - autorka jest zazdrosna o przyjaciółkę - autorka zazdrości przyjaciółce W ogóle wszystko jest tak dziwnie opisane ... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
niuja: wniosek - nutka sarkazmu? tak ja to odbieram, nie wydaje mi się, by ktoś rozsądny dawał takie rady zupełnie poważnie, może Ty odbierasz to inaczej - inna wrażliwość, inny odbiór.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 35
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Mam trochę podobną sytuacje... moja przyjaciółka też jest ( już drugi raz) z chłopakiem, który ma raczej "olewatorski" stosunek do ich związku. Pierwszy raz zostawił ją dla jej dobrej koleżanki. Ona jest w nim zakochana i nie zauważa nic... podobnie jak marynka42 powiedziałam raz co o tym sądzę, nie chciałam się udzielać bardziej, ponieważ to są ich prywatne sprawy. Nie chodziło mi tu o to że jestem zazdrosna tylko o to że to moja przyjaciółka i martwie się o nią i uważam , że zasługuje na kogoś o niebo lepszego. Wydaje mi się że w takich sprawach lepiej sie nie wtrącać ponieważ tak jak wcześniej dziewczyny zauważyły ich życie ich sprawa
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Niestety chyba nie bede dobrym doradca.Moja bardzo dobra kolezanka byla w podobnym zwiazku,po czym zerwali i zaczela sie spotykac z innym.No to ja dawaj na tamtego nawijalam jak najeta,a na tego co byl nowy mowilam jaki jest fajny etc,bo to byla prawda.
Niestety wrocila do tamtego. Mysle,ze nikt sie nie poslucha tlyko i tak zrobi po swojemu.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
![]() W ogole, to podejrzewam, ze tu jest jakies drugie dno; a jesli nie ma, to polecam zostawic taka decyzje tejze przyjaciolce.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
OLEWA JĄ,ona chciała z nim planować przyszłość,więc jednak ma trochę do rzeczy na co człowiek wydaje pieniądze. Przyszłaś się tu wyrzyć?Powytykać innym swoje wady?czego ja jej zazdroszczę i gdzie alfo i omego się tego doszukałaś? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale daruję sobie poruszanie dalej tego wątku na wizazu,bo po prostu ręce mi opadają jak czytam niektóre odpowiedzi;>~ Cytat:
Ah i oh,jak nage wam trudno wyciągnąć inne wnioski.Na szczęście moja przyjaciółka wie,że liczy się dla mnie jej dobro i daleko mi do takich 'przyjaciółek',które nie wiem,znacie albo macie i u których możecie się obawiać,że są zazdrosne,czy chcą źle.
__________________
intro.blog tu się otwieram. Edytowane przez niuja Czas edycji: 2009-09-11 o 18:57 Powód: zbędny komentarz;) |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
niuja pierwszym wnioskiem jest to, że w wypowiedzi jednej z wizażanek wyczuwam nutkę sarkazmu.to o czym mówisz to tak jakby opinia nr 2.
dlaczego opinia o zazdrości? ponieważ autorka opisuje przyjaciółkę w samych superlatywach, jej chłopaka - niestety nie. Analizując tę sytuację, nasuwa się najprostszy wniosek- taki mianowicie, że to zazdrość. Jest to z mojej strony tylko przypuszczenie, ale zauważ, że wiele osób wypowiadajacych się tutaj uważa podobnie. edit: właśnie zauważyłam, że to Ty jesteś autorką ![]() Edytowane przez marynka42 Czas edycji: 2009-09-11 o 18:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Ale to komu i czego teraz zazdroszczę,bo nadal nie rozumiem twojej analizy,że zazdroszczę jej wymienionych superlatyw,czy chłopaka?Albo niewłaściwe sformułowanie twojej wypowiedzi powoduje,że nadal nie rozumiem albo to rzeczywiście nie ma sensu(bo druga opcja jest taka,że wymieniam jego minusy,jej plusy i zazdroszczę im związku?)
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
np. tego, że ma dla Ciebie mniej czasu. i nie musisz od razu na mnie naskakiwać, bo po to założyłaś ten wątek, żeby wysłuchać opinii innych.
a skoro mojego rozumowania nie rozumiesz - może spytaj innych, którzy widzą tu zazdrość - może oni wytłumaczą Ci to klarowniej. edit: uspokoiłam się - naskakujesz na wszystkich. po to ten wątek ? czujesz sie niezrozumiana przez nikogo, więc czy dalsza dyskusja ma sens? skoro nikt z wypowiadających się, oprócz Ciebie, nie ma racji? wszyscy starają sie pomóc, no ale skoro Ty pomocy nie potrzebujesz - patrz na swój post 9 i 17, to nie dyskutujmy, tylko rób, co chcesz. mi to gucio.amen Edytowane przez marynka42 Czas edycji: 2009-09-11 o 19:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Nie zauważyłam,żebyś się uspokoiła.A jak to zrobisz,to jadąc od ostatniego wątku,gdyby wyglądał tak:
Ale to komu i czego teraz zazdroszczę,bo nadal nie rozumiem twojej analizy,że zazdroszczę jej wymienionych superlatyw,czy chłopaka? ![]() ![]() Teraz wygląda lepiej?Na nikogo nie naskakuje i prosze nie nadawaj temu wątkowi takiego tonu,już rozumiem,że pierwsze co,to jest oceniany autor,a nie wątek i nie ma tu raczej chęci zrozumienia.Są niejasności,dla kogoś dizwnie wygląda wątek,Ty sobie coś dopiszesz.A o wszystko wystarczy spytać,jeżeli rzeczywiśćie ktoś chce pomóc,a niestety w to nie uwierzę,bo to ja od początku jestem oceniana. Dla mnie sprawa jest rozwiązana,bo na innym forum uzyskałam rzeczywiście pomoc. Dla osób które mogą znaleźć się w podobnej sytuacji: Dziewczyna,która była w związku jak moja przyjaciółka opowiedziała mi,czego w tym momencie najbardziej potrzebowała,aby otworzyc jej oczy.Po pierwsze oczywiście wsparcia,po drugie warto powiedzieć to,co się widzi(oczywiście nie w stylu wyrzucania wszystkich jego wad i tekstu 'rzuć gada!',tylko ala 'nie uważasz,nie wydaje Ci się,że...?').Warto wciągnąć taką osobę w jakieś ciekawe zajęcie,aby zapomniałana chwilę o świecie i oderwała na dłużej myśli od ukochanego. A nawiązując do niektórych wypowiedz i ogólnie do wielu wątków,z których po prostu podobne robią śmietnik - nie wmawiajcie nikomu,że chcecie pomóc,skoro zaczynacie od wytykania wad,które wam przyszły jako pierwsze do głowy.Weźcie pod uwagę,że rzadko się zdarza,aby wpisywała się osoba rzeczywiście z wyimaginowanym problemem,a jeżeli tak uważacie,to po prostu darujcie sobie wpisywanie się,wyrzyjcie się gdzieś indziej, podnieście swoje ego w trochę bardziej hmm...godny,czy jak to ująć(jakkolwiek,i tak się przyczepicie ![]() Przez takie wypowiedzi nie dziwię się ogólnym poglądom,że babom się buzie nie zamykają,bo rzeczywiście wiele wypowiedzi jest po prostu zbędnych i tylko zajmują miejsce i czas. Ahai nie każda wypowiedź bez uśmieszków jest niemiła i naskakująca ;-PPP
__________________
intro.blog tu się otwieram. Edytowane przez niuja Czas edycji: 2009-09-11 o 20:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Cytat:
PS. o ile mi wiadomo, to Wyrak to mężczyzna, więc nie tylko 'baby' się tu wypowiadają. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Ty jesteś baba,a nie on.Napisałam,że niektóre wypowiedzi tworzą z tego takie forum,min.twoje i teraz mnie poniesie.Skoro trzeba do ciebie pisać jak do upartego dziecka,to już tłumacze krok po kroku,co napisałam.
Próbowałam wyjaśnić swoją postawę,która jest przeinaczana-przez ciebie min.Jeżeli ktoś mi wciska rzeczy,których nie pisałam ani nie myślę,to będę zawsze miała pretensje. A zdanie czy czyjakolwiek jest to wina,to żałosne,daruj sobie i dla własnego dobra wykasuj.Żal dupe ściska,koło wsparcia sobie zakładasz?
__________________
intro.blog tu się otwieram. Edytowane przez niuja Czas edycji: 2009-09-11 o 21:12 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
nie zakładam.
Edytowane przez marynka42 Czas edycji: 2009-09-11 o 21:29 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
Dla dobra własnej godności -_-',mam nadzieję,że jeszcze nie zadzwoniłaś na policję,bo oni często za bezpodstawny przyjazd liczą sobie mamone...załamka pełną parą.
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyjaciel Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Wiadomości: 12 462
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
zmieńcie forum, bo zaraz zrobię to za was...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10 311
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
nie zadzwoniłam, napisałam do moderatora.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: to tu,to tam.
Wiadomości: 705
|
Dot.: Nie chcę,żeby przyjaciółka wróciła do chłopaka-co nie/mó?wić
że ci grożę?ah dzjecko;D
ha,zmienię,chyba,ze zapomnę jakie mam wady,to przyjdę tu z problemem,a nóż jakaś wytyczona będzie trafna;-D
__________________
intro.blog tu się otwieram. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:42.